-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylwia77
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31
-
Asiu - brawa dla Kacperka i dla Ciebie :-) Jestescie wielcy :) a cwiczenia dzialaja cuda, super :) Ja dzis odbierajac Maksiora ze zlobka zauwazylam, ze go zwazyly panie i wazy 10 kg, rowniutko :) Wiki - mozesz mi sprawdzic czy to oki? 31 marca urodzil sie z waga 3160. Albo najlepiej podaj mi linka gdzie sie oblicza te wage, nie bede Ci zawracac glowe. A w ogole to sie Wam pochwale, przeszlam do etapu 2 w cwiczeniach w "chce miec taki brzuch" A. patrzy na moje cwiczenia brzucha i wciaz powtarza pod nosem, ze mi odbilo Moze i odbilo ale moze w koncu nie bede miala sflaczalego brzucha :)))
-
Asia - krew z nosa? Rany, niedobrze.. Sprobuj wiecej wypoczywac, Czyli jak dzieciatko spi, to Ty tez :) bo taka krew z nosa u doroslych to chyba malo spotykane i oznacza mega zmeczenie. Zadbaj o siebie. No! :)
-
Witam sie porannie i srodowo :) Dwa dni do weekenda, jupii :) Co do spania to u mnie i Miko i Maksio chodza wczesnie spac. Maksa kapiemy o 7mej , butla i spac, a Mikolaja o 8mej, kapiel, poczytanie komiksow i spac. Ciekawe ile mi tak bedzie 9latek wczesnie chodzil spac... Pewnie niedlugo :) Milego dnia zycze! Aha, Happy - zdrowka dla Pysi! Napsiz jak sie ma dzis nasza Malutka? Lepiej po tych zastrzykach?
-
Mirandus, Izo - e, ja bym nie uprawiala czarnowidztwa.. najwazniejsze, ze rehabilitacje zaczeliscie. Z siedzeniem i innymi osiagnieciami to jest tak, ze rozne dzieci maja roznie. Mojej znajomej Macius po roku zycia zaczal sam siadac. Tzn siedzial posadzony sam, raczkowal, chadzal, ale nie potrafil podniesc sie do siadu z lezenia, czy raczkowania. Nie potrafil. Pochodzili na rehabilitacje, cwiczyli w domu i po miesiacu nauczyl sie siadac sam. Takie male dziecko jest bardzo hm elastyczne. Nie zaniedbujac cwiczen mozna bardzo duzo nauczyc go. Moj brat mial, tzn ma porazenie mozgowe. Mama pozno zaczela go rehabilitowac bo w wieku 5 lat i dopieor teraz (a zaczal gimnazjum) widac efekty.Lekarz wciaz jej powtarzal, ze gdyby zaczela rehabilitacje wczesniej, efekty bylyby szybsze. Im starsze dziecko, tym trudniej.
-
Kiki - ja uzywam dady, albo takich pieluch z rossmana. Generalnie Maksior nie mial problemow z pupka (za to starszy syn, Mikolaj mial odparzenia...), ale gdyby mial to tylko pampersy. Huggisy kosztuja troszke mniej od nich, ale nie dorastaja pampersom do piet.
-
Czesc Kochane! Daaawno mnie tutaj nie bylo. Witam serdecznie nowe mamuski :-) Asie i Izolde :) Pisalyscie o czolganiu... Moj maluszek tez zaczynal zamiast raczkowania od czolgania sie, po jakichs dwoch tygodniach zaczal raczkowac, a teraz pieknie zasuwa raczkujac. Jesli chodzi o chodzenie to Maksior woli raczkowanie. Kiedys wolil stac, chodzic wzdluz stolu, za rece itd. a teraz tylko na czworakach. I dobrze, na chodzenie przyjdze czas :) Iza - super, ze poszlas z synkiem do specjalisty. Najwazniejsze to szybko reagowac. Taki maluszek to mega szybko nadrabia zaleglosci. Krlnk i jej Malutka tez daaaaawno temu miala rehabilitacje, a po chwili cwiczen byla do przodu ze wszystkim na naszym watku :-) Duzo cierpliwosci zycze :) Odzywaj sie czesciej :) Stysiu - trzymaj sie Kochana, termin tuz tuz :) Wspolczuje Ci tej koncowki, ale pocieszajace ze za moment bedziesz miala Hanie w ramionach :-))) Spokojnej nocy :)
-
Czesc Kochane! Oj czuc, czuc juz wiosne :) Kurde, ja to tylko o chorobach mysle, zamiast cieszyc sie wiosna :/ W tym zlobku Maksiora juz widze ile dzieci bedzie padac przy tych pierwszych plusowych porankach. No ale nic, lepsza wiosna od mroziska. Miłego dnia Wam wszystkim zycze!
-
Czeeesc! Agnieszka - powiedz jak tam odchudzanko? Czytalam dzis po dluzszej przerwie taki blog odchudzam-sie.blog.pl i po prostu jestem w szoku, jak dziewczyna przy pomocy meridii schudla. Zaraz dam Ci linka. odchudzam-sie blog - archiwum oraz tutaj wiecej szczegolow Jak zaczęłam i jak kończę :) - MERIDIA-ostatnia szansa - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl no szok!
-
Czesc Baby :) Ladygab - super ze sie pokazalas, od razu milej sie gada tfu pisze jak widac kto za kabelkiem z drugiej strony :) Fajne dziewczyny z Was! Miranda, Bajustyno, Agulo - dobrej zabawy! Pyska - kurcze ja nie kojarze trzydniowki u Mikolaja... kazde dziecko to przechodzi? Bo to jakis wirus, prawda? Zdrowka dla Supelka! Happy - buziaki i duzo ciepla sle! Sluchajcie, umylam te okna Meczyly mnie i meczyly i w koncu je umylam To teraz ide na jakies pifffko, do kuchni, rzecz jasna :) Milej nocki Kochane!
-
No walsnie Gabalas jak probuje Mikolajowi wynagrodzic brak pelnej uwagi, to widze, ze sie hm 'rozpuszcza'. Wczoraj zwrocilam mu z czyms uage przy ojcu A. i Miko na to taka mi scene zrobil, ze szok. Z podniesiona, zamachnieta reka na mnie, no cyrk. W zyciu takich akcjio nie robil. Wiec musze pilnowac, zeby nie przesadzic z tym rozpuszczaniem. No takie zycie, musi zrozumiec, ze sie nie da skupiac uwagi tylko na nim.
-
Agula - ja jestem najstarsza z rodzenstwa i wiem, ze tak rodzice maja :) pierwsze dziecko ma przerabane :) Ja musialam sprzatac lozko, wychodzic z kluczem na szyi do skzoly, a brat 5 lat mlodszy mial nianie, ktora mu tornister nosila :) :) Potem w doroslosci milosc i uwaga rodzicow sie wyrownuje, ale powiem Ci, ze ja sama wciaz sie lapie na tym, ze troche po sierocemu trkatuje Mikolaja odkad Maksik sie pojawil na swiecie. Staram sie mu to pozniej wynagrodzic, no ale sama widze ze zanidbuje starszego. Z drugiej strony nie da sie podzielic uwagi po rowno. Taki maly czlowiek wiecej jej potrzebuje..
-
Bajustynko - co do tego male dziecko/duze dziecko, to powiem Ci, ze jak patrze na fotki naszych forumowych dzieci to widze jak sie zmieniaja, jak dorastaja, ale jak patrze na Maksiora mojego to dla mnie on tam caly czas jest malutki :) :)
-
Bajustynko - moze to kwestia charakteru dziecka, a moze przy pierwszym mialas wiecej czasu na myzianie sie z nim ;-) nad drugim, zwlaszcza jesli jest mala roznica wieku miedzy dziewczynkami, nie ma czasu, czy tez sily, czy jakos tak naturalnie wychodzi, ze inaczej sie wychowuje. Przynajmniej ja to widze u siebie. Mniej panikuje gdy przeziebiony jest Maks, przy chorobach Miko (fakt, ze on wciaz jadl antybiotyki, od 2 tygodnia zycia :() bylam zdruzgotana kolejna choroba, katar zawsze konczyl sie uchem, gardlem, nigdy na nim sie nie konczylo. Miko wychowywalam w cieplarnianych warunkach, z Maksem i w mroz wychodze na spacer (jesli mi sie chce ;-). Podobnie z usypianiem. Z maksem chce zeby bylo szybko, bo np. sterta prania czeka. Z Miko delektowalam sie kazda chwila :) Hm, przynajmniej tak to pamietam. Rany, to bylo 9 lat temu. Szmat czasu! :) Aretas - podam Ci na PW strone z serialami online, (nie wiem czy normalnie mozna ja podac, czy to nie bedzie jakas reklama na forum czy cos takiego..). Mozesz tam bez limitu ogladac chyba 80 minut. Pozniej jesli masz ruchome ip, wylaczasz modem i wlaczasz znow i dziala :) Jesli masz stale IP to musisz czekac na kolejny dzien z serialem :) Jest tam m.in. iu house, 6 sezonow, mniam ;-)))
-
A jak Wasze dzieciaki zasypiaja? Bo ja lapie sie na tym, ze zamiast jak dotad samodzielnie w lozeczku, przez to jego wstawanie ide na latwizne i przytulam go do siebie i tak usypiam. Kurde, szkoda mi psuc tego co osiagnelismy z tracy hogg :) ale po pol godzinie wstaje/mama mnie kladzie mam dosc. Jak to wyglada u Was?
-
Wzielam urlop, mam nadzieje, ze juz w poniedzialek bede w pracy. Bo ile mozna miec wolne bo dziecko chore. Ech, 22. lutego wraca mama A. i wtedy jej bede podrzucac w takich sytuacjach Maksia. Słuchajcie, Maks podciaga sie pod wszystko co moze. Ostatnio zasypianie jego oznacza zabawe w kto dluzej wytrzyma - on stojac przy szczebelkach czy ja kladac go spac :) Oto dzisiejsze fotki :)
-
Czesc Dziewczyny, jestem jestem, jestem :) Jestem nawet w domu od wczoraj bo niby tydzien kataru minal, a Maksowi wciaz leca gile z nosa, wiec nie dalismy go do zlobka. Dzis widze, ze jest juz naprawde lepiej, czyli sa szanse ze katar sie jednak skonczy i zaczna sie czasy bez gilow ;-) Co do paczkow, to ja zjadlam wczoraj ekhm 3 chyba i z 5 racuchow :))))) Stysiu - no to sie zaczelo, uwazaj - za moment bedziesz Ty! :) Wracam do porzadkow. Trzeba wykorzystac ze jestem w domu i ... nie chce mi sie spac ide poporzadkowac szafy, bo tam porzadki zawsze zostawiam na potem. No to potem sie zaczelo, trza popracowac :) I te okna mnie mecza... Pamietacie jak rok temu mylysmy okna, zeby szybciej urodzic? No przynajmniej ja tak robilam.... :))) Chyba w ciazy zaczelam sie mega przejmowac porzadkiem w domu. Naoogladalam sie perfekcyjnej pani domu... :))))) Milego dzionka! Lady - nie badz taka pokaz sie :) :) :) (wiem, wiem upierdliwe jestesmy )
-
Mamutek - zauwaz, ze kobiety zawsze MUSZA byc zdrowe, zeby moc szpitalem sie opiekowac, echhh :) Faceci zawsze pierwsi padaja :)))
-
Kiki - ja juz z kawka sie witam ;-) i porannym ciasteczkiem do kawki, mmmm :) ... Uwielbiam siedziec w domku ;-))))
-
Bajustynko - dzis tez siedzimy w domu, bo katar jeszce do konca nie przeszedl :/ W ogole zaczyna mi sie w domu maly szpital. Mikolaj prycha, A. zakatarzony, tylko ja zdrowa, wiec na posterunku. Ladygab - kurna, no niby wszystko wymienilas. Szok, ze az tyle rzeczy trzeba brac na glupi, krotki weekend. Powodzenia w kazdym razie w pakowaniu :) Gosiu - Maksior zaczyna chrapac podczas snu gdy zaczyna mu sie katar... Jesli chodzi opozycje do spania to nie interweniowalabym w ogole. No chyba, ze widzialabym cos mega niebezpiecznego. Dziecko sobie krzywdy nie zrobi, nie udusi sie, nie zasnie w niewygodnej dla niego pozycji wiec spokojnie. A co do uczulenia nie pomoge, jedynie wspolczuje. Biedna Malutka!
-
Czesc Dziewczyny :) Ja dzis w domu, bo zaczelo sie... Maksior ma katar :/ Miłego dzionka! U mnie piekne slonce dzis... o kurde, jakie mam brudne okna, raaaany!
-
Happy - na roczek dziecku uklada sie pieniadze - papierowe, bilon, kluczyki od samochodu, ksiazeczke do nabozenstwa albo rozaniec takie tam. To co dziecko wybierze cos tam rokuje, albo "rokuje" na przyszlosc. Mikolaj wzial kase, najpier stowe, potem drobne, a potem kluczyki do auta, co babcie odczytaly, ze bedzie bogaty i z fajna fura
-
Aretas - e, jaka ze mnie poznanianka :) wcale nie czuje lokalnego patriotyzmu :) a tak a'propos - najbardziej rozbarajaja mnie teksty 'rodowitych' poznaniakow, o tym jak to osoby z prowincji odswiezaja atmosfere poznania.... wyobraz sobie, ze uslyszalam taki tekst od kolegi z pracy. myslalam, ze wybuchne smiechem. tym bardziej, ze kolega urodzila sie w krakowie i jego rodzice sa w ogole spoza poznania, z krakowa i okolic. ale wiesz, nie ma jak poczucie lokalnego patriotyzmu owiane (zeby posluzyc sie podobnym do kolegi tonem) zadartym wysoko noskiem... ;-))) I ja podpisuje liste :) U mnie w domu wlansie rozpoczal sie bal karnawalowy w ramach zakonczenia ferii i poprawy zmeczonych zima nastrojow :) SLowem Pani Opiekunka zadziwia mnie co rusz :) :) Milego dnia!
-
Wiki - a co u Twojego taty? Jak jego zdrowko?
-
Gosia - a ktory sezon ogladasz? :) Ja uwielbialam ten serial. Zreszta w ogole lubie hamerykanskie seriale, od chirurgow, sopranosow, housa po 6 stop pod ziemia :) A ostatnio flash forward sciagnelam, tez niezly serial :) Najlepiej mi wciagaly mnie jak bylam na chorobowym pod koniec ciazy :))) Aivon - jak tam rynek pracy w Twojej okolicy? Kurna u mnie totalna posucha, nic ciekawszego niz to co robie. Krlnk - wytrzymujesz bez fajkow? ;-) Ja caly czas sie trzymam :) Zastanawiam sie tylko ile nie pale, bo czas mi leci jak nie wiem i nie pamietam kiedy ostatni raz palilam. A w ogole to ciagnie Cie do palenia? Gabalas, Bajustyno - gratki dla dziewczynek i ich nowych zebolow :) Milego wieczorku Dziewczyny!
-
Mamutek - dzieki, fajne te rady zywieniowe. Pamietaj tylko, ze te cytrusy sa rozluzniajace czasem. Nie wiem, czy przez to ze nie wyparzylam skory, nie umylam pomaranczy, czy za wczesnie podalam ja Maksowi... - w kazdym razie po polowie pomaranczy Malutki mial niezla biegunke. Niom, argument z pieniedzmi to jest bardzo powazny argument :) Zwlaszcza dla mojego A., poznaniaka jednego ;-))))
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31