-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viki80
-
Moje dziecię dziś również cierpi na bezsenność: spał aż 30 minut i to na spacerze, w domu nie dał się uśpić. A jeszcze rano miałam pisać do Gosi że ja to jak nie pośpię w nocy to przynajmniej w dzień mogę się kimnąć z małym ze 2 godzinki:) Przebija mu się, badź już przebił drugi ząbek, więc myślę że to dlatego. Ale krótki jest dzień jak tak dziecko nie śpi, sama nie wiem kiedy i na czym zleciał. Idę szykować Domcia do spania - mam nadzieję że nocnego;-)
-
Mój młody jeszcze śpi!!! Parę razy podnosił głowę i zasypiał znowu. MAMCIA no to przedstawiłaś czarny scenariusz, aż ciarki przeszły. Moja koleżanka prowadza córkę do żłobka i jest jak najbardziej zadowolona. Ja jak będę widziała że Dominikowi coś nie pasuje to pewnie będzie trzeba pomyśleć nad innym rozwiązaniem - na szczęśćie do września jeszcze daleko - może wygram w lotka i nie będę musiała wracać do pracy, ale w domu tak ciągle siedzieć to też nie zdrowo!!! Moim zdaniem te straszne opinie o żłobkach są trochę przestarzałe.
-
Storczyk a co u Was słychać??? odezwij się do nas;-)
-
Kamelia gratulujemy kolejnego ząbka. U nas chyba też się będzie przebijał, wiedziałam już białą kreseczkę, a obiadek dzisiaj był ble, niekapek też, tylko cycuś podchodzi. Może wieczorkiem uda się zjeść deserek. Wasze dzieci też dzisiaj mają dzień śpiocha? Mój drzemał od 12 do 14, a po 16 znowu się zawinął. Może wieczorem wcześniej pójdzie spać skoro teraz drzemie;-) Coś mi się wydaje że dopiero wiosną skutecznie uda mi się go przestawić na wcześniejsze spanie - w ciągu dnia zabawa na zewnątrz, a wieczorem będzie zmęczony padał. No i siebie też będę musiała przestawić:)
-
Bigbit zdrowia dla Teścia!!! Dobrze że już lepiej Magnuna ależ masz w domu głodomorka;-) Mój na noc je cyca i na 3-4 godziny mu wystarczy, a włosy widzę jak ma w dłoni bo na szczęście nie bierze od razu do buzi tylko przedkłada z rączki do rączki, jak widzę że nagle ucichł i bawi się łapkami to już wiadomo o co chodzi:) Nadinn oj mnie też sersce boli z samego wyobrażanie sobie co musisz przeżywać. Jaś potrzebuje czasu żeby oswoić się z nowym miejscem i nowymi ciotkami. A może jednak pobądź z nim przez jeden dzień w tym żłobku, może będzie mu łatwiej - sama nie wiem. Ja to chyba jednak jak oddamy młodego do żłoba to przez parę dni będę z nim chodzić - jeżeli oczywiście mi pozwolą opiekunki;-) Kaskam głosik oddany Byrsztynka FB też polubiłam;-)
-
MagnunaAle nie chce wchodzic w parade jak mozna tylko jeden glos oddac a uz tam sa nasze zdjecia... innym razem. ;-) Magnuna w konkursie na minkę miesiąca nagrodę przyznaje redakcja http://parenting.pl/konkursy/15274-konkurs-minka-miesiaca.html wyślij fotkę - minki Sary nie do przebicia;-)
-
Magnuna fajnie razem wyglądacie, a Sara w tej czerwonej sukieni cudna:) Elizka trzymaj się, oby bezsenność Nadusi szybko minęła Gosiak mój to jeszcze chyba nawet nie myśli o spaniu - w dzień się wyspał, ale i tak za chwilę spróbujemy go położyć Bursztynka Wam też gratuluję wygranej
-
nadinnoooo...doczytałam w regulaminie - komplet puzzli piankowych ;-) wow!!! Gratulacje!!!
-
Darka gratuluję wygranej - myślę że to jednak nie lipa;-) a jak się dowiedziałaś o wygranej - dzwonili do Ciebie? czytałam regulamin ale nie pamiętam czy dzwonią tylko w przypadku głównej wygranej czy też w tych mniejszych?
-
U nas też będzie długi wieczór -młody drzemie, o 18 zasnął przy cycu. Nadinn trzymaj się dzielnie, jak wrócisz do pracy to przynajmniej będziesz miała myśli czymś innym zajęte, a teraz pewnie ciągle dumasz...
-
Fajne chłopaki: Lucek, Bortosz i Mateusz!! Ja to też cały czas w dziecinnym piorę i jakoś nie specjalnie przejmuję się tym że szare, tak jak i tym że większość pajaców poplamione jedzonkiem:) siostra mi doradzała żebym nie zakładała mu wszystkich skoro tak się brudzi (nie tylko w trakcie jedzenia ale i po czasami się uleje marchewką) ale kiedy mam mu zakładać - jak wyrośnie;-) w końcu to ubranka dla niego. Gosiak to oby teraz szybko zagoiły się rany i było lepiej. Ja to mam w domu śpiocha - prawie 3 godziny teraz drzemał;-) widziałam jak się przebudzał i dalej kładł głowę i zasypiał, więc myślę że może i w nocy lepiej by spał jakby głód go nie wybudzał.
-
Buziaki dla kolejnych 8-miesięczniaków Majeczki, Ksawcia i Jasia (Jeżykowej)
-
U nas minimum 2 pobudki są, dzisiaj były 3 i to na pewno z głodu, buzię szeroko otwiera jak tylko zobaczy cyca. Chyba powinnam wypróbować na noc mm - czy coś zmieni.
-
No i już jest mały psujoń - faktycznie minka psotnika:)
-
Kaja zazdroszczę nocek...jak Wy to robicie? Dajesz mm czy cyca? MAMCIA jeszcze trochę i pełne uzębienie;-) a psujonia nie mogę zobaczyć - coś nie tak z załącznikiem
-
Magnuna najlepsze życzenia w tym pięknym dniu, życzę szczęśliwych kolejnych 480 miesięcy, a tort wygląda pszepysznie - rozpieszcza Cię Twój M.;-)
-
Kaja trzymam kciuki za szybkie przebicie ząbka, a stiudiującym mamusiom życzę powodzenia na egzaminach!!! Dobra idę spać - mój synuś zasnął chwilę po 22, ale od 15 nie miał żadnej drzemki. Spokojnej nocy
-
Gosiak współczuję nocek, życzę żeby jak najszybciej minęły bolączki Bartusia i żebyście oboje mogli się wyspać AniuS ja ostatnio też odczuwam lekkie znużenie, ale też nie ma co się dziwić - ciągle tylko w domu siedzimy z Domciem, spacer max godzinny i tyle naszego. Latem, czy jesienią to co wekend gdzieś jeździliśmy, albo ktoś do nas przyjeżdżał, a teraz taki okres - studenci mają sesję więc brat z bratową nie przyjadą, M.zapracowany - raz na 2 tygodnie zabierze nas do marketu i tyle. Dobrze że trafił nam się ten wyjazd do siostry w zeszłym tygodniu bo pewnie zaczęłabym bzikować. Oby do wiosny;-)
-
Jeśli chodzi o stanie, siadanie maluszków - my z M.wychodzimy z założenia że Dominiś sam ma się wszystkiego uczyć, nie sadzamy dopuki sam nie usiądzie, ani tym bardziej nie stawiamy, chodzika też u nas nie będzie. W związku z czym nasze dziecko jest na etapie pełzania, jak mu się chce to potrafi tak jak Sara Magnuny zasuwać, głównie do pilota od telewizora:) Ale słyszałam też o takich dzieciach, które w wieku 8 miesięcy zaczęły chodzić, więc pewnie były na to gotowe fizycznie. Bursztynka wyobrażam sobie jak u Was musi wyglądać zmuszanie Hani żeby posiedziała bądź poleżała - to tak jak u nas zmusić Dominika żeby poleżał na plecach;-) pasami trzeba by było przypiąć
-
Anmiodzik fajna fotka, widać że Natalka też chce mieć płaski brzuszek;-)
-
Ja już jestem:)
-
Odczekaj z tydzień i spróbuj ponownie. Najwidoczniej Twoja dzidzia nie jest jeszcze gotowa na rozszerzenie diety, albo będzie niejadkiem;-)
-
Nadinn dobrze że macie już ten pierwszy dzień za sobą - następne może będą trochę łatwiejsze. Ja to szczerze mówiąc wyobrażałam sobie że przez tą godzinę będziesz siedzieć gdzieś za ukrytym zwierciadłem i podglądać jak Jaś sobie radzi a w razie potrzeby interweniować;-) ja w każdym bądź razie tak bym chciała, ale pewnie to niemożliwe. A propo żłobków - zastanawia mnie jak tam wyglądają spacery, czy wogulę są? Bo chyba nie ma tyle opiekunek co dzieci, więc jak je wożą w wózku?
-
No i zasnął chwilę temu - po kąpieli cyc i spanie - szok!! Może jak byśmy go wcześniej wykąpali to i wcześniej poszedłby spać...oby i nocka była taka senna jak dzień;-) Bursztynka niezłe przeboje z pieluchą miałyście:) u nas też walka o założenie, już nie ma innego sposobu jak trzymanie siłą przez tatusia a mama szybko zakłada, tylko co będzie jutro jak tatuś pójdzie do pracy:(
-
Nadinn to jutro trzymam kciuki, żaby Jasiowi spodobało się w żłobku, Tobie oczywiście też;-) i czekamy na relacje z tak ważnego wydarzenia A Dominik mimo że tak długo spał już trze oczka, ale raczej nie ma szans żeby tak szybko zasnął i na razie jeszcze bryka na podłodze