-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Szona
-
Kathi pamiętaj ze Ty miałaś z nią umowe i teraz Ci ciężko będzie sie rozmyślić :) Wiecie co wam powiem - na ten ból brzucha mi pomaga siedzenie na kibelku :/ a pozatym znowu mam biegunke i ja nie wiem już w ogóle jak będzie tak do wieczora to chyba sie jednak przejedziemy do tego szpitala :/ a w ogóle to nadal mam spokoj- czuje ze nie jest idealnie ale nie boli tak jak bolało rano :/ z tabsów na gardło mam jedyne pod ręką halls :/ Anya a u was to wywoływanie tak od razu zaczeło działać? tzn seksik i poród? ile czasu mineło od do?:
-
Kathi narazie sie uspokoiło powiem Ci :) W każdym razie moja położna już o wszystkim wie i jest gotowa jak coś, zanim dojedzie mam pytać w szpitalu o ciocie i podać jej nazwisko :) Sama tak mówiła :) hihi Tantum verde można? mi zawsze pomagało ciekawe jak teraz będzie, ale i tak dopiero po 14 będe mieć jakąś dostawe z apteki jak coś. A z domowych metod?? bo teraz nie moge nawet kurde przełykać śliny :/ nie wiem - pije litrami teraz herbate z miodem i z cytryną i jak narazie nawet katar mi minał!!! a to gardło jakieś uparte cholera jasna :/ btw widzicie co pisze pod moim suwaczkiem?? bo ja to padłam dziś jak to przeczytałam :))
-
Kathi tak jest!! :) Agha Jesteśmy z Tobą, nie martw sie nic :) ważne ze wyjdzie nie ważne którędy :) a dla dziecka to nawet lepiej bo sie tak męczyć nie będzie :) Kathi ja sie właśnie boje tej wcześniejszej porodówki, bo kurde ten ból brzucha jest okropny :/ teraz mam jakąś przerwe od 20 minut bo ból mnie obudził, i budził całą noc :/ noż kurde Szogun ja tam Ci zazdroszcze ze bóli nie masz :) chcesz to sie podziele moimi :) Dziewczyny znacie jakiś sposób na ból gardła?? bo dosłownie masakra :/
-
ból jest od 5 rano dziś do 8 potem z godzine przerwy i znowu z przerwami dwoma może 15 minutowymi do tej pory cały czas :/
-
Kathi i co doczełaś się pączków?:> domyślił się? Odnośnie tego numeru to co postanawiamy? Ja też mogę sie zgłosić na ochotnika ;) jak zaakceptujecie to dajcie znać to wam powysyłam numer. Motylek poszukaj opini o tych wózkach na necie- jakieś fora czy coś napewno znajdziesz kogoś kto taki miał/ma i sie wypowie czy było wszystko ok :) barbie no ładnie jak można jąderka z nóżką pomylić?! powiedz to poźniej synowi koniecznie :P a staników to szukaj szukam może coś znajdziesz :) Anya to super ze wszystko ok. teraz tylko cierpliwości i córcia będzie z Tobą :) Ja od rana po prostu umieram :/ Podbrzusze mnie boli CIĄGLE ale zmienia sie natężenie tego bólu, jak na okres ale taki mega wypasiony ze zmiennym stopniem bólu, raz bardziej raz mniej. No i nie wiem czy dobrze kminie ze brzuch przy tych najbardziej męczących fazach bólu robi sie twardy. I nie wiem co robić czy czekać, czy dzwonić do lekarza czy jechać do szpitala. Nie wiem czy to tak ma być czy co. Kręgosłup mi wysiadł totalnie - odcinek lędzwiowy po prostu masakra i całe podbrzusze noż, ani siedzieć, ani leżeć, ani stać ani ://// A nie chcę robić niepotrzebnej paniki tak jak było z tym nieruszaniem się małej ........ ehh :)
-
Kathi no to prawie tak samo :) ale każdy dzień w brzuszku jest podobno bardzo istotny. ja mam termin tylko z usg bo ostatnia @ to w lutym była ;) ale to zaleta zbyt intensywnego odchudzania się. Właśnie czytam o tym puchnięciu i po 36 tygodniu to podobno normalnie bo organizm magazynuje wode na okres porodu :p Normalnie pocę sie, pobolewa mnie fazami podbrzusze, spuchły mi ręce - jakiś do dupy dzień mam dziś - a na dodatek skońćzył mi sie zapas pączków z rana :/ dobrze ze mąż wczoraj zadbał o zapełnienie szafki na słodycze i mam ogromny zapas :P ot co :P Odnośnie sikania Kathi to powiem Ci ze miałam zaskakującą noc! i pierwsz pobudka była własnie o 5 odkąd mnie brzuch zaczał boleć - az z niedowierzaniem patrzyłam na zegarek!!! cała noc przespana, i dzis tez nienajgorzej - to zależy chyba jak sie mała ułoży... a ja sie własnie spadam ułożyć na wersalce bo strasznie mnie zaczeło znów podbrzusze boleć :////////////////////////////////////////
-
Ja kupiłam 3 ale w razie czego nie będzie mi szkoda bo kosztowały niewiele - a bardzo jako do karmienia liczę ze mi będzie w nich teraz wygodnie gdy moje piersi sie zrobiły bardzo wymagające i każdy z moich staników mnie uwiera - no oprócz jednego ale nie mam możliwości chodzić w nim ciągle i jeszcze wmiędzy czasie go prać ;) a boje sie chodzić bez ( najbardziej by mi to odpowiadało) zeby mi sie nie wyciągneły do samego pępka od ciężaru :/
-
ja juz sie nie moge doczekać kiedy te staniki przyjdą bo licze na to ze mnie w nich nie będzie nic uciskać, ściskać, gnieść itd :) Kathi może mąż sie domyśli i oszamiesz sobie pączucha :) Kathi odnośnie leków rozkurczających to jak już kiedyś pisałam cały czas biore nospe i magnez 3 razy dziennie :) z tego co lekarz mówił mam wytrzymać jeszcze min 2 tygodnie i będzie super ekstra coool, bo tydzień temu na wizycie mówił ze najlepiej 3 tygodnie a tydzień już minał. Panikuje - z jednej strony to bym chciała zeby już wylazła- bo mam serdecznie dość bycia w ciąży a z drugiej to jeszcze niech tam posiedzi zeby było wszystko w porządku ehhhhhh. Teraz jeszcze wolałabym sie w razie czego doleczyć bo troche podziębiona jestem :/ ale herbatka z miodkiem i cytryną działa cuda :) Czemu mi tak te łapy popuchły :/
-
A ja te z budyniem tak średnio a właśnie taki miałam rano :P jeden bo drugi już mniamniuśny z marmoladą i lukrem :) Szogun - 30 zł to dużo ja zapłaciłam za 3 z allegro + przesylka 34 zł, a przecież zawsze jak cos jest nie tak możesz odesłać i wymienić - kwestia dogadania sie ze sprzedającym :)
-
Kurdęęę łapy mi tak popuchły ze nie mogę ich normalnie zgiąć :/ ciężko mi sie pisze na klawiaturze ogólnie :/ noż cholera. od rana gdzieś od 5 bolało mnie podbrzusze tak do 8 jak leżałam to nie mogłam już zasnąć bo bolało :/ ale teraz jakoś mineło. Mała dziś bardzo mało ruchliwa ale ogólnie daje mi znaki ze tam jest ale nie tak jak zawsze. :) Zastanawiam sie co by sie stało jakby sie już urodziła, cały czas sie boje ze jednak sie urodzi za wcześnie i będzie musiała być w inkubatorze :/ ale sądze ze na tym etapie już nie?? jak myślicie dziewczyny?? To jest moja największa schiza chyba teraz. Jejku moje ręce :////// I strasznie sie poce :/ dosłownie zaraz chyba sie legne do wanny i będzie spokój. Koło 11 ma przyjechać koleżanka to nie będe o tym wszystkim myśleć i napewno troszke mi przejdzie.
-
Anya no to czekamy aż Twoja dzidzia wystartuje :P :P A co do pączków to ja już oszamałam 2 na śniadanie :) Zyczę wam wszystkim naprawde lukrowanego i słodkiego dnia :)
-
Kathi ja spakowałam tak : 20 szt pieluch 1 rozmiar, po 3 pajacyki, bodziaki, koszulki, 2 sztuki niedrapek, 3 pary skarpet, czapeczki, ręcznik dla małej, pieluchy tetrowe szt 3 i 2 flanelowe, chusteczki nawilżone- to chyba tyle z rzeczy dla małej, a dla mnie to tak : 3 koszulki do spania, kapcie, szlafrok, ogromniaste podpaski, wkładki laktacyjne, skarpety majtki - i chyba tyle jeszcze musze dorzucić staniki do karmienia i w osobnej torbie będe mieć przybory toaletowe bo tu mi sie już nie zmieści. A i DOKUMENTY. Barbie z tą zgagą to Ty szczęściara jesteś :P łyse nie łyse i tak poźniej zarośnie ;) Bardzo fajne to łóżeczko :) a swoją drogą to pierwszy raz widze baldachim w tą strone :) Anya - fajnie Ci ze możesz już rodzić :P 38 tydzień?? wg paska 37?? ja ostatnio zaczełam liczyć te skończone i i tak każdy podaje inaczej :P :) wole wg zaczętych :) bo wtedy 36a lada moment 37 jak liczą lekarze??? Kathi dziś chyba każda z nas jakiś przypływ dobrego samopoczucia odczuwa hiehie :) oby tak dalej :) btw ja też nie wiem jak tam moje łożysko sie ma :/ Cześć Kamila19!!!!!!! Dobrze ze sie zdecydowałaś do nas przyłączyć :P Ale bez wyraźnego zaproszenia by sie nie obyło co ?? Wiecie co katar mi sie skończył!!!!!! Noż sialalala te homeopatyczne kropelki jednak są boskie :P ale musiałam sie przemęczyć wczorajszy dzień :P Mam zapas pączków i batoników sasasa mój mąż jest boski :) A dziś super wieczorek w towarzystwie nowej koleżanki i jej męża ( ona w 6 miesiącu) jak dla mnie bomba :) jesteśmy w tym samym wieku i wiele spraw u nas tak samo wygląda i po prostu jak dla mnie genialnie sie gadało - ciekawe jak dla niej :) Normalnie mam super humor :P GENIALNOŚĆ :P
-
Kathi pełen rispekt za te podróże i jeszcze po takich podróżach egzaminy - normalnie SZACUN ;) Agha Słońce nie denerwuj sie!!! Będzie dobrze, co sie odwlecze..... :) a Ty sie naprawde nie stresuj tym wszystkim bo sie zbytnio pośpieszysz i co ?! :) Głowa do góry jesteśmy wszystkie z Tobą :) Mam racje dziewczyny nie?:>
-
Kathi no to super ze wszystko ok :) a jak zostały tylko 3 to zaciśnij zęby i pozaliczaj zeby mieć z głowy o ile mała CI pozwoli :) z tymi dojazdami to faktycznie problem- ja bym w zyciu teraz nie wysiedziała dłużej niż 10 minut w samochodzie, szczególnie naszym który ma tak sztywne zawieszenie ze każdy kilometr to kilometr BÓLU ;/
-
hiehie :) Brzoskwa popsułaś mi całą wizję :) noworodka z warkoczykami :P ładnie :P Jezu rozpuszczę sie zaraz :/ boje sie otworzyć okna zeby mnie nie dowiało do końca :/ kurdeee :/ Wiecie co od wczorajszego wylegiwania sie w wannie boli mnie kark :/
-
Natalia to napisz co tam po wizycie :P Brzoskwa pierwszy raz czegoś takiego jak zgaga doświadczyłam w ciązy grrrrr :P zgodnie z tym przesądem ze dziecko będzie miało gęste długie włoski jak mama ma zgage to moja córka sie z warkoczami do pasa powinna urodzic :/
-
Natalia a Ty sie baaardzo długo nie odzywałaś na forum!! W ogóle ciekawe co z dziewczynami które wcześniej pisały a teraz nic....... Ja sie czuje bardzo zmiennie :) hehe a Ty?? jak tam? przygotowania zakończone? Jak mija końcówka?
-
Brzoskwa no to trzymamy za Ciebie kciuki :) Mi zostało dosłownie sztuk z 10 ubranek małej do uprasowania i ni chu chu tego nie zrobie :/ W ogóle to mam mega zgage nie wiem czy po tym porannym sprzątanku czy cooo........ zaraz idę podszykować obiad i sie wykąpać bo sie strasznie poce :/ a nie chce sobie wietrzyć w domu bo podziębiona jestem :/ GRRRRRRRR
-
kathi no to ładnie- mi sie szykuje mała buntowniczka :P ja włąśnie też dziś dam koleżance indeks zeby zrobiła ostatni wpis i zaniosła indeks do dziekanatu :) bo jakoś mi sie nie zbiera do wyjścia na uczelnie :) Szogun84 no to gratulujemy córeczki :) Anya dopiszesz na pierwszą strone?? Ja bym nie chciała sie już relaksować ani odpoczywać - ale ja nie mam wyjścia mam leżeć :/ Chociaż ni chu.. mi to nie idzie - właśnie posprzątałam w domu - powycierałam kurze, poodkurzałam!!!!!! ( nawet poodkurzałam!!!), wysprzątałam kuchnie i łazienke, a teraz zrobiłam sobie maseczke i czekam aż sie pranie upierze zeby je rozwiesić :) oooooo :) Kathi i co nie masz w ogóle dziś wizyty?!?! Ide po pranko bo pralka zaczeła wyć i będzie pikać dopóki nie wyjme prania noż :P
-
no Kathi zobaczymy czy się Cię dziecię słucha ;:PP Mnie sie bardziej ta grypa zołądkowa posłuchała bo jak mąż to przywlókł do domu to mowie zeby sie tylko przed egzaminami nie zarazić - zeby do czwartku wytrzymać ( w czawrtek egz) no i co :) w czwartek w nocy mnie dopadło :P a jak mama prosiła córeczke zeby pokazała na usg co tam ma to ...... założyła nóżki na główke i już :P
-
Kathi te zawroty to ja też mam - właśnie w nocy do łązienki jak ide, albo jak długo leże i wstane. Teraz w nocy staram sie usiąść chociaż na chwile zanim rusze do kibelka :P Jak leżałam na ktg w tym szpitalu ostatnio to ile ze 2o minut to trwało może a nie mogłam wstać poźniej bo miałam taka karuzelke :) ale tak i przed ciążą było z tym ze mnie tak brzuchol nie przeważał :P
-
Kathi26 to jak 38 to Ty już możesz rodzić bez obaw :P fajnie ze już ta granice 37 tygodni przekroczyłąś :P Słoneczny_blask właśnie dlatego w ciazy nie zalecane jest spanie na pleckach- dobrze ze to osłabienie pod opieką lekarzy było.
-
Kathi no to nie zapomnij napisać co Ci tam powiedziano :) Ja dziś sie czuje dobrze :) ciężko mi usiedzieć na miejscu to z jednej strony a z drugiej to mi sie nic nie chce robić :P no i bądz tu człowieku mądry nie :)
-
i czemu na marcówkach sie nie udzielasz :) bo z tego co widze to termin chyba w marcu nie?? ZAPRASZAMY :)
-
Brzoskwa bo facety to niedomyślne są :P trza mu było powiedzieć prosto z mostu i już :PP Dziewczyny mam pytanie jak znależć swoje posty za które dostaliśmy podziękowanie?? bo szukam i szukam i jakoś się pogubiłam :P u mnie ok jest :) brzuch sie stawia jak głupi, mała szaleje ale póki co mnie nic nie boli :P tylko łazienke odwiedzam co 30 minut to MAX :/ masakra :P