Sweethope

Anulkaa to aż takie bezwstydne foty??? Aniu moze i nie bardzo...ale na takie foty jest inne miejsce:)

ja narazie znikam...kapac malego a potem mu papu zrobic:)

lol takich ludzi wszedzie pelno[chodzi o NK] wszedzie swoje d...wtrynia.....nie maja wstydu...no coz

KathrinSweethopeKathrinDziewczyny, jaka ja jestem na niektore uzytkowniczki NK...Mam powoli wrazenie, ze wchodze na strone jakiejs agencji oj KAsiu a o co biega????lol agencji...to takie niefajne zdjecia umieszczaja???czy sie reklamuja??!Wysle Ci nazwe uzytkownika na priv - o.k.? Kasiu dawaj ....niech no obadam

a dziekuje wam kochane...kiedys pisalam teksty piosenek...ale nic z nimi nie zrobilam...jakos przegapilam dobry moment:p kto wie, moze by teraz ktos je spiewal??!!

KathrinDziewczyny, jaka ja jestem na niektore uzytkowniczki NK...Mam powoli wrazenie, ze wchodze na strone jakiejs agencji oj KAsiu a o co biega????lol agencji...to takie niefajne zdjecia umieszczaja???czy sie reklamuja??!

a prosze bardzo.... "Dziękuje Ci Boże za te wszystkie chwile może były krótkie,lecz czulam, że żyje Dziękuje za dzisiaj,za wczoraj dziekuje żadnej nauk chwili już nie pożaluje Dałeś mi nadzieje, Tą siłe by walczyć Zrozumieć to wszystko...dziś to mi wystarczy!!!! Czy żyć to przeżywać??!! ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ bo razem ze starchem siły mi przybyło Co mnie nie zabiło...dzisiaj wiem na pewno Tylko mnie wzmocnilo...często ŁZĄ nie jedna" napisalam to jak moja mama wyszla ze szpitala po 5 operacjach...heh:)

marikkto by pomyslal ze z Naszego Sweecika taka POETKA a kiedys pisalo sie to i tamto....takze czasem mnie jeszcze natchnie:p

marikAnulka normalnie lac dupsko bede za taka ignorancje mojej skromnej osoby Anulki lanko...przez marysi kolanko...hahahahaha :p

marikoooo slusznie o tym nie pomyslalam ciemnota ze mnie:duren: Marys no co ty...kazdemu moze wypasc z glowy :p

albo taki pojemniczek z miarkami:)przydaje sie bardzo....

gosiaczku piesek sliczny i mam nadzieje, ze sie znajdzie::) No unas kuchenka prad-gaz wiec z gotowaniem nie mialam problemow...ale MAdzia pomys w deche Kim no ja juz czekam z niecierpliwoscia na koniec czerwca...i pare miesiecy z moim malym spedze..ciesze sie na sama mysl:)

Izuniu fajowo, ze masz z kim na spacerki chodzic...bo ile mozna gadac do siebie:p a co do innych dzeici..jest tu na powdorku taka 8-miesieczna kolezanka Mateusza...wyglada jakby byla mlodsza

Marys to dla ciebie "ciasto na pizze" *120dkg maki *10dkg drożdzy *pol lyzeczki soli *3 lyżki oliwy *2 i 1/2 szklanki cieplej przegotowanej wody zagniatamy i odstawiamy na 30 minut...niech rosnie a potem pieczemy 8-10 minut....220 stopni do nagrzanego piekarnika

a to zeby wam nie bylo smutno to ja na chwilke...buziaki dziewczyny kochane...Myszko zdjecia superasne...Nikolka juz siedzi zuch dziewczynka....Marys???robimy ta pizze dzisiaj?? papa lece robic dalej:p

AnulkaRano sie przebudziłam bo Maja tata darła się na cały pokój. wyszłam na balkon, zaciągnęłam się "świeżym" warszawskim powietrzem, posłuchałam śpiewu ptaków i żyć mi się zachciało. Uwielbiam odgłosy i zapach wiosny!!!! u nas iscie jesienna pogoda..choc ptaszki swiergola Myszko witaj....ciesz sie, ze wrescie bedziecie sami...bez stekania i wywodow nad glowa...Nikolka sie przyzwyczaji...glowka do gory juz 70%sukcesu za soba macie:)

no bo by ciotka zapomniala:p

no masz ci los...wczoraj musialam isc spac bo sie przyssal cholera jedna....najpierw nawkurza a potem caly w skowronkach mysli, ze mnie udobrucha:p

fajowa rzecz dziekuje z gory...jakbym planowala 2 przy pierwszym musialmsporo szukac jakiegos kalkulatora a teraz juz nie bede :)

gratulki

elo....mojemu malemu cos sie ostatnio strasznie slabo spi...tez sie budzi o 3 na jedzenie...jakby mogl to by i 300ml wydulczyl:/ dzis do pracy:p milego dnia:)

kochane Szczecin wczoraj na ponad 14 godzin odlaczny byl od zycia...bo miasto [jak wiekszosc w Polsce jedno zasilanie ma:(] z 8 na 9 w nocy napadalo tyle sniegu ktory byl mokry i ciezki...znowu nas zima zaskoczyla...pod ciezarem sniegu zawalily sie dwa slupy energetyczne i poszlo....miasto bez pradu...naprawiali caly dzien dopiero po 20 wrocil prad...juz byl sztab kryzysowy, a w razie gdyby w nocy nie bylo pradu...to jak na filmach amerykanskich...policja i wojsko w nocy mialo patrolowac ulice:)cale szczescie prad byl cala noc..wiec jest okja mialam dzien wolny i siedzialam z moim maluszkiem...fajnie:) wyspalam sie i wogole:p milego dzionka...bo dzis do pracy na bank pojde

nieraz mu sie zdarza nie zamknac to dostaje bury...a to z feng shui to dzialalo tylko przez okres Iza...wiec zazdrosze tobie:p

to co kobitki...juz poszlyscie lulu???no to ja tez sie pozegnam...dobrej nocy....dlugiego snu naszym pociechom i nam...wyspania:)

a szkoda :(