Skocz do zawartości
Forum

Sweethope

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sweethope

  1. witam poniedzialkowo maly zansa wiec chwilka dla mnie gabalassweeti no no synus jak widac baaardzo ladnie sie rozwija Jesli łudzisz sie że mu to przejdzie to niestety nie, heheh moj juz to opanowal do perfekcji. nie ma w domu miejsca ani schowka gdzie by sie nie wdrapal i osiagnal swoj cel. Czasem jak na niego patrze jak tak fika po meblach to nie mam watpliwosci ze z małpami nas wiele łączy hahaha no faktycznie wcale nie malo nas łączy z małpkami....mam nadzieje gabi ,ze 2 dzidzius bedzie grzeczniejszy od Krzysia i torszke odpoczniesz:P, bo jak trafi sie tobie kolejny kaskader to dopiero bedzie monika4 kochana wspolczuje tej " złośliwości przedmiotow martywch"...jak to jest , ze jak sie zepsuje jedno to zaraz nastepne...łańcuszek sie robi i juz sie czlowiekowi wszytskiego odechciewa trzymaj sie kochana bedzie lepiej:)
  2. nno niby nudno bo popgoda nie nastraja jakos optymizmem...ale moje dziecko i tak ma w glowie mnostwo pomysłów ...chocby jak wykonczyc swoja mamusie:( nie mam sily
  3. ojjj co ja tu czytam Piotrus do szpitala cosz paluszkiem...Asienko to trzymam kciuki zeby wszystko sie udało i zebyscie szybciutko wrocili do domku...buziaki dla Piotrusia wiecie co mi juz brak sily na pomysły mojego dziecka zobaczcie same dostane zawalu!!!! Kasiu ciesze sie , ze i wam sie udał wypad na basenik....:):):):)
  4. Czesc dziewczyny...alez mnie wywialo na jakis czas...przepraszam ale jakos tak ani czasu ani weny na pisanie nie bylo, zalatwialam problemy z papierami i z zebami...heh zobaczymy na jak dlugo sobie zalatwilam spokoj?! bylismy wczoraj w Lagunie w Gryfinie...extra basen maly pierwsze 40 min kurczowo mnie trzymal za szyje ale ogolnie ostatnia godzinke szlal jak przyslowiowa "ryba w wodzie" :P pozdrawiam jak bede miala chwilke czasu doczytam co u was:) milego dzionka:)
  5. Mikołajku spóżnione ale szczere mega buziaki na roczek, rosnij zdrowo, sypiaj dlugo i smacznie :p i badz zawsze pogodnym i szczesliwym dzieciaczkiem...Ciocia z Matim my bylismy wczoraj na basenie pierwszy raz z Matim, 40 min nie puszczal mojej szyi...myslalam, ze mnie udusi normalnie strach w oczach, ale powowli przebrnelismy przez wszystkie bariery:) i wypad uwazam za mega udany:) Mateuszy przeszczesliwy normalnie na koniec to sam sie pchal do wody kaskader maly:), za tydzien powtoreczka milego dnia zycze
  6. Morelka ja czekalam 9 miesiecy odkad doszlismy do wniosku , ze chcemy miec dziecko...i powiem szczerze, ze juz myslalam ze cos jest ze mna nie tak...pamietaj choc wiem , ze to bardzo trudne....jezeli jestes zdrowa to musisz nabrac do tego dystansu, zajac sie czym innym a nie mysla o tym, ze koniecznie musisz zajsc w ciaze...ja dopiero jak dalam za wygrana i zajelam sie kupnem mieszkania i przygotowaniami do slubu zaszlam w ciaze.... powodzenia kochana, bede trzymac kciuki, i nie martw sie twoje zycie bedzie pelne sensu i radosci zobaczysz...tylko daj sobie troszke czasu...:) pozdrawiam serdecznie
  7. Dobry wieczornie Agus piekne fotki....ślicznie wygladasz i dzieciaki slodziutki Gosiu trzymam kciuki za wyniki biopsji....musi byc dobrze!!!nie ma innej opcji!!!! Aniu na pierwsza stronke prosze te zdjecia:) jesli moge maly zasnal po wielkiej batalii...cos widze, ze moge sobie Iza z toba reke podac...nasze maluchy sa nieznosne jezli chodzi o spanie, malo ze w dzien pospi 40 minut to jeszcze nie chce normalnie spokojnie zasnac:( umeczona iode sobie ogladnac jakis filmik Asia lekkich przygotowan:) dobranoc jakby mnie tu juz nie bylo:)
  8. Kamilku najlepszego na urodzinki...duzo zdrowka i radosci...i nie psoć tak dużo :)
  9. zdrowka dla Natanka mnie boli ten dol po zebie=zebodol :P i ide w poniedzialek do dentysty znowu...boze drogi ja to mam pecha na maksa:( milego dzionka
  10. A dziekuje Asiu mama czuje sie dobrze...dzis rano mnie odwiedzila ku mojemu mega zdziwieniu Aniu to bylo skupisko nierozpuszczonych nici chirurgicznych , ktroe powodowaly powstanie ropnia tzw sterylnego...ale wszystko wyciete...nie ma to jak oszczedzac na niciach:/ wrrrrr wizyta tesciow powiem udana, posiedzieli pogadali pojechali....podejscie zlewajace sie sprawdza...im mniej sie przejmuje tym lepeij na tym wychodze:) a Mateusz biega jak szalony...wszedzie go pelno, ale to nie wszystko wczoraj zaczął włazić nam na tapczan...sam...o boziu normalnie oczy wkolo glowy by mi sie przydaly milego wieczorku
  11. Kochany Juniorku-wszystkiego co najlepsze w dniu 1 Urodzinek...zdróweczka, samych usmieszkow na tej cudnej buzi i radosci w dzieciństwie...i 12 buziakow ciocia i Mati:) witam nowa kolezanke czesc Kasiunia Marys musze to napisac...bardzo mi sie podoba zdjecie Kosi w suwaczku, normalnie przykuwa uwage...na dlugooo..to spojrzenie:) milego dzionka...ja dzis mam "nalot" tesciow ...:) uciekam sprzatac:)
  12. Piotrusiu kochany rosnij zdrowy , usmiechniety...szybkich kroczkow, potoku pieknych slow i duzooooo radosci!!!!!!! zycza MAti z ciocia:) milego dnia wszystkim Aniu mam nadzieje, ze wyniki beda dobre :)
  13. zubelek trzymam trzymam, mam nadzieje , ze juz do przodu u nas ...hmmm mama po operacji, zab jakos tak dziwnie ale dziurka po ekstrakcji sie goi ladnie maly na roczek wybral pieniazek...zaraz wam podesle filmik:) YouTube - I co wyciągnołem na ROCZEK??!!
  14. Anulkao masz Monia zdrówka dla mamy. Mam nadzieję, ze to nic powaznego.... Aniu po tych wszystkich operacjach , ktore mama przeszla zrobila sie jakas ropna przetoka i trzebabylo ja usunac operacyjnie, zeby nie doszlo do zapalenia otrzewnej....:( mowie, jak nie urok to....no nic nie smuce, uciekam zajac sie malym
  15. Mateuszek serdecznie dziekuje za pamiec ciociom :) uicekam bo mama po operacji, musze sie jakos zebrac w sobie i zajrzec do szpitala.. milego dnia :)
  16. ehh a u mnie jakos do bani, cos mi sie wydaje , ze teraz to mnie boli zab obok ...i to do kanalowego...mowie wam jak pech to pech:(:(:(:(:(:(
  17. dziekuje Roniu tzn , ze nie dalo sie ich przeleczyc, zarosly bo ten zabek dawno byl leczony i niepoprawnie...heh no coz...nic juz a to nie poradze:/ dobrej nocki, porcja tabletek polknieta...mam nadzieje, ze sie wyspie:)
  18. elo dziewczynki heeeh zab niestety usuniety, nie dalo rady go leczyc coz zrobicale sie nacierpialam bo moj trzonowiec nie chcial sie ze mna rozstac.... juz wzielam antybiotyk i p/bolowe bo w tych trudnosciach trzebabylo uzywac wiertel kostnych.....uciekam odpoczywac...:(
  19. O MATKO BOSKA JESTEM JUZ PO...USUNIĘCIU... niestety ale nie dalo rady go przeleczyc, kanaly sie pozamykaly, teraz juz na antybiotyku siedze i p/bolowych bo kurde ciezko sie go usuwalo 1h prawie, i rozpolowila go kolezanka i wychodzil bardzo opornie...kochany nie chcial sie ze mna rozstawac... no coz inaczej sie nie dalo, mam tylko nadzieje, ze juz mnie bolec nie bedze:(
  20. roniaA Ty czemu taka spocona ? Myślalam że się nie boisz :) chociaż emocik i tak jest lajtowy ja przy napisaniu ze ide do dentysty to bym wstawiła dużo więcej dużo straszniejszych kurze bo cos przeczuwalam jak to sie skonczy Roniu, zeba nie usuneli tylko lecza kanalowo, takze jeszcze troske czasu pochodze z bolacym zebem...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanie chce:p
  21. elo kochane zeba mi nie usuneli, kolezanka postanowila powalczyc i leczy kanalowo ponownie...narazie spoko zobaczymy jak bedzie potem Monika4 gratki..nareszcie autko:)...my jeszcze musimy poczekac Monia38 my mamy przeboje i to okropne:/n razie 2 zabki i ciagle majstrowanie przy uszach i w buzi:/zobaczymy Gabi jak tam samopoczucie kochana, jak znosisz ciaze??? Zubelek a jak Rozi??? ogladam giwezdne wojny ...zaraz spadam spac bo zmeczyla mnie ta wizyta u dentysty:/ dobranoc!!!!
  22. AnulkaSweetka Maja też często łapie mi się za uszy, myslisz że to objaw wychodzacych zebów? Uszy miała badane w poniedziałek a ciągnie się za nie od co najmniej dwóch miesiecy... wczesniej bym na to nie wpadla, ale to prawda....bo szczerze powiem , ze dzieci jak choruja na uszy to potrafia powiedziec , ze ich zabki bola...a to z tym lapaniem za glowe, grzebaniem w uszach to powiedzialy mi kolezanki z pracy i mojej mamy znajoma...wiec wiesz cos w tym musi byc...i uwierz mi Aniu to sie ciagnie juz dobre 3 miesiace, ale teraz nasilenie jest chyba max ...tak mi go szkoda...:( dziąselka takie pelne swiecace jakby lada dzien mialo sie cos przebic...zobaczymy,najgorsza jest wlasnie ta skokowosc wyrzynania... dobranoc lece spac...jutro ja ide do dentysty:(
  23. heh normalnie zabkowanie wykonczy nas oboje...maly budzi sie w nocy 2-3 z takim placzem, ze nie da sie uspokoic, nie moge mu dzien w dzien dawac apapu:/ bidulek szkoda mi go bardzo, ciagle lapie sie za glowe w okolicy uszu, albo majstrule w uszach...to zeby na bank!!!!ciekawe tylko ile jeszcze:(
  24. Małgosiamoja siostrzenica 17 - letnia spytała , kiedy bylismy na wspólnym wyjeździe ciocia gdzie to kupilas ;)??? bo nie wiem kiedy usnełam ;) moj maz tak ostatnio kladl malego, ze razem usneli przy tych kolysankach....tez stwierdzil , ze nie wie jak to sie stalo :p
  25. ja jakis miesiac temu dostalam do pampresow "sleep & play" płyte z kołysankami...sama muzyka bez słów, i rewelacyjnie maly przy nich usypia....wycisza sie...takze to jest bardzo dobry pomysl, wczesniej jakos nie moglam znalesc odpowiednich.... o moj 2000-ny post :):)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...