anielinka

Andzia jestem w szoku z tymi puzzlami ja bym chyba nerwicy dostała, jakbym miała takie np. niebo układać, gdzie tyyyle tych puzzelków podobnych do siebie co do solarium, to mysle że napewno nie zaszkodzi

Magda te teksty Michałka są zarabiste i faktycznie skubaniec na wszystko ma wytłumaczenie :)) a wogóle to jego rozumowanie powala mnie na łopatki, szok! fajnie że udało się skoczyć na solarium, ja właśnie tak wczoraj myślałam żeby troche kości iść pogrzać, no i przy okazji zarumienić ciało, bo blada du... jestem

andziaanielinkaandziaAle się mnie czepiasz Balerinki różne i szmaciane i skórzane i zamszowe:) Wszystkie 3 na mega przecenie, za 3 pary zapłaciłam 120m zł A meble w Ikei wybrane, jutro jak będziemy wracać od dentysty to je odbierzemy, bo musimy zdemontować siedzenia w aucie, żeby nam się zmieściły No kogoś musze, a że tylko akurat Ty tu jesteś... Zaraz sobie idę:) No dobra, dobra już nic nie mówie

andziaanielinkaandziaO Ty zboku no co? nie wiesz że ja Cię aj low ju No fiem, ja Ciebie tesz lof do bólu, ale jeszcze Ci na tyle nie ófam, żeby pokazywać cycki no rozumiem, rozumiem, musimy się lepiej poznać... ale mnie się jakaś głupawka dziś trzyma

andziaanielinkaandziatak, były planowane. teraz mam w kuchni stół stary jak świat i krzesła każde z innej parafii, początkowo chcielismy robić go u stolarza, żeby był taki jak meble w kuchni, ale wybliczył nam za to taką cene, że masakra. A teraz w Ikei są raty 10*0% więc wzieliśmy. Poza tym kupiłam sobie 3 pary balerinek, takich szmatek:) Ciuchów zero, nawet nie miałam ochoty nic przymierzac, bo takiej wagi jak teraz mam to nie miałam dawno Rozumiem, że dopiero meble zamówiliście, tak? na kiedy będą gotowe? a balerinki to takie domowe? skoro że szmatek Ale się mnie czepiasz Balerinki różne i szmaciane i skórzane i zamszowe:) Wszystkie 3 na mega przecenie, za 3 pary zapłaciłam 120m zł A meble w Ikei wybrane, jutro jak będziemy wracać od dentysty to je odbierzemy, bo musimy zdemontować siedzenia w aucie, żeby nam się zmieściły No kogoś musze, a że tylko akurat Ty tu jesteś...

andziaanielinkaandzia Pokazałam brzuch, a ta jeszcze by i cycka chciała Laptop kaputt, nie iwem co siadlko, bo K. nie ma czasu zjarzeć. On już był od dawna na wykończeniu, taki dziadziuś, bateria już nie działała, CD-ROM zepsuty,w ogóle się nie domykał, bo coś tam się złamało itd. Ale stał sobie w kuchni na blacie i mogłam spokojnie z Wami klkiać, bo laski mi tam nie dosięgałyI trzeba pomyślec o nowym, ale tamtego9 i takl trzeba jakoś uruchomić, bo są na nim różne ważne dokumenty, zdjęcia itd no bo brzuchem to tylko smaka narobiłaś... O Ty zboku no co? nie wiesz że ja Cię aj low ju

andziaanielinkaAndzia a jak zakupy niedzielne? kupiłas cos sobie fajnego? stół i krzesła były zakupem planowanym?tak, były planowane. teraz mam w kuchni stół stary jak świat i krzesła każde z innej parafii, początkowo chcielismy robić go u stolarza, żeby był taki jak meble w kuchni, ale wybliczył nam za to taką cene, że masakra. A teraz w Ikei są raty 10*0% więc wzieliśmy. Poza tym kupiłam sobie 3 pary balerinek, takich szmatek:) Ciuchów zero, nawet nie miałam ochoty nic przymierzac, bo takiej wagi jak teraz mam to nie miałam dawno Rozumiem, że dopiero meble zamówiliście, tak? na kiedy będą gotowe? a balerinki to takie domowe? skoro że szmatek

andziaanielinkaAndzia pokażesz nam cycka ...no coo siniaki dziewczyn nam pokazujesz, więc pokaż i swój a tak na serio to współczuje :(( co ją tak wzieło? chyba nigdy Was tak nie gryzła, coo? co poza tym u Was? jak laptop? Pokazałam brzuch, a ta jeszcze by i cycka chciała Laptop kaputt, nie iwem co siadlko, bo K. nie ma czasu zjarzeć. On już był od dawna na wykończeniu, taki dziadziuś, bateria już nie działała, CD-ROM zepsuty,w ogóle się nie domykał, bo coś tam się złamało itd. Ale stał sobie w kuchni na blacie i mogłam spokojnie z Wami klkiać, bo laski mi tam nie dosięgałyI trzeba pomyślec o nowym, ale tamtego9 i takl trzeba jakoś uruchomić, bo są na nim różne ważne dokumenty, zdjęcia itd no bo brzuchem to tylko smaka narobiłaś...

Andzia a jak zakupy niedzielne? kupiłas cos sobie fajnego? stół i krzesła były zakupem planowanym?

Andzia pokażesz nam cycka ...no coo siniaki dziewczyn nam pokazujesz, więc pokaż i swój a tak na serio to współczuje :(( co ją tak wzieło? chyba nigdy Was tak nie gryzła, coo? co poza tym u Was? jak laptop?

magda_79Michał tak sie przyzwyczail, ze jestesmy z nim ciagle, ze doslownie to inne dziecko. Radosne i energiczne. P. wcoraj poszedl do pracy to mlody co chwila bral tel i niby dzwonil do niego i mowil: tato, czy Ty juz moesz do nas wrocic? I co chwila sie mnie pytal czy ja nie musze isc do pracy. Az mnie serducho sciska jak pomysle o poniedzialku. Biedny, już się zamartwia na przyszłość :( Amelka w ciagu dnia też bieże telefon i "dzwoni" po kilka razy do Ł. najpierw się pyta kiedy będzie, a później mu wszystko opowiada co robiła, czym się bawiła :)))

magda_79hej Anielinka! Moze faktycznie jeszcze troche poczekaj z tym kaszlem, teraz grypsko panuje i szkoda ciagca dzieci po przychodniach. Co do P. to zeby nie bylo rozowo to przed 17 jedzie do Niemiec i i bedzie ok. 22 :( uuu no to faktycznie kicha :((

magda_79kasioleqqja tez dostalam pieluchy na streetcomie, wzielam tez dla malej:)napisalam na boku... Magda az sie wierzyc nie chce ze Misiek rozrabia... hehe! Moze w porownaniu z inyymi dziecmi nie jest tak zle, ale na pewno jest gorzej niz bylo. Teraz zdecydowanie rozwija sie ruchowo i energia go rozpiera. Ale jak dla mnie to najtrudniejsze sa te jego dyskusje. Gada non stop i na wszystko ma wytlumaczenie Blagam go, zeby przestal, a on: umiem mowic i beda gadac! Ale z niego mały cwaniaczek Magda nagraj go koniecznie, taak chciała bym go posłuchać przez chwile

Cafe to dobrze że tak badają chłopców ja też jestem za tym żeby wszystkie dzieci "gruntowo" badali...no ale coż zrobić...

No i ja sie witam! U nas nocka standardowa, czyli pobudka przez cholerny kaszel nie wiem, może powinnam się wybrać do lekarza, coo? z jednej strony by ją osłuchał, choć na 90 % pewnie by było wszystko ok, ale z drugiej strony nie chce się pchać w te skupisko zarazek, bo teraz tyyyle dzieci choruje sama nie wiem co robić...ten poprzedni kaszel w listopadzie też tak dosyć długo trwał, więc chyba tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać... Mei brak słów na tego dupka, najgorsze jest to że najpierw się żali że że tęskni a później nie dotrzymuje słowa i nie przychodzi, a przeciez to chodzi o dziecko Justynka to dobrze że juz lepiej się czujesz, oby tak zostało i nie szalej z tym sprzątaniem... Magda fajnie że P. tak szybko będzie w domku, przynajmniej sobie sprawy pozałatwiacie...ja niestety ten tydzień sama do 20 Kasioleq oby dobry nastrój utrzymał się do końca dnia i dłużej...:)

Magda tulam mocno (wiesz za co) Kasioleq ehh nawet nie wiem co Ci napisać na pocieszenie mam nadzieje że szybko dojdziesz do siebie i będziesz do nas częściej zaglądać...i marudź ile tylko chcesz, po to tu jesteśmy... Andzia WOW! ale poszaleliście z zakupami, nono stół i krzesła to nie takie aż małe zakupy do kuchni kupiliście? pochwal się koniecznie:)) współczuje tego bólu zęba:( mam nadzieje że już od środy będzie lepiej... Cafe wiecie już kiedy chcecie robić chrzciny?

Hej! No dziś nie mialam duzo do czytania... Ha ha proszę się tu ze mnie nie smiać że nastawiam budzik tak wogóle to dziś zaspałam, tzn. budzik zadzwonił, wyłączyłam go, a za 20 min. Ł. mnie szarpie, dlaczego nie wstaje ale przez ten nocny kaszel Amelki ciagle jestem niewyspana, bo jak się przebudzi to tak przez godzine, półtorej nie spie, a później nie moge zasnąć, a jak zasne no to rano już półprzytona wstaje no ale ważne że wizyta u fryzjera zaliczona, szału niema, bo cięzko z tego żółtego koloru wyjść spowrotem na prostą, do tego dałam troche brązu i jest lepiej niz było:) Andzia co tam? laptop zupełnie padł??? jak zakupy? jak ząb? Cafe chłopcy sa naprawde identycznie, ale tym razem ja strzelam że na pierwszej fotce po lewej stronie to Julek???hmm Anouk fajnie że weekend się udał!

A ja jutro na 9 ide do fryzjera musze wkońcu zrobić cos z tymi moimi żółtymi odrostami juz mówiłam Ł. że jak będe kiedyś chciała sobie sama farbować włosy, to żeby mnie siłą powstrzymywał musze sobie budzik nastawić najgorzej będzie Amelke dobudzić, bo musimy przed 8 wstać, a dla mojego śpiocha to środek nocy...ale się zrelaksuje...mmm

Justynka dla świetego spokoju podjedz do lekarza, dowiesz się co i jak i będziesz napewno spokojniejsza Mei co tam u Was? piszesz że ciężki weekend za Tobą, co się stało? Andzia i jak tam dzień minał, mam nadzieje że poszalałaś na zakupach:) jak ząb?

Magda rozumiem że martwisz się niejedzeniem Miśka, bo jednak owoce czy warzywa to sa niezbedne w zywieniu...a on wogóle nie je owoców? nie ma swoich ulubionych? a może jakieś zmiksowane musy czy coś...no nie wiem co ci poradzić nawet :((

Kasioleq super że kapiel poprawiła ci humor fajnie że choć troszke odsapniesz...

cafe82no to ciotki prosze bardzo big mama z cala trojka Cafe no prosze cię jaka big??? Świetnie wygladasz wogóle nic a nic nie widać , że miesiąc temu urodziłas bliźniaki!

Witam niedzielnie! Wczorajsza imprezka udana, posiedzielismy do 1.30 tak się rozgadaliśmy że nawet nie wiedzieliśmy że to juz ta godzina :) Amelka wczoraj w dzień nie spała, więc padła po 20, a my mieliśmy spokój:) Na dziś zero planów, narazie siedzimy i pijemy kawke, a dziadek zabrał Amelke na spacer do koników:) Cafe śliczności z Tych Twoich chłopaków Magda szkoda że juz P. musiał wrócić do pracy :(( no ale co? życie....dobrze że chociaz macie gdzie pojechać, napewno w towarzystwie czas szybciej zleci... Anouk jak tam po imprezie?:)) Andzia i co pojechaliście na zakupki? Gosia uuu a co to za niedyspozycja Cię dopadła w Poznaniu??? Kasioleq wiem że w stresie cięzko coś przełknąć, ale kochana musisz coś jeść, chociażby jakieś owoce czy jogurty, zawsze to coś...

A my mamy dzis gości, więc i ja się wziełam za pichcenie, niby nic takiego nie robie, ale dla chłopów trzeba było jakąś zagryche skombinować Andzia powiem Ci że z tym siniolem M. myslałam tak jak i Cafe musiałam się przygladać na to zdjęcie i przekręcać monitor, żeby coś tam zobaczyć:)) a poza tym to laski Ci wyrosły, naprawde baaardzo poważnie wyglądają współczuje bólu szczęki, ja miałam też takie problemy, więc wiem jaki to okropny ból :(( ale masz kochanego męża, no no, zakupki na poprawe humoru...zazdroszcze! Magda fajne przedpołudnie za Toba, nie ma to jak sobie z kimś bliskim poplotkować... Cafe ale masz głodomorków:)...współczuje nocki! i Ty jeszcze za rogaliki się bierzesz? skąd ty tyle sił czerpiesz Anouk to co dziś imprezujemy rzem, coo? duzo będziesz miała tych gości, bo ja tylko 2 sztuki Justynka odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj!!! a skoro masz takie mozliwości dania Olka do dziadków to korzystaj Kasioleq dziewczyny mają racje, że ból głowy może nasilać się od odchudzania, ja tak mam że jak tylko jestem głodna, to łeb odrazu zaczyna mnie napierdzielać...no i właśnie przez ta głowe zawsze tak cięzko mi szlo z tym odchudzaniem :((

Hej Kasioleq! idz koniecznie do lekarza, bo z głową nie ma żartów! Zdrówka kochana!