Skocz do zawartości
Forum

kdrt

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kdrt

  1. krawatekcafe, a tam jest o dziecku karmionym sztucznie, a jeśli je cyca, to co w tym wypadku?? ło matko,ale mnie tępota ogarnia.ps. a u nas też pogoda do d** Myśle ze tu bardzie chodzi o kolejnosc wprowadzania produktów a nie trzymanie sie jakis schematów.
  2. Co do "wzoru żywienia" to ja tez dołączam sie do prosby krawatka. Chociaż będę coś wprowadzała dopiero za 3 tyg (wg zaleceń pediatry). I co dziewczyny robicie na ten ból krzyża? Bo ja nawet schylić sie nie moge. Krawatek ja nie wyobrażam sobie powrotu do pracy teraz. Nie dałabym rady teraz zostawić Adaśka w domu.
  3. To Ty sprytna cafe jesteś. Dobra organizacja obiadkowa :) U mnie taka pogoda była przedwczoraj. Upał i burze na zmianę. Dziś obudziłam się z takim bólem krzyża że hej. Już sie nasmarowałam i wzięłam przeciwbólowy ale cos nie pomaga. Nie wiem czy mnie owiało czy to od noszenia mojego klocuszka. Miłego dnia wszystkim życzę :)
  4. Cafe super ze chłopcy jedza twoje obiadki. Ja dzis jakas do d... jestem i humoru brak.
  5. Krawatek no to ostro się zabierasz za swoją figurkę bo i karnet i basen no no. Gosiu jak twój Jaś ślicznie zasnął. Mojemu nigdy się nie zdarzyło paść przy zabawie. Jak jest zmęczony to zaczyna się złościć i marudzi ale sam nie zaśnie. Dziś jestem jakaś nieprzytomna. Koszmary miałam ale dobrze że za bardzo ich nie pamiętam bo bym sie jeszcze przejmowała. Wczoraj zjadłam kilka truskawek. Dziś nadal będę malucha obserwowała i zobaczymy. Posadziłam kilka kwiatków na tarasie żeby na chrzciny ładnie wyglądało. Ale chyba będę musiała je popodlewać jakimiś specyfikami żeby urosły troszkę szybciej bo jak na razie to sa to małe kikutki w doniczkach :)
  6. Angela gratuluję ząbka. I dobrze ze z rączką wszystko ok :) Eulalia dam znać jak tylko przeczytam.
  7. Eulalia a próbowałas już tych pieluszek? (do których podałas link na allegro). Ja się wczoraj wkurzyłam na pampersy bo cała pupka Adasia spocona i czerwona i zamówiłam na próbę 3 różne pieluszki wielorazowe. Sprawdzę czy w nich będzie lepiej. Szyszka ale super basen. Sama bym się chętnie w nim popluskała ale chyba się nie zmieszczę. Super że twój Fifi taki grzeczny :) Krawatek mi się macierzyński skończył 30 maja a teraz jestem na tych 2 dodatkowych tygodniach. Później zaległe i obecne urlopy będę wykorzystywała i tak do połowy sierpnia. Przyszła mi właśnie książka T.Hogg "Język niemowląt". Zobaczymy czy jest w niej coś ciekawego.
  8. Witam poniedzialkowo. Ciesze sie ze weekendy mialiscie udane. Szyszka a w jakiej postaci podajesz gluten Filipkowi? Bo ja w sumie nie wiem jak sie za to zabrać. Eulalio jak sie udało przyjecie urodzinowe Piotrusia? Krawatek gratuluje zdanych egzaminów. Mówisz że notatek nawet nie masz czasu przeczytać a wszystko zdajesz. Zdolniacha z ciebie. Co do chrzcin to my robimy w tym miesiacu ale wszystko z ich organizacja sie chrzani. Zamówilismy lokal ale musimy to odwołac bo goscie nam sie wykruszyli wrrr i robimy w domu. Ciekawe czy uda sie odzyskac chociaż czesc zaliczki. Mój Adas non stop jęczy. Upały chyba tak na niego działają.
  9. Krawatek parowar to super sprawa. Polecam. Ja kupiłam jak byłam w ciąży i od tamtej pory jest używany u nas w domu kilka razy w tygodniu. Warzywa smakują duuużo lepiej. Ja mam jakiś tani, nieznanej firmy, ale w sumie to ma tylko 1 mankament tzn. nie można go myć w zmywarce i trzeba ręcznie szorować te dziureczki w dnach. Powodzenia na egzaminach.
  10. Cafe takie ciasto (troszkę inne proporcje) to u mnie w rodzinie nazywa się olejak i robi się prawie ze wszystkimi owocami. Z rabarbarem tez jest dobre. Dzis robię drożdżowe. Oczywiście bez wyrabiania - takie dla leniuchów Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Dobry przepis na ciasto droĹźdzowe A taki kubek lovi już ambitnie Adasiowi kupiłam i czeka na niego na półce :)
  11. Cafe jak dzis chłopcy? Juz bez goraczki? Gosia jak twój brzuszek?
  12. Angela to sie wczoraj napracowalas. Zeby tak moj domek błyszczał ale niestaty sie nie wyrabiam i robie niezbedne minimum. Eulalia a próbowalas wsadzic Adasia do samochodu i posiedziec tam z nim? Tak żeby go poobsrewowac. Może to nie choroba lokomocyjna. Nitka mój synek tez ciągle na rekach. Przyzwyczaiłam jak miał kolkę to teraz mam za swoje. Mój Adas wczoraj cały dzień jęczał po tym szczepieniu. Dziś nie jest wcale lepiej. Jak Wasza sobota? Ja już zrobiłam pranie i kupiłam sukienkę na chrzciny. Teraz pora sie wziac za porządki. Męża wygoiłam po zakupy bo jutro najazd teściowej i jakies ciasto trzeba upiec.
  13. My już po szczepieniu. Adas miło mnie zaskoczył. Krzykna tylko w momecie jak mu unieruchomiłam nóżke a przestał jak mu ją puściłam i zaczął się rozglądać po gabinecie :) Zuch chłopak :) Jak Wasz dzień?
  14. Od niedzieli próbujemy Adasia nauczyć zasypiania w łóżeczku bo był nauczony zasypiać przy cycku. I o ile z wieczornym zasypianiem po kąpieli większych problemów nie ma to z drzemkami w ciągu dnia w łóżeczku jest masakra. Mam nadzieje że wytrwałość sie opłaci i w końcu problem zniknie.
  15. Gosiu zaraz po szczepieniu mój Adaś narobił takiego krzyku że doktorka kazała nam wyjść zeby spokojnie mogła uzupełnić książeczkę zdrowia dziecka. To dlatego ze mój syn ma baaaardzo donośny głos hihi. A przeszkadza mu nie samo kłucie ale to że ktoś mu unieruchamia nóżkę. Krawatek a co czytasz? Angela dobrze że to okazały sie tylko potówki. Nitka czekamy na wieści co u Ciebie słychać. Cafe a twoi chłopcy zawsze po szczepieniu mieli temperaturę czy to pierwszy raz? Mnie też wczoraj wkurzył mój M.
  16. Ambitnie kupiłam sobie trylogię "Millenium" Larssona. Ciekawe tylko kiedy ja to przeczytam jak ostatnią książkę czytałam ponad miesiąc. A kiedyś czytać lubiłam baaaardzo.
  17. oooooooo ale pustki Cafe my jutro mamy szczepienie. I pewnie będzie krzyku że hej. Poprzednim razem zostalismy nawet wyproszeni z gabinetu hihi. Ciekawe jak będzie tym razem. Jak Ty masz na to wszystko czas. Ja piekę tylko raz w tygodniu - najczęściej na weekend. Mój urwis nie za bardzo lubi upał. Jak mu za gorąco to marudzi strasznie. Zawodzi jak stara przekupa. No ale w końcu to zimowe dziecko :)
  18. Wszystkiego naj dla waszych dzieci z okazji ich święta !
  19. Krawatek cieszę sie ze z twoja babcia lepiej. Gosiu moze ty nie ogladaj takich programów bo zaczniesz u siebie wszystkiego sie doszukiwac :) Mój brzuch wcale nie jest mniejszy od twojego. Jak zaczelam troche cwiczyc to mnie boli w miejscu ciecia wiec letnie stroje tylko luźne bede nosiła :) Moze po prostu pobierz troche espumisan i zobacz czy brzuszek zmaleje.
  20. Cafe ja jeszcze tylko cycka Adasiowi daję no ale w sumie to nie mam pojęcia co mu będę później gotowała. Przecież gotowanej marchewki nie będzie jadł na okrągło. I rzeczywiscie zacznie się wymyślanie "potraw". A co Ty gotujesz chłopakom? Elina synek śliczny. Prawda że bez kolek to inne życie?:) Niezle - chciala wam babka zrobic na złość a sama sobie krzywde zrobiła bo wszystko z sobą zabierzecie.
  21. Dzień dobry A co Cię Cafe tak wkurzyło?? U mnie dziś ładna pogoda. Chociaż trochę wiatr spory. I znowu się nie wyspałam bo mój głodomor w nocy jeść kilka razy wołał. Posadziłam sobie kilka kwiatków w doniczkach i już kwitną. Fajnie na nie popatrzeć :)
  22. MartaNKrawatek :-D - dobre z tym karmieniem! I święta racja! A karmienie, z chłopakami bezproblemowe i sprawiające dużo radości, teraz mnie stresuje bardzo - bo Olka drobinka, okruszek taki. Głodna nie jest na pewno, najada się, ale waży tyle co ptaszek. I oczywiście stres, że to moja wina... A że też ma niestety - jak Szymek - atopowe, a wtedy zaleca się długie karmienie naturalne... A z drugiej strony - uważać co się je, bo problemy skórne mogą wynikać z alergii pokarmowej. Ale nie muszą... Ech. U Szymka tak było, praktycznie na suchym chlebie byłam obwiniając się, że to moja wina, a jak skonczyłam karmienie i zrobiliśmy testy to się okazało, że jego atopia z żadnej alergii atopowej nie wynika.Więcej na wątku prywatnym Marta a jak rozpoznać takie atopowe zapalenie? Bo my też sie coś męczymy ze skórą i może to to. Chociaż mam podejrzenie że alergia na pyłki sie nam zaczyna i objawia wysypkami.
  23. Cześć Dziewczyny Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Tak dawno tu nie zaglądałam... Miałam podły humor, mase zaległości we wszystkim i musiałam niestety zrezygnować na jakiś czas z pisania z Wami. Jak mnie przyjmiecie z powrotem to znowu popisze Pewnie nie uda mi sie doczytać wszystkiego z tego co pisałyście bo sporo tego. Szyszka - filmik dla Paulinki siostra super zrobiła. Też mam problem ze spacerami bo Adaś wszystkiego ciekawy a w wózku sie wkurza i płacze bo nic nie widzi. MartaN Olci chyba jabłuszka nie smakowały za bardzo ale może się przekona jeszcze do nich. Ja już się nie mogę doczekać jak Adasiowi coś dam innego niz cyca. Ale mamy mu nic nie wprowadzac nowego przynajmniej do nastepnej wizyty szczepiennej - to juz w ten piątek. Eulalio widze ze jestes. To miło. Mój Adas tez kocha najbardziej swoja mamusie. A najbardziej płacze jak moja tesciowa chce go wziac na rece- chyba zna sie facet na ludziach Cafe wiem co oznacza spadek formy. Będzie lepiej. Zobaczysz. A poza tym ja i tak cie podziwiam- troje dzieci i Ty to wszystko ogarniasz. My już mamy KONIEC z kolkami :):):):) Adas jest najpiekniejszym i najwspanialszym dzieckiem na świecie:)
  24. Witam, Krawatek zdrowia dla babci. Szyszka mój Adaś też tak się ostatnio zaczął kręcić - robi 360 stopni jak na razie w prawą stronę :) Ciekawe kiedy zacznie w drugą. Gosiu przy ostatnim szczepieniu lekarka mi powiedziała że mam nie wprowadzać nic nowego do jedzonka dziecka bo dobrze przybiera na wadze. A o rozszerzeniu diety porozmawiać mamy przy następnym szczepieniu tzn. na początku czerwca. Z moją dietą i ćwiczeniami nic nie wychodzi. Brzuch nadal obwisły. Nie pisałam ostatnio bo mam jakiegoś doła. A to nie logiczne bo przecież wiosna, słoneczko, święta itd i powinnam się cieszyć przecież... W poniedziałek jedziemy do moich rodziców a to zawsze mi dobrze robi. Więc mam nadzieje że naładuję się pozytywną energią i będzie już ok:) Wesołych Świąt Wielkanocnych!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...