Skocz do zawartości
Forum

ewa_z_apetytem

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewa_z_apetytem

  1. Piękne słonko, temp.10 stp., idealny dzień na spacer... jaką my mamy w tym roku piękną jesien!
  2. skończę pisać mejle służbowe... i kładę się na kanapę z moją ukochaną Tess Geritssen, bardzo ciekawy kryminał Mumia... przeczytałam pierwsze 15 stron i już jest ciekawie!
  3. ja się tak zastanawiam, dlaczego na forach kobiecych, zawsze wątek o egzaminie na prawo jazdy jest ;) ja jestem beznadziejnym kierowcą, nie wiem kto dał mi prawo jazdy :P
  4. nie umiem sobie nawet wyobrazić bólu który czujesz... (*)
  5. a co na zaparcia? jem śliwki i morele... ale po prostu czuje że umrę niedługo jak nie pójdę do toalety ;/
  6. A i z innej strony, może i zakazać dopalaczy, ale to jak rząd z tym walczy wg. mnie zakrawa na nękanie przez Państwo
  7. książki o wychowaniu i pielęgnacji dzieci i niemowląt... chyba z 5 :P
  8. z gatunku sensacyjno-fantastyczne kryminały w stylu Indiany Jonesa - James Rollins - "Klucz Zagłady" "Wirus Judasza"
  9. a ja sobie lubię popuszczać bąki :P
  10. Od siebie dodam jedną rzecz - nie ukrywać padaczki. U mnie w rodzinie wujek ma padaczkę, szokiem do dziś było to jak dostał ataku, wszyscy się z obrzydzeniem odsunęli i wyszli z pokoju... nie wiedziałam co się dzieje i dlaczego tak się dzieje, byłam wtedy jeszcze nastolatką... No i później się trochę po edukowałam w tym temacie i kiedy byłam na studiach jeden z moich kolegów na wykładzie na którym było ok.300 osób dostał ataku padaczki, udało mi się mu pomóc, wezwano pogotowie, które zabrało go na obserwacje, pierwsza moja myśl to że jest to jego pierwszy atak, okazało się że choruje od małego na padaczkę tylko wstydził się powiedzieć.. Trzeba edukować otoczenie dziecka, rozmawiać z nauczycielami, rodzicami dzieci z którymi przebywa dziecko, może nawet z samymi dziećmi - agresja i niechęć wobec osób które chorują jest wywołana nie wiedzą i strachem...
  11. nie lubię lubisz chodzić do fast foodu?
  12. no i pozytywy mi się skończyły... chyba zaczynam popadać w depresję... przez kilka dni męczyła mnie gorączka i kaszel.. teraz jest w miarę ok, ale nie mam siły wstać ani cokolwiek robić, jakoś tak mi smutno się robi na samą myśl że jestem tu sama... bez niczyjej pomocy...
  13. a ja się zastanawiam... bo przecież wszystko w nadmiarze może zaszkodzić, od wszystkiego można się uzależnić... wg. mnie alkohol zabił więcej ludzi niż same dopalacze, więc ja bym rozpoczęła debatę nad podniesieniem wieku co do picia alkoholu i zwarcia szeregów by nieletni go nie kupywali..
  14. Kamka88, ale ja jestem w ciąży no :P ale ta mała w ogóle ma świetne teksty, kiedyś pojechałyśmy na konie, ja tylko do towarzystwa bo jakoś mało mnie kręci jazda konna, i widzę jak mała się przygotowuje do "wejścia" na konia...i mówi do trenera który jej pomagał, pokazywał jak sie zakłada siodło, najpierw taki kocyk a potem samo siodło, mała jak zobaczyła kocyk, mówi że nie będzie jeżdziła, my się pytamy dlaczego..a ona: - bo nie pasuje do koloru kurtki
  15. ja się wiele lat temu boleśnie nauczyłam na samej sobie, że nie można tak do końca ufać lekarzom choćby nie wiadomo jakimi specjalistami byli, i od tej pory jak jest coś bardziej poważnego co mnie martwi konsultuję u 2 lekarzy... okres spędzony pół roku w szpitalu bo błędnej diagnozie lekarza rodzinnego, który upierał się że nic mi nie jest, a potem jak już czułam się coraz gorzej, to że może skieruje mnie na badania.. i teraz mam problem z nerkami przez jednego konowała... ;/
  16. kurtkę ciążową jesienno - zimową.. zapłaciłam fortunę jak dla mnie... ale już ją noszę bo ciągle mi zimno :P
  17. idę z córką koleżanki do cukierni, 7 lat ma mała, miałyśmy kupić ciastka i poczekać na jej mamę... no i ja kupuję drożdżówkę i słyszę tekst: " to ja już wiem czemu jesteś taka gruba" :P
  18. ziemniaczki tłuczone, sałatka z pomidorów, ryba na parze i szklanka soku :) czeka wszystko na mnie... i już myślę o obiedzie odkąd wstałam =_=
×
×
  • Dodaj nową pozycję...