mika27

Drucilla jak urodził się Kacperek to Oli miała 2latka i miesiąc,i myslałam że się nie bedzi einteresowała za bardzo,a tymczasem interesowało ja wszystko,podawała pampersy,przygladała się jak przebieram małego,pomagała mi,ciagle chciała go glaskac po glowce,jak zaplakał to była pierwsza przy łózeczku,a jak w kąpieli,bo ja to zawsze miałam wanienke w pokoju i małego kąpałam na łózku albo na podłodze bo to i tak odrabina wody,4 minuty i koniec kapieli ale jak go myła,ale nie wiem jak to u innych bo każde dziecko inne. My tez po wizycie u stomatologa i rzeczywiście Kacper tydzien temu tak przydzwonił że lewa jedynka mu obumiera,naszczęście to mleczak,pani dentystka chciała nawiercić żeby wyciągnąc mu ta miazgę z zęba bo nie jest pewna czy cały obumrze czy nie a jak nie to może mu ropiec i wtedy koniecznie bedzie musiała nawiercić a teraz nie dał sobie nic zrobic więc musimy obserwować czy go nie boli,jak narazie to je wszystko lody i gorace,i gryzie tez trosty,a póżniej bedziemy czekać jak mleczak wypadnie i stały wyrośnie. AJ mnie to już wszytko boli,łaże jak pokraka,bo cały dół boli,jakby mi miało wszystko wyleciec przez pęcherz,3 ciąza a powiem Wam że naprawdę tak ciezko mi nie było w żadnej nawet jak Oli wazyła ponad 4 kilo,

PRETYY GRATULACJE,DUŻO ZDRÓWKA DLA MALUTKIEJ I MAMUSI! O kurcze to sie zacznie już blisko,ciekawe kto następny

witam! u mnie wczoraj pół dina padał deszcz,maluch zabardzo ruchliwy nie był ale dziś już lepiej,3dni miał lenia a dizś już normalnie się kreci czyli co chwile,siedze,leże to zaraz jest akcja szamotania się w brzuchu,dla mnie nocki to masakra,niby troszkę śpie,ale do toalety ze 3 razy,a i brzuch mnie boli,co chwile,coś kłuje a tona dole a to w pachwinie i takie spanie. Dzisiaj jedziemy z Kacperkiem do stomatologa,bo mały tydzień temu sie przewrócił i rozciął sobie dolną wargę,po lewej stronie,a dwa dni temu zobaczyłam że lewa jedynka zaczyna mu ciemniec,od dziąsła,i tonajprawdopodobniej od uderzenia,i nasza dentystka kazała przyjechac bo to może oznaczac że tak się uderzył że ten ząbek może mu obumierac,kurcze to dopiero bedzie płacz młody boji się wszystkiech lekarzy,nikt go dotknac nie może,nie wiem jak to będzie.

Dzięki milly ale chyba już ok,moja oliwka przewrócila sie na rowerze i jak zaczeła płakać i krzyczeć to sie wkońcu mały ruszył kilka razy, a już sie martwiłam bo u mnie to cały falowal,tak się ruszał mocno wcześniej,a dwa dni temu zrobił taki obrót że aż krzyknęłam,bo nie dość że się wypchał aż skora zaczęla szczypać to dostałam w jajnik, aż M na łóżku podskoczył co się dzieje,i to było przedwczoraj wieczorem i wczoraj i dziś jakiś taki spokojny,i przed chwilą miał czkawke to chyba jest ok.

wiecie co mój maluch od wczoraj jakiś spokojny jest i to bardzo prawie wogóle się nie rusza,nie wiem troszkę się martwie,bo bl bardzo ruchliwy,tak się kulał nawet jak chodzę,a mój brzuch to cały falował a dziś czuje tylko raz na 2 godziny jakieś puknięcie i to wszystko,a juz go próbowałam rozbudzac i cielym piciem i czekolada,i arbuzem i nic....

hejka u mnie dziś piękna pogoda,więc już miesko uszykowane na grilla,trzeba sę smakowac puki można bo potem,jak przyjdzie karmienie to roznie z dzieciaczkami bywa. a mnie boli całe podwozie,juz codziennie czuje jakby mialo ze mnie wszystko wylecieć,...take uroki końcowki ciąży. wczoraj miałam dzwonić i pytac o moje wyniki na gronkowca,i wyleciało mi z łepetynki,słyszałam że jak się ma gronkowca to nie można karmic piersią,bo w mleku matki tez jest,wiecie coś może o tym????

ale kusicie wypiekami agnes ja zawsze mojemu M mówie żeby drożdżówki przywiózł bo jest cukiernikiem ale jedna zjadam a druga sobie zostawiam o ile nikt mi nie zje to gdzies kolo 24 w nocy normalnie budze się ze smakiem drożdżowego w ustach,i zżeram drożdżowkę, tez mam duża zgage po drożdżowym ale mam pod reka muszyne i przechodzi. ja ostatnio mam checi ale w innym kierunku niż słodkie bardziej na mojego M,nie bede się rozpisywala bo to jeszcze 22 nie ma.tak jakoś mnie bierze,ale przez te skorcze i to bolesne,ze 3 w ciągu dnia mam strach ze coś wymodzimy,mo gin mnie wewnętrznie nie badał to nie wiem jak tam szyjka,powiedziałąm mojemu M ze dopadne go w 38 tygodniu,powiedział że przed samym porodem to on Nie,bo ma stracha,ale i tak ma już zapowiedzine,ze musi zaczekac jeszcze 2 tyg.

Milly no mieszkam razem z teściami,my mamy swoje 2 pokoje,a dalej wspólnie,tyle że ona do tej pory to mi się nie platała po pokojach,czy cos,mi sie nie wtrancała,ale to teraz chyba dłużej już mieszkamy i się zaczęła rozkrecać,mi nie gada tylko mojemu M wciąz coś tam trajkocze a ten albo mi powie albo nie niekiedy wygada mi jak się pokłucimy co jego mamusia mówiła i to wtedy najbardziej mnie wkurza. Musiałam usiąć z d..ą bo chodziłam i sprzątałam po malutku a tu jak mnie wziął skórczysko,oj wielki był. Drucilla ty kiedyś pisałas że octanisept przez apteke przez neta zamawiasz,a jaka to stronka bo u mnie octanisept w aptece 26zł a chciałam jeszcze wodę morską przy okazji i inne pierdołki A i mam pytanie dziewczyny zamawiałyście kiedyś buty przez allegro chyba ARDHARA mam pytanko zawsze trafiłas rozmiarem,wielkością stopy,chodzi mi czy nie były za szerokie albo za szczupłe???tak mi się podobają sandałki,ale teraz nie wiem.

ooo juz zauważyłam że nie pierwsza, witajcie drucilla monika Agnessja miałam 2 cesarki,powiem ci że nawet po drugiej się szybciej pozbierałąm niż po pierwszej,tzn szybciej śmigałąm,u mnie każą wstac po 8 godzinach,no chyba ż eprzywioza cię na odzdział gdzięs w godzinach snu to wtedy do rana możesz przespać,a potem na nogi i do toalety,pod prysznic i to zalezy jak się ktoś bardzo źle czuje to cię przytrzyma pielegniarka a jak ok to sama śmigasz,dzidziusia u mnie daje jeszcze na pooperacyjnej po jakiś 2-3 godzinach po cesarce lezy sobie obok ciebie a potem razem na odzidzł jedzieci ei masz go 24h,po pierwszej cc chodziłam tez na pół zgięta bo blizna ciągnęła u mnie sklejąją tylko wewnątrz sa rozpuszczalne i na zewnątrz na końcach po jednym szwie.ale dobrze wspominam cesarkę,pierwsza poszła szybciutko bo 30 minut i wieźli mnie już na pooperacyjna,a druga troszkę dłużej to zalezy jak wygląda wewnątrz blizna,jak sa zrosty to musża je powycinać,i dłużej zszywają,ciekawe jak bedzie teraz,a maluszek jest szybko na świecie.

witam! chyba pierwsza dziś jestem,troszkę ponarzekam,cięzką noc miałam Kacper co chwile popłakiwał,wstawał,złościł się,i pół nocy nie spałam a teraz efekt taki że chodz ejak pokraka,boli mnie cały brzuch,wstanie i pierwsze kroki to masakra,chyba będę leżała pół dnia. wczoraj mój M wyprowadził mnie z równowagi ze swoją mamą,przesolilam wczoraj zupe,i nic by nie było ale moja teścowa pół dnia narzekała że slona jak cholera,no i wiadomo jaka niezdrowa jest sól,i zaraz mojemu M gadała że słona a ja wcześniej tej zupy nie probowałąm bo bym cos z nią zrobiła,nie była aż taka straszna,ale skończyło się na tym że 11 na wizycie u mojego gina miałam podwyższone cisnienie 145 na 92,ale wczoraj w domu mierzylam i już było ok,no ale gadali na mój temat i teściowa nagadała że monika ne może używac soli,efekt był taki że mój M o 22 zaczął rozmowę,że nie mam tykać soli,mam niczego niesolić,i oczywiście od słowa do słowa,pokłóciłam się z nim,bo jeszcze się teściowa martwi jak ja dam radę w domu sama z trójka dzieci,no normalnie cholera mnie bierze.

Milly zdaje mi się że masz dzić urodzinki ??? Wszystkiego najlepszego szczęśliwego rozwiazania i maluszka zdrowego !!!

hejka drucilla takiego miksa to nie probowałam jeszcze. Ja tez wczoraj miałam gina,oczywiście na ktg nic nie wyszlo,a to co mnie pobolewa,czyli wszystko od dołu to poprostu koncówka ciązy, a wewnętrznie mnie nie badał,zrobił wymaz,musiałam leciec zawieźć do szpitala,na tego paciorkowca,potem pan się obudził że nie mam badania WR jak 3 ciaze mi prowadzi,i nie mowił nigdy żeby robic,a teraz gały że nie ma a co wizyte sie pytam jakie badania robic. Zadowolony był z mojej hemoglobinki bo z 12 wskoczyła na 13.8 a żadnych dodatkowych preparatów z żelazem nie biore. potem poprosilam go o usg,mały waży 2600,i znowu różnice w pomiarach głowka na 36 tydzien,brzuszek na 37 a girka na 31,troszkę mnie to zdziwienie wzieło bo prawie co wizyte miałam usg i zawsze girki szły rowno z brzuszkiem,a on mi powiedizał że troszkę mógł nie dociągnąć wskaźnik i taka różnica,dostałam skierowanie do szpitala na cesarkę ale mówi że dobrze jakbym wytrzymała jeszcze 2 tygodnie to i maluch sobie podkoczy z waga,bo teraz to głownie sobie lezy i tyje.jakbym chciała to w 38 mogę się zgłosić do szpitala i powinni zakończyć ciąze z racji tego że 2 cesarki miałam w 38 tyg,i żeby nie rozciagac macicy bardziej,ale może byc tak że nie moga miec czasu i moge leże 3 albo 4 dni,więc moze zaczełam może coś w tym 38 zacznie się dziać.

hejka dziewczynki? witaj Jul ja dziś wstałam polamana,wczoraj jak zasnęłam na jednym boku to obudziłam sie po 3 godzinach z bólem nerki,no tak mnie bolało myslałam ze się porycze,wstałam z bólem,przeszłam kawałek i puściło a raczej mlody się przesunął,oj oj,ten mój mały najbardziej z całej trójki rozrabia. właśnie się dowiedziałam od mojego M że już mi nie wolno jeździć samochodem,i koniec,teraz bedę zawożona,a myslałam że M dziś zostanie z dziećmi a ja się wyrwe w końcu z domu,pojade do gina,potem kupie arbuza bo za mna chodzi,ale teściowa już powiedziała mojemu M że mi juz jeździć nie wolno i kiszka

myszko bądź dobrej myśli,ja tez mam znajoma ktora rodziła 2 lata temu i robili jej cesarke z powodu włąsnie że jej maluszek,albo raczej malutka nie rosła,i nie przybierała na wadze,wyszło na tym że w 38 tyg.zrobili jej cesarkę,mała była bo ważyła 2200 ale zdrowa,tylko ona miała to samo z pierwszym dzieckiem więc już tak nie przeżywała. wiecie a ja dziś miałam 3 duże skurcze,i to zaczeło się od twardnienia brzucha potem ból ktory promieniował na kręgosłup,i to bolesne,i nie wiem czy teraz brać cos na rozwianie tych skurczy czy to przepowiadające,i zostawić?

dzięki Wam dziewczyny za zyczenia

u mnie jaka goraczka,28 stopni a mi goraco z tym brzuchem jakby ponad 30 bylo, Jak ja bym mogla sobie wybrac datę porodu to tez poprosze o dzien mamy,bo na urodziny to dziekuje,mam dzisiaj ale niech jeszcze siedzi,mamusia nie potrzebuje narazie takiej niespodzianki,a wiecie moje dzieci rodziły się w dni kiedy ktoś z mojej rodziny miał święto, Oliwia urodziła się w dzien urodzin mojego kuzyna,syna brata mojego taty,a Kacperek kiedy swietowali imieniny mojej kuzynki,corki siostry mojej mamy,więc ciekawe jak to teraz bedzie,bo w 30 maja ma imieniny moja mam a i druga kuzynke mam z 23 maja wiec ciekawe. monika ja ostatnie usg miałam 2 mies temu i wtedy mój gin po wymiarach maluszka tez zmienił mi termin z 10 na 5 a z usg wyszło na 3,więc tyle tych dat że sama nie wiem i trzymam się starej,czyli usg w 12 tyg.a mój gin wpisał taką środkowa datę,troszkę dziwne,on zakręcony bo według miesiączki to by było tez zupełnie inaczej

dzien dobry u mnie grzeje sloneczko od samego rana,już sie trzeba chowac pod parasolem,bo się opalilam i nie wiem czy mi to nie zaszkodzi,czy nie wyjda jakieś plamy. SUPER MACIE WOZECZKI,WSZYSTKIE. Milly to wiadomość,ale porod może się zacząć lada dzień albo nawet za chwile,mi odszedł czop przy pierwszej ciazy jak było 5 cm,teraz jakby bylo jak u ciebie to pewnie zaraz na szpital.ciekawe co mi jutro powie. a może candys się rozpakowała,bo ona tez już gotowa była. Ja mam swoje wyniki badań i hemoglobine mam prawie 14 także super a poza tym ani w moczu ani w morfologi nic niepodkreślone,więc mysle że bedzie dobrze. jutro mam ktg,ale poprosze żeby mnie zbadał i może usg,ciekawe czy zrobi

myszko no witaj,dawno cie nie bylo... Iwonko nie wiem czy to się liczy ale jak rodziłam pierwszą corcię,to przy badaniu w szpitalu okazalo się że mam 5 cm rozwarcia i jestem w połowie porodu,potem wzieli mnie na sale porodowa,podłączyli ktg,zrobili usg,okazalo się że mała ma 4300 i przyszli mierzyć mi miednice tym wstrentnym drutem,po tych pomairach okazalo się ze mała jest za duża i jak się zaklinuje gdzieś przypadkiem to nie pomoga i wzieli na cesarke z synkiem to mnie wzieli na cesarkę przy rozwarciu 1cm,ale to z powodu 1 blizny i nie wiem czy liczy się ten pierwszy raz czy ten drugi,czy ja pierworodka czy nie a wlasnie tak jak pisaliśmy o tych skurczach,że lepiej dla dziecka,chociaż jak się u gina okaze że jest rozwarcie to tez nie bedziemy czekać a wizyte mam 11. My dziś byliśmy na bilansie 2 latka i 4 latka,moja Oliwia ma 110 i waży 20 kilogramów doktorka mówiła że wysoka z niej kobieta a Kacper ją goni 89cm i 11 kilo z tymi kilogramami to troszkę szczuplaczek ale mieści sie w skali.

hejka brzuchatki. u mnie dzis goracz,i niby nie az tak bardzo bo 25 stopni a z dnia na dzień ma byc cieplej,wiec wyciagnełam z szafy jakies stare rozciagniete spodenki,ale na du.ę wlazły wiec nie jest źle,a u mnie to co chwile się przed domem siedzi bo dzieci w domu nie utrzymam.w sumie to mi się nic nie chce,obiadu robic wiec ide na łatwizne,jaks sałata ze smietana,ziemniaczki i jajo sadzone,pranie juz rozwiesiłam,i wsadziłam te cholerne pomidorki pewnie się penda pruli jak wszyscy z pracy wroca że się wziełam za co kolwiek,ale juz mi jeden padł,bo niby teściowa w sobote miała zasadzić ale nie zrobiła tego,więc na co mam czekać, Ardhara podaj linka do tego gościa co kupowałaś pampersy,tez się zastanawiam nad kupnem większej ilosci od razu i chyba na allegro będzie się opłacało Ale bym sobie pojadła truskawek,a moje na działce dopiero kwitna,ciekawe czy po porodzie bede mogła bo Oliwka dostała uczulenia jak tylko sprobowałam,a znowu Kacper nic,i miesiąc po porodzie zażerałam sie truskawkami Pisałyście o dojeździe do szpitala,więc ja mam jakies 23 km,ale w korkach to bedzie dobra godzine,a to moje 3 dziecię,ale jak na razie lekaz mowi że czekac az się zacznie cos dziać a cc bedzie ale i tak czekać do objawów porodu,więc się cykam że nie zdąże,może jak miałam 2 cc cięcie,a nie sn to moje dziecko tak szybko nie będzi esię przeciskalo???

hejka wkońcu Was doczytałam,ale naskrobałyście :) iwonko ja mam takie obawy z tym moim Kacperkiem że on z nikim nie chce zostac,z babcią nawet z M,a jak ja jestem w domu to on może sam się bawic w piaskownicy,jeździć swoim motorem,i wogole sam się soba zajmie,tyle razy go próbowałam zostawić,i z moimi rodzicami,i z ciotkami,ale jak tylko widzi że gdzieś wyjeżdżam a on zostaje z M to jest wielki ryk,jeszcze jest lepiej jak cichaczem uciekne,to wtedy M mówi że chodzi poplakuje pyta się co chwilę,ale nie ma takiego płaczu z kulaniem się po podlodze,a jak wracam to mówi że mam be a ja pacie "płacze"to nie wiem jak to bedzie z porodem.a też mowie Oliwce że mama pojedzie do spzitala i ona rozumie a Kacper przy naszej rozmowie odpowiada tylko "i też jade"i takiemu jak mówie ze beda mnie kuli,ze nie może to jest placz co do herbatek to ja nie dawałam,maluszkowi żadnemu tez dla mnie za slodkie,pamietam że jak Oliwka się urodziła i miała wzdęcia,takie baki nam strzelała,i troszkę pod kolke podchodziło to pediatra kazała przez 2 dni przepoic ja glukozą,i potem jak mi zwymiotowała po tej glukozie to odstawiłam ale się problemy skończyły a tak to ciągle przy cycu,poźniej może jak już było latem bardzo goraco to miałam przy sobie wode,a tak tylko cyc. Ostatnio kupilam sobie 3 krzaczki pomidorków i tak sobie wymyśliłam że wsadze je do takiej dużej donicy przed domem i maluchy beda sobie podjadac,już tak miałam 2 lata temu te koktajlowe i Oliwka co czerwony to chaps do buzi,i teraz tez tak chciałam,ale jak mój M zobaczył że coś zaczynam grzebać a z nim moja teściowa,to zaraz było wielkie halo,zostaw to,po co to robisz,ja to zrobie,kiedyś tam,siedź,a mój M jeszcze się buldoczył że jak zamierzam się bra cza sadzenie to może pujde z nim malowac kojec dla psow i przytacham kilka cegłowek, no już mnie wkurzyli,od kilku dni nic mi nie wolno robić,ciągle tylko po co Monika to pranie robi,po co to niech to zostawi,jakbym miała zaraz urodzić,albo była niepełnosprawna i mam tylko siedzieć,ja rozumiem martwić się,pomagac mi chcą to tak ale ostatnio sa klutnie że ja ciągle coś robie i napewno to się źle skończy.głupia klutnia o 3 krzaczki pomidorkow. a tak z innej beczki,wczoraj w nocy obudziłam się z takim bolem nerki po prawej stronie że oddechu złapac nie mogłam,lezałam na prawym boku i napewno mały mi się tak ulozył musiałam wstac pochodzić,pokolysac się i przeszlo ale to był bólll a pożniej jak już sie młody w brzuchu obudził to wepchnął mi się w żebra aaałłłła,to tez bolało bardzo,jak usiadłam to przestał

o rety dziewczyny,popuściłam z tego "moczenia grzybka" chociaz Wam powiem że mój się tez ostatnio przystawia,czesto probuje,ale musze udawac że śpie,bo po ostatnich bolach to bysmy sobie przyspieszyli,i juz mu obiecalam że zamoczy jak dotrwam do 38 tyg. a powiem wam że ja po 2 cesarce to nie bardzo mi się chciało przez 2 miesiace jakieś a potem jak probowalismy to miałam jakis taki ból za kazdym razem jakbym po naturalnym porodzie była,bolalo,drażnilo i znowu miesiąc przerwy bo wszystko nim się zaczelo to wyłam z bolu a mój gin nie iwedział dlaczego,może jakaś blokada psychiczna, ja szykuje się do 3 cesarki a posrana jestem niż za 2 razem

Witam Monika mój tez jest inny i nie patrzy w ubranka,nic go nie interesuje,tyle tylko ze pomógł to wszystko mi powyciągac z kartonow i kilka razy rozwiesił pranie,zajmuje sie maluchami jak wroci z pracy,a mi marudzi że mam leżec,tyle tylko że poleże chwile a młodzi z tata przed domem i nagle wpadaja i krzyk "monika chodź szybko,mały umazał się farba,bo malowałem"coś tam,znowu leże to za chwile znowu"monika,mlody ma bombe w pampersie"a potem słysze dlaczego ty nie leżysz a potem marudzisz ze coś cie boli mamma z chęcia bym ci podała imie mojego synka,ale ostatnio mi M powiedział że on jeszcze dobrze nie przemyślał jakie imię mu nadać,miał być Maciej,a on mi takie gada jak za chwile się urodzi a ja nie mam imienia Ja tez mam problem,nie tyle zostawienia Oliwki bo ona wie i rozumie już ale Kacper ostatnio wyjechałam na 1,5 godziny do sklepu to cały ten czas przepłakał M probował go uspac,a on ciągle plakał a jak wróciłam przytliłam to odrazu zasnął tylko przez sen,się zanosił placzem,i tak jest za kazdym razem nawet jak jade do lekarza. chciałam poprać tapicerkę z wózka,z fotelika,ale moj M powiedział mi ze da rade,po co ja latam i się męcze,on może nawet zrobi to lepiej niż ja,ojjjjj mnie wkurzył.

ja tez chce juz końca ciązy,i miec maluszka,ale jeszcze musi się mały wstrzymac,bo jeszcze nie mam fotelika,tapicerki wypranej i łóżeczko nie skręcone a moj M musi to robić pod moim nadzorem,bo sam w tych rzeczach nie da rady pewnie mame by poprosił o pranie,a łóżeczko to cały dzien by mu zajęło i jeszcze okazało się że jak rozkecał rok temu to posiał gdzieś jedną śrubkę.

ja mam wizyte 11 i niby samo ktg ale powiem mu żeby mnie zbadał,bo naprawde mam jakies bóle i pępek mnie boli,jakby cos ciagneło i kluło,a do tego bóle miesiączkowe kilka razy na dzień.zobaczymy dzisiaj co wyszlo z moich badań wczorajszych.

hejka :) candyswow,no to się ruszyło juz coś u pierwszych czerwcówek,ale to jeszcze nie oznacza że za chwilę możesz rodzić,najszybciej to bedzie jak czop śluzowy odejdzie to wtedy idzie rozwarcie i porod bliski, ale wiesz co ja mam ostatnio tak samo jak ty,tylko się martwie że to troszkę za wcześnie,czuje skorcze od kilku dni,niektore sa takie wstrzymujące oddech,bola mnie jajniki,sikam co chwilę,no ostatnio 2 noce udało mi się przespac ze tylko wstałam 2 razy sikać,ale to się zaparlam,powiedizałam że musze pospać nie dam rady znowu skulac się z łozka,a tak to sikam co chwila,juz slyszałamże brzuch mi się obnizyl,tylko moja mama mnie podtrzymuje żebym się nie denerwowała,bo może obniżanie się zaczeło ale według niej (po 5 dzieci)mówi że 3 tygodnie jeszcze pochodze,tylko u mnie w tym problem że jak rozwarcie bedzie to odrazu cc,podobno przy 3 cc nie czeka się na regularne skurcze bo macica jest słaba. ezelko mnie po 1 cc wypuścili na 4 dobe,bo ładnie się goilo,i mała żóltaczki nie miała,a po 2 cc chcieli na 3 dobe bo tak ladnie blizna się goiła,ale że mały był na innym odzdziale to powiedizałam że bez niego nie wychodze. co do smoczków,Oliwka bezsmoczkowa,nawet jak jej się dało to nie chciała,nigdy,zawsze wypluła i wogole już jej nie podawałam,natomiast synuś przylepka,plakał jak nie wiem,a smokus po karmieniu i sam usypiał bez kołysania,połozony w łóżeczku i bardzo spokojny,nie wiem jak to bedzie z trzecim,wrazie "w"mam smoczek uszykowany.