-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viki80
-
Mój Dominiś drzemał dzisiaj od 14 prawie do 18!!! A teraz tatuś uczy go raczkować, tzn. zachęca telefonem, ale synek woli ćwiczyć przysiady z pozycji na czworaka, na razie podpiera się rączką, jeszcze sam do końca nie usiadł
-
Elizka współczuję Wam - życzę żeby szybko przebił się ten ząbek i minęły wszelkie dolegliwości
-
Darka78witam! dzięki viki80 za powitanie. A ja nadal nie wiem jak można podziękować za post. :-( my też dziś na spacerku. Na szczęście nie padało, tylko te wieeelkie kałuże. Fotka ze spacerku w moim albumie, zapraszam:-) pięknie się rozwijają wasze pociechy! bezbolesnego ząbkowania życzę maluszkom :-) u nas jeszcze ząbki schowane;-) Darka jak się nie mylę musisz mieć 20 postów napisanych to wyskoczy Ci opcja "Dziękuję" w prawym dolnym rogu postu:)
-
zapomniałam o najważniejszym, tzn. przywitać nową majóweczkę: Darka78 fajnie że do nas dołączyłaś!!! A mój maluch jeszcze śpi, przed chwilą się przebudzał, dałam mu cyca i dalej drzemie, już 2,5 godziny - chyba odsypia wyjazd bo u siostry za wiele nie sypiał w ciągu dnia - za dużo się działo;-)
-
Maluch 1.5 tygodnia ile śpij w nocy?
viki80 odpowiedział(a) na stopczyk0 temat w Noworodki i niemowlaki
witaj:) Mój Dominik też jako noworodek był śpiochem - w szpitalu kazali wybudzać w nocy na jedzenie ale to nie było takie łatwe. pamiętam jedną noc już w domu - ja go karmię, Dominiś po paru łykach już śpi, łaskotanie nie pomaga, mąż wziął go na ręce żeby rozbudzić i faktycznie się obudził ale też ulało mu się wszystko co zjadł, znowu do cyca, parę łyków i dalej śpi:) Byliśmy u doradcy laktacyjnego (co prawda w innej sprawie) ale powiedziała że skoro tak ładnie przybiera na wadze to nie widzi potrzeby żeby go wybudzać na jedzenie - w dzień nadrobi. Ciesz się przespanymi nockami bo starsze dziecko już nie zawsze tak ładnie sypia;-) -
Z nowości u nas, a właściwie u mnie- zaczęła mi się pierwsza @ po porodzie:( Kamelia Ty Majeczkę odzwyczajasz od spania z Tobą a ja swojego muszę odzwyczaić od tak późnego chodzenia spać - przez ostatnie dni zasypia na noc chwilę przed północą a wczoraj nawet przed 1 bo przed północą wróciliśmy do domu. Rano zazwyczaj śpi do 10, dzisiaj można powiedzieć że do 12 bo o 10 chwilę popełzał, zjadł i dalej zasnął. A teraz zawinął się znowu na drzemkę.
-
witajcie mamuśki:) My juz w domku. Wyjazd udany choć pogoda mogłaby być lepsza - szykowaliśmy się na długie spacery przy lesie i wdychanie świeżego powietrza, a tu deszcz ciągle padał, tylko raz udało nam się wyjść przewietrzyć. Wszystkie posty nadrobiłam;-) ale chyba nie dam rady do każdej z osobna odpisać:( Gratulujemy nowych ząbków i umiejętności - stanie, mówienie...my daleko z tym w lesie;-) Najlepsze życzenia dla wszystkich solenizantów!!! Filmiki i zdjęcia jak zawsze fantastyczne:) Natalka i Nairusia ślicznie mówią mama, tata Zdrówka dla chorych tych malutkich i starszych Idę rozpakować rzeczy i trochę ogarnąć w domu, zajżę później
-
Witajcie wieczorowo:) Nie miałam dzisiaj za wiele dla Was czasu - jutro M.wywozi nas do mojej siostry na wieś, więc trzeba było poprasować, popakować, dom trochę ogarnąć itd. Są tam już rodzice, a po drodze zgarniemy jeszcze brata z dziewczyną - będzie miał Dominiś z kim się bawić;-) Internet mają więc pewnie uda mi się zajżeć i może coś naskrobać;-) Współczuję nocek:( Ciekawe od czego uzależnione jest spanie naszych dzieciaczków...jedne przesypiają nocki, inne raz, góra dwa razy wstają na jedzonko, a pozostałe kilkanaście razy (może kiedyś znajdzie się ktoś taki mądry i odkryje prawdę o spaniu niemowlaków;-) Asiubombo cieszę się że powrót do pracy nie okazał się aż tak straszny jak się obawiałaś no i że Michałek tak dobrze sobie radzi bez cycusia i mamusi:) Bursztynko przytulas juz teraz dla Ciebie na ten zbliżający się smutny dzień Kładę się spać - bo mój to dopiero po 23 padł i ja już tez ledwo co widzę na oczy. Dobranoc mamuśki, spokojnej nocy i jak najmniej pobudek
-
Bigbit ale super, ja też tak chcę. Mój na razie tylko śpiewa, sporadycznie udało mu się powiedzieć coś co brzmiało jak mama;-) Gosiak trzymaj się - jeszcze parę dni i pewnie będą obie jedynki A my dzisiaj pospaliśmy sobie z Domciem do 10.30:) oczywiście z podudkami na jedzonko o 4 i 7, no i spać poszedł o 23, ale zazwyczaj nawet jak tak późno chodził spać to max o 9 już się budził a o 11 szedł na drzemkę
-
nadinnViki - a Wy jakiego niekapka używacie? Nuka czy innego? tak - Nuk;-) mamy też Avent - ale ten mu nie podszedł
-
U nas M.cały czas kąpie Dominika, ja asekuruję, a po kąpieli role się odwracają - ja pielęgnuję a M.zabawia żeby młody nie spierdzielił z przewijaka;-)
-
A u nas młody co raz bardziej przekonuje się do niekapka:) jak widzi to już sam otwiera buzię i wyciąga rączki (a nie odpycha jak było na początku), ciągnie parę łyków i uśmiecha się do mnie zadowolony, po chwili znowu ciągnie. co prawda jeszcze wiele nie wypije jednorazowo, ale zawsze to coś.
-
hej:) Gosia dzisiaj to i tak jest duże ożywienie w porównaniu z ostatnimi dniami;-) gratulacje dla koleżanki i Bartka za nowy ząbek Kamelia współczuję nocki Elizka oj ja też bym tak mogła pracować po 4, 2 godziny:) fajnie masz, a przede wszystkim dlatego że lubisz to co robisz Nadinn a w jakich godzinach są drzemki w żłobku? gratulacje za pierwsze siku i kupkę do nocniczka! Moja Grzesiowi też gratulujemy nocnikowania! U nas Dominiś na razie gryzie tylko chrupki, ale też my później zaczeliśmy podawać posiłki inne niż mleko bo dopiero w 7 miesiącu AniuS a może śpiworek? z tego to na pewno się nie rozkopie;-) a z pieluchą to masakra - z przewijaka to korzystamy praktycznie tylko po kąpieli bo Dominik dostaje na nim jakiegoś pawera i nie ma szans żeby go przytrzymać w pozycji leżącej; zmieniam na łóżku i zawsze coś tam mam dla niego atrakcyjnego do zabawy, np.pilot, moje włosy:)
-
Asiu zdrowiejcie szybko z Michałkiem. Widzisz Ilka i Justi pochorowały się dopiero po wizycie w pracy a Ciebie rozłożyło na samą myśl;-)
-
A mój jak zasnął o 22 tak zbudził się o 23, 24 i już miałam stresa że tak będzie cała noc wyglądała - pobudki co godzinę, ale na szczęście po północy zapadł w głębszy sen i dopiero po 3 było jedzonko i przed 8
-
Ilka super - Ksawcio tak trzymaj
-
A ja idę jeszcze popatrzeć na TV; Dobranoc mamuśki:)
-
Mój maluch w końcu zasnął o 22:) niby nie wyglądał na śpiącego ale jak do cyca się przyssał to i się ululał;-) Ja już też M.zapowiedziałam że jak Dominiś będzie siedział to trzeba zakupic nocniczek, u nas ostatnio dużo pieluch schodzi bo nawet jak nie zasika pieluchy to kupkę robi na raty
-
Gratulacje dla Ksawcia!!! Ilka może i w nocy synek sprawi Ci miłą niespodziankę i pośpi troszkę lepiej;-) A mój mały łobuz jeszcze pełza i chyba nie zamierza szybko zasnąć. Już mu dwa razy zmieniałam pieluchę, która miała być rzekomo na noc - bo co godzinę produkuje bobki
-
...dziady...dobre
-
Asiubombo, Elizka, Jagdeb trzymajcie się dzielnie w tym nadchodzącym - pracującym tygodniu, życzę żeby mimo wszelkich obaw okazał się dla Was całkiem przyjemny, a tęsknota za maluszkami mocno nie doskwierała
-
nadinnViki mi włosy garściami wypadały jak Jaś miał 3-4 miesiące (a nowe nie odrastały!!!). wyglądało to fatalnie bo przez te parę włosów co mi zostało prześwitywała mi skóra!!!zaczęłam brać witaminy te co w ciąży i zaczęło się poprawiać...dziś już ok, nie wypadają prawie wcale, a nowe odrastają U mnie też był moment że widziałam łysinkę na swojej głowie - na szczęście zaczęły odrastać. w takim razie też spróbuję z witaminami - może i u mnie pomogą;)
-
A mój M. ma dzisiaj pracujący dzień - miał byc o 18 ale napisał że jednak dłużej mu się zejdzie (dla odmiany napisał bo zazwyczaj to ja dzwonię z zapytaniem kiedy będzie - tak że przymila się, przymila też;-) Dominiś dzisiaj wcześniej pozaliczał swoje drzemki więc liczę że nie długo do snu się ulula - poczekamy zobaczymy, na razie jeszcze nawet nie ziewnął. Wiolka może tym razem przeczucia się nie sprawdzą;-) Moja przyszła bratowa ma dziś urodziny, no i napisała mi smsa jak to cudownie spędzają z moim bratem dzień - restauracja, kino - postarał się braciszek;-)
-
Dziewczyny czy nadal wypadają Wam włosy? bo mi się ciągle sypią:( co prawda odrastają nowe więc łysa nie będę ale mam już dosyć tego że wszędzie są - niby mam non stop spięte a mimo to wszędzie ich pełno. Chyba zacznę brać jakieś witaminy albo kupię odpowiedni szampon - może to choć trochę pomoże
-
Kaskam nasz głosik też poleciał i w miarę możliwości będzie regularnie szedł;-)