Skocz do zawartości
Forum

gunia43

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gunia43

  1. Jola30KamidiankaJola30tak tak Gunia zagrozenie ciekawe jakie pojade do Niemiec i ukradne Guni mezaA wiadomo, jak założysz czerwoną kieckę, to poderwałabyś niejednego haha :) tam juz nie ma kogo poderwac w tym miasteczku! a tak juz poderwie,po co mam szukac ja juz mam a z dreszczu pod rynne jakos mi sie nie usmiecha. z deszczu pod rynne!!!! A o co ci dokladnie chodzi ???
  2. KamidiankaJola30tak tak Gunia zagrozenie ciekawe jakie pojade do Niemiec i ukradne Guni mezaA wiadomo, jak założysz czerwoną kieckę, to poderwałabyś niejednego haha :) Co prawda to prawda!!!!
  3. Jola30no i maly wkoncu zasnol wiec i ja znikam bo musze sie wykapac i chodz troche przespac jak sie uda do jutra dziewczyny mily slow Pa kochana. Kolorowych!
  4. Jola30dziewczyny prosze jutro o kciukasy poniewaz o 8 razno jedziemy z Nikusiem do Manchesteru po parszport z przewoznikiem martwie sie bo ja sie boje takich wyjazdow jak kogos nie znam jak jezdzi dam znac jak wroce a tak pozatym mam nadzieje ze mnie facio nie wystawi do wiatru i przyjedzie oj M. nie dostal wolnego a pozatm powiedzieli mu ze jak zadzwoni ze nie przyjdzie to go zwolnia. Jola30 - jasne, ze trzymam. Powodzenia!!!!
  5. Jola30tak tak Gunia zagrozenie ciekawe jakie pojade do Niemiec i ukradne Guni meza He, he!!! Nigdy nic nie wiadomo
  6. A ja dzsiaij nie zagladalam zbytnio, bo porzadki robilam i ostatecznie pozegnalismy sie z Maksia kolyska. Poprzestawialam meble w sypialni i pokoju i nasprzytalam sie jak glupia dzisiaj. Takiej weny dostalam i nawet obiad zrobilam. Fasolke po bretonsku. M powiedzial, ze przepyszna i tak sie nazarl ze trzy godziny potem zdychal wariat!!!! No tak jak mu kiedys codziennie gotowalam to nie byl taki zachwycony a teraz jak mu raz na tydzien obiad zrobie to mu przynajmniej smakuje. Mam sposob wreszcie, zeby docenil moj talent kulinarny, he, he!!! Maksik spi I raz w lozeczku. Obylo sie bez wiekszych ceregeli ale nie umial jakos od razu zasnac i koniec koncow musialam go wziasc do siebie na kolankach porzemyc i poprzytulac i jak sie wyciszyl to juz spokojnie dal sie polozyc do nowego lozeczka. A w sypialni teraz tyle miejsca sie zrobilo i wreszcie mamy ladnie jako tako. naprzesuwaalm sie mebli dzisiaj jak glupia. A Maksio siedzial w foteliku i patrzyl zachwycony na matke silaczke i pedalowal, ze sie zastanawiaalm kiedy ten fotelik w koncu z nim fiknie, tak naparzal!!!!
  7. Jola30gunia43Ewciaae2e2 26 osób???o matko starsznie dużo, lepiej zrobić w lokalu co do alkoholu to pewnie wszyscy się ładnie wstawią jak 4 lata stoi alkoholjolcia30 przykro mi z powodu jąderka Nikusia ale może jeszcze nie wszytsko stracone moze w Pl powiedzą coś innego...trzymam kciuki by wszytsko się ułożyło i nie było żadnej operacji gunia co Twój M ma do Jolci30 ???? kami na ostatnim zdieciu zuzka leży na moim brzuszku, brzuszek do brzuszka , tylko mnie nie widać, bo ja brzydko wyglądałam wtedy :) Ewciaa - spoko. To tylko zarty. Nic sie nie dzieje :-) oj Gunia napisz Ewci ze mu sie podobam niech bidulka spac w nocy nie moze haha He, he!!! Ta chcialam ale w sumie jeszcze by sie narobilo i by niektorzy w forum jakies zagrozenie widzieli. Tak jak na Nk niektorzy tak sie porozpisywali, ze nowe rodziny pozakladali a stare olali , he, he!!!
  8. lutkaWitajcie moje kochane :)Malo mnie, bo najpierw przeżywałam poobrazane baby w rodzinie, (teraz nieco przeszło, ale boli mnie to ze tak niesprawiedliwie zostałam potraktowana), a teraz przygotowujemy się do soboty. dziś w końcu poszlismy na testy alergiczne, myslalam ze krew pobioąa z paluszka a babka do mnie ze z żyły no to ja juz miałam łzy w oczach i oczyma wyobraźni widziałam jak Młody wyje i się wygina :( a tu niespodzianka, Szymek nie dośc ze nie płakal to spokojnie siedzial i patrzył na tatusia jak mu grzechotał plastikową probówką. Bylam z niego dumna :) A jak cudnie wyglladał z wielkim plastrem na łapce :) Wybaczcie ale nie mam czasu ani weny zeby Was nadrabiać, liczę na to ze wszytsko u Was i bąbli w porządku i ze mi wybaczycie niewiedzę. Teraz mykam zmyc farbę do wlosow. Buziaki Lutka - Szymus sliczny w awku. A Ty sie kobieto nie przejmuj, tylko do nas zagladaj, bo Cie tutaj brak. Powodzenia w sobote!!!!!
  9. mama2dziewczyny ale ja cierpie!!!!!!!!! nabawilam si zapalenia miesnia od noszenia maksa boli pod łopatka tak bardzo ze nawet oddechu porzadnego nie moge nabrac i cos znowu mi sie z prawa piersia zrobilo , strasznie mam znow poraniona jak maks ssie to lzy z bolu leca ja niewiem co ja mam z tym cyckiem od porodu mnie non stop boli lewa moze szarpac na wszytskie strony i nie boli a ta caly czas NO tak ofiara wlasnego dziecka ha, ha!!!!!! A tak na powaznie to smaruj ten miesien i nagrzewaj lampa na podczerwien. W Rossemannie jest. Bardzo pomaga. Ja to mialam bardzo czesto z kuli pracy wczesniej a teraz po porodzie tez i lampa i masaze pomogly.
  10. Ewciaae2e2 26 osób???o matko starsznie dużo, lepiej zrobić w lokalu co do alkoholu to pewnie wszyscy się ładnie wstawią jak 4 lata stoi alkoholjolcia30 przykro mi z powodu jąderka Nikusia ale może jeszcze nie wszytsko stracone moze w Pl powiedzą coś innego...trzymam kciuki by wszytsko się ułożyło i nie było żadnej operacji gunia co Twój M ma do Jolci30 ???? kami na ostatnim zdieciu zuzka leży na moim brzuszku, brzuszek do brzuszka , tylko mnie nie widać, bo ja brzydko wyglądałam wtedy :) Ewciaa - spoko. To tylko zarty. Nic sie nie dzieje :-)
  11. mama2corunhej hej dziewczyny :) my sobie fajny spacerek zrobilismy po Oliwke wyszlismy wczesniej i olenka sie pozadnie dotlenila lacznie ze spacerkiem bo zasnela 14 i jeszcze spi w sumie 3 godz ale w sumie moze jeszcze po szczepieniu spiaca albo nocke odsypia bo dzis w nocy jakos jej sie niechcialo Patka Gunia wspolczuje pobierania krwi kurcze jakos nie teges :/ bo mojej Oliw nawet z paluszka pobieraja malo tego nawet mi pobiierali z palca .... tzn u polozne :) bo w szpitalu to juz z zyly oo znikam bo widze ze Olenka nozkami macha :) a jeszcze wrzucam fotki samolocika chichoczacego :) a i apropo TV to Ola tez go uwielbia :) hehe ogladaja z Oliw bajki a jak to fajnie wygladaja :) oczywiscie niepozwalam jej sie tak wgpiac non stop ale czasem juz to zlewam bo i tak i tak sie odwraca do TV Fanie sie chichra Ola. Maks tez to uwielbia i tez sie tak cieszy jak go podnosic wysoko labo nim chostac. Aj te dzieciece usmiechy!!! A Zdjecie sropdkowe bomba!!! Ale Ty masz ladne wyrazne oczy!!!!
  12. pat-kkatja79KamidiankaWitajcie,JOLA chałupy wypasione, dowiaduj się wiecej, bo fajnie naprawdę. I kieckę pokazuj :) Daffodil no to chyba na razie z łyżeczki nici. Cycopijca mama2 oj nie jest Ci dane się wyspać. A my dzisiaj na pobraniu krwi. We wtorek szczepienie i mam iść z wynikami. Lenka była bardzo dzielna, nie zapłakała nawet przez chwilkę, śmiała się do M., nawet nie zorientowała się, że ma coś robione przy paluszku. Teraz się uśpiła w leżaczku, a M. koło niej. No widok przesłodki hehe. Ja zmykam załatwiać sprawy. Miłego dzionka dziewczynki :) dzielna malutka oby wyniki byly wzorowe.. Kami to lence pobierali krew z paluszka? Tosi juz 2 razy z zyly brali... dziewczyny a jak pobieraja waszym dzieciaczkom? U nas z zylki na nadgarstku na zewnetrznej czesci. Maks darl sie jakby go ze skory obdzierali a ja z nim wylam, bo trzymali mi dziecko a on sie szarpal i strasznie to dla mnie wygladalo, bo zbierali do takiej kapilarki, zeby nie kluc a duzo potrzebowali, zeby ta zoltaczke wykluczyc wiec trwalo troche. Brrrr!
  13. mama2coruna Olcia niemiala goraczki tylko czesciej sie budzila w nocy i na dluzej wkoncu o4 musialam ja uspac na kolanach ale potem spala do 8 teraz siedzi mi na kolanach i wgapia sie w lapka i tv i robi kupe Oliw w szkole a we wtorek Oliw miala 40 stopni goraczki i nieszla do szkoly diagnoza lekarza zmiana klimatu ze musi sie przestawic i taka reakcja organizmu. a jeszcze wam wspomne o mojej podruzy :/ wiec wyjechalismy z PL ok.18 w sb dojechalysmy o 12 w poniedzialek ;/ a o to nasze przygody.....wyjechalismy z Rybnika i jechalismy dosyc powoli bo dzieci i deszcz padal....i ok godz22-23 cos nam zaczelo trzaskac w silniku (auto stalo tydzien u mechanika ) i bum auto stanelo nam na autosrtedzie moj brat szybko luz wrzucil zeby zdazyc zjechac na pas awaryjny i silnik nam padl;/ dzwonie do m i do znajomego ktory tez do Holandi wyjezdzal akurat czy nas zabierze on ok bede za 2 godz no to my czekamy i na zmiane z bratem prubowalismy zatrzymac jakies auto zeby nas scholowal do zjazdu bo do zjazdu mielismy 3km ;/ i dopiero po1.5 godz zatrzymalo sie auto i nas scholowal na stacje.polozylismy sie spac bo co bedziemy siedziec i czekac czas by sie dluzyl...no i zasnelismy....a znajomy po nas przyjechal po6 wrrryy.... czekalismy 7 godzin :/ a moglkam do taty Oliw zadzwonic i by po nas przyjechal.no ale o6 wpakowalismy sie do drugiego busa i jedziemy do domku do Holandi :) dojezdzamy juz do granicy Niemieckiej i patrzymy i kurna cos sie kopci z pod maski :/ zatrzymalismy sie na zatoczce zeby zajrzec pod maske a tam dym i smrod patrzymy a jeden przewod niewiem co ale sie stopilo i cala ropa na silnik pryskala ;/ i zas to samo stoimy;/ ale kierowca jakies auto zatrzymal zaby nas scholowal do stacji.scholowal nas i tam wezwali na stacji jakiegos miejscowego mechanika,ten zaczol cos naprawiac czesci wymieniac i tak od 12 do 19 i wkoncu stwierdzil ze to uszczelka pod glowica i niestety niepojedziemy ;/ i kierowca dopiero wtedy zadzwonil po brata zeby wzilo drugiego busa i po nas przyjechal.a ten dojechal o00.30 dzieci byly naprawde dzielne niesamowicie Oliwka bawila sie grzecznie i Olenka tez byla grzeczna Oliw dopiero ok21 zaczela marudzic ze chce do domu ale to zrozumiale niema sie co dziwic najpierw szok ze auto stanelo raz musiala spac na parkingu w aucie potem znowu auto sie zepsulo i Oliwcia juz zmeczona byla dobrze ze choc bylla tam restauracja i normalnie mozna bylo jesc wiec Oliwunia wpadla w trans zupki pomidorowej :) i zajadala kilka porcji :) wkoncu o 00..30 wyruszylismy do domu z modliwa na ustach zebysmy dojechali i dojechalismy o12 w poludnie weszlam pod prysznic uuu jak przyjemnie bylo Olenka po kapieli zasnela o19 i spala do7 rano bez pobudki Oliw tez zasnela ok20 i obudzila sie o8.loj moje biedne dziewczynki.juz nigdy niebede jezdzic autem juz tylko samolot wchodzi w rachube.ta podruz byla koszmarna;/ i juz nigdy nienaraze dziewczynki na takie cos...nigdy!!! Mama2corun - o jeju i tak dobrze znioslyscie te przygody. Dzielne z Was dziewuchy!!! Ja samolot chwale sobie bardzo! Zwlaszcze ze ceny znosne. akze nastepnym razem nawet sie nie zastanawiaj. I jeszcze tylko dodam, ze zdjecia widzialam z basenu. Super wygladacie. Ola tak sie wyciagnela i radosna jedna i druga i mama usmiechnieta - cudnie! No a Ty to chudzielec jestes. Ja tez bym tak chciala. A u mnie waga nienajgorsza ale myslalam ze jeszcze cos zejdzie w dl a tu od miesiaaca stoi w mejscu i chyba juz tak zostanie. NIe karmie juz w koncu tak duzo :-(( Teraz trzeba bedzie sie pilnowac,he, he!!!
  14. DaffodilEwciaamama2a moje dziecko takim smieszkiem sie zrobilo ze dzis pomimo wlasnie bardzo malej ilosci snu chichotał w glos tak ze oboje z M mielismy łzy w oczach..a jak sie smieje to cala buzke szeroko otwiera :))moja zuza tez śmieję się w głos najbardziej podczas kąpieli jak ją myje pod pachami i szyje chyba ma łaskotki Kuba chichocze jak mu daję buziaki, koniecznie z głośnym cmokaniem muszą być :) Za to podczas kąpieli ostatnio jakieś cyrki, wierzganie nogami, popłakiwanie, nic nie pomaga. Mam nadzieję, że z tego wyrośnie. Daffodil - nie wiem czy pamietasz. Maksio tez tak mial przez tydzien jakis i juz sie zastanawialam jak dziecko kapac czy nie w wannie duzej ze mna albo z M, bo wyl straszliwie i sie bal. NO nie dosc, ze przeszlo to teraz Maksio poprostu kapiel uwielbia. Chichocze i patrzy na mnie z takim zachwytem, ze az serce rosnie. Zycze Ci, zeby Kubie tez tak sie odmienilo. Mysle, ze nasze dzieci maja rozne etapy i to jest jeden z nich.
  15. pat-kwitajcie kochane, a ja znowu o 4 rano sie obudzilam i zasnac za Chiny nie moge. chyba sie martwie, co bedzie z nami bytowo. kasa sie konczy, lato sie konczy, kryzys trwa nadal M chodzi na rozmowy, ale odpowiedzi na razie brak Bylam kiedys 4 miesiace bez pracy, wiec znam to uczucie. Bezsenne noce odbieraly mi wtedy chec zycia i sily. Trzeba sie niestety uzbroic w cierpliwosc i optymizm. Dla zwiazku to tez jak mysle trudne chwile. Taki impas nie badzie trwal wiecznie! Bedzie dobrze, bo jestescie mlodzi, zdolni i macie super dowswiadczenie zawodowe wiec praca bedzie. Zycze oby najszybciej.
  16. Jola30a wiec ide spac Nikus juz budil sie pare razy a Gunia nie bede miala kaca wypilam 2 drinki slabe haha Znikam do jutra papapa milych snow,sorki ze nie nadrobilam zaleglosci sprobuje juro o ile Nikus pozwoli bo od dzis on zrobil sie dla mnie najwaznejszy i dalam sabie za zadanie ze nie dam mu zaplakac ani chwili wiem ze bedzie ciezko ale nich ma mame na wylacznasc bidulek moj jedyny jesu jak ja go kocham !!!!OJ kocham to moje male rozdrte stworzenie ktore zjawilo sie w naszym zyciu i placze a jakie sliczne jest i z Nas i wiem ze bedzie dobrze damy rade bo Nikus musi byc dzielny i my jako rodzice tez. DBRANOC Dzien dobry! Ale JOla30 dowalilas na koniec! Az oczy mam mokre !!!
  17. Ja zegnam moje kochane!!!! Wy tu o chrzcinach a ja nawet o tym nie mysle na razie, bo jak juz pisalam M z mama sklocony (bez klotni :-)), wiec czekam, az sie pogodza a to moze potrwac. A tesciowa jaka jest taka jest, ale generalnie nie jest zla!!!! No i nie chce zeby przez te chrzciny znow sie dodatkowow cos narobilo niepotrzebnie. Ech!!!! Uparciuchy!!! Jola30 - dla Ciebie kochana specjalne pozytywne fluidy Deutsche Qualitet I klasa prosto z centrum Hagen !!!!!
  18. Jola30e2e2Uzbierało mi się na chrzciny 26 osób i trójka dzieci.Teściowa cały czas robi mi dziurę w brzuchu żeby zrobić w domu obiad,a ja nie chcę!Trzeba zrobić zakupy,pogotować,popiec ciasta i tysiąc innych spraw a ja jej nie pomogę bo wiadomo przy dziecku jestem.Stwierdziła że sama wszystko zrobi.Zgoda ja wiem że sama by dała radę ale w dniu chrzcin by latała od pokoju do kuchni i z powrotem.Ja potrzebuje mieć ten komfort psychiczny że szykujemy się w ciszy i spokoju na chrzciny a po imprezie wracamy do czystego mieszkania i nie myśleć o robocie itp.Tak więc dzisiaj jasno i wyraźnie powiedziałam że robimy w lokalu.Ta moja teściowa jest niemożliwa,zabunkrowała karton wódki z naszego wesela a było to 4 lata temu!!!Ciekawe czy procenty urosły!!!!ale to wynika ze fajna masz tesciowa a swoja droga rozumiem ze ciezko w domu tyle osob i lepiej w lokalu zrobic i miec wszystko z glowy ja tez jestem tego zdania co ty ale moja tesciowa tez sie upiera ze w domu zrobic u niej i ona wszystko zrobi sama nie wiem lokal mam zarerwowany zaliczka wplacona noc oz chyba ze przepadnie a u teciowej ja tez sie ciezko widze z pomoca bo jak mam marudera zostawic jak bedzie plakal a i po lekarzach jezdzic i wogule nie wiem ostaeczna decyzje podejmne na miejscu jak z nia porozmawiam a tak na marginesie ja juz naliczylam ok 20 osob a wiem ze jak w domu u tesciowe to bedzie 30 jak nie wiecej bo ona pozaprasza Jola30 - wiem, ze zrobisz jak zechcesz ale nie daj sie zbalamucic. Po tym co pisalas o swojej tesciowej to raczej w knajpie zrob i nie kieruj sie sercem i czyimis obiecankami, bo mozesz pozalowac i nerwy beda bez sensu. A tak luz blues knajpa, pojdziecie zjecie i do domku w spokoju z powrotem i nie musisz sie prosic ani dziekowac!!! A tak to latanina i nerwowka a z Nikim tez nie znasz dnia i godziny jaki bedzie mial dzien, wiec szkoda ambarasu.
  19. Jola30gunia43Jola30 - a jeszcze z innej beczki dodam, ze moj maz juz pare razy spytal co tam u Joli. Hmmmmm...mmmm ale teraz to mnie rozbawilas fajnie pozdrow go odemnie dodajac ze fajnie wychodzi z synkiem na zdjeciach i wiecej wstawac prosze Gunia ale tez wasz maly to do ciebie podobny czy mi sie tak wydaje tylko? NO wiec niektorzy mowia tak a niektorzy tak. Najepiej to ujela chyba moja siostra i napisala mi mailem, ze normalnie w szoku jest bo jak Maksio powazny to moj M a jak miny robi to moje. No i stwierdzilismy z M ze faktycznie ma racje. Maly mimike ma totalnie moja a urode i karnacje raczej jego. Generalnie taki mix de Luxe!!!!
  20. Jola30gunia43tak probuje nadrobic i nie uda nmi sie chyba bo M juz wola :-) Dzisiaj zaliczylam z Maksiem spacerek i zakupy. Uciol sobie 2 drzemki i bylo nawet, nawet bez marudzenia. Dopiero w domku cos sie stalo bo zasnal i obudzil sie z takim placzem jak 2 dni temu i nic nie pomagalo. Ciegle szlochal i mi sie zalil. Nie mam pojecia o co chodzi. dziaselka nawet sprawdzilam jeszcze raz i miekkie. Hmmm. MOze cos go przestraszylo, jakis sen.... No ale nic po godzinie bylo ok i zasnal jak zwykle ok. 21.00. Jola30 - Straszne rzeczy przeczytalam. MOze to nie operacja tylko zabieg. Zawsze jakas roznica. A z jadrem wile dzieci ma problemy. Juz slyszalam ie raz. Poczekaj co powiedza w Polsce. Wtedy bedziesz decydowac czy i kiedy robic. A swoja droga to wspolczuje bardzo. To musi byc dla Ciebie BARDZO PRZYKRE DOSWIADCZENIE. Bardzo mi przykro, ze co chwile cos Cie neka. Jak mnie cos neka to rozmawiam z moja mama, zeby mi tam na gorze pomogla i sie wstawila i zawsze jakos pomaga albo samo to albo ona :-) Moze sprobuj, jak wierzysz w takie rzeczy.!!!! Przytulam Ciebie i NIkiego. Ja wierze, ze bedzie dobrze.gunia sama nie wiem co o tym mam myslec powiedzial ze operacja uzyl takiego terminu nie zabiego i nastepna wizyta a byc do podpisania dokumeniow z tlumaczem abysmy wszystko dobrze zrozumieli ja nie wiem ale z tego co rozumiem na chlopski rozum to cos powazneg jasne ze pobiegam po lekarzach w Pl. i przebadajam mi go w dluszz i wszesz ale boje sie ze historia moze byc podobnai wymiekne. Gunia ja tez rozmawiam z moja mama ale jakos cos slabo mnie slucha moze mi pomoze moze cofnie sie to przeciez cuda sie zdarzaja tak strasznie wierzylam ze zajde w ciaze z stalo sie a rokowania byly kiebskie moze znow stanie sie cud Gunia za slowa otuchy al siedze i wyje i M. mi drinka zrobil na pocieszenie i mowi ze bedzie dobrze a ja wymiekala Oj biedulko Ty nasza. Przytulam Cie mocno i nie martw sie na zapas. Pomysl sobie tak, ze nawet jakby to nie koniec swiata i to tylko jedno jaderko i jakby nawet o zrobia to Nikiemu na cacy i lepiej teraz niz pozniej. Nawet pamietac nie bedzie. A Ty mama to musisz sie martwic. Taki juz nasz los i jak decydowalam sie na dziecko wlasnie takich chwil sie balam ale cokolwiek by nas i nasze malenstwa nie spotkalao to bedzie w koncu dobrze, bo to sa Majowe Sloneczka i tutaj dramatow nie ma, tylko troski. Wszystko bedzie dobrze. Walnij se kielicha ale nie za duzo, bo jeszcze gorzej plakac bedziesz a jutro kac nie pomoze. Na kacu to dopiero dol!!!! Przytulam kochana. Jakbym blisko byla to bym przyszla pocieszyc atak tylko on line moge nie za wiele. Spij dobrze, zeby miec sile to wsyzstko ogarnac!!!! A co do mamy to pewnie slucha tylko moze jeszcze nie awansowala tak wysoko jak moja, bo moja wyzej stazem u gory. Mozliwosci widac jeszcze niezbyt duze ale cierpliwosci, bo kazda mama jak to mama z siebie wyskoczy a dziecku pomoze :-) !!!! Wieeeelkie buziole !!!!!! No i melduj sie jutro!
  21. Jola30 - a jeszcze z innej beczki dodam, ze moj maz juz pare razy spytal co tam u Joli. Hmmmmm...
  22. tak probuje nadrobic i nie uda nmi sie chyba bo M juz wola :-) Dzisiaj zaliczylam z Maksiem spacerek i zakupy. Uciol sobie 2 drzemki i bylo nawet, nawet bez marudzenia. Dopiero w domku cos sie stalo bo zasnal i obudzil sie z takim placzem jak 2 dni temu i nic nie pomagalo. Ciegle szlochal i mi sie zalil. Nie mam pojecia o co chodzi. dziaselka nawet sprawdzilam jeszcze raz i miekkie. Hmmm. MOze cos go przestraszylo, jakis sen.... No ale nic po godzinie bylo ok i zasnal jak zwykle ok. 21.00. Jola30 - Straszne rzeczy przeczytalam. MOze to nie operacja tylko zabieg. Zawsze jakas roznica. A z jadrem wile dzieci ma problemy. Juz slyszalam ie raz. Poczekaj co powiedza w Polsce. Wtedy bedziesz decydowac czy i kiedy robic. A swoja droga to wspolczuje bardzo. To musi byc dla Ciebie BARDZO PRZYKRE DOSWIADCZENIE. Bardzo mi przykro, ze co chwile cos Cie neka. Jak mnie cos neka to rozmawiam z moja mama, zeby mi tam na gorze pomogla i sie wstawila i zawsze jakos pomaga albo samo to albo ona :-) Moze sprobuj, jak wierzysz w takie rzeczy.!!!! Przytulam Ciebie i NIkiego. Ja wierze, ze bedzie dobrze.
  23. Zegnam na dzisiaj. Buziale!!! Lutka - wpadaj czesciej bo jakos Cie malo Licze ze sie poprawisz
  24. KamidiankaWitajcie,Byliśmy na wycieczce w lesie, posłużyło to Lence, bo spała w wózku i wreszcie trochę wypoczęła. W dzien prawie nie śpi, marudzi, zawodzi, chce na rączki. U nas gorąco, my dużo mieliśmy jeżdżenia po mieście. Jutro znowu w drogę. Musimy wykorzystać czas, w którym eMuś ma urlop. To jak u nas. Urlop wykorzystamy na chodzenie po lekarzach i zalatwianie spraw. Troche przykre ale co zrobic. Fajnie ze Lenka pospala i odpoczela i wy chyba tez.
  25. lutkagunia43Ewciaau mnie wszyscy chą bym zrobiła pierwsze danie w domu ale ja chyba kupie w tym tygoniu coś planuje już kupić Ewciaa - moj lekarz powiedzial, ze marchewka, jabluszko i grysiki sadobre. A jak dziecko nie chce na poczatku jesc to sie nie przejmowac. NIech zapozna sie tylko ze smakami ilyzeczka. Powoli sie nauczy! Ja kupilam marchewke wiosenna z Bebivity (w Polsce Bobowita chyba) grysik o smaku waniliowym i soczek jablkowy z Hippa. Za grysikiem maly nie przepada, bo denerwuje go jedzenie lyzeczka czegos co przypomina mu mleko!!!! a ja nigdzie nie moge znaleźć samej marchewki :/ zaliczylismy jabluszko i marchweke z jabłuszkiem, tylko ze to wszystko slodkie. Kurde gdzie sama marechew? Ja kupila z Bobovity ale nie weim jak w polsce. A w Rossemannie sprobuj zobaczyc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...