Skocz do zawartości
Forum

kejtik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kejtik

  1. AHOJ przygodo ! witam o poranku wszystkie grube mamuski Uzupłenienie wczorajszego dnia - byłam po południu u pani dr. do której chodze równolegle na konsultacje. I całe szczęscie. Kobitka nie dosyc że chciała mi dać zwolnienie lek od ręki, to jesczze podważyła opinię lekarza ze szpitala na Madalińskiego co do mojego porodu siłammi natury. Chodzi o ten mój implant w kręgosłupie szyjnym. Ona obstawia jednak cesrakę , bo jak powiedziała, nie zna procesu porodu naturalnego, w którym kobiecie nie kzzali by przyciskać głowy do klatki piersiowej w trakcie parcia. Tak wiec wysyła mnie do jesczze jednego specjalisty ze szpitala na Inflanckiej i moze sie okazać na koniec dnia, ze w końcu tam urodzę.... ale jak powiedziała - lepiej nie ryzykować. MOja córcia też wali w moje fałdy od środka ;) ostatnio jak siedzę w pracy za biurkiem oraz wieczorem ale głownie jak leżę na wznak. Kurcze mam wrazenie ze puchna mi ostatnio dłonie.... czy juz macie kupione prezenty na giwazdkę? ;) a napisłyscie list do swiętego mikołaja?
  2. o rany dziewczynki jak wy tak o tym pysznym jedzonku piszecie, to ślinotoku dostaję sękacz, schabik.... o mamo! a wiec teraz uwaga! byliśmy właśnie na kontroli u gina. WYniki badań krew, mocz + cukier we krwii w normie... natomiast najlepiej było jak pielęgnarka usiłowała zbadać puls mojego maleństwa.... jeździ mi po brzuchu tym mikrofonem z głośnikiem i jeździ i nic... no po prostu młodej nie ma!!! połozyłam sie na boku i dalej szukanie pulsu.. w końcu pan dr wstał zza biureczka, wziął do reki sondę USG i zaczął małej szukac ;P bo przecież młoda jest, kopie... no i co się okazało? ze juniorka przesłonięta została moimi fałdami tłuszczu i łożyskiem, a do tego ułożyła sie pośladkami do świata i dlatego nie można było wyłapac jej pulsiku... ale na USG wszystko było widac,... serducho bije jak dzown ;) czy wiecie że lekarz, jak go zapytałam czy da mi zwolnienie lekarskie od 2giej połowy stycznia do końca ciąży to odmówił? czego oni sie boją? powiedział, ze najwyzej w ostatnim miesiącu, albo doraźnie na 1-2 tygodnie max. Ale ogólnie nie ma przeciwwskazań choc on zdaje sobie sprawę, jak mi jest cieżko... no super... zasugerował, zebym szukała pomocy ze zwolnieniem u innych specjalistów.... kurczę! zebym nadużywała zwolnień lekarskich to bym miała skrupuły, ale przecież mówię o okresie kiedy będę juz w 8 miesiacu ciąży a cały czas chodze do pracy!!! paranoja śledzik - juz się nie mogę doczzekać Cole piję , choc nie codziennie . najlepsza dla mnie czysta, żywa WODA ;)
  3. hejaaaa i już jestem o poranku jescze zanim zbierze się ekipa w firmie :) czy wy też jesteście tak zaladowane robotą? nie dosyc, ze święta sie zbliżaja i własnie wczoraj wieczorem dokonałam ostatnich zakupów (mam nadzieje) świątecznych przez sklpe internetowy, to jesczze na głowie mamy urzadzanie chałupy a co z tym zwiazane zakupy Kibelka, wanny , baterii i innych dziwnych rzeczyy... ja juz nie wyrabiam :) a jesczze trzeba zamówic parkieciarza, jakieś drzwi, klamiki, pomocy!!! i wszystko w starym roku, bo po nowym już apowiadają podwyżki na materiały wykonczeniowe przez ten cholerny kurs EUR, który rosnie w zastarszjacym tempie... no dobra a teraz część przyjemna ;) JEDZIENIE na święta... Chociaż na razie nie wyrabiam ozdób choinkowych z masy solnej :) wszystko przede mną to szukam fajnych przepisów na śledziki - w tym roku mam ze swojej strony przynieść na wigilie sałatkę jarzynową i śledziki. No wiec wracajać do śledzików znalazłam wczoraj kilka fajnych przepisów, którymi sie teraz dzielę ;) 1. Oczywiscie najstarszy, tradycyjny, śledź w oleju 2. TVP.PL - PYTANIE NA ŚNIADANIE - Tu przepisy ludzi ekranu z TV :) 3. sledz .. jakis tam natka pietruszki 1 pęczek pieprz czarny 1 do smaku cukier 1 do smaku jajko ugotowane na twardo 2 szt gęsta śmietana 1 kubek jogurt 1 kubek majonez 3 łyżki chrzan 2-3 łyżki rodzynki 1 garście sok z połówki cytryny 1 szt matiasy 6-8 szt sól 1 do smaku Filety opłukać i osuszyć. Rodzynki wrzucić na 3 minuty do wrzącej wody, odsączyć, ostudzić. Posiekać jajka i umytą osuszoną pietruszkę. Wymieszać śmietanę z jogurtem, majonezem i chrzanem. Wsypać jajka, pietruszkę i rodzynki. Doprawić do smaku solom, pieprzem, cukrem i sokiem z cytryny. Odstawić do lodówki na kilka godzin. Filety pokroić na kilkucentymetrowe kawałki, ładnie je poukładać na półmisku i zalać sosem :) Smacznego !!! 4. wymoczone matjasy, pokroic w drobne kawalki, wydusic 2 zabki czosnku, wymieszać razem śmietanę z majonezem, dodac do tego koperku i połączyć dokladnie wymieszajac 5. Śledzie solone wymoczyć w wodzie, natomiast śledzie w oleju odsączyć. Pokroić śledzie, grzybki i cebulę w kostkę.Polac olejem tak by się składniki nie kleiły.Doprawić pieprzem. Odstawić do lodówki na godzinę. Podając udekorować liskiem zielonej piertuszki. Sałatka im dłuzej stoi, tym jest smaczniejsza,ale kto jej pozwoli tyle czekać? to jedna z moich ulubionych sałatek. ATERAZ PYTANIE DNIA - CZY MY MOŻEMY JEŚĆ ŚLEZIE MATJASY??? toż to surowa ryba chyba co ? tylkow solance...
  4. Hallo witam o poranku i zgłaszam przy okazji oficjalny protest! ;) nie kazda z nas ma tyle czasu, zeby cały czas klikać na portalu u nas leci 26 tydz. w piątek zaczyna sie 27 tydzień :) :36_4_9: Fajnie , ze podajecie takie linki - zaoszcczędze trochę czasu poźniej na szukanie... a teraz ... do roboty....
  5. o kurcze, to zaczynam od dzisiaj spać na lewym boku ! fakt, ze zasypiam na prawym , ale i tak chyba cała noc śpie na wznak... sama nie wiem, bo przecież się nie pilnuję ;) Mój brzuszek - jest powiedzmy DUŻY ;) jak ostatnio byłam w klinice okulistycznej , jakieś panie myslały ze mam zaraz roziwązanie ! ;) nawet w pracy wszyscy stwierdzili, ze mam spory brzuszek ;) co do wagi... hm.. przyznaje sie ze przytyłam 8 kg :) i nie ukrywam, ze mam apetyt.... aaaq. co do imienia... to u nas bedzie Klaudia :) mój mąż wymyślił
  6. no to teraz mnie zastrzeliłyscie!!! 1szy raz słyszę o spaniu na lewym boku?!?!?! a ja sypiam głównie na prawym boku albo na wznak :) na lewym bardzo ciagnie brzuszek... poza tym te pozycje są lepsze dla mojego kręgosłupa szyjnego - dla przypomnienia - miałam w zeszłym roku wstawiany implant do kregosłupa szyjnego.... wtłumaczcie mi o co chodzi z tym spaniem na lewym boku ;) ? nie proponowalabym porodu w prywatnej klinice , bo sie nasłuchałam hirstorii, jak to w klinikach Damian ok masz cesrakę - płacisz jakieś 11-13 tysiecy , ale jak by bylo coś nie tak to przewożą cię czy dziecko do do szpitala gdzie jest aparatura ratująca zycie... a jakby pro dordze coś sie wydarzyło?? odpukać w niemalowane Anya - co do skór - tio akurat wyczytałam że właśnie w tym okresie ciaży skóra potrafi sie bardzo wysuszac i trzeba ją mocno nawilzac kremami !!! czyli poza codziennym smarowaniem ciałka przecwi rozstepom smauruje inne częsci ciała ;) poza tym masz okres grzewczy - i tu pytanie czy któraś z Was nawilża sobie powierze w sypilani? ja bez 2 nawilżaczy nie jestem w stanie przesapc nocy!!!
  7. Anya ty mi tu nie mieszaj w głowie !!! ja tam nie myślałam o alternatywnym szpitalu. Fakt Karowa jest znanym szpitalem, ale nie wiem jak to by było gdybym z ulicy do nich pojechała... czy przyjmą , czy nie bedzie problemu ? poza tym daleko...:) pod jakim katem rozważasz ten szpital? czy jak zaczna sie skurcze to zrobisz losowanie do którego szpitala pojechac? :) co do połoznej to też nie wiem czy brać czy nie . Nie wiem w końcu czy bedę miała cesrakę czy nie... poza tym rozważałam poród w wodzie i tu p[ojawia sie pytanie czy do takiego proodu zatrudnia sie położna? ja dzisiaj też śpie na siedząco.. w pracy zajmuje się wkladaniem papierów do teczek ;)
  8. Hallo!! no to ja zaczynam dzień od kubka kawy INKA z mleczkiem ;) Dziewczyny a co wam tak speiszno z tym porodem??? ja to sie cieszę, ze jeszczez jest troche czasu przed nami, bo mam tyle na głowie spraw do załatwianai , ze hej dostałam od firmy na mikołajki czekoladki Toffifee... przekleństwo ;) bo co rusz sięgam bo czekoladkę.... a dopiero co miałam badanie kiw na glukozę :) ciekawe jakie bedę miała wyniki hehe
  9. ja wracam jutro do pracy po tygodniowym zwolnieniu lekarskim.. nie wiem jak wytrzymam cały dzień w biurze... w ostatnim tygodniu codziennie ucinam sobie drzemki w ciagu dnia! poza tym tyle godzin siedzenia za biurkiem.. brrrr... ale chcę wtrwać do końca roku. Co do butów i schylania się - oj tak! jest cieżko, dlatgeo ostatnio poszukałam i znalazłam fajne buciki na zimę na RZEPY :) wystarczy schylic sie raz, na krótka chwile i buty sa zapięte.. ostatnio moje maleństwo się uaktywniło... ma swoje pory snu i "buszowania" :) Najczęsciej rusza się rano, jak sie przeudzę i późnym popołudniem - pod wieczór. Jak położe sie na wznak mała wykonuje energiczne ruchy, czuc ciosy ;) wtedy biorę rękę męża, kąłdę sobie na brzuszku... mała przytula sie do jego dłoni i energicznie kopie ;) cudowne uczucie... dzieki temu zaczęłam sie zachwycać ciążą i świadomością, ze ona tam jest ;) staram sie do niej przemawiać, śpiewać - biedna musi słuchać mojego wycia Celine Dion, ale też piosenek dla dzieci typu ta dorotka ta malusia hehe ;)
  10. hej ja też miewam dlaje zachciewajki jedzeniowe ;) ostatnio mam przywiozła mi perogi z kapusta.. no chyba nie musze mówić co sie potem działo, oprócz zgagi oczywiscie .. heheh Ja z zakupami czekam do stycznia / lutego, ale bardziej z przyczyn logistyczno- mieszkaniowych :) co do tesciowej - juz ochłonełam ;) macie rację, ciuszki zawsze sie przydadzą. Natomiast było to głównie spiecie na linii - ja coś mówie a ona to olewa, co mnie wkurzyło. Powiedziałam bowiem małżonkowi, ze muszę przeciez miec do jego mamy zaufanie, ze jak zostawię z nia dziecko i o cos ją poproszę to ze to zrobi, a nie będzie kombinowała po swojemu... ANYA - ja juz od dłuższego czasu czuje sie ociężała i niezgrabna ;) zwłaszcza czuje to po całodniowym siedzeniu w pracy, wchodzeniu kilka razy dziennie po schodach, czy nawet wybierajac sie na dłuzszy spacer - no zipie juz jak lokomotywa ;) Generalnie you can call me "ciężarówka" ;) aaaa robicie zdjecia brzuszka co jakiś czas ? Bo ja tak ;-) od zdjecia testu ciażowego przez kolejne tygodnie (no moze nie wszystkie), ale część ;) super to wyglada !!!
  11. Witaj Moniko, Zapraszamy do pogawędek ;) w sumie i ja mogłabym zajrzec do kwietniówek bo mam termin na koniec marca i to też moze się przesunąć ;) Anya - zaczęłam robic rekonesans na temat położnych na Madalińskiego. Na razie wytypowałam dwie : Wioleta Gwiazda 602 239 338 i Anna Soszyńska 888 832 112 - na podstawie bardzo pozytywnych opiniii na forach z netu ;) na stronie szpitala obejrzałam sobie nawet wannę do prodou w wodzie ;) co do ciuszków - zadzroszczę juz tego, ze idziesz i cos kupujesz. Ja na razie walczę z remontem i nie mam czasu na sprawunki. Ale od stycznia idę na zwolnienie lekarskie i ...ODDAM SIE SZALEŃSTWU ;) Na razie skutecznie podnosi mi ciśnienie nadgorliwa tesciowa, która wydzwania do mnie, ze ona cos tam kupiła dla noworodka, choc już parokrotnie jej mówiłam/ prosiłam by NIE KUPOWAŁA nic dla noworodka bo ja chcę to zrobic! nawet moja mama jej to mówiła. Przecież moze kupować większe rozmiary bo bobas będzie szybko rósł. Zdajecie sobie sprawę jakie to denerwujace? jest natrętna , zwłaszcza, ze ja prosiłam aby nie kupowała zbyt dużo, BO JA TEŻ CHCĘ MIEC PRZYJEMNOŚĆ KUPOWANIA WYPRAWKI, a ona nie dosyc ze mnie nie słucha i kupuje, to jesczze mi śmie mówic, żebym ja nic nie kupowała! wczoraj tak mnie to zdenerwowało , ze sie popłakałam i nagadalam meżowi, zeby jego matka do mnie nie dzowniła!!! oj te hormony ;) moja mama mi mówi, zebym była cierpliwa, bo teściowa sie cieszy i chce dobrze i zebym była wyrozumiala... tylko JA się pytam , dlaczego to ja mam byc wyrozumiała dla innych , kiedy inni nie myslą o moich uczuciach?! no dobra musiałam to z siebie wyrzucic natomiast zaczęłam inetensywnie myśleć o wózku - znalazłam model , który jest dla mnie fajny, ale ma piankowe kółka. A ludzie rozpisuja sie na forach, ze takie piankowe kółka są do luftu w terenie, choc wózek jest dzięki niem lzejszy -co jest teraz dla mnie istotne, bo mieszkam na 3piętrze bez widny (na dole nie ma gdzie stawiac wóżka), natomiast za jakieś 5-6 miesiecy wyprowadzamy sie na "wiochę" i raczej pompowane kółka byłyby lepsze... Zastanawiam sie czy mozna kupic wypatrzony model wózka i wymienic kółka na pompowane?
  12. Anya hehe :) masz racje, faktycznie brakuje na rynku różnokolorowych ubranek. Ja np nie cierpie rózowego ;) i tez nie wiem co to będzie jak przyjdzie do kupowania maluszkowi ciuszków
  13. Anya Na pewno sie spotkamy ;) zostanę chwile dłuzej i polotkujemy ! Jeśli chodzi o poród- zostałam przez nia zaskoczona ty, zebym prezmyślała temat porodu naturalnego. na pewno biore ja pod uwage jesli chodzi o cesarkę. Co do porodu w wodzie to po nowym roku troszke poczytam o tym i sie zastanowie. Na razie mamy na głowie remont chałupki i nie mam czasu pomyślec o czymkolwiek innym. Własnie pytanie - czy wciaż pracujecie? bo ja normalnie od poczatku ciaży pracuje - byłam moze ze 2 razy na zwolnieniu kilku dniowym ze względu na przeziebienie. Ponieważ jest mi co raz ciężej - pracuje normalnie po 8 godzin dzienie , a nawet dłuzej i już sie nie mieszczę za birkiem ;) - podjełam decyzje (wraz z mężem) ze po nowym roku pójdę na zwolnienie lekarskie. Żeby miec czas na przygotowania, zebranie sił przed wyzawniem itp. Dzisiaj odważnie poszlam do szefowej, zeby jej powiedzieć o tym, przy czym zaproponowałam jej ze wziełabym zwolnienie lekarskie, ale przychodziłabym dalej, na pół gwizdka np na pół dnia . I wiecie co usłyszałam? "Pani to sie piesci ze sobą. Ciąża to nie choroba". Ja jej na to, ze wolę o tym wspomniec na wypadek, gdybym sie juz gorzej czuła, albo ze zima bezie zbyt sroga itd. Żeby sie przygotowała psychicznie na zmiany, które i tak zajdą w marcu ... Poniewaz ostatnio źle sie dzieje na świecie , na rynku, robi sie co raz bardziej gesta atmosfera i szefowa, która zwykle jest spokojna i wyorzumiała, dzisiaj pokazała "pazurki". I juz nie wiem czy dobrze zrobiłam , ze jej o tym pwoeidziałam. Czy nie lepiej było po nowym roku pójsć na zwolninie, rzucic jej papierem i olac to... a tak wywołała we mnie poczucie winy... i znowu pewnie będę siedzieć w robocie.. fakt, ze praca nie jest cieżka, ale ostatnio stresująca i samo siedzenie tyle godzin wyczrpuje. po pracy nie mam siły juz na nic....
  14. Anya - proszę cię!!! ciekawa jestem czy ktos juz próbował kapać swoje maleństwo w...wiadrze ;) hehe usmiałam sie serdecznie Co do szkoły rodzenia - zaczynamy od 19 stycznia w poniedziałki i środy na godz. 18.00 Może sie spotkamy ?? ;) byłoby super a tak wogóle bylam dzisiaj w szpitalu na wizycie u pani dr. Szufladowicz - zgłosiłam sie do niej z polecenia, ze ładnie kroi podczas cesarki. W sumie wizyta przebiegła szybko i miło, choc Pani dr stwierdziła, ze mogłabym jednak rodzic naturalnie!? o mamo! tak sie psychicznie nastawiłam na cesrakę, ze teraz powoli zazyna do mnie docierac sens jej słów :) w sumie ... czemu nie... moze pród w wodzie? czy któraś z Was myślała o tym? ;)
  15. witajcie, co do zwierzaków - za kotami takze nie przepadam i również mam uczulenie na ich sierść, natomiast nie mam oporów co do psów ;) Moja mama ma pieska - sznaucera miniature, z którym od małego chowała sie moja siostrzenica i było ok. Staralismy sie maxymalnie ograniczać bezpośredni kontakt, ale ogólnie pies przebywał za dnia normalnie w mieszkaniu. Co wiecej, jak mała pojawiła sie w domu - ich pierwszy kontakt wygladał tak, ze mała była przewijana i nie zauważylismy jak pies wskoczył na łóżko, potem wylizał jej stopy i dłonie, położył się obok i zaczął jej pilnowac ;) i tak mu zostało ;) tzn teraz już ucieka przed Olka, która zaczęła go ubierac i stroic w szale, korale itd :P co do zakupów - mam przygotowaną ogólna liste co bedzie potzrebne , ale na razie mamy na głowie remont i urządzanie miszkanka i wogóle nie mam czasu na sprawunki dla maluszka. Ale podobnie jak WY jest u mnie opcja, ze tesciowie chca kupic wózek - przeforsowałam tylko, ze to MY go wybierzemy a oni zapłacą.... jak tak bardzo tego pragną ;) poza tym wiem, ze moja mama po cichaczu kupuje juz jakieś ciuszki , natomiast musze walczyc z moja tesciową, która chce mi SZYC ubranka !! 20 lat temu cos szyła i wydaje jej sie ze w 5 minut uszyje spiworek itd. ratunku! - tłumaczyłam jej ze to nei ma sensu , bo mozna teraz kupic takie ładne słodkie śpiworki, a poza tym ona szyje w takim tempie, ze dziecko pójdzie do przedszkola a ona wciaż bedzie szyła ten spiworek ,ale najgorsze, ze wyjechała do mnie ostatnio z tekstem , że - uwaga- wyjęła kocyk , którym przykrywała mojego męża...!!!! ja jej na to , że nie chcę żadnych staroci, ale jak to ona stwierdziła, ze wypierze i tak mi go da.... powiedzcie czy jaj jestem przewrazliwiona ??? czuje sie jakaś przytłoczona i zagałskana z jej strony i ostatnio zaczęłąm "warczeć" ! no naprawdę brakuje mi już cierpliwosci!!! aaa... zapisałam sie do szkoły rodzenia. Zaczynamy 19 stycznia . Doszłam do wniosku, ze ponieważ to nasz 1-szy bobas warto jednak posłuchać doświadczonych ludzi ;)
  16. Krlnk - nie martw sie ;) przynajmniej będziecie mieli niespodziankę !!! w sumie my też podchodzimy do tematu z dozą nieufoności - zakładamy błąd statystyczny :P i nie nastawiamy sie w 100% na płeć, pomimo info o dziewczynce Barbie - co do badań prentalnych to wykonuje się je głównie u "pierwiastek" czyli od 35 roku zcyia. Akurat rozmwiałam na ten temat we wtorek z moja pania dr. Oczywiscie kilka badań prenatanych "standardowych" jest wykonywana regularnie, natomiast na pewno nie bedą ci pobierac płynu strzykawką itp. Oczywiscie nie jestem ekspertem i każdy przypadek jest inny, dlatego zawsze trzeba pytac madrzejszych ludzi :) W przyszłym tygodniu zapisuję się do szkoły rodzenia!!! a WY?
  17. Olkolka jesteś ze Szczecina?! ale git, mam tam połowę rodzinki ze strony mamy ;) nawet moja kuzynka ze Szczecina jest w ciaży ;) Anya - byłam wczoraj na Madalińskiego. Nie udało mi sie do końca osiagnąć zamierzonego celu, natomiast wracam tam dzisiaj aby zapisac sie do szkoły rodzenia w ramach proponowanego programu dla kobiet w ciąży. Czy ty będziesz korzystała z kursu? I ogólne pytanie czy masz lekarza prowadzacego w innej placówce czy w szpitalu? Marczelita - witaj i 3mamy kciuki za wasze USG - oby maleństwo było zdrowe ;) pytanie ogólne - czy pracujecie,a jeśli tak to czy zamierzacie pracowac do końca ciaży czy też pójść wcześniej na zwolnienie lekrskie? ps. troche przeraża mnie zblizajaca sie zima... juz teraz naciaganie sexi cienkich rajstopek jest dla mnie wyzwaniem hehe ;)
  18. dorgie mamuski podpowiedzcie proszę jakie mogę zadać pytania w dniu jutrzejszym lekarzowi w szpitalu, gdzie idę się wpisać do kartoteki z nadzieją, ze właśnie u nich urodzę bejbe. szykuję sobie listę pytan min jki rodzaj znieczulenia stosuja podczas cesarki itd. Na co zrócić uwagę będąc w szpitalu? dzięki
  19. Anya idę na wizytę lekarską. Nie wiedziałam ze można zwiedzać szpital. Jeśli tak to chetni obejrzę wnetrza, bo na zewnatrz masakra ;) a ty?
  20. Ależ Anya!!! Leniuszek... to słabo powiedziane ;) to 3 mamy panny + chyba 4 ta Brzoskwy? ;) idę w środę na 1-szą wizyte w szpitalu na Madalińskiego - dzisiaj sie zapisałam... ależ tam remont budynku odchodzi!! bałam sie , ze zamknęli interes ;) mam wizytę u pani dr. Sakiewicz
  21. Olkolka gratuluje w sumie to dla mnie nie jest tak istotna płeć jak informacja, ze wszystkie narządy dobrze sie rozwijają i dzidzius jest zdrowy. poza tym tak to jest jak sie nastawiasz na jedno... a się dowiadujesz o drugim ;) ja też myślałam ze chłopak, bo jak ludzi mówią dookola : na urdzie nie starciłam, brzuszek rośnie mi do przodu, nie opycham sie słodyczami (nie mam takiego łaknienia) i też był szok hihi :) propnuje zrobić ranking/ statystyke ile nas marcówezek bedzie miało chłopców a ile dziewczynek - póki co ja i Olkolka mamy dziewuszki - wstępnie potwierdzone czyli 2 sztuki a jak reszta? pytam bo nie chce mi sie cofać do wcześniejszych postów ;)
  22. witajcie nowe marcowe mamuski ;) byliśmy wczoraj na naszym USG połówkowym, gdzie...... przeżyłam mały szok , jak sie okazało, ze bedzie dziewczynka!!!!!! ;) a tak myślałam, ze bedzie facet.. nawet imię miałam wymyslone hihih no widać , żadna ze mnie wróżka ;) mam nadzieje, ze sie nie pomylili.. byłam u znanego dr. Tomasza Roszkowskiego, który kasuje az 400zł za USG 3D, ale wazne że jest dobrym diagnostą. Nasze maleństwo okazało sie być zdrową jak rybka dziewuszką ... najpierw "wyczytała" nam to pani dr., która prowadziła badanie USG z Roszkowskim, a on to potwierdził. przezycie niesamowite - po raz 1-szy towarzyszył mi mąż i widział na oczy "obcego" :) i choc nie mówił głosno, ale widziałam, ze go ruszyło... jak wracalismy do domu rzucił tylko.. "i z kim jak będę grał w piłkę?" no kocham go... po prostu kocham .... teraz przezde mna wiele spraw, w poniedziałek idę zgłosic sie na Madalińskiego, zeby wpisali mnie do kartoteki - podjęłam decyzje o porodzie włąśnie tam (dziekuję wam miłe Panie za wsparcie) ; potem lista zakupów ; plany przemeblowania chałupki itd ;) aż mnie nosi....
  23. kochane marcóweczki ! wzbierają we mnie poteżne emocje jak czytam wasze wypowiedzi o waszych odczuciach, reakcjach waszych pociech ;) więkoszość z nas jest na półmetku :) planujemy porody, zakupy ;) czy to nie cudowne? ;) ostatnio jak weszłam do sklepu z ciuszkami spotkałam i zagadnełam dziewczyne w ciąży - zamiast oglądac bodziaki, stałyśmy igadałysmy ktora jak sie czuje i takie tam.... chyba z pół godziny! az mnie małżonek zaczął poszukiwać miedzy półkami sklepowymi ;) chociaż jesczze daleko do świąt - powiedzcie czy macie juz plany jak spędzicie Święta Bożego narodzenia. czy spędzacie w swoim domku? czy jedzicie do rodzin? pytam bo mam odwieczny dylemat jeżdżenia na 2 wigilie do 2 rodzin jednego wieczoru.. masakra... nie mam juz siły podrózować z warszawy do Legionowa , gdzie w 1dnym i 2gim miejscu człowiek opycha się a potem nie ma siły sie ruszyc ;) aaa... i postanowiłam że zapowiem bliskim aby prezenty na święta kupowai jesczze dla MNIE a nie dla malucha... bo mam wrazenie , ze teraz juz tylko wszyscy będą mysleć o maleństwie a zapomna o mnie ;) i tak sie "martwię" ze dzidzia urodzi sie w terminie bliskim moih urodzin - bo jestem z końca marca i do końca życia juz nie dostane żadnego prezentu :) hihi
  24. Anya gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!! ale ci zazdroszcze ... ja mam jesczze 12 dni do USG połówkowego ;) Brzoskwa -co do porodu rodzinnego to u nas raczej odpada bo 1. będe miała cesarke 2. i tak mój mąż nie nadaje siedo tego... mdleje nie tylko na widok krwii, ale na samą myśl, ze będzie jakaś "operacja" :) mozecie sobie wyobrazic jaki z niego panikarz, skoro nie pozwala mi oglądać w domu nawet takich programów jak operacje plastyczne itp ;) dawno uzgodnilismy, że nie bedzie brał w tym wydarzeniu udziału... dla ogólnego dobra ;) ja go nie naciskam, a on nie jest przerazony ;) hehe ogólnie dzieki za info co do szpitali... skłaniam się co raz bardziej ku Madalińskiego... i dobre opinie i blisko ;) moje dziecko w miare spokojne, rzadko kiedy czuję "motyle" , a może po prostu nie skupiam sie na odczuciach bo ganiam do pracy , w pracy i po pracy i nie myślę o tym w ciągu dnia ;P ale puchnę co raz bardziej :)
  25. co do wózka to nie podjełam jesczze decyzji czy z gondolą czy bez. jeśli dostane wózek od znajomych z gondolą to bedzie ;) okaze się szkoła rodzenia - ze względu na cesarkę nie muszę sie szkolic ze wszystkiego. Natomiast mojej przyjaciłki mama od 17 lat prowadzi szkołe rodzenia i juz umówiłam sie z nia, ze od grudnia spotkamy się kilka razy na pogadanke o cesarce, o opiece nad malenstwem , przewijanie i takkie tam ;) Brzoskwa - zyczę powodzenia w realizowaniu planu "igorek x 6" hihi dziewczyny mam dylemat zwiazany z wyborem szpitala. Wiem , ze jest jeszcze troszkę czasu, ale w ostatnim czasie uzyskłam kilka niepochlebnych opinii dot. wybranego przeze mnie szpitala na Inflackiej w Warszawie. JA juz nie wiem GDZIE MAM RODZIC!!!?? 1. muszę miec cesarke 2. najb popularne szpitale w Wawie to Żelazna i Karowa, ale za to tłumy straszne i ponoc co raz gorzej obchodzą sie z pacjentkami; musze rodzic w szpitalu klinicznym. ważne aby opieka lekarzy i pielęgniarek była OK; zeby szpital posiadał zaplecze dla ratowania zycia zarówno dziecka, jak i matki. Proponoano mi szpitale na Madalińskiego, MSWiA (Wołoska) , Klinika Orłowskiego Jeśli chodzi o lokalizacje najlepszy MSWiA i Madalińskiego. kto mi moze poradzic w tym temacie? Zagubiona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...