Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. Ja spałam nie raz Jeszcze nigdy nie obchodziłam 30-tych urodzin :)
  2. na taki mróz pod szyję, ale jak jest ciepło, to wolę dekolt :) okulary czy soczewki kontaktowe?
  3. W sumie u mnie wieczna dieta, więc tak, mam :) Masz dzisiaj długie kolczyki?
  4. Lubię. Lubisz kapustę kiszoną?
  5. świnkę Peppę lubię :) Ulubiony jogurt?
  6. DziubalaMaciuś ma jutro bal karnawałowy i musimy dziś strój wypożyczyć. To nowość, bo do tej pory ani razu nie chciał się przebrać! Chce być kotkiem, mam nadzieję, że znajdzie się taki strój. Udanej zabawy dla Maciusia :) Udało się wymarzony strój znaleźć?
  7. franiaDaffodilfraniaWitajcie dziewczynki!Aniu, też jestem ciepłolubna, nie miałabym nic przeciwko temu, aby mieszkać np. w Grecji Nie byłam w pracy w piątek, Julę jakiś wirus dopadł, ale dziś juz poszła do przedszkola. Miłego dnia! Dobrze, że Julka już ozdrowiała :) Oj, nie wiem Jakaś podejrzana mi się wydawała rano A tak a propos zdrowia, to już kilak razy miałam cię pytać: jaki macie inhalator? Mamy taki: Inhalatory i nebulizatory - Inhalator sprężarkowy do aerozoloterapii SOHO MidiNeb Tylko my trochę taniej kupiliśmy, chyba koło 120 zł z tego co pamiętam. Na początku rozglądaliśmy się za Philips Medel, ale jak się okazało, że Kuba dwa tygodnie po zapaleniu oskrzeli i zakończeniu antybiotyku, znowu jakieś zmiany na oskrzelach ma, to obdzwoniłam wszystkie apteki w Krakowie i to był jedyny dostępny od ręki. Na wszystkie inne trzeba było ze dwa dni czekać, a nam 'na wczoraj' był potrzebny. Kupiłam ten i zadowolona jestem bardzo. Nic się z nim nigdy nie działo, a inhalacje z Mucosolvanem działają na Kubę niezawodnie. Minusem jest to, że jest dość głośny, ale w sumie nie mam porównania do innych, bo nigdy nie słyszałam, więc może wszystkie tak buczą :)
  8. Cześć dziewuszki czwartkowo. Ja dzisiaj sporo pracy mam, ale postaram się szybko doczytać Was z rana, a potem się biorę ostro za robotę :) Jak się wyrobię ze wszystkim, to jutro chyba sobie urlop wezmę, bo parę rzeczy muszę załatwić, a po pracy to już czasu nie ma. Muszę do Empiku podjechać i jakąś książkę albumową kupić na wesele zamiast kwiatów, bo przy tych mrozach jak parę razy do auta je wsadzimy, za chwilę wyciągniemy na -20, to o 17 już nic z tego bukietu nie zostanie. I jakąś kartkę na życzenia i żeby było gdzie kaskę włożyć :) I jeszcze zakupy wielkie trzeba zrobić, bo wszystko wyżarte z lodówki. Kubulca pytam dzisiaj rano czy chce zostać jutro ze mną, to gada, że nie, bo on się z Mateuszem umówił, że będą samochodami jeździć Może dzisiaj zmieni zdanie jeszcze. A jak nie, to załatwię wszystko z rańca i odbiorę go po drzemce od razu. W sumie wolałabym, żeby został, bo i tak mało czasu spędzimy razem w ten weekend, więc przynajmniej jutro byśmy nadrobili. A w sobotę Kubulec do teściów, a my na weselicho.
  9. Czarne spodnie do kolana i czerwony sweterek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...