Prosiaczek

ja też karmię piersią i butelki od herbatki gotuję raz w tygodniu, razem ze smoczkiem, gryzakami i wszystkim, co mała pakuje do buzi. A co do woreczków to ja używam zwykłych śniadaniowych, 100 szt. za 2 zł. rorita ja kupiłam sobie podgrzewacz (na allegro za 50 zł- żaden firmowy) i jestem zadowolona, bo utrzymuje stałą temperaturę i czasem po prostu wsadzę tam butlę z piciem czy obiadkiem a jak się małej zachce to od razu mogę jej podać. marciołka, nie zgodzę się z tobą. Ja wkład z gąbki do wanienki bardzo sobie chwalę, herbatkę koperkową również, butelki Avent są dobre ale nie warte swojej ceny. Johnson to faktycznie porażka. A Oilatum zdecydowanie uważam za przereklamowane.

hej dziewczynki ja dzisiaj od ranach na pełnych obrotach! Mała wstała o 7 i ona jak się obudzi to przeszło godzinę jeszcze grzecznie leży w łóżeczku więc ja sobie wtedy coś robię. Tak więc dzisiaj wyprasowałam Prosiakowi koszulę i spodnie, coby nie wyglądał w pracy jak ostatni menel, ugotowałam małej obiadek, zrobiłam soczek z marchewki. No i już nie mam problemu z budzeniem męża do pracy, bo jak sobie wszystko porobię to kładę obok niego Zosię a mała najpierw się do niego przytula, potem głaszcze, później tak mu kwiczy, że umarłego by obudziła. A jak to nie pomoże to krzyczę z łazienki, że muszę na kibelek i ma się małą zająć no i nie ma wyjścia ;P Dziewczyny, od kiedy daję jej obiadki to z tą kupą nie daję rady! Zwala kilka razy dziennie normalne G... a śmierdzące tak, że można się przekręcić! Wczoraj myślałam, że pawia puszczę! A problemów z kupą żadnych! Wcześniej była śluzowata, czasem zielona a teraz marchewkowa, zbita. Mój mały Prosiaczek Cafe, a dlaczego w nocy podajesz herbatkę? Ja cały czas cyca. Czasem budzi się ze 2 razy, czasem co 2 h, ale nigdy nie płacze i od razu zasypia, tak więc ja często nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ile razy się budziła;) A herbatkę, wodę podaję od dawna. I Zośka wypija wszystko, z wyjątkiem sztucznego mleka- krzywi się i od razu płacze! Nie lubi też tych gotowych soków, za to uwielbia nektary Bobofruta. Ale i tak soki robię jej sama. Gosiu, dobrze wiedzieć o tych biszkoptach! Muszę dzisiaj małej kupić bo chrupki jakoś za bardzo wydają mi się nafaszerowane chemią a kaszek też nie chcę jej podawać. Ale się rozpisałam- przepraszam

FamilyTreePinky też super :) Ale już bardziej takie hm... no nie wiem jak to nazwać ... takie dresiarskie Nusiak masz ogromne szanse na synka. Zauważcie, że większosc małżeństw jak ma pierwszą córkę to potem jest synuś, a jak mają pierwszego synusia to drugi jest też zazwyczaj synuś. Rzadko się zdarza, że po synku jest córcia. moja mama by się uśmiała, bo ona jak urodziła synka to nie dość że po roku to jeszcze 2 baby jej się przydarzyły! No i na wrześnióweczkach jest Supermama, która po 3 latach od urodzenia synka urodziła 2 kobietki. Cholera, a może jak jest syn to potem są dziewczynki ale od razu w dwupaku?

izabell1203Prosiaczek z jakiej części Gdyni jesteś?Bo ja z chyloni u mnie mała zmiana miejsca zamieszkania i... zanosi się na to, Droga Koleżanko, że będziemy sąsiadkami bo wywiewa mnie na Chylonię ;)

magda_79Dzisiaj zaliczylam pierwsze spotkanie z pomarchewkowa kupka! I juz odechcialo mi sie podwania obiadkow haha, ja już nie wiem co to kupka bo to, co znajduje się w pieluszce to już (za przeproszeniem) całkiem konkretne gówienko ;P Normalna ludzka kupa! Wczoraj wlałam Zosi owocki do kubeczka- niekapka i wszystko ładnie zjadła- kubeczek ma 3 dość spore dziurki więc napojów na razie w nim nie podaję ale do owocków jest w sam raz;) Tak więc od dzisiaj obiadek łyżeczką a deserek z kubeczka;) Dzidziol stęka, idzie kupa;) Idę założyć maskę i pootwierać okna bo już ją czuję a Zośka leży parę metrów ode mnie ;P

Andzia, my cały czas wynajmowaliśmy kawalerkę- kupować na razie nic nie chcemy bo babcia mieszka w censtrum GDyni nad samym morzem i mieszkanie jest na nas zapisane, więc kiedyś i tak będzie nasze. Nasza ciotka ma mieszkanie, ale od 6 lat wynajmowała je komuś a teraz ci ludzie się wyprowadzają Na ostatniej imprezie rodzinnej marudziliśmy z Prosiakiem, że się boimy co będzie jak Zośka w tej kawalerce zacznie raczkować a ciotka na to, że skoro się jej mieszkanie zwalnia to je nam odda ! Jesteśmy podwójnie szczęśliwi, bo to Gdynia ale po drugiej stronie, blisko teściów;) Na tyle blisko, żeby szybko do nich dojechać (no i dojazd super) i na tyle daleko, żeby nie robić tego za często;) Nareszcie będziemy mogli urządzić sobie chlewik po swojemu! Rodzice jedni i drudzy sami zaproponowali, że pomogą nam w urządzaniu (finansowo)- znaczy się kupią pralkę, lodówkę, meble;))) To niestety 4 piętro ale co tam- jestem tak nabuzowana energią, że i na 8 bym ten wózek wnosiła ;)))

magda_79andziaMagda mowisz, ze widac? No co Ty? Daj przykład?na naramkach - u nas: na ramiaczkach kupic cos do kogos - u nas: dla kogos powieszac pranie - u nas: wieszac pranie Jak mi sie cos przypomni to napisze jeszcze. To sa te, ktore teraz na szybko pamietam aaaa, np. Cafe ma w podpisie o zabkach: czekamy za resztą. U nas: na reszte. Tyle, ze to nie wiem czy akurat z Poznania ;) JA pomimo mojej milosci do matmy i przedmiotow scislych mialam tez kiedys fiola na punkcie ortografii i jezyka, dlatego tak zwracam na to uwage :) Andzia widać widać! Często podróżowałam i wszędzie wyśmiewali tą moją "wielkopolskość";). Pamiętam jak kiedyś znajomi pytali nas co to znaczy "wiara idziemy", tej, siano, wuchta, itp. A teraz jestem wyśmiewana przez własnego męża! Tu na Pomorzu nawet dzieci gaworzą inaczej! Tutaj nie mówi się dydek tylko cysiu, u mnie jak dziecko zrobiło kupę to było ee, tutaj jest aa! Jak dziecko głaskało to się u mnie mówiło "aja, aja" a tutaj "aj aj". No i jak ta moja Zośka nie ma zgłupieć jak dziadkowie się z nią inaczej pieszczą?:) Za 2 miesiące się przeprowadzamy i tak sobie pomyśleliśmy, że może zamiast wynajmować to na te 2 miesiące przeniesiemy się do teściów- zapowiada się ciekawie...

informuję, że Zosiny obiadek został bardzo dobrze przyjęty- przed chwilą kupa prawie rozerwałaby pieluchę, a po niej poszło jeszcze to, co się w poprzednią nie zmieściło ;) Zosia szczęśliwa więc jest ok ;) Zaraz spadam do sklepu po cielęcinkę ;)

Beatko ja mam smoczki Canpol od urodzenia z małą okrągłą końcówką. Zośka inne jeżeli bierze to tylko na chwilę a z resztą coś jej się ostatnio poprzestawiało i smoczka wcale nie potrzebuje. Kupiłam jej ostatnio smoczek świński ryjek- jest suuuper ;) Prawdziwy Prosiaczek ;)

Andziu, no wiesz, Staś to już mężczyzna i bajeczki nie są dla niego... Porozmawiałam z Zośką i obiecała wymyślić dla niego coś innego ;)

Cafe dawałam jej na początku surowe banany i jabłka i robiam jej sok z jabłek ale miała po tym problemy z kupą. Dlatego teraz raz na 2 dni gotuję jej 2 jabłka z 1 marcjewką lub 2 jabłka i 4 suszone śliwki, połowę odkładam do słoiczka po deserku Gerbera (taka jej porcja) i ma na drugi dzień). Jak zaczęłam podawać gotowane owoce problemy z kupą od razu minęły. Teściowa mi mówiła, że po bananach może mieć zaparcia (ale ile w tym prawdy?) . W tych gotowych deserkach one są pewnie jakoś przetworzone.

rena_674masz cafe motywacje to na pewno latwiej ci pojdziedzie mi o się t powiedzcie jeszcze ile wasze dzieci wypijaja mleka nie mam pojęcia! Zosia ciągnie te moje cycki a jak ja chce sobie odciągnąć to uda mi się najwyżej 60 ml. Ale jest najedzona więc chyba wszystko ok.

Magda, ja Zośce podaję picie już od dobrych 2 miesięcy i pokochała smoczki od pierwszego ssania ;) Podaję jej zwykła przegotowaną wodę, herbatki, świeże soki ale jak chciałam podać sztuczne mleko to się wykręcała i odpychała butelkę. Kupiłam jej teraz niekapek ale on ma 3 dziurki a ona pije z 1 na razie więc z niekapka będę jej podawała sok z marchewki bo jest bardziej gęsty. Tak mi się przyzwyczai, ze z kubka samo leci i cyca nie będzie chciała. Wczoraj Zochna dostała pierwszy obiadek- ugotowałam jej ziemniaka z marchewką, kawałkiem pietruszki i piersi z kurczaka. Dzisiaj idę po cielęcinkę. A na deser zawsze gotuję jej jabłko z marchewką albo z suszonymi śliwkami. Kupy ma teraz zbite, zero śluzu , normalne, dorosłe G>>>>!;))) Kaszki na razie jej podawać nie będę bo wystarcza jej moje mleko. Z tym wspólnym praniem to ja jeszcze poczekam, bo ostatnio usuwałam małej plamkę z koszulki Vanishem (do dywanów- mój nowy patent na marchewkę;) i mimo tego że dobrze wypłukałam (no ale prałam w rękach a nie w pralce)to mała dostała w tym miejscu uczulenia. Ale jak zdjęłam koszulkę to zaczerwienienie znikło. Oleczku, Łucjo dużo zdrówka kochane dzieciaczki!

Magda ja już nie wiem, co mam zrobić! Jeździć z małą muszę a ryczy niesamowicie! Prosiak powiedział, że więcej z nią samochodem nie pojedzie i będziemy jeździć autobusami. Może to i jakieś wyjście...

hej dziewczynki my cały weekend w rozjazdach i mamy problem- Zośka dostaje w samochodzie ataku histerii! Jak już się dusi z płaczu biorę ją na ręce ale wiem, że to niebezpieczne i jak nas złapią to będzie niewesoło! Może to przez fotelik, bo już ciasny. Oglądaliśmy wczoraj i albo kosztują 3 stówy albo powyżej 7! Załamka! Używanego nie kupię bo nie wiem, czy nie jest po wypadku a wtedy w ogóle nie ochrania dziecka- na zachodzie takie foteliki od razu na miejscu niszczy policja a u nas się je sprzedaje dalej! Prosiak chce kupić jakiś bezpieczny ale mi szkoda kasy! No i się boję, żeby znowu jakiegoś g.... nie kupić! Przy poprzednim zaszaleliśmy i się okazał do d... a kosztował tyle, co niejeden wózek! Cafe, ja właśnie odebrałam ostatnią wypłatę i od przyszłego miesiąca będę na utrzymaniu męża, bo też wychowawczy mam bezpłatny. Tylko u nas jest tak, ze jak Prosiak dostaje wypłatę (nawet jak ja zarabiam) to tak go zawsze oskubię, że to on mnie prosi, jak coś chce sobie kupić. Jak dostaje wypłatę to robi wszystkie opłaty, zostawia sobie pieniądze na paliwo i baaardzo drobne wydatki a resztę przelewa na moje konto;))) Ok, piję kawkę, nadrabiam zalegości w czytaniu i spadam na spacerek bo pogoda piękna ;) Andziu, a to specjalna dedykacja dla Stasia od Zosi : YouTube - Baby Einstein- Baby Mcdonald part 1 YouTube - Baby Einstein- baby Mcdonald part 2 YouTube - Baby Einstein Baby McDonald part 3

diabeleckeżabka sama wejd ei poczytam... a moze lepiej nie ?prosiaczek mi tez funduja wozek, ale pozwalaja samej wybrac :P a w necie kupowalam tylko ciuchy dla siebie, ale tez w sklepie internetowym, a nie na allegro ja na allegro ale od sklepów i jak do tej pory jestem zachwycona bo to jednak spora oszczędność, szczególnie jeżeli chodzi o dzidziusiownię.

diabeleckeProsiaczek ja sceptycznie podchodze do zkaupow w necie, bo nie wiem co mi przysla tak naprawde. A zwrocilam na to wszystko uwage i moge sobie pozwolic na Roana Marite, na drozszy niestety nie moge. ja w necie kupuję od niedawna ale tylko nowe rzeczy i od sklepów a nie od osób prywatnych. Jak do tej pory jestem z tych zakupów zadowolona. Nawet nie miałam problemu z wymianą, jak gorset który sobie kupiłam okazał się za mały. Dużo taniej zapłaciłam np. za podgrzewacz, kombinezon zimowy dla małej. Pamiętaj, że jak kupujesz w sklepie internetowym możesz zwrócić towar.

żabkasiek to świetna zabawa, a twój mały widac ,że pojętny chłopak prosiaczek dla mnie Xlandery są za ciasne... ja w nim nie siedziałam ale Zośka nie narzeka Ale masz rację- gondola faktycznie jest mała i ciasna. Fotelik też! Mała się strasznie w nim męczy, a jest za mała na większy fotelik. Co do samego wózka to prowadzi się go super (a mieszkam na wzgórzu więc często pokonuję schody, krawężniki i jeżdżę z małą po lesie), wszystkie elementy są ściągane i można prać, jest lekki i wygodnie się go nosi a materiał jest tak ciepły, że jak małą wyjmuję z wózka to nawet buzię ma cieplutką. Oczywiście gdybym sama miała kupić to kupiłabym coś tańszego, ale tak jak wspomniałam kupili (i wybrali!) go teściowie a darowanemu koniowi...

diabeleckeProsiaczek dokladnie porownalam i wiesz co... wyszlo tak samo albo drozej =P no widzisz, nie zawsze warto kupować w necie! Zwróc koniecznie uwagę na wagę wózka i czy poręcznie będzie ci samej ten wózek nosić (czasem wózek jest lekki a nie ma jak chwycić). Musisz się liczyć z tym, że będziesz musiała czasem ten wózek dźwigać- np. po schodach do sklepu.

diabeleckeNa polnej w Malutku bylam tam kupie lozeczko i wozek.Tree w sumie to fajny nawet, ale kurcze ja se musze pomacac za nim cos kupie =/ Po za tym moj wujek etz sceptycznie podchodzi do tego by mi wozek zmaowic w necie Diabełku macaj ile wlezie ;) Możesz np. pooglądać sobie wózki w sklepach a później zobaczyć jaka jest rożnica w cenie w internecie i wtedy zamówić. Czasem jednak jak dodasz do tego koszty przesyłki to się okazuje, że wychodzi drożej niż w sklepie.

hej dziewczynki ja dostałam od teściów Xlandera i jestem zachwycona! Tylko gondola mała i Prosiątko już od połowy 4 miesiąca jeździ w spacerówce. No i nie jestem zadowolona z tego Xlanderowego fotelika samochodowego.

i ja się witam weekendowo;) Justynko mnie też krew zalewa jak słucham takich dyrdymałów jak we wczorajszych faktach! Jak chcą robić koncert Placido, którego nota bene uwielbiam, to niech to robią za pieniądze sponsorów! W ogóle wkurza mnie to oddawanie 1 % podatku na Organizacje Pożytku Publicznego takie jak chóry, orkiestry, zabytkowe pałacyki, itp. Powinno wszystko iść na sprawy związane ze zdrowiem i leczeniem. A konowały jedne pewnie i tak większość biorą dla siebie! No ale dość nerwów;) Miłego dnia kochane;)

Magda a moja Zosia nie chce kaszki! Podaję jej już od miesiąca gotowane owoce i je uwielbia (robię je sama) a jutro chcę jej zmiksować ziemniaka z marchewką. A z tą kaszką to już sama nie wiem. Zośka jak ją położę po kąpieli potrafi do 23 budzić się co godzinę ale później ładnie śpi, budzi się 2 razy, naje się i śpi dalej (a w zasadzie je przez sen) a na dobre budzi się dopiero o 7-9. Dlatego nie wiem, czy podawać jej tą kaszkę, jeżeli starcza jej mój pokarm. W ogóle przeraża mnie teraz ta konieczność dokarmiania bo nie mam o tym pojęcia. Buziaki i słodkich snów!

majajulafroch już wysłałam ale mój mąż coś nastawił do ściągania i mi powoli komp chodzi a i jeszcze z tv jakiś film nagrywa więc do dup... dziś mam siostro, łączę się z tobą w bólu! Mój bez przerwy w coś gra i jak tylko odpalam łaptoka to mi miączy, że mam mu się nie psocić i że specjalnie wchodzę na takie strony, które mają dużo zdjęć itp. i że przecież mogę robić w necie co chcę, nie mam tylko włazić na ...i tu wymienia wszystkie te strony, które mnie interesują! Prosiak jeden ok, idę spać- słodkich snów a maluchom przespanej nocy

u niej ten kręcz jest niewielki. Główkę odwraca bez problemu w obie strony. No cóż, będziemy ćwiczyć ;)