-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sweethope
-
jestem jestem...zabiegana ostatnio a do tego Mati dostał pleśniawki nie wiem kiedy normalnie z dnia na dzien az wargi ma obsypane...ale aftin juz poszedl w ruch...miejmy nadzieje, ze pomoze z Malzonem powoli zakopuje topor wojenny...ale jakos co raz go ostrze...bo moj maz to jakis.....piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip.... Poprawy nastroju dla was wszystkich....Myszko ciesze sie, ze wszystko jest na lepszej drodze
-
dobranoc ...ja jutro wczesnie wstaje bo na 8 na szkolenie:)
-
marikogolnie jakas taka doline zalapalam :( scielam sie z malzonem i to pewnie dlatego :( jeszcze ta dobijajaca pogoda:( ogolnie smety na maxa wiec moze nie bede tu sie za duzo rozpisywac Marysiu to zycze rozwiazania sciec z malzonem...ja z moim dzis bede spac w 1 lozku bo moja mama u nas spi:p
-
IzabelinSweetka ja widzę tylko jedno rozwiązanie Twojego problemu, porozmawiać najpierw z małżonkiem, później z "kochaną" teściową i prosto w ryło wyrzucić co się do Nich ma. Jeśli nie pomoże, bojkotować wszelkie rodzinne spędy. Izus zbojkotuje wszystkie spedy z jego rodzinka...bo nerwowo sie wykoncze nicola23Dzisiaj byłam pierwszy raz u dentysty z Martynką, nie jest kolorowo mała ma do zrobienia dwa ząbki, kurde nie wiem jak to będzie.... Dzisiaj była wizyta adapracyjna, Pani jej posmarowała te ząbki które sa do zrobienia czymś z flurem, nie dosłyszałam co to, pewnie sweetka będzie wiedzieć... Na następnej wizycie będziemy lakować 4 i 5 a na koniec zostawiamy leczenie. Problem u małej ząbkami pojawił się ponieważ ma bardzo ściśnięte je razem, a jedynki już wogóle sa trochę bardziej wysunięte, nie mieszczą się, ale tym będziemy się martwić jak urosną stałe zęby...ehh to genetycznie bo Adam też tak ma i jego siostra też, jej usuwano dwa zeby zeby reszta się zmieściła. Mam nadzieje ze tu nie będzie takich problemów no widzisz czyli az tak zle nie bylo...z fluorem to byl Lakier....Madziu....powoli moze nie bedzie az tak zle...najwazniejsze , ze nie zaczyna sie od leczenia...madra doktorka:) a co do zabkow i ich scisniecia...na serio martwic sie trzeba zebami stalymi...no chyba , ze ewidentnie mleczaki sa pokrzywioneale wtedy najlepiej udac sie do ortodonty...to bravo dla Martynki za odwage...dla ciebie tez mamusiu za wytrwalosc:)
-
marikSweeciku masz to szczescie ze tesciowka mieszka dosc daleko ;) no i zycze zlagodzenia konfliktu z malzem.... to dziwne ale odleglosc wciaz sie skraca...teraz zrobia autostarde szybkiego ruchu to w 30 minut bedzie...chyba sie wyprowadze gdzies dalej
-
Ajjj i spoznione dla MIKOLAJKA buziaki i calusy na 5 miesiecy....zapomnialam ehhh
-
IzabelinAsieńko cieszę się, że dzionek w pracy był udany :Uśmiech: ale najlepszy z tego wszystkiego był powrót do domu i powitanie Sweetka współczuje przejść z teściową i ... mężem. A co do trwania małżeństwa, to my tak średnio dwa razy do roku się rozwodzimy i jakoś 5 lat w tym roku stuknie ja juz sama nie wiem Izuniuu co tej babie biega...czuje sie jakbym za jego rodzine wyszla za maz a nie za niego samego....trudno czarna owca w rodzinie musi byc...i pewnie to bede JA! ciesze sie, ze nocka u ciebie ok...
-
O u nas zima na calego sypie az bialo Aha zapomnialam powiedziec , ze w poniedzialek ide do fryzjera...ciecie i balejaz...pokaze foty jak wroce:)
-
Dziendobry pardon dziewczyny, ze mnie tak dlugo nie bylo ale jakos sie pozbierac po tych swietach nie moge.... *wizyta u tesciowej...lepiej nie komentowac szkoda nadwyrezac sie dla osoby ktora twoje slowa przepuszcza przez uszy jak przez sitko *moj malzon sobie nagrabil...bedzie mnie kurde szantazowal....chyba go pogieloto nasze malzenstwo szybko sie chyba skonczy *maly zaczyna postepy robic....zamiast jednak sam siedziec to z brzuszka podnosi sie na raczki i kolankado raczkowania mi sie szykuje Spoznione zyczonka na kolejne miesiace dla NIKUSIA IPhilipka Asiu...gratulacje pierwszego dnia w pracy....i wspolczuje tesknoty bo przechodzilam to samo:Smutny: Marysu Nikus to kawalek mezczyzny ja do konca tyg mam szkolenie...dzisiaj na chorobach zakaznych...boszzzzzzzzz Milego dzionka
-
-
Pisanych jajeczek, wierzbowych bazieczek, kieĹbasy ĹwiÄconej, duĹźo chrzanu do niej, baby polukrzonej, kukieĹki plecionej, Zmartwychwstania w duszy i wiosny po uszy a ja jeszcze raz :)
-
Pisanych jajeczek, wierzbowych bazieczek, kiełbasy święconej, dużo chrzanu do niej, baby polukrzonej, kukiełki plecionej, Zmartwychwstania w duszy i wiosny po uszy i ciesze sie,że jestescie..na dobre i zle:) niby nieznane ..a tak bliskie...dziekuje
-
to dobranoc dziewczynki aha bo nie pisalam ..u ginki bylo ok...jetsem gotowa na nastepne dziecko...hahaha tak mi powiedziala:P, dostalam tabletki i zapytalam czy ta moja przypadlosc z szyjka moze sie powtorzyc przy kolejnym porodzie...a ona mnie pocieszyla, ze nie musi...miala duzo takich przypadkow i 2-gie ciaze konczyly sie porodem naturalnym...na sama mysl o tym ze mialabym pzrejsc to jeszcze razto ciarki mi przechodza
-
nicola23Ja zorbiłam dopiero połowe, umyłam, okna lodówke i blask w dużym pokoju, na jutro kuchnia łazienka i z grubsza dziewczynek pokój Na wtorek po świętach jestem umówiona na wizytę do dentysty z Martynką, między jedynkami zauważyłam niewielkie przebarwienie, wolę dmuchać na zimne i chcę żeby to ktoś oglądnął, ale boje się tej wizyty baaaardzo Madziu tak jak juz ci pisalam nie boj sie kiedys musi byc ten 1 raz....dowiesz sie wszystkiego...moze ta wizyta bedzie taka adaptacyjna i nie trzeba bedzie nic wiercic...wszystko zalzy od tego co to tak naprawde jest...jak mowisz lepiej dmuchac na zimne biorac pod uwage slabosc mlecznych zabkow....nie denerwuj sie na zapas...
-
Wesołego Alleluja! Kiedy Wielka Noc nastanie, Życzę Wam na Zmartwychwstanie dużo szczęścia i radości, miłość niechaj zawsze gości w dobrym sercu, w jasnej duszy i niech wszystkie żale zgłuszy!
-
na szybkiego bo z pracy .... Moc prezentĂłw od zajÄ czka co koszyczek trzyma w rÄ czkach Wielu wraĹźeĹ, mokrej gĹowy w poniedziaĹek dyngusowy. ĹťyczÄ jaja ĹwiÄconego i wszystkiego najlepszego!
-
Myszko tak sie ciesze, ze cos znalazlas....a babci to zyczyc tylko łaski pańskiej na te Święta Aniu buzile dla Majeczki...troche odsapnie przed nastepnymi ząbkami Kasienko wspolczuje chorob na same swieta...zdrowiejcie Vikusiu i Philipku w pracy fajnie...dostalam od szefowej na zjaczka na nowe buty.... bo w starych tak chodzilam, ze az sie dziura w podeszwie zrobila:duren::duren:
-
wszystkim powrotu do zdrowka zycze... my zaraz smigamy do mojej mamy ... milego dnia i do zobaczenia...aha no i koncowki swiatecznych porzadkow
-
-
witam w wielki piatek nocka starszna dziecko najpierw usnac nie chcialo a potem pobudka co 2 h a to pic a jesc daje mleko a on pluje ...zęby????????????:duren::duren::duren: bo nic innego mi nie przychodzi do glowy MAdziu rozwiazania tego problemu z babcia zycze ci z calego serducha ahh te nasze dzieciaki...fajnie, ze juz zaczynaja siadac...jeszcze troche i wstawac beda a potem to nam kregoslupy w pewna czesc ciala wejda
-
o ja wklejam troszke fotek mojego szkraba Doszlo i krzeselko i kojec wszystko wporzadku...ladne, solidne i naprawde bardzo poreczne...bedzie nam sluzyc dlugo:)
-
ale nudy w robocie...uhhhh niedlugo wychodze do ginekologa trzymajcie kciuki zeby wsio bylo ok Madzia dzieki za priva
-
dobra kochane kolezanki...i koledzy:p zmykam do pracy, potem do ginekologa bede poznym wieczorkiem ...milego dnia raz jeszcze mam nadzieje, ze jak przyjade to krzeselko i kojec juz beda
-
Aga u nas tez bialo ale to zaraz wszystko stopnieje:Smutny: Foty dzieciakow superssne Asiu Myszko :)
-
Doberek kochani nocka wporzadku jedzenie o 20 i spanie do 4 oczywiscie zasypianie z gadaniem na maxa zaraz mykam do apteki po krople dla malego i jakas kaszke jablkowa...milego dzionka wszystkim