Skocz do zawartości
Forum

sylrom

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylrom

  1. Oj chwila wytchnienia, dziś miałam dzień latany, a po łodzi jeździć w godzinach szczytu to masakra. Jestem umordowana, dobrze że M przyjechał trochę wcześniej z pracy i przejął Patryka, bo ten dzis nie możliwy. Głowa boli mnie do tej pory choć jestem po tabletce, ale to pewnie ta pogoda - u nas deszczowo - raczej jesień a nie zima. Wspominacie o feriach, a ja nawet nie wiem kiedy u nas są - chyba na końcu, w drugiej połowie lutego?! I tak nigdzie się nie wybieramy, a Wy jakieś plany na ferie? Dobrej nocki
  2. no i jest mój łobuz - to z ostatniego wrześniowego wypadu nad morzem!!!! A tak ponadto: Wszystkiego najlepszego w Nowym ROKU
  3. Hej Magda współczuję niewyspania. U nas nocka w miarę, choć mały obudził się z zapchanym noskiem, nie wiem już co robić z tym katarzeniem, raz jest raz go nie ma. A Patryk rozdrażniany, chodzi i marudzi. Eh, mam dziś trochę spraw do załatwienia, a nie mam go z kim zostawić, więc zaraz wyruszam. Miłego dnia!
  4. Hej, Na ten Nowy Rok życzę żeby się działo, żeby się chciało i żeby kasy nie brakowało!!! No a tak poważnie SPEŁNIENIA MARZEŃ I ZDROWIA DLA WAS I DLA WASZYCH BLISKICH!!! Cafe ale znajomi mieli jazdę w sylwestra. My w domciu siedzieliśmy, mały padł o 22-giej, a tak czekał na fajerwerki! Dziś za to mieliśmy gości, niedawno poszli, mały w łóżku śpi, więc trochę spokoju. Magda my też mamy etap puzzli - dziś ułożyliśmy 100-el. dinozaury, na razie większa ilość to za dużo. A co do gier - sama uwielbiam grać więc często gramy - teraz gramy w Monopoly z kasą, często wracamy do żabek skaczących na drzewo. Teraz na gwiazdkę Patryk dostał Wyspę Skarbów ale jeszcze nie otworzyliśmy?!?Zastanawiam się czy nie za trudna bo tam chyba jest 6+. Andzia w Doblle nie grałam nawet nie słyszałam o tej grze. A u nas z Nowym Rokiem laptop się rozkraczył - dosłownie - bo monitor oddzielnie i druga część też. Na jakimś kabelku się trzyma i o dziwo działa. Pewnie tylko patrzeć jak padnie - oj wtedy będzie niefajnie. Nie wiem czy z tym się da coś zrobić, bo teraz kupna laptopa w planach nie ma!
  5. hej, ja dziś po zakupkach, z chlebkiem miałam problem, bo pustki??? Dopiero w drugiej piekarni dostałam. Teraz wstawiłam mięsko na gulasz węgierski - będzie na kolacyjkę. Za chwilę lecę zawieść mojej babci zakupki i to wszystko na dzisiaj. Rok faktycznie minął szybko, mi pierwsza połowa, to nie wiem nawet kiedy, trochę spokojniej było pod koniec roku, pewnie dlatego że od dwóch miesięcy nie pracuję - i wolniej żyje. Och się tak rozleniwie że nie wiem jak wrócę do pracy.
  6. A my dziś byliśmy u mojej przyjaciółki, pyszne ciasto zrobiła, z mleka skondensowanego - no po prostu super, dała mi kawałek do domciu i właśnie się obżeram. Musi mi dać przepis, choć z moimi zdolnościami, może nie wyjść takie dobre. Nie wiem czy Wam pisałam o pierniczkach - robiliśmy z synkiem na święta - wyszły ładne, świąteczne kształty, pięknie udekorowaliśmy, ale tak twarde, że bez maczania w herbacie nie dało się zjeść!!!! A oczywiście synek każdemu kazał próbować jego pierniczków, nikomu nie przepuścił i pierniki poszły!!!
  7. cafe82magda my zawsze w sylwestra po prostu szlismy spac i nie zapowiada sie przez najblizsze 15 lat zebysmy mogli gdzies wyjsc to akurat mniej smieszneale leniuchujecie! super! a K wybral fiata doblo...nie wiem jak to sie pisze:) ja mam niby nim smigac,a on chce moj,ale jakos slabo to widze juz sie przyzwyczailam no ale nie wykluczam i jednak dal sie przekonac i jeszcze po niego w srode sylromodbiera go ze salonu fiata gdzies na widzewie chyba oj to wogóle nie moje strony
  8. Magda u nas też teraz jest już w miarę, choć było źle, teraz dieta, i smarowanie cały czas musi być, ale jest coraz lepiej, zbliżamy się do piątego roku życia, więc może tak jak u Twojego chrześniaka.... . Oby. My też zrobiliśmy zakupy w Rossmanie - niezła ta promocja!!!
  9. Hej dziewczyny, my dziś sprzątanie urządziliśmy i na zakupkach byliśmy. Magda niesamowitego masz synka, taki przezorny z tą sukienką!!! Z Tą receptą to zawsze robiliśmy tak że dzwoniliśmy i w recepcji zostawiali, ale niestety nie mogłam się za nic dodzwonić, więc nie miałam wyjścia musiałam jechać do Ośrodka. Cafe82 ciekawe gdzie do Łodzi, może gdzieś koło mnie. HaHa ketotifen Patryk bierze na alergię - azs, ma pokarmówkę i oddechówkę. eh
  10. hej, u nas w sumie nadal święta, dziś jeszcze mieliśmy gości i prezenty - a tych w tym roku niespodziewanie dużo, a jeszcze jutro ma być moja przyjaciółka - chrzestna Patryka. Patryk dostał laptopa, puzle, robota - samochód (zemsta - bo strasznie głośny), dwie gry - wyspa skarbów, quiz; książki, 3 samochody, klocki drewniane, no i ciuchy.. To było na tyle. Myślimy też o Xboksie, bo graliśmy u mojej siostry -fajna zabawa - ale trochę drogo!!! Dziś byłam też u naszego pediatry, bo nam się Ketotifen skończył, ile się tam nasłuchałam! Spotkałam jedną znajomą - dziecko ospa, a na początku grudnia wyciaraskała córeczkę ze szkarlatyny. Podobno u nas teraz ospa szaleje, mój jeszcze nie przechodził więc... . Druga znajoma u lekarza dwójka dzieci zapalenie płuc, wyszłam stamtąd z bólem głowy, a czekałam na głupią receptę godzinę.
  11. Witam dziewczyny. Dopiero dziś poczytałam bo laptop w poniedziałek nie odpalił a M nie miał czasu popatrzeć co i jak. No na szczęście tylko jakiś kabelek się odłączył. U nas pewnie jak i u większości z Was bez śniegu i ciepło. Wigilia w domciu, prezenty trafione, a Patryk uszczęśliwiony na maxa. Dziś byliśmy zobaczyć żywą szopkę - fajna sprawa dla dzieciaczków. Życzę zdrówka, bo jak przeczytałam co u Was to jestem w szoku. Przy Was to u nas wszystko dobrze, ja mam katar, Patryk katar ma się już ku końcowi. Pozdrawiam
  12. Dostaliśmy dziś płytkę. Dziękujemy i pozdrawiamy.
  13. A my właśnie skończyliśmy piec pierwszą partię pierniczków. Trochę grubawe wyszły i już takiego ciepłego spróbowałam bo mi się wydawało że w środku mógł się nie dopiec, ale wszystko ok. Jutro będziemy ozdabiać. Teraz kładę małego bo jeszcze się mi pałęta i dokończę - jeszcze jedna partia mi wyjdzie - tylko teraz mocniej ciasto rozwałkuje. Jutro mam zamiar ugotować kapustę i zrobić śledzia (w oleju i znalazłam fajny przepis z gruszką). Oj teraz jak siedzę w domciu to chyba po raz pierwszy w życiu się wyrobię ze wszystkim.
  14. Cafe faktycznie kiepsko. W p-lu u synka był Mikołaj i dostali z Rady Rodziców - książeczki /bajka o nich samych ze zdjęciem w środku - naprawdę super - oprócz tego dużą bombkę z cukierasami w środku i Mikołaja czekoladowego - niestety synek czekolady nie może, ale już znalazł inne przeznaczenie dla bombki - zrobił z niej skarbonkę / mamie cukierki oddał/, a Mikołaj dumnie stoi na półce. Bardzo się cieszył. Teraz już Pani rozdała wierszyki na dzień babci i dziadka i już zapowiedziana jest imprezka. Jedynym problemem jest by Patryk nie chorował. Magda 79 Patryk od tego roku poszedł do p-la, no i zaczął chorować na maxa. Na razie to katar, przechodził w kaszel i obywało sie na syropkach, niestety ten kaszel to nawet dwa tygodnie potrafi go męczyć, więc zawsze kończy się dłuższym siedzeniem w domu.
  15. cafe82sylrom ja za to w sprzataniu zawsze tyly i juz niby sie przyzwyczailam,ale wiecznie marudzepowiedz cos o sobie skad jestescie pracujesz? Jestem z centrum, mieszkam na granicy Łodzi, już wiecie że mam jedynaka w marcu skończy 5 lat, więc pewnie jest ciut starszy niż Wasze "wrześnióweczki". Jeśli chodzi o pracę, to na razie przerwę sobie zrobiłam i od października nie pracuję.Chciałam by synek zaklimatyzował się w przedszkolu - wtedy bym wróciła do pracy, ale z tym jednak zakresie nie idzie nam. Więcej choruje niż jest w przedszkolu. W grudniu był aż 3 dni!!! Nieźle co!
  16. A dzisiaj z przedszkola odebrałam prezent od Mikołaja. Synek dostał książeczkę - specjalnie dla niego, z jego imieniem, opisanymi przygodami o sobie, fajne!!! Dostał również Mikołaja z czekolady - którego nie może zjeść i bombkę z cukierkami - której też nie skonsumuje, ale on i tak znalazł przeznaczenie dla tych rzeczy i ma wielką frajdę!
  17. cafe82hop hoppopakowalam czesc prezentow i zabraklo papierow,torebek i wstazki mowilam wam o problemie z julka chrzestnymi? to nasi bliscy zanjomi,K przyjaciel i jego zona rozwiedli sie niedawno nie pojawili sie ani na urodzinach chlopcow,ani na mikolajki pewnie na gwiazdke tez sie nie pojawia a decydujac sie na nich kierowalismy sie tym,ze mamy z nimi kontakt ze beda uczestniczyc w zyciu dzieci i co my kuzwa mamy zrobic? mam nadzieje,ze jakos sie to unormuje ja nie nalegam ale mam ochote powiedziec glosno co o tym mysle i wcale oczywiscie nie chodzi o prezenty ale i pamiec,o obecnosc nawet zyczen kurde nie zlozyli my dla ich syna mamy oczywiscie prezent i zamierzamy mu normalnie wreczyc No to ty jesteś zorganizowana, ja prezenty schowałam i dziś dopiero papier zakupiłam, u mnie to jakoś zawsze na ostatnią chwilę, choć zawsze sobie obiecuję, że wezmę się wcześniej! Dobrze że chociaż sprzątanie mi jakoś poszło w tym roku!
  18. cafe82sylrom no u nas do wspilnego bawienia jeszcze daleko olek z chlopcami gora 5 minut ,no 10 usiedzi a blizniaki tez w jednej chwili sie bawia z w drugiej szarpia,gryza i bija no to faktycznie błędne było moje wyobrażenie o zabawie rodzeństwa!!!
  19. Blondi22a mój znowu ma stan podgoraczkowy;/ Współczuje i zdrówka życzę.
  20. A Andzia czytałam że robisz trzy rodzaje śledzi, może wrzucisz jakiś prosty przepis??? Ja robię w oleju z rodzynką, chętnie bym coś jeszcze zrobiła, tym bardziej że śledzia można zrobić wcześniej.
  21. Gratulacje!!! Świetne te zabawy na śniegu, oby w Święta trochę go było, bo u nas na razie szaro-buro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...