Skocz do zawartości
Forum

kejtik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kejtik

  1. aaa.. dziewczynki - jak macie ochotę mnie obejrzec, to właśnie wrzuciłam sowje aktualne zdjecie w moim profilu do Albumu... pocieszcie sie, ze macie lepsze figury ;)
  2. cześć kochane! co gabinet to lekarz i i nne podejscie. Ja niby mieszkam w stolycy a opieka medyczna pzoostawia wiele do życzenia. Grunt to trafic na dobrego człowieka. Wiecie, ze mam 2 lekarzy prowadzacych bo 1-szy lekarz nie "zaspokjaja" mnie emocjonalnie :) Co do cen to faktycznie lekarze sie cenią. Na szczęscie na co dzień chodzę przez pracę do centrum medycznego, gdzie badania mam za darmo, natomiast jak byłam na USG połówkowym prywatnie , to lekarz skasował nas na 400zł na USG w 3D... jak policzylismy ile taki lekarz czesze kasy miesiecznie to powiem tylko jedno ! Kurna idę na medycyne ;) ! pocieszyłyscie mnie z tymi mdłościami, bo ostatnio znowu je miewam i myslałam juz, ze sie czyms przytrułam...
  3. Hej Benia ! oczywiscie ze myslę inetnsywnie nad tym jak bedzie wyglądało moje maleństwo :) czy bedzie sliczne i pulchne po mamusi :) czy też szczupłe i łysiejace po tatusiu.. no chyba, ze wda się w dziadków !! o mamo! o tym nie pomyślałam.... jak mała będzie miała krzywe palce u nog po mojej mamie to normalnie reklamacje złozę ! co do USG nie martw sie.. ja też mam takiego lekarza kóry przez kilka minut jeździ mi po brzuchu i nic nie mówi , tylko cos obserwuje i jak dopiero zapytam czy serce bije to odwraca na chwilę do mnie monitor i cos tam pokazuje ;) Kathi - nie myśl o tym zabko.. ja po słodkim obżarstwie dostałam takich bóli brzucha, ze musiałam wypic mietę i zaliczyłam dłuugie posiedzenie rady nadzorczej ;) Faktycznie jestesmy bliżej końca ;) to niebywałe jak ten czas zleciał ;) my zaczęlismy dzisiaj 31 tydzień życia ... ciekawa jestem ile mała wazy i mierzy
  4. Benia witaj w naszym grubaśnym gronie ;) zapraszamy do dzielenia sie przeżyciami, obesrwacjami, mądrosciami itp ;) Motylek to przy takim owłosieniu musisz miec mega zgage ?? bo słysząłam ze jak dziecko owołosione to i większa zgaga meczy ... czy to sie u ciebie sprawdza?? słoneczny blask - wspaniale to wszystko ujęłaś ;) kathi - to ja juz nie wiem... a moze jesteś zbyt aktywna ?? skaczesz, biegasz szalejesz?? muszę się przyznać do czegoś - byłam właśnie na spotkaniu z koleżanka i pożarłam naleśniki z serem i wisniami, do tego popijałam czekoladą na gorąco z bita smietaną i sokiem ze swieżo wyciskanych owoców.... no chyba milion kalorri ;) ale jak błogo tylko potem bedę musiała to wyskakać
  5. Kathi moge ci powiedzieć dlaczego cie boli ;) zastanów sie jak długo siedzisz.. ja zauwazyłam u siebie identyczne bóle jak siedziałam w pracy po 8 godzin... bóle i skurcze brzucha, ucisk na więzadła... i kochana to co mogę poradzić to staraj sie troszke siedziec, troszke chodzić i troszkę lezec w ciagu dnia... bo jak za długo sie siedzi.. to potem są bóle... oczywiscie jest to moja wersja i interpretacja.. ale zwróc na to uwagę ! Poza tym to co piszesz - dzidzia rosnie i na pewno uciska na rózne organy, miejsca o których istenieniu nie miałaś do tej pory pojecia :) ALE przede wszystkim musisz sie odprężyc psychicznie, bo mam cos wrazenie, ze jestes spięta :) a to też nie pomaga! pamiętaj ze towje samopoczucie psychiczne przekłada sie na fizyczne ;) moze zafunduj sobie odświeżajacy prysznic, wysmaruj się basamikami ;) pusć sobie ulubioną muzę i po prostu sie zrelaksuj.. jak tak robie od czasu do czasu i czuję sie BOSKO
  6. czesc dziewczyny ! piszecie o czymś dobrze mi znanym :) hormony robia swoje i niestety nastroje od radosci , po smutek i gniew dopadaja mnie nie raz w ułamku sekundy. Ogólnie jednak staram sie "myśleć pozytywnie" czego i Wam życzę :) Kilka dni poza domem spowodowało, ze rzuciłam się mojego chorowitego małżonka jakbym go rok nie widziała :) właczyły mi sią takie pokłady czułosci, ze lepiej ode mnie z daleka jak nie chcecie być wycałowane i wysciskane co do jedzenia to powiem, że ja nie mam napadów głodu, a raczej wogóle nie jestem baardzo głodna... raczej staram sie jeść na rozum... nie wiem czemu sie tak zrobiło.... moze to i dobrze bo nie podżeram cały czas, a tak jak wspominiałam przytyłam juz 12kg i nie chciałabym żeby mi wskoczyło 10kg wiecej bo i kręsgosłup tego nie wytrzyma a i jak to potem zrzucić... co do zakupów dla maluszka - wciąż sie do niech nie zabieram, bo walczę dalej z urzadzaniem chałupki. Teraz szukamy i wybieramy fachowców do drzwi, podłóg.. juz mi sił do tego brakuje.. a raczej tej początkowej pasji :) Ciekawa jestem co tam u Anyi - jak sie czuje i wogóle. :36_2_55: aaaaa.... ja mam wizyte z USG na 29 stycznia tj 32 tydzień ciąży. Ciekawa jestem jak tam moje maleństwo. Piszecie juz o swoich wizytach - Motylek widziałaś juz włoski ??? to je widac? Kathi czy ty nie mozesz spać??? widzę wpis z 5 nad ranem ??? ;D
  7. cześć dziewczyny wróciłam do domciu ! ;-) dzięki za słowa otuchy. Od dzisiaj jestem na zwolnieniu lekarskim . Nareszcie! bo przyznam się ze juz nie miałam siły siedzieć za biurkiem ... juz nie mogę ani za długo siedzieć, ani stać, bo od razu czuje plecy i ból brzuszka Anya - nie byłam na bieżąco, ale co sie dzieje??? mam nadzieje, ze nic złego!!! Ty weź dziewczyno nic nie kombinuj, przecież mamy sie spotkać w nastepnym tygodniu w szkole rodzenia! ;-) A tak na poważnie trzymaj sie mocno i badź dzielna. I daj znać jak sie czujesz I o co chodziło z tym sądem??? Kathi - ja min dlatego nie dopuszczam do siebie nikogo z najblizszego otoczenia, aby nie wysłuchiwać tego typu komentarzy. Żadnej "POMOCY" ze strony cioć, tesciowych, a nawet mojej mamy - trzymam wszystkich na dystans w temacie wyboru szpitala i prowadzenia swojej ciaży. Ok wysłucham je , ale decyzje podejmuję sama. Raz kiedyś opowiedziałam, ze chodze do pani dr. X, to mnie zaraz ciotka męża, jego siostry zarzuciły gadką, ze dlaczego TA pani dr, bo one znają lepszego learza itd... Powiedziałam STOP - to moja decyzja i sorry WAM do tego WInetu. Poza tym rozumiem twoje rodraznienie, bo sama przechodziłam to jakiś czas temu, pamiętajmy ze uczucia te (nerwy) spotegowane są przez nasze szalejace hormony. Więc poradzę tylko tyle - przez kilka dni nie rozmawiaj z nikim i wycisz się... A jeśli sie nie odczepia - powiedz ze jesteś wdzieczna, ALE zmeczona TYMI dobrymi poradami. Czasem warto powiedzieć coś wprost niż denerwowac sie.
  8. Witajcie, Dalej mieszakm u mamusi . Mąż wciąż na zwolnieniu choruje i siedzi sam w domciu ... to jakis wirus, który powoduje że przez kilka dni utrzymuje sie b wysoka temperatura! Tak wiec uważajcie dziewczynki na siebie , bo słyszałam, ze masa osób na to choruje .. Ja waze już ok 87kg co oznacza ze przytyłam do dziś 12kg.. i już drżę co bedzie dalej ;) Mam nadzieje zabrac sie niedługo za zakupy dla mojego babelka :)
  9. Witajcie kochane. Kilka dni mnie nie bylo on-line bo musialam wyprowadzic z domu! Moj maz ma jakiegos wirusa i od 3 dni ma b wysoka goraczke 38-39,5 st! Teraz pisze przez tel kom :( martwie sie o niego, jest sam choc wpada do niego brat, ale nastraszono mnie zebym sie wyniosla na kilka dni, zeby nie narazac malenstwa. Siedze u mamy i becze, bo mam rozdarte serducho:( moje malenstwo ladnie kopie, wczoraj moja mama po raz1 zostala uchonorowana poteznym kopnieciem :) ok koncze bo mam limit. W poniedz ide do pracy to poczytam o czym ostatnio pisalyscie caluski
  10. Anya - z reką na sercu powiem, ze w LIM-ie do lekarza chodzę bo mam tam USG, badania za darmo, ale ponieważ mój lekarz prowadzący dr. Chlabicz nie jest zbyt wylewny i nie chce dawac zwolnień, z których na razie i tak nie korzystałam , bo dzielnie chodziłam do pracy, uzupełniłam sobie prowadzenie mojej ciaży prywatnymi wizytami u pani dr. ELi Kozłowskiej. Ona jest wspaniała , da ci skierowania na wszystkie badania, posłucha bicia serduszka, zwolnienie lekarskie, jedynie czego u niej brakuje to USG, mozesz sobie pogadac z nia o swoich wszelkich wątpliwościach. Jak chcesz to podaje ci do niej namiary: dr. Ela Kozłowska specjalista gin-położnik-cytolog ul. Herbsta 2/36, wawa tel. 22/ 648-16-29 . Przyjmuje 3 razy w tygodniu poniedziałki, wtorki (?) i czwartki po południu i w te dni najlepiej sie zapisywać od 16.00. wtorek ze znakiem zapytania bo chodziłam tylko w poniedziałki i czwartki ;) aa to jest u niej w mieszakniu , na zamknietym osiedlu przy Metro Stokłosy Co do Chlabicza - to przyjmuje w Limi-e , robi też USG. Niestety do niego terminy są odległe - w grudniu zapisana zostałam na koniec stycznia :( fakt ze teraz na krótki urlop wyskakuje.. Jeśli bedziesz miała jesczze jakieś pytania - pisz/albo jak będziesz chciałą podam ci mój nr tel i pogadamy
  11. Anya - chodze do LIM-a do dr. Chlabicza , a ponad to do dr. Eli Kozłowskiej - priv pracowała kiedyś na Inflanckiej, a teraz w Damianie i ma prywatna praktyke na Ursynowie) a cio?
  12. Ale sie mamuski rozkeciły ! aż miło poczytac :36_1_13: co do zakupów - to wykorzystam wasze pomysły jak sie w końcu wezme za nie Anya i Emilcia - super robota ;) Ja dzisiaj dzielnie pojechałam do pracy , mój stary samochód cudownie odpalił, aż pocałowałam kierownicę ale poddłam się ... źle sie czułam , zwolniłam sie i pojechałam do lekarza, dostałam zwolnienie i do poniedziałku bedę sie byczyc. Niestety od zbyt długiego siedzenia za biurkiem zaczął boleć mnie brzuszek, a mała zrobioła sie jakaś nieruchliwa.... Kathi - fajne fotki, ja też coś wrzucę do swojej galerii ;)
  13. WItaj Motylku na pokładzie ;) Nie martw sie - pamietaj , że u każdej z nas ciaża przebiega inaczej i kazda ma troszke inne dolegliwości.. ja od kilku wieczorów przy przekręcaniu sie z boku na bok czuję bóle w podbrzuszu, ale to chyba bardziej bóle spowodowane uciskiem mojego małego trola na narzady wewnętrzne... wczoraj np moje maleństwo po raz pierwszy dało mi odczuc co to znaczy uciskać na pecherz!!! Słoneczny_blask - no wąłsnie termin mam na 26 marca, ale mam taki brzuch , ze wszyscy myslą ze zaraz rodze ;) to mozesz sobie wyobrazic jaki ze mnie człowiek guma.... nie jest.. ;) ja tez pędze do pracy, ale zamierzam sie spóźnić bo nie chce jechać w korkach ;) spóźnienie kontrolowane
  14. słoneczny-blask - ja miałam ten sam dylemat, ale ostatnio podjełam męską decyzje - w pracy nikt nie doceni tego, ze przychodzisz.. niby są mili, a za plecami tyłek i tak i tak ci obrobią... dlatego z godnością i z honorem idę w tym tygodniu po zwolnienie lekarskie tzn do końca tygodnia zaplanowałam, ze przygotuję raporty, porobie porzadki i już ! Inną sprawą która mnie motywuje do pójścia na zwolnienie lek to brak siły do ubierania się - nie mogę juz nawet zakałdać samodzielnie skarpetek... poza tym jest slisko ....
  15. Halloł Anya - wszyscy dochodzą do siebe po szoku jedzeniowym jakim były Święta ;) my wciąż ganiamy za domowymi sprawami Bartycka itp Ostatnio chce mi się ciągle spac.... Ale mamy PIĘKNĄ ZIMĘ!!! Nareszcie troszke mrozu.. moze wybije robactwo i zarazki Moja myszka ostatnio cudnie kopie, a ja zauważyłam u siebie na twarzy ten tajemniczy usmiech, który wykwita tylko na twarzach cieżarnych kobiet... o ich małym sekrecie... to jest najpiekniejszy okres w naszym życiu... choc jest co raz cięzej ;D nie mam siły ubierać sie w te wszystkie warstwy ciuchów.. bardzo szybko się męczę. Nie mogę za długo i stać i siedzieć ..hihi teraz łózeczko jest cennym darem
  16. WITAM W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!! Wrócilismy własnie do domciu. Sylwester udany . Wytrzymałam do 2.30 - wypiłysmy z kolezanka (też ciężarną) 2 butelki szampana ... Piccolo truskawkowego i owoce tropikalne! babelki były super! Niestety pojawił sie ostatnio u mnie problem z puchnięciem... dłonie i stopy. czy wy tez tak macie? słoneczny_blask - ja czipsy podjadam od czasu do czasu :) ale nie odnotowałam po nich żadnych skutków ubocznych ;) poza tym przyznam sie, ze ostatnio troszke pofolgowałam.. MacDonald, frytki, chickenburger... jak to mj mąż nazywa i mnie za to gani - śmieciowe jedzenie.... ale jak tak kocham kartofelki.... ;)
  17. WItajcie kochane mamuski ;) Życzę WAM aby w Nowym Roku nasze pociechy zdrowo rosły i zdrowe sie urodziły, aby nasze rodzinki też były zdrowe i zeby kryzys nas nie dotknął My jedziemy na Sylwestra do znajomych - też 'zaciążonych" - śmiejemy się ze mamy zlot ciężarówek Witam Agnes! na dołaczenie się do naszej grupki nigdy nie jest za późno !! ja mam termin na 26 marca a też mogę wylądować w kweitniu ! kto to wie?? ;) no chyba ze będę miała umówioną cesarke Kathi - ja też jak jeżdze samochodem to maleństwo się wierci ! a tak wogóle to prowadzenie samochodu robi sie co raz cięższe...muszę odchylać oparcie do tyłu, żeby nie gnieść brzuszka, ale przez to nie dosiegam do drążka zmiany biegów Ok uciekam bo jescze trzeba zrobic amnicure, przygotować sałatki i głowę umyć na wieczór :) ostatni wolny... aaaa kupiłam butelke szmpana Piccolo o smaku truskawkowym!! no nawalimy sie z kumpela tymi bąbelkami , ze hej
  18. Rozpisujecie się tu o tęsknocie za szczupła talią, której ja i tak nidy nie miałam hehe ;) ale fakt, chetnie sama zrzucę zbedne kgramy po porodzie, bo już taki cellulit na nogach i rękach sie pojawił , że nie mogę na siebie w lustrze patrzeć ale czym jest celulit wobec... takiego małego wiercacego sie w brzuszku obcego ! co do spania to ja także mam ostatnio problemy z zasypianiem - mała uciska mi już na przeponę i nie moge zupełnie leżeć na wznak. W łóżku zrobiłam sobie ze sterty poduszek kopczyk od pasa w górę i muszę powiedzieć , że od razu jest lepiej . Poza tym staram sie zasypiać na lewym boku, ale rano zawsze budzę sie na prawym i weź tu miej kontrole nad swoim ciałem ... Co do ubranek i innych rzeczy ... to w styczniu zaczynam akcje zaopatrywania sie w niezbedniki :) czy macie już jakieś wypróbowane kosmetyki dla bobasa, tak zebym nie musiała godzinami sziedziec w necie i szukać opinii? ;) bo wiecie, uwielbiam robic doktorat z każdego tematu za który sie biorę ;) nie mówiac o wózku - przecież wybór wózka to jak wybór samochodu! :) odpowiednia amortyzacja, bezpieczeństwo, no i kolor musi byc super
  19. WITAJCIE po Świętach ;) Pozdrawiam nowe mamuski ;) Emilcia - ja mam termin na 26 marca, ale jak wszystkie wiemy "wszystko się może zdarzyc " u nas "mówią", ze będzie BABA :) tatus wybrał imię KLAUDIA Widzę, ze nie próżnowałyście :) Kathi - co do twojego spania i zmęczenia to mam wrazenie, że chyba z Ciebie jakis stres wychodzi... tzn mnie też zdarza sie przysnąć w ciągu dnia , ale nie tak czesto. co do zakupów dla maleństwa - to dopiero wszystko przed nami ;) na razie mamy na głowie remont mieszkania, a w obecnym nie ma gdzie nawet trzymac wózka czy innych akcesoriów/ ciuszków moje maleństwo w swoich porach dokazuje w brzuszku :) i wiecie co ? za każdym razem jak sie rusza i chcę położyc rękę mojej mamy albo kogos innego z rodziny zeby poczuli ruchy to mała się wycisza... tylko pod dotykiem ręki mojej i mojego męża fajnie kopie... czy u was tez tak jest? a propo wagi, żeby was pocieszyc to od poczatku ciąży przybyło mi 10kg ;) po prostu jem, a mało się ruszam... no i kluska jestm. teraz ważę 85 kg... aż się boję co będzie dalej :36_2_55:
  20. hejka ;) właśnie wstalismy z łózeczka ;) nie ma to jak dobrze sie wyspać po wigilii ... potem na obiadek do tesciów... wczoraj oczywiscie przejadłam sie, ale tak na prawdę chyba najbardziej załatwiła mnie kapsuta - bigosik postny ... a nawet nie śledzie! pół wieczora przeleżałam a kolacja wigilijna skończyła się o 1.30 nad ranem ! nieźle co? :) najważniejsze ze wieczór upłynął w radosnej atmosferze, moja 5letnia siostrzenica nie mogła sie powstrzymać od rozpakowywania prezentów! ale jak kobinowała, najpierw przebrała wszystkie prezenty w poszukwianiu tych dla niej i skrupulatnie przekłądała je w jedno miejsce :) wytrzymała przez krótki czas jedzenia ciepłych dań a potem przyatakowała... zebyscie widziały te radośc ! była tak podkescytowana, ze jak wychodzilisy od siotsry - a było po 1 w nocy- mała nie mogła z podekscytowania zasnać ;) a dzisiaj od rana moja mała kruszynka cudownie sie boksowała w brzuszku u mamusi , aze nie chcoało mi się wstawać ! Takze wczoraj dostała swój 1-szy mały prezencik - mikro buciki w kolorze żółtym ;)
  21. Witam Nowe mamusie ! Kochane ciężarówki ! Ja także życzę Wam zdrowych , rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych radości i usmiechu :36_2_27:. Obyscie dostały maaasę prezentów , nie objadły sie za mocno i wypoczywały jak najwięcej , zeby potem nie tzreba było inensywnie trenować Anya - a czy dla ciebie ospa nie jest groźna????
  22. Hej Kathi Cisza, bo cisza... bo wszyscy w terenie i walczą z przygtowaniami. My wczoraj wrócilismy z miasta o 22.00 a dzisiaj o 21.00... i załatwianie spraw domowych i prezenty .. a ze poruszam sie z prędkością świetlną czyli jakieś 0,005 km/h to wszystko strasznie długo trwa a tak wogóle kiwam sie jak kaczka i w takim centrum handlowym ląduje co jakieś pół godziny w kibelku na siusiu ;) nie mowiąc o podżeraniu .... aaaa.. tak jak podpowiedziałyscie zaczęłam sypiać na lewym boku.. faktycznie ciężko, ALE rozwiazałam problem poprzez zastosowanie super poduchy z pierzem, którą wkładam sobie miedzy uda, tak ze odciążam brzuszek !!! oczywisście budze się czasem i stwieradzam że lezę na prawym boku ;) ale i tak o wiele lepiej się śpi z poduchą :) polecam a co do przyspiania w ciągu dnia , to odnotowałam od co najmniej 2 tygodni, ze w ciagu dnia musze z półgodzinki zdrzemnąć się !!! myslałam że to pogoda, ale wydaje mi się , ze to z przemęczenia :) i ta chwila drzemiki fantastycznie regeneruje siły :) a tak wogóle kupiłam juz wszystkie prezenty, oczywiscie najwiecej fanu miałam kupujac prezenty dla 5-letniej siostrzenicy - w tym roku wszystko z KSIEŻNICZKAMI, książeczka z opowiadniami, kalendarz, naklejki itp ;)
  23. i jak wynika z powyższych rozważań , każda z nas jest indywidulastką ;) ma swoje mniejsze i większe marzenia, przesmyślenia i rózne podejscia do spraw - I TO WŁAŚNIE LUBIE ;) przynajmniej jest o czym żywo podyskutować ;) A WIESZ .. ja się wogóle zastanawiałam nad kwestią KOŁYSKI.... dlatego, ze - chcę nauczyc dziecko zasypiania bez BUJANIA :) ... to juz wynika z doswiadczenia mojej mamy, która przez wiele lat pracowała w charakterze pomocy domowej u różnych dyplomatów fransuskich i przy okazji wychowywała im dzieci... wszystkie brzdące usypiała bez kołsyania , czy bujania. To samo dotyczy usypiania dziecka w wózku na spacerze - zadnego bujania... bo bedziesz chciałą pójsć zorbić siusiu, przestaniesz bujac maleństwo i będzie krzyk ;) to na prawdę ułatwia życie.... z innych doswiadczeń wynika, zeby nie uspiać dzidzi w totalnej ciszy... normalnie trzeba chodzic, cos robic, stukać , a nawet właczyc odkurzacz.. ponoc na niektóre dzieci to działa najlepeiej ;)
  24. cos mi zeżarło część tekstu - generalnie zakupy dla dzidzi bedę robiła styczeń / luty bo na razie nie mam i tak gdzie tego postawic...
  25. Hejka Kathi - też sie cieszę ze mam 2go normalnego lekarza ;) Co do prezentów - to wybacz, ale JA zapowiedziałam że jesczze w tym roku prezenty poproszę DLA MNIE, bo dla dzidzi to i tak będą kupowali prezenty i tak.... Doszłam do wniosku, ze to ostatnie swięta w które jesczze JA mogę byc troche rozpieszczana, bo póxniej to już wszyscy o mnie zapomną Dlatego dnapisałam małżonkowi liste: Kosmetyki L'Occitane - maja piekne zapachy płynów do kąpieli, ewentualnie koncert na DVD Celin Dion - jestem jej fanką , mamę poprosiłam o nowe skapretki :) i rękawiczki skórzane, bo już stare sie zeszmaciły .... itd itd.. Co do dzidzi to babcie i tak juz po cichaczu kupują jakieś ubranka, toż to dla mnie zaden prezent gwiazdkowy :) pozostałe rzeczy tj wózek, łóżeczko, będę kupowała styi bedą jescze cos kupować.... Badź jesczze egoistką w tym roku i pomysl o SOBIE !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...