Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. Martek73Witaj DaffGdzie byłaś, jak Cię nie było?? Cześć Martuś. Armageddon mieliśmy w pracy i nie było szans, żeby na forum zajrzeć :) Ale teraz już będę bardziej aktywna, a przynajmniej taką mam nadzieję :)
  2. Nie znoszę :) Lubisz suszoną żurawinę?
  3. Mosia widziałaś odpowiedź Martuśki Brzdąc w opałach?? Bo ja bym sobie dała głowę uciąć, że to jest ten film, ale chyba umknęło Ci w tym nawale tytułów :)
  4. krolowa_angielskaAniaBwitam wieczorową porą :)U nas już trochę zdrowiej Ale już tydzień siedzę z dzieciami w domu i mam dość Ale Ulka jeszcze tak chrypi że nie wychodze na spacer :( daffo: ja wczoraj tez dostałam ze streetcomu paczkę z palmolive :) Więc nie jesteś jedyna ;) Akurat była u mnie moja mama, więc całapała się na kilka próbek i kuponów do rossmana :) Dużo zdrówka dla Was! Wiem, co znaczy siedzieć cały tydzień w domu i wyglądać przez okno... My ostatnio korzystaliśmy z pogody i chodziłam z Julem na ten duży plac zabaw. Dzisiaj było tam 'zatrzęsienie' dzieci! :) Julo był w siódmym niebie dopóki nie upadł na karuzeli i nie nabił sobie guza A co do Street, to ja w zeszłym tygodniu dostałam szczoteczkę elektryczną Oral B do testowania i też jestem mega zadowolona :) Duży przytulas do poobijanego Julcia :) Straszny płacz był? :) Fajnie, że szczoteczki też wysyłali, nawet nie wiedziałam :) Chociaż ja elektryczną Oral-B myję jakoś od pół roku i za żadne skarby bym teraz nie wróciła do zwykłej. Trzeba elektrycznej użyć, żeby zobaczyć jaka to różnica :)
  5. krolowa_angielskaWitajcie, witajcie! Ostatnio nie zaglądałam, bo wzięłam się za generalne porządki w mieszkaniu- wszystko! Cały tydzień sprzątałam: okna, firanki, kuchnia, łazienka, kurz, podłogi... Jeszcze mi tylko pranie zostało a tak to mam pięknie! Nawet dekoracje wielkanocne dzisiaj postawiłam i od razu przyjemniej się w domu zrobiło Na święta jedziemy do Łodzi, do rodziców Taty Julcia. Mieliśmy siedzieć w Krk ale okazało się, że ma on wolne od soboty aż do wtorku więc musimy to jakoś wykorzystać :) Ja co prawda jakoś super szczęśliwa z powodu tej wizyty nie jestem, ale to w końcu święta i ostatnio ich daaawno widzieliśmy więc nie będę kaprysiła :) Królowa rozumiem Twoje uczucia co do nadchodzących świąt u teściów :) My raz do moich rodziców jeździmy, a raz do M. i teraz przeszczęśliwa jestem, że moja kolej wypada :) Za porządki brawa U mnie okna nieumyte, trudno i tak wyjeżdżamy :)
  6. AniaBwitam wieczorową porą :)U nas już trochę zdrowiej Ale już tydzień siedzę z dzieciami w domu i mam dość Ale Ulka jeszcze tak chrypi że nie wychodze na spacer :( Ania najważniejsze, że zdrowiejecie. Jeszcze trochę i będzie można wyjść. Ja po paru dniach z Kubą w czterech ścianach czuję się jakbym miała eksplodować zaraz :) Przy dwójce to już chyba zupełnie bym rozum straciła he he :)
  7. Cześć dziewuszki porannie. Ja dzisiaj z lekkim poślizgiem w pracy, bo zaspało się nam :) Na szczęście nikogo jeszcze nie było, więc można uznać, że byłam na czas he he :) Wczoraj super popołudnie było, bo pogoda ładna. Kubuś na placu zabaw się wyszalał, w piachu podłubał. I taki grzeczny jest ostatnio, że się nacieszyć nie mogę tym stanem rzeczy. Aż boję się go chwalić :) Zanim na plac zabaw poszliśmy, to powiedziałam mu, że nie na długo, bo pakowanie nas czeka i jak już się pobawił i powiedziałam, że musimy iść, to wiadomo jeszcze o parę minutek poprosił, ale jak już minęły, to ładnie dał mi łapkę i poszliśmy. Sama nie mogę uwierzyć, jak sobie ubiegły rok przypominam i wychodzenie w mega rykach :) Potem jeszcze aptekę zaliczyliśmy i nagrodę za konkurs na poczcie odebrałam. I w ogóle stwierdziłam wczoraj, że ja chyba coś z psychiką mam nie tak Serce mi się kroi na części, jak widzę, że Kubulec do jakiegoś dziecka chce zagadać i do zabawy się przyłączyć, a dziecko go ignoruje, albo mówi, żeby się przesunął i nie przeszkadzał. Wczoraj tak do takich dwóch ok. 5-cioletnich chłopców, którzy kopali tunel zagadywał, a ci olewka totalna. To akurat zrozumiałe jest dla mnie, bo Kuba to dla nich gówniarz, ale ja sobie nie radzę z takimi sytuacjami :) M. mi tłumaczy później, że Kuba po dwóch minutach o tej sytuacji nie pamiętał i że takich sytuacji będzie coraz więcej, jak dziecko starsze, no ale mi do teraz się chce ryczeć, jak sobie to przypomnę :) Chyba do psychiatry muszę iść he he :)
  8. franiaDaffodilfraniaWitam się z rana i zostawiam ciepłe słowo, bo zimno dziś wyjątkowo A weekend podobno jeszcze zimniej ma być Siedźcie w ciepełku, jak możecie My jeszcze nie zanieśliśmy podania Julki do "zerówki", a czas tylko do poniedziałku Miłego dnia! Frania zdążyliście z podaniem? :) W przyszły piątek wyniki, mam lekkiego stresa :) zdążyliśmy pisałam w ub. tygodniu, że mąż zaniósł a wyniki w piątek 13 Nie rokuje to najlepiej he he :)
  9. frania Zabrałam się za "Światła września" Carlosa Riuza Zafona. Mam słabość do jego specyficznego, romantycznego stylu. Ale książka do końca romantyczna nie jest, bo morderstwa dotyczy.Przeczytane już "Cień wiatru", "Marina", "Gra anioła" jego autorstwa mogę wam polecić Ja czytałam tylko Cień wiatru i byłam zachwycona. Muszę kolejnych poszukać :)
  10. AniaBheloł franiu :) u mnie wszyscy chorzy od dzieci zaczynając na mnie kończąc więc nie bardzo mam siły pisać... :( Ania dużo zdrówka. Oby udało Wam się podleczyć przed świętami.
  11. franiaAle tu pustki Co tam słychać, dziewczynki? Daffo, co u Ciebie - zawsze zaglądałaś po weekendzie Franiu dziękuję za troskę U mnie w pracy ostatnio totalny młyn. W ubiegłą środę siedziałam od 7 rano do 21 Dlatego czasu na forum nie mam, a w domu to nawet kompa nie włączam, taką mam zasadę :) Ale teraz już luźniej się robi, więc będę wpadać regularnie do Was :)
  12. franiaJuż nieaktualne - podanie zaniesione Tak to jest, jak oboje pracujemy, a sekretariat w szkole czynny jest od 8 do 15 No niestety, ja urlop brałam z tej okazji
  13. DziubalaWitam :)W piątek miałam fuksa z Bartkami dla Adasia, byliśmy po buty w Entliczku na Kurdwanowie i akurat była ostatnia para numeru Adasiowego i w tym kolorze co chciałam (szary), która została przeceniona i kupiliśmy Bartki taniej o parędziesiąt złotych :) Super, że udało się wymarzone butki w fajnej cenie upolować :)
  14. franiaWitam się z rana i zostawiam ciepłe słowo, bo zimno dziś wyjątkowo A weekend podobno jeszcze zimniej ma być Siedźcie w ciepełku, jak możecie My jeszcze nie zanieśliśmy podania Julki do "zerówki", a czas tylko do poniedziałku Miłego dnia! Frania zdążyliście z podaniem? :) W przyszły piątek wyniki, mam lekkiego stresa :)
  15. Cześć dziewuszki moje. Zapowiada się, że pogoda ładna dzisiaj będzie, to sobie z Kubuśkiem jakiś spacerek zrobimy. Do apteki podejdziemy przy okazji, bo coś M. gadał dzisiaj, że go gardło boli, a żadnych leków w domu nie ma. Jeszcze mi tego brakuje, żeby go na święta rozłożyło. Potem jeszcze pocztę trzeba zaliczyć, bo od paru dni avizo leży i nie ma kto odebrać. A podejrzewam, że to nagroda z Parentingu :) A wczoraj jeszcze kurier był i paczkę ze Streetcomu dostałam z Palmolive Ayurituel Już myślałam, że sobie zapomnieli o mnie, bo chyba od roku nic nie dostawałam, a tu proszę taka niespodzianka :) W środku jeden pełnowymiarowy żel pod prysznic i jedno mydło w płynie do rąk, a oprócz tego 17 próbek i kupony zniżkowe na zakup tych produktów w Rossmanie. Spacerek rowerowy był wczoraj oczywiście, Kuba się wyszalał. Potem teściowa wpadła na chwilę, bo się za wnusiem stęskniła i chciała go jeszcze przed świętami zobaczyć. Kuba barana wielkiego dostał z czekolady i kurę. Baran niestety do świąt nie doczekał, bo już zeżarty :) Ale co tam, moja mama już ma zapasik dla niego czekoladowego zwierzyńca :) Ja jeszcze na latino polazłam wytańczyłam się, a potem na spinning, po którym ledwo żywa byłam. Dzisiaj pakowanie mnie czeka, bo jutro zaraz po powrocie z pracy jedziemy do moich rodziców.
  16. A dzisiaj zabieram się za książkę mojego idola - Harlana Cobena 'W głębi lasu', już się doczekać nie mogę :) Pewnie po świętach napiszę czy warto było po nią sięgać, ale już czuję, że tak :)
  17. Wczoraj o północy skończyłam Kłam mi, kłam Jennifer Crusie. Książka lekka, czyta się szybko i bez wysiłku :) Trochę mi się stylistycznie z książkami Moniki Szwaji skojarzyła. Bez jakiś wielkich farejwerków, ale mnie się podobała. Dla zainteresowanych wklejam opis: Jeśli myślisz, że życie w małym miasteczku jest nudne, to jesteś w błędzie. Poznaj mieszkańców Frog Point, uwikłanych w absurdalne sytuacje jak z farsy. Wyobraź sobie, że twoje dotychczasowe życie legło w gruzach. W samochodzie męża, którego byłaś podnóżkiem, znajdujesz fikuśne czarne majtki. Twój partner oskubał z pieniędzy kontrahentów i wyczyścił co do grosza małżeńskie konto. Na domiar złego uprowadził waszą córkę. Nieszczęście goni nieszczęście, a pech cię nie opuszcza. Co byś zrobiła? Może inna roniłaby łzy w samotności, ale nie Maddie Faraday, niepozorna nauczycielka z prowincji, która wykorzystuje niesprzyjający zbieg okoliczności, żeby zmienić swoje życie. Z potulnej, nieśmiałej i zahukanej kury domowej staje się niezależną, pewną siebie i świadomą swego seksapilu kobietą. I... znajduje wreszcie faceta, który raczej nie wykręci żadnego numeru. Na tym nie koniec burzliwych przygód Maddie. Ty również możesz pójść w jej ślady. Najgorszy dzień w twoim życiu to być może najlepszy moment, żeby zacząć wszystko od nowa!
  18. A ja w końcu dorwałam się do 'Klubu mało używanych dziewic Moniki Szwaji i oczywiście nie rozczarowałam się :) Jeszcze nie trafiłam na książkę tej autorki, która nie przypadłaby mi do gustu. Może IQ sobie przy nich nie podniosę he he, ale na pewno odpocznę psychicznie :) ,,Klub Mało Używanych Dziewic" to - wbrew prowokującej nazwie - coś niemal tak niewinnego jak drużyna harcerska. Matkami założycielkami są cztery interesujące kobiety, których celem nie jest złapanie wreszcie chłopa (nie da się ukryć, lata lecą), lecz - w pewnym sensie - poprawianie rzeczywistości. Mają w sobie coś z dzielnych pozytywistek, choć broń Boże, nie są w typie Siłaczek padających na posterunku. Skuteczność - oto ich dewiza. Inteligencja i wdzięk pomagają im osiągać cele...
  19. franiaDaffo, gratulacje wygranej w konkursie Dziękuję :) Cieszę się bardzo, bo ostatnio przyznaję bardzo rzadko w forumowych konkursach brałam udział, a tu proszę taka niespodzianka :)
  20. Daffodil

    Konkurs Mikołajek

    Ja również dziękuję bardzo naszej Redakcji Kubulec jeszcze Mikołajka nie zna, ale teraz wszystko przed nami :) Gratuluję pozostałym zwycięzcom :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...