sylrom
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylrom
-
Iszmaona - mój synek już jak spadł pod koniec października śnieg to już musieliśmy szybko napisać list do Mikołaja!!! Blondii22 A masz coś upatrzonego z tym laptopem, bo mój synek też od babci ma dostać, tyle, że nie wie jaki kupić?
-
List do Mikołaja też pisaliśmy, no i synek napisał wiele "dziwnych" rzeczy, tinka 30 z tymi ulotkami to dobry pomysł, muszę spróbować. Maksiu 119 synek dostał w tamtym roku Lego - policja - jest bardzo zadowolony, co jakiś czas do nich wraca. Można zbudować samochód policyjny, helikopter i mini więzienie. Z gier polecam ABECADŁO - trefl - to niby takie puzle - do obrazka z literką trzeba dopasować obrazek - tanie i u nas się sprawdziło. Nieco droższa i już typowa fajna gra to Lotti carotti - ale raczej dla dzieci 3-4letnich. A może ktoś grał w grę billy bóbr - bo synek ostatnio w sklepie zwrócił na nią uwagę??? Pozdrawiam
-
Dziewczyny chciałabym się poradzić jaki kupić prezent pod choinkę dla przedszkolaka. Mój syn ma 4,5 no i mam chrześniaka który ma 5latek? Może powymieniamy pomysły? Bo choinka już blisko!
-
Mój synek grał raz w gry na portalu dla dzieci w grę memory, prosta i trenuje się pamięć, spostrzegawczość, dlatego kupiłam ostatnio zwykłe "pudełkowe" gry memory i gramy razem. Ogólnie uważam że o wiele lepsze są gry w "realu". Synek o wiele lepiej się bawi, zresztą ja też lubię takie gry, ostatnio zakupiliśmy też bierki - stara dobra gra.
-
witam dziewczyny, fajnie że Wasze dzieciaczki w większości zdrowe / ULLA zdrówka dla synka/. My już też zdrowi i mam nadzieję że w poniedziałek pójdziemy do przedszkola. Byłam ostatnio na zebraniu i teraz na 6 grudnia dzieci są przygotowywane do Mikołajkowych występów, grupa synka będzie misiami polarnymi! Mam nadzieję że synek weźmie w niej udział bo przez te choróbska, wszystko fajne go do tej pory omijało. A w przyszłym tygodniu cała grupa idzie do biblioteki, każde dziecko ma przynieść ulubionego misia i razem z nimi powędrują wypożyczać książki.
-
My się odliczamy, od wczoraj robiliśmy Naszego Mikołaja, dziś skończyliśmy i prezentujemy!!! Pozdrawiamy
-
I jeszcze jeden rysunek synka. Dziś jego ulubionym bohaterem jest Kubuś Puchatek (codziennie kto inny). Pozdrawiamy
-
HEJ dziewczyny, ja ostatnio pisałam że u synka w sali nie ma tv, a wczoraj wchodzę i co? nowy tv zakupiony, więc faktycznie - w przedszkolu tv to standard. Chodzi chyba tylko o to żeby nie przesadzać, jeżeli widać że Panie się starają, zajmują dzieciom czas, uczą je, bawią się z nimi, to jeśli jakaś bajka pójdzie raz na tydzień to nie widzę w tym problemu. Wydaje mi się jednak, że przedszkole ma uczyć i przygotowywać do szkoły więc bajka w tv powinna być sporadycznie. Ciekawe jak to teraz będzie u synka?
-
ale fajny miś!!! Pomysłowa technika!
-
No i jak chyba każdy chłopczyk w tym wieku (prawie 5 lat) lubi zygzaka. A oto i on:
-
Patryk uwielbia Kubusia Puchatka i jego przyjaciół. A oto Kłapouszek.
-
Oj u nas o Mikołaju temat od miesiąca, list napisany! Konkurs super, na pewno coś pomyślimy!!!
-
hej dziewczyny, u nas dzisiaj pogoda na spacerowanie, więc skorzystaliśmy do oporu. Dziś w przedszkolu zebranie, zobaczymy co nowego powiedzą??? Jakieś ustalenia mają być na Mikołajki! Kajka84 współczuję, i zdrówka dla córci życzę.
-
Ullaa my dzisiaj nie poszliśmy bo oba chłopaki w domku się rozchorowali, młody ma silny katat i jakoś mi go żal posłać, a jutro ma pasowanie więc nie wiem co będzie Oj jaka szkoda. U mnie też zazwyczaj tak jest, jak jest coś ważnego - fajnego to coś się przyplącze. Zdrówka życzę
-
U nas to rozdzielone wiekowo jest. Synek jest w 4-latkach w grupie jest 21 osób. Jest Pani wychowawczyni i pomoc, jest też Pani "woźna" która pomaga przy posiłkach, więc faktycznie gosiazar trochę dziwne że na 27 dzieciaczków jest jedna Pani - moim zdaniem ona nie ma szans na "okiełzanie" takiej grupy, skupienie uwagi tylu dzieci, nie mówiąc o pomocy przy malowaniu, pisaniu itp. U nas dostaliśmy statut i w nim wszystko było opisane tzn. kto zajmuje się dziećmi, program jaki będą realizować itd. - było tego dość dużo i choć większość to przepisane z podręcznika frazesy, były też konkrety. Jakbyś takie coś dorwała to wtedy można się zwrócić do wychowawczyni czy dyrektora z prośbą o wyjaśnienie np. dlaczego tak wolno idą programem, albo dlaczego wychowawczyni nie ma pomocy. Pozdrawiam
-
malnadsylromSuper konkurs! Tylko mój synek ma problem z wybraniem ulubionej postaci - jest ich tak wiele...to niech namaluje wszystkie:) no i tak jest zaczął wczoraj i nie przestaje, muszę naładować baterię do aparatu bo z tego wszystkiego padły. Pozdrawiam
-
Ja bardzo się bałam że synek będzie płakał, no bo do tej pory cały czas ze mną, więc przez pierwszy tydzień mąż prowadzał go do przedszkola, no i chyba to był strzał w 10-tkę, zostawał bez problemu, myślę że gdybym to ja go prowadzała te pierwsze dni byłoby gorzej, przy mnie częściej się rozkleja. Potem już ja go zaprowadzałam i było ok. Choć długo się nie nachodził, bo oczywiście infekcje już dwie były!
-
U synka w sali nie ma telewizora, a co do rozmów z wychowawczynią to pewnie różnie to bywa, u nas na razie jest w porządku, choć nie mam doświadczenia, bo synka więcej nie było niż był przedszkolu. Ale chyba nie są to łatwe rozmowy. Trzymam kciuki
-
Super konkurs! Tylko mój synek ma problem z wybraniem ulubionej postaci - jest ich tak wiele...
-
DaffodilDzień dobry piątkowo, jak to dobrze, że już prawie weekend :)U nas w przedszkolu wczoraj lekcja pokazowa była. Chodziło o to, żeby rodzice mieli okazję pooglądać dzieciaki na tle grupy, jak reagują na polecenia, jak się zachowują itp. I muszę powiedzieć, że dumna jestem z Kuby. Ze wszystkimi zadaniami sobie bardzo ładnie poradził (na przykład układanie kropelek od najmniejszej do największej). I co mi się jeszcze bardzo spodobało, to jak już poukładał swoje, to pomagał jeszcze koleżance z boku :) Potem te kropelki przyklejali klejem do kartki, skończył pierwszy i jak pani go pochwaliła, że tak szybciutko, to walnął: 'Tak szybko, bo to przecież prosta sprawa' :) Rodzice się uśmiali przynajmniej :) Potem rozmawiałam z panią i też go chwaliła, że chętnie we wszystkich zajęciach bierze udział, bawi się ładnie, dużo maluje. Ale z zachowaniem już gorzej Zbój z niego i często udaje, że nie słyszy co się do niego mówi. Ale stwierdziła też, że widzi, że dyscyplina w domu jest, bo na kary właściwie reaguje, wie kiedy coś źle zrobi, przychodzi przeprosić i przytulić się, więc gniewać się na niego długo nie można. Czyli nic nowego, bo w domu jest to samo... Ogólnie to bardzo fajnie, że takie zajęcia pani zrobiła, bo dzięki temu dużo spokojniejsza jestem. Zawsze mi się to moje dziecko z taką cichą myszką w większym towarzystwie kojarzyło, a tu widzę, że wcale tak nie jest i bardzo fajnie sobie daje radę. Super taka lekcja, chętnie zobaczyłabym w akcji mojego synka, bo też myślę, że on taka cicha myszka, a może wcale tak nie jest ... . Dotychczas nie przebywał zbyt wiele z dziećmi w swoim wieku, więc chętnie bym podejrzała jak to jest! Brawo dla twojego Kuby, stanął na wysokości zadania!
-
Ulla , u mnie też był taki mały kryzysik, od samego początku chodził chętnie, a ostatnio powiedział, że nie chce już chodzić, ale obyło się bez większych problemów (podejrzewam że było to spowodowane tym że jeden z kolegów polał go mlekiem na śniadanku. Nie wiem jak to teraz będzie po dłuższym nie chodzeniu. Ale podobno kryzysy się zdarzają co jakiś czas.
-
Hej Daffodil, miło Cię poznać!
-
Gratulacje dla wszystkich małych zwycięzców!!!!!
-
Ja miałam puścić już synka do przedszkola, ale spotkałam znajomą i okazuje się że w przedszkolu panuje jakieś choróbsko objawiające się najpierw gorączką, potem wysypką, a potem już wygląda jak zwykła grypa. Więc się wstrzymuje - tym bardziej że niedługo mamy badania, no i fajnie by było byśmy dotrzymali do nich zdrowi. Pozdrawiam i życzę zdrówka
-
O i jest mój synek. to ten w czapeczce typu smerf i zdjęcie obok.