magduska

Tak,pracuję na poczcie jestem tzw,pocztówką

No to gratulacje twardzielko!!!!!!!!!!:]]]]]O jejku,ale Ty masz dobrze-pięc razy po pleckach i śpi!:]Szymon w dzień to tylko w wózku zasypia i to trzeba go wytelepac a na noc,owszem zasypia w łóżeczku,ale muszę siedziec i śpiewac dopóki nie zaśnie:\

No,z tym cyckiem to trzeba byc konsekwentnym:]Wszystko z Ciebie wyssie mały,nie dawaj!;]]]]]]]]]

Właśnie dzwoniła moja naczelniczka,jest decyzja od dyrektora,że od stycznia wracam do pracy:\ Jak ja tą moją przylepę zostawię na cały dzień??..:[[[[[

A mój Sz. nie śpi,leży na podłodze i pindoli się maruda,już mu się znudziło:[[

Witaj Didianko:]]Smacznego:]]My już po obiadku,właśnie popijam kawusię

Hehe,z tym seksieniem się to trzeba uwazac

Przede wszystkim wyglądałaś inaczej,niż teraz:]]]Ale naprawdę bardzo ładnie:]]

hehe,dzięki Reginko ale jak już to wpadłabym na kotlecika a frytki to bym sobie darowała

Ładnie wyglądałaś,fiu,fiu:]]]]]]

Witaj Reginko:]]]Ale macie dziś pyszny obiadek,mniam

Witam Was kochane:]]]My z Szymonem już po spacerku,kupiłam sobie śliczną bluzkę w stylu"kimono-nietoperz"na sobotnią bibkę Ale jest fajowa,tylko muszę sobie jakąś biżuterię do niej dokupic:\Po urodzinkach wrzucę fotki to zobaczycie:]]] Moniczka,mam nadzieję,że będzie córa Ale,najważniejsze,aby zdrowe było:]]]]] Martuś,wyglądałaś zawaliście w tej fryzurce i w tym kolorze,dla mnie lepiej niż teraz,poważnie:]]I grzywka superancka:] Didianko,fajnie,że mały taki grzeczny,to pewnie jesteś spokojniejsza o niego,prawda?:] Agusiu,ale synio postępy już robi,super!!:]]No i spory kluseczek był z niego,jak się urodził Rodziłaś naturalnie? Idę na 18 do fryzjerka,już nie mogę się doczekac,potrzebuję jakiejś odmiany:]A jutro pomaluję włosy...:]] A co tam u Was?Jak maluszki??Szymon właśnie szaleje na podłodze,już nawet jakieś 15 minut bawi się sam,szaleje po prostu A ja korzystam z chwili wolności,hehe:P

Hej kochane,jestem:]] Na początku dziękuję Wam za miłe słowa,zrozumienie i że w ogóle jesteście... Didianko,skarbie,nie przepraszaj mnie,że pytałaś mnie o to,co mnie spotkało.Przyzwyczaiłam się do tego,to normalne,wszyscy pytają,ludzka ciekawośc:\ Ale ja naprawdę nie potrafię o tym tak swobodnie rozmawiac,choc minęły już 2 lata...Jeszcze nie teraz..... Agusiu,bardzo przepraszam za pomyłkę,wybacz Dominisbur,miło mi Cię poznac,fajnie,że będziesz z nami:]]]]] Jutro biorę się za sprzątanie,zagęszczam ruchy,bo do sobotniego przyjęcia coraz bliżej:36_1_13: A od piątku gotowanie i szykowanie Urodzinki Szymona w piątek,ale party w sobotę A jutro w końcu idę do fryzjera,bo włosy mi już podrosły i nie chcą się układac:[I od razu po podcięciu pomaluję,farbę już kupiłam,także niezła dżaga ze mnie będzie,hehe:]]]]]] Uciekam,mąż wrócił właśnie z pracy:]Dobranoc kochane,do jutra

Witam Was kochane:]]Ja dziś strasznie się męczę od rana,nie mogłam się zwlec z łóżka dziś,taki miałam ból głowy po przebudzeniu!!:[[[Moje zatoki się odezwały:[[Okropny ból.szczególnie przy pochylaniu,normalnie nie mogłam się schylic,żeby Szymka wziąsc na ręce:[[Ale kupiłam sobie Ibuprom zatoki i już wzięłam,więc mam nadzieję,że szybko minie:\ My już po spacerku,to było bardziej bieganie i załatwianie niż spacer;]No ale rachunki zapłacone,leki kupione i co najważniejsze torcik zamówiony na sobotę.Szymon ma urodzinki w piątek,ale robimy przyjęcie w sobotę,bo Piotrek w pracy w piątek i to do 22:[A sobotę ma na szczęście wolną:] Dziękuję Wam dziewczynki za bardzo miłe słowa...Aż świeczki mi w oczach stanęły...Nie da się opisac tej tragedii i nikt nie zrozumie tego,przez co przeszliśmy,to trzeba przeżyc,aby zrozumiec..................................................................................................................Nigdy w życiu nikomu tego nie życzę,bo to niewyobrażalny ból i cierpienie i baaardzo ciężko jest podniesc się z tego...Ale Pan bóg dał nam drugiego syna,zdrowego i wspaniałego:]A o Maksiu zawsze będę pamiętac,zawsze będzie moim pierwszym synkiem i zawsze będzie w naszych sercach i pamięci... Agusiu,zdjęcia są świetnie!Tomcio przesłodki,ma cudownu uśmiech z tymi zębolkami i superancką grzywkę A Ty jesteś bardzo ładną dziewczyną:]]Wózek jest fajny,podoba mi się,fajnie,że jest lekki,bo to też ważne dla Ciebie przy spacerkach czy wnoszeniu,jeśli trzeba:]] Moniś,chcielibyśmy miec drugie dziecko,ale jeszcze nie teraz.Najpierw musimy miec swoje mieszkanie,bo z dwójką dzieci tułanie się po stancjach..Masakra:[No i muszę do pracy wracac:\Chcielibyśmy córeczkę i mam nadzieję,że doczekamy się:]]To i ja przepis na córkę poproszę Didianko,wybacz,ale nie potrafię mówic o tym co nas spotkało,nie w tym miejscu i jeszcze nie teraz....:[ Reginko,ładniutki ten pluszaczek,bardzo mi się podoba:]] Aga,zobaczysz,niedługo się skończą Wasze pobudki:]]Jeszcze troszeczkę,niunio coraz większy to i z czasem będzie coraz dłużej przesypiał:]Ja proponuję Ci jak Moniczka,dobrą kawkę na poprawę humorku i jeszcze do tego jakieś wypasione ciacho Jakoś musimy sobie radzic:]]]] Martuś,Szymek jeszcze szczebelków nie obgryza ale za to wiele innych rzeczy:\Ale pewnie zaraz zacznie i łóżeczko smakowac Idę usypiac młodego,bo marudny i śpiący,już niczym nie chce się zając.Wpadnę pózniej,narka

Hej dziewczynki:]U nas dziś zimno,ale zaliczyliśmy z Szymkiem spacerek i wpadliśmy na kawkę do mojej koleżanki rozgrzac się:]] Mój mąż już dziś czuł sie ok,wrócił z pracy zmęczony,ale nic złego się nie działo.To u niego jest Didianko na tle stresowym,mój mąż ma bardzo silną nerwicę,to wszystko skutek naszej tragedii,jaką była śmierc naszego synka...Ja chodziłam po tym wszystkim do psychiatry i psychologa,brałam leki i jakoś poradziłam sobie z tym wszystkim.A w nim narastało to wszystko niczym balon,który teraz właśnie pęka...Właśnie jestem w trakcie namawiania go,aby jutro poszedł do lekarza rano,ma drugą zmianę,więc mógłby się wybrac:\Boję się bardzo,że np.mógłoby coś stac miu się w nocy czy nawet w czasie snu,a mnie nie będzie obok...Boże,aż boję się pomyślec;[[[[[Mówiłam mu,że ma mnie,że dziecko trzeba wychowac:\ejku,jacy ci faceci są toporni w kwestii chodzenia po lekarzach i dbania o swoje zdrowie:[Normalnie szlag mnie trafia:[[[[To chyba tylko Tobie Martuś trafił się odmieniec;]Bo od wszystkich koleżanek słyszę,że ich mężowie są tacy sami...:\ Idę jutro na zakupy dla Szymka,muszę zobaczyc i kupic mu jakąś koszulę na urodzinku no i jakiś mały krawacik albo muszkę do tego Tort będzie,jak Wam pisałam o kształcie i wyglądzie piłki nożnej:]] Martuś,jak wezmę Szymonka na kolana do kompa,to od razu zaczyna klikac po klawiaturze,mój mały cyfrowy ziomek Mamy w domu starą klawiaturkę,więc Szymek jest całkiem pocieszony,hehe Reginko,całe szczęście,że udało się tę Twoją pralkę uratowac:]]Fajna dziewczyna z ciebie to i facet Ci tak powiedział Czasem miło usłyszec coś takiego,prawda?Od razu człowiek czuje się taki podbudowany i wciąż atrakcyjny:]]]] Moniś,nie smutaj się i nie patrz na to wszystko w takich czarnych barwach!:]]Będzie dobrze,głowa do góry!:]]]] Agusiu,masz się z tym Twoim maluszkiem:\Ale mam nadzieję,że z czasem te nocki będą lepsze:]My też przez to przechodziliśmy,czasem było nawet gorzej,ale teraz Szymon sypia coraz lepiej,a nawet czasem zrobi niespodziankę swojej starej matce i prześpi całą nockę Jeszcze na koniec pochwalę się Wam kochane,że dziś młodemu wyszedł ósmy zębolek-dolna dwójka Dobrej nocki dziewczynki,a przede wszystkim przespanej,papa

Witam Was kochane:]Byliśmy dziś na spacerze w południe we troje,mąż miął dziś wolny dzień:]Byliśmy obejrzec torty i zamówimy małemu w o wyglądzie i kształcie piłki nożnej,świetny jest Siedzę właśnie i martwię się,bo z moim mężem jest zle:[[[Leży,miał jakieś uderzenia w klatce piersiowej,nagle słabo mu się zrobiło i to nie pierwszy raz!Wyganiałam już go tyle razy do lekarza,ale chyba w końcu się wybierze,bo w końcu się sam wystraszył:[[[[[Bardzo się martwię... Dobranoc

Hej dziewczynki:]Ja tylko na chwilkę,bo jestem potwornie zmęczona i zaraz uciekam palulu;] My dziś balowaliśmy u teściów całe popołudnie,fajnie było,pojedliśmy i popiliśmy Moniczko,Martuś,dziękuję Wam kochane za życzenia:]]]]] Jutro idę dowiedziec się z tortem dla małego i muszę pójsc zamówic mszę za Szymonka z okazji pierwszych urodzin:] Uciekam spac,dobrej nocki

Witam dziewuszki:]U nas dzień zleciał nie wiadomo kiedy,byłam w południe na spacerku z koleżanką,byłyśmy na otwarciu nowej galerii handlowej w naszym uroczym Świdniku;]Kupiłam mężowi ładniutki pulowerek łączony z koszulą w kratę na Mikołaja,ale będzie z niego fajowe ciacho,jak się w niego ubierze I kupiłam teściowi(bo jutro ma urodziny:) krawat,bo wiem,że ma nową koszulę a krawatu akurat nie ma:]Tak więc jutro idziemy na bibę do teściów:teściowa robi imieniny(Barbara),bo na tyg. nie miała jak i teścia urodziny,hehe Dziś mamy z mężem rocznicę zaręczyn:równo 3 lata temu w Mikołajki Piotruś mi się oświadczył.....:]]]]]Szampan już się chłodzi,młody już śpi...;] Ale dziś mój synio zrobił mi niespodziankę:sam zasnął grzecznie w łóżeczku bez siedzenia przy nim i śpiewania,jak co wieczór:]Ehh,kochany jest ten mój prawie junior Didianko,cieszę się,że wszystko skończyło się dobrze i że pogodziliście się:]]]Masz bardzo dobrego męża,szanuj go kochana i nie krzycz tak na niego Uciekam kochane,życzę Wam dobrej nocy i udanej niedzieli,całuski

Uciekam do łóżeczka pa-lulu;]Dobranoc,do jutra:]]

Tak to jest,człowiek wciąż zabiegany..:\ Jeszcze nadrobicie ten czas spędzony razem:]

Zobaczysz,nauczy się,załapie Ja mam pięcioletniego chrześniaka,synka mojej siostry rodzonej:]Taki fajowy chłopaczek,a śliczny jak laleczka;D Martus,a co wy tacy zabiegani,że nie macie jak spędzic weekendu razem?;]

spoczko,załapie tylko daj jej kilka dni;D

No,ja tak od razu zrobiłam z Szymkiem,od razu w swoim pokoju spał od początku tzn.jak się urodził to spał ze mną,jak karmiłam piersią bo budził się co 1,5-2 godz. ale pózniej nauczyłam go w swoim łóżeczku Tylko na razie mam postawione koło łóżeczka swoje wyrko,bo z tymi przespanymi nockami to na razie skromnie;D

No tak,zwykle tak jest,urządza sie pokoik a na początku i tak maleństwo i zwykle nie korzysta z tego w ogóle:]Ale pózniej się przyda:]]

Dziekuję Martuś:]A pokoik sliczny