Skocz do zawartości
Forum

Annia2308

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Annia2308

  1. Siupka, przepraszam nie doczytalam do konca co napisalas i rozpisalam sie o tych dwoch szczebelkach, ale mysle, ze mimo wszystko lepiej bedzie Mu spac w lozeczku niz w wozku. Zawsze wiecej miejsca. Poza tym mniejmy nadzieje, ze dzisiejszej nocy byl to jednorazowy epizod i ze sie juz wiecej nie powtorzy. Moze zostaw zapalona nocna lamke, zeby w razie pobudki Kacper wiedzial, gdzie jest wyjscie. Aguska, to wszystko szczera prawda co napisalas. Dziecko to skarb i bez znaczenia jest matczyne zmeczenie w obliczu choroby, nie mowiac juz o smierci dzieciatka.
  2. Siupka, nie, nie, nie wszystkie. Wiekszosc lozeczek ma wyciagalne 2 szczebelki mniej wiecej po srodku lozeczka. Mozesz zawsze je wyciagnac jak Kacperek zasnie jezeli by Ci wychodzil. Tylko za dnie pokaz mu, ze jest wejscie i wyjscie z lozka, zeby wiedzial w nocy, jak sie lozeczka wydostac :)) Wlasnie wygralam z Robkiem drzemke, naklanialam go przez ponad godzine. Zasnal o 16:00. Wybujalam go w starej kolysce. Wyjmowane szczebelki u nas tak wygladaja jak tu na zdjeciu :)
  3. Magart, moj maly juz dawno zrezygnowal ze spania o tak wczesnej porze w dzien ;) Ale to pewnie zalezy na ile bardzo ma sie wypracowany plan dnia. Ja jako, ze jestem malo usystematyzowana z charakteru, to ciezko u nas z rytualem drzemek za dnia, ale mimo wszystko nie jest tak strasznie jak opisuje to autor Usnij Wreszcie, (swoja droga dzieki za niego jeszcze raz - Siupka). Robert nie budzi sie czesto w nocy i zasypiac tez potrafi. A czy nagle mu sie zmienila ochota na sen o stalej godzinie? Tak, ale to juz sie stalo kilka miesiecy temu. Siupka jejku! ale wypadek sie Wam wydarzyl. Wydaje mi sie, ze Kacperek wspial sie po szczebelkach i wypadl z lozeczka. Moze wyciagnij szczebelki juz na stale i niech Kacperek zobaczy, ze moze tak wchodzic i wychodzic z lozeczka. Wtedy to sie juz wiecej nie powtorzy. A opuchlizna sama musi zejsc. Ja bym niczym nie smarowala. Co do klopotow ze strona, to musialam zrestartowac komputer, zeby zobaczyc nowe posty. Nie mam pojecia co sie mi tu narobilo z przegladarka. Czary - mary jakies!
  4. o co chodzi?? Nie chce mi sie zaladowac nastepna strona. Klikam na 332, a mimo to laduje mi sie 331 strona :o
  5. dzien dobry! mam nadzieje, ze spalyscie dobrze :)) tak samo nasze maluchy. Wczoraj moj maly zasnal wczesniej bo o 20:40 i spal do 8mej :)) Takze jestem pod wrazeniem, ze tak mozna. Zrobilam tak. Wlozylam Robka do lozeczka, oczywiscie zaczely sie protesty, ale wkupilam mu sie butla z mlekiem. Jak zjadl polozyl sie i juz nie domagal sie wyciagniecia z lozeczka. Poczytalam mu na dobranoc i grzecznie usnal :) kaszkiet, jak zniesli Twoi chlopcywczorajsze klucie?
  6. kaszkiet1990My na szczepienia idziemy,podwójnie ciężko będzie dziś Duuuużo pozytywnych wibracji i odwagi dla Twoich maluchów!
  7. hejka! Nic to Magart, zlosliwosc rzeczy martwych. Jak cos potrzebujemy, to nagle nie ma ;) W takim razie Siupka Ciebie prosze o podeslanie tej pozycji :) Adres zarzaz napisze Ci na priva :)) Z gory dziekuje! My dzisiaj nawet pospalismy, ale obudzil sie przed 7ma, takze ta pozna drzemka dala o sobie znac. Czasem nie wiem czy Robert to nocny Marek, czy ranny ptaszek, albo jedno i drugie.
  8. Witam :)) To tylko ja kładę spać dziecko tak późno... Problem jest w tym, że on wcześniej odmawia pójścia spać: ryczy, wyrywa się, ucieka z łóżeczka i dopiero jak jest padnięty, zasypia. Wczoraj żeby zasnął zaczęłam mu czytać na dobranoc, często go też huśtam żeby usnął. Tylko teraz nawet huśtanie odpada, bo nie chce usiąść w huśtawce ;( Właśnie chodzi po swoim pokoiku i płacze, ale nie mogę go wypuścić, bo inaczej za Chiny Ludowe nie pójdzie na popołudniową drzemkę. Ech... Zdarzyło się już tak nie raz, ze siedząc w pokoiku, w końcu zwątpi i kładzie się sam do łóżka. Ciekawe ile dzisiaj ze sobą powalczy. Magart, pisałaś o pdfie Uśnij Wreszcie, może to by nam pomogło. Jeżeli nie będzie to dla Ciebie problemem, to proszę prześlij mi ten poradnik na maila. Z góry dziękuję :) Swój adres wyślę Ci w wiadomości prywatnej. Poza tym jak się dzisiaj czujesz? Jest poprawa? O! Cisza. Nareszcie :))
  9. Kaszkiet! Super ze kielki u Bartusia juz sie pokazuja :) U nas jeszcze nie widac ich, ale mimo to widac, ze swedza dziaselka, bo slini sie mi Maly jak slimak, a i duzo pcha do ust, aby jak najskuteczniej sie po nich podrapac Co do mojej diety i fit formy, to kondycja tez zostawia wiele do zyczenia, a do cwiczen ciezko sie zmobilizowac. Poza tym jesien sie zaczyna, apetyt na slodkosci rosnie. Musze przestac tak podjadac tych dobroci, bo juz przyszly mi z 3 kg od lata i prawie 60kg juz jest Fitness fajna sprawa! Nieobliczalana zycze wytrwalosci w postanowieniu! A u nas nudy. Ogladamy z Robkiem jakas baje, ktorej tytulu nie przytocze. Grunt, ze malemu sie podoba :)) Maz w pracy dzisiaj do 22:00. Szykuje sie dluuuugi wieczor. Wlasnie. O ktorej chodza spac Wasze maluch? Bo Robert potrafi nawet niechciec zasnac do 22:00, a wstaje o 7:30 mniej wiecej. W dzien spi 2 albo 3 godzinki od 13:30. Nie wiem moze za pozno klade go na popoludniowa drzemke...
  10. Aguska, fajnie ze jest Ci juz lepiej i ze Michałek zdrowy :) A przedluzenia rzes czemu nie sprobowac? Ja co prawda nie probowalam, ale jakby nadazyla sie okazja, to pewnie bym sprobowala, tak z czystej ciekawosci. Magart, zycze zdrowka! Na pewno niedlugo antybiotyk zacznie dzialac :)) Bedzie dobrze. Jesli chodzi o mleko krowie, to ja czytalam, ze najlepiej poczekac do trzecich urodzin. Ale mozna juz po 1szym roku, tyle ze w malych ilosciach. Poza tym na polkach sklepowych sa mleka w proszku po 1szym, 2gim roku i na tym sie koncza te specjalne. Ja Robertowi robilam (Biedronkowy) Mleczny Start z mlekiem z kartonu przez jakis miesiac jak skonczyl roczek, ale pozniej wrocilam do mleka dla maluszkow i chyba poczekam do jego 3ich urodzin, zeby zostac juz calkiem przy krowim. Myslicie ze to przesada??
  11. hejka! To Was wszystkie rozlozylo. Te wirusy sa naprawde przebiegle i co raz chyba czesciej daja o sobie znac. Ja na szczescie czuje sie okay, ale mojego meza dopadlo przeziebienie, takie jakby na grype, bo w kosciach lamie. Robert mial te nieszczesna sraczke, i to tez dziadostwo bylo na podlozu wirusowym. Tyle dobrego, ze zadnych infekcji drog oddechowych, bo kataru nienawidze. Siuka, Ty sie nie zalamuj Kochana, bo to najgorsze. Zmien diete, wiecej warzyw, mniej cukrow w diecie, powoli, a beda efekty :) Glowa do gory!
  12. Siupka, to dobrze, ze siusiaczek zdiagnozowany. Niech Kacperkowi sie teraz polepsza. My wstalismy hodzine temu. Ogladamy bajki na Kice, ale zaraz trzeba sie wziac za przygotowanie sniadanka, dzisiaj kolejka na mnie do mycia klatki schodowej, i ogolnie porzadki. Wczoraj Robert dostal jego zwykle mleczko i nie bylo sraczki hihi! Ciesze sie strasznie! Milej soboty!
  13. Dzien dobry! Magart, myślę ze dobrze zrobiłaś, kuruj się i zdrowiej czym prędzej, a zdrowa mama to zdrowe dzieciątko :) Aguska, końcówka lata niestety, to prawda, ze wiecej w domu sie przebywa i wiecej czasu sie ma. Na wszystko ;) Mam nadzieje, ze u Siupki i Kacperka wszystko w porzadku. Dodam jeszcze kilka aktualnych zdjec Robka i lece zajac sie obowiazkami :)
  14. Cześć Siupka :)) ! Choróbska potrafią dokuczyć niestety :( Hm... Jeżeli Kacperkowi ''dyndolek'' by się tylko odparzył, to pewnie Bepanthen by pomógł, ale jeżeli to coś innego, to współczuję nocy i problemu. Oby lekarz szybko Wam pomógł. Trzymam kciuki!
  15. Witam Was Majóweczki po długiej nieobecności! Gratulacje dla Magart i drugiej z nas, (której nicka nie mogę sobie teraz przypomnieć), decyzji o starania o drugie dzieciątko i jej urzeczywistnieniu! :)) Podczytuje posty często, ale zawsze brak mi czasu, żeby odpisywać. Fajnie, ze watek ruszył mimo czasowemu przestojowi. Moj maly rosnie i rozwija sie w podobnym tempie do wszystkich naszych dzieciaczkow. Piersze kroki stawial w swoje 1sze urodziny. Teraz to juz biega, a nie tylko chodzi Uwielbia sie bawic w chowanego i wspinac sie gdzie tylko sie da. Tydzien temu pozegnalismy chorobe podobna do tej jaka opisywala ostatni Nieobliczalna, z tym ze obylo sie bez wymiotow. Za to przez bite 1,5 tygodnia meczylo malego rozwolnienie. Z czasem doszla dziwna wysypka. Dostal takich rozowych plamek, poczatkowo na brzuszku, potem na calym ciele. Na szczescie po 5ciu dniach zeszly. Nie trzeba bylo go smarowac niczym, oprocz podawania Fenistilu i takiego jednego srodka na luzna kupke. Najbardziej dziwne w tym wszystki bylo, ze najwieksza kupa byla po nocy, a ze malo co jadl, a przed snem dostawal flaszke mleka, pomyslalam, ze to wlasnie mleko, moze byc winne. No i na drugiej wizycie lekarka kazala nam kupic specjalne mleko bez laktozy i o dziwo czar prysl. Rozwolnienia nie ma. Teraz jeszcze do konca tygonia bede mu podawala mleko bez laktozy, a potem mam wrocic do normalnego i zobaczymy co bedzie :)) Milego dnia i do uslyszenia!
  16. Czesc dziewczyny, dawno nie pisalam, ale to przez to, ze postanowilam ograniczyc czas spedzany przed komputerem, tak ku lepszej samodyscyplinie. Poza tym wszystko dobrze, wszyscy zdrowi. Robercika od wrzesnia psle do zlobko-pzedszkola, bedzie mial rok i 3 miesiace, niech sie uspolecznia. Ja po cesarce potrzebowalam paru tygodni, zeby bez rwania w okolicy szfow wstac swobodnie z lozka. Dzisiaj mam tylko blizne, ale czucie dzieki Bogu zachowalam w tym miejscu, poza sama blizna, ale to wiadomo. Ide kapac Malca, bo mi usypia w hustawce.
  17. Siupka, i niech sie Wam polepsza z dnia na dzien! Fajnie, ze od wczoraj jest poprawa, a myslalas, ze jest calkiem zle. Pilnuj inhalacji dla Kacperka Bedziecie zdrowiutcy juz niedlugo. Marlesia ja to samo. Polozylam spac malego, mam fajrant (: Dzisiaj pospal do prawie 7:00 Sukces :)) Chyba godzina 20:00 jest optymalna na sen dla mojego malca.
  18. nieobliczalnaania Robcio chyba niezadowolony z bramki co??? My tez taka musimy kupic ale nie jedna tylko ze 2 minimum-bo mamy schody i jeszcze chciałam tez dac do sypialni. Obejrzalam wlasnie odcinek CHIRURGÓW-moj ulubiony serial :) Poczatkowo mu sie podobala, potem juz nie Siupka, na kupcie dobry jest olej lniany, ewentualnie ja podawalam mojemu tzw, Milchzucker, tylko w Polsce nie ma w sprzedazy odpowiednika, tutaj: Milchzucker w polskiej wersji - Poradnik - Forum dyskusyjne dla PolakĂłw w Niemczech po polsku - MyPolacy.de z postow wynika, ze jest to laktoza, czyli cukier mlekowy. Ale najlepiej zapytaj sie lekarza, czy pomoze to na zaparcia Kacperkowi Ja trzymam kciuki, zeby pomoglo.
  19. marlesiaannia dawaj, dawaj zdjęcie :) My używamy kremu emolium, lub zwykłego bambino. Poszly :)) Marlesia, chyba tez bede musiala kupic cos specjalniejszego, bo narazie mam krem na mrozy do smarowania przed wyjsciem na dwor, ale w naszym przypadku to jednak kaloryfery ponosza wine za te rumience. Stawiam, wiec na nawilzanie :)) No i smiac mi sie chce z tej mojej szwagierki... Skaza bialkowa - DOBRE :)) Wlasnie, poza tym to rzeczywiscie Karolek musi smiesznie wygladac z jedna dwojka u gory :) Dobrze, ze jedynki sobie przypomnialy, ze trzeba im sie przebic w koncu.
  20. Witajcie z wieczorku, dzisiaj caly dzien mialam zalatany, probowalam napisac za dnia, ale skonczylo sie tylko na odczytaniu Waszych postow. Agus, udlao mi sie polozyc R godzine pozniej, zasnal o20:00. Zobaczymy co z tego bedzie ;D Pewnie pospi do 5:00, a nie 4:00 haha! No zobaczymy. Ja nie wiem skad moje malenstwo ma tyle sily zeby tyle sie ruszac. Praktycznie od rana raczkuje po calym domu, podciaga sie o co sie da, sciaga, psuje tez co tylko mu w raczki wpadnie, np. dorawal moja szuflade z bielizna i zaczal z niej wyciagac co tylko zlapal, a ile radochy przy tym. Potem kapiel. Ubralam Go i wlozylam do lozeczka, aby mleko pojsc przygotowac, to Ten ku mojemu zdziwieniu zamiast stac, trzymajac sie za szczebelki, to legnal na kolderke i prawie usnal nim zdalylam przyniesc butle. Teraz juz spi twardo. Co do pprzeschnietych policzkow, to oprocz zimna na zwnatrz, mysle, ze winne sa tez kaloryfery w naszych domkach. Poza tym ja podobnie do Was kochane tez mam sucha jak pieprz skore, jak nie posmaruje balsamem lydek, to mam ochote je zadrapac do krwi ;) Co ma sie Tlustego Czw, ja dzisiaj wylamalam sie tradycji i zamiast poczkow wciagnelam 2 bulki grubo posmarowane Nutella. No i jak Nieobliczalna na uwienczenie dnia uraczylam sie piwkiem, tyle ze bez soku :)) Zaraz dodam zdjecie Robcia za nowa bramka, hihi:)) Dzisiaj przyszla poczta.
  21. MAGART a co polecilabys na przesuszone poliki u niemowlaczka?? Siostra meza ''zdiagnozowala'' za posrednictwem Skypa, iz jest to skaza bialkowa. Ja raczej jej nie wierze ;D Robert ma takie zaczerwienione i lekko szorstkie od dobrych 2 miesiecy, smarowalam mu je mascia z wit.A, a ostatnio zwyklym balsamem z Penatena i jest troszke lepiej, czyt. poliki nie sa tak czerwone. Fajnie, ze dermatolog nie doszukal sie u Dareczka niczego powaznego :)) Moj Maly juz w lozeczku tnie komara. Na pewno obudzi sie po 4tej na butle, a potem bedzie problem z uspaniem Go na nowo. Od tygodnia mu cos sie w zegarze biologicznym poprzestawialo i usypia o 19:00, a wczesniej przesypial cale noce i spal do 7mej. Fakt faktem, ze kladl sie spac pozniej, ale zawsze ta noc byla przespana w jednej calosci, a teraz zas wstawanie w srodku nocy jak to kiedys bylo :) Kiedys... jakbym pisala, ze maluchem noworodkiem byl lata temu :)) AGUS, masz racje. Ten czas od narodzin tak szybko umknal sobie sam.
  22. aguska2205Siupka Moze kacprek nie zwymiotuje tego antybiotyku a jak się nie uda to zastrzyki napewno podziałają :) więc nie zamartwiaj się na zapas A michaś dzisiaj 10 miesięcy kaczy ale ten czas leci jeszcze dwa miesiące i roczek skączy a niedawno go rodziłam moje maleństwo Tylko sie cieszyc :) Najlepszego dla Michasia z okazji wkroczenia w 11ty miesiac zycia :))
  23. hej, Siupka, pytalas sie o zamkniecia do szafek, ja znalazlam cos takiego: Schrank- und Schubladensicherung, Reer - myToys.de - montujesz z boku szafki czy szuflady i dziecko bezpieczne. To niemiecki sklep, ale w Polsce tez musi byc cos takiego. W ogole polecam zakupy w internetowym sklepie abcdziecko.pl. Kupilismy tam z mezem fotelik samochodowy, po zamówieniu fotelik byl u nas po paru dniach, dokladnie nie pamietam, ale naprawde szybko dzialaja. Tam znalazlam wlasnie blokady na szuflady, tu link: bezpieczeństwo - Abcdziecko.pl - foteliki, wózki, meble, zabawki - ale strasznie drogo tam maja za 4szt. 60, albo 88zl. Ja czekam na bramke do wstawienia jej w drzwi do pokoiku Roberta, zeby nie mogl sobie nie pilnowany opuszaczac swojego pokoju. Kurier mial byc dzisiaj, ale cos go nie widac ani slychac. Pewnie jutro przyjedzie. Robcik zasnal po 16tej i wciaz spi, wczesniej zdrzemna sie na pol godziny o 12:00. Ciekawe ile jeszcze ta jego drzemka potrwa.
  24. Marlesiu, dobrze, ze sa takie swieta jak dzisiejsze. Mozna dzieki temu na chwile sie zatrzymac i zastanowic nad rzeczami dla NAS naprawde naj. Agus, no i super, ze kolejny zabek sie u Michasia pokazal. My mamy juz 6. 4 gorne i 2 dolne. Siupka, wiem co to zbaczy aktywnosc malego odkrywcy, trzeba miec oczy dokola glowy, na plecach i nie wiem gdzie jeszcze. Kaszkiet, podziwiam Cie za to, ze dajesz rade opiekowac sie maluszkiem takim jak nasze, bedac w koncowce ciazy. Odpoczywaj ile tylko bedziesz mogla. Mam nadzieje tez, ze jest ktos kto Ci pomaga. DOBRANOC!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...