anielinka

fotki z dziś...

A my dziś też bardzo dużo czasu spędzilismy na dworze, zaraz wrzuce troche fotek:) ale popołudniu strasznie się ochłodziło...brr a pojutrze ma być tylko 10 st. u nas- masakra! Pod wieczór pojechałam odebrać z bratem psa, weterynarz powiedział że wygląda na to że wpadł w jakieś wnyka w lesie, aon mi przecież nie wrócił na noc ostatnio, ma pozszywany brzuch od pachwiny do pachwiny, masakrycznie to wygląda

andziaMy całe popołudnie spędziliśmy na placu zabaw, dwie dziewczynki takie 10-letnie zabawiły się w opiekunki dla moich zołzów, więc mogłam posiedzieć trochę na ławce. Stachu w laczkach też dał rade Wczoraj mu powiedzieliśmy,m że musi jak najwięcej chodzić na boso, żeby przewietrzyć tą ranę, więc stwierdził, że na dworze jest większy wiatr i szybciej się przewietrzy Pomysłowy chłopak nie ma co

Magda suuuper z przedszkolem!!! zazdroszcze, ja mam ogromnego stresa że Amelka się nie dostanie:( niesty patrzą na to że dziecko mieszka na wsi a nie w mieście:(( gratki dla Miśka ze wytrzymał tak długo sam!:)

cafe82bylam na boku tak mi sie kuzwa cisnienie podnioslo,ze ide sie troche rozladowac i ogarne ten syfanielinka a moze przyjedziesz na weekend do nas,coo?? zapraszam! miejsca malo ale spokojnie sie z amelcia przekimacie mowie powaznie zaprosimy andziowych,bo maja niedaleko co ty na to? Cafe az mi łzy poleciały

Witajcie... jeszcze rano czułam się dobrze, ale teraz czuje się okropnie ...napisze o tym na boku

Cafe Usta, usta chyba na necie oglądasz tak??? ja wczoraj wystarczy że oglądałam zwiastun tego odcinka i stwierdziłam że to nie na moje nerwy...bez tego i tak rycze co rusz, a na filmie to już wogóle bym beczała jak bóbr, więc po M jak m wyłączyłam tv...

I ja jestem, niedawno co wróciłyśmy od mojej mamy, Amelka właśnie zjadła kolacje...u nas popołudniu jak wyszłysmy na dwór to cholernie sie ochłodziło i podobno tak ma zostać do weekendu...buuu

Byłam dzis się dowiedzieć w sprawie tego mojego prawka i okazuje się że kurs jest wazny:)) wystarczy tylko iść do starostwa, bo te dokumenty są tam i oni muszą je przesłac do PZM, musze wykupić kilka godzin jazdy, zdać egzamin teoretyczny, no i podejść do praktycznego...

Magda dziś myślałam już o Tobie że coś się stało że wczoraj się nie odezwałaś:) suuuper że umowa podpisana na mieszkanie! Cafe szkoda że nie znaleźliście jednak żadnego domku, no ale nie ma tego złego...jakie zmiany szykujecie w pokoju???

Justynka to co dziś napisałas o Olku, to mi az serce sie kraje:(( cholernie sie tego boje jak niewiem, że Amelka też będzie tęsknić i popłakiwac w kącie.... powiedzcie jeszcze od września na ile godzin zapisujecie dzieci??? ku**** nawet nie mam z kim tego przedyskutować musze liczyć sama na siebie....

Witajcie... Byłam dziś w dwóch przedszkolach, wziełam kwestionariusze, musze je wypełnic i jutro zawieźć, powiedzcie mi jak to jest, bo ja chce złozyc te papiery w dwóch, a mi bratowa dziś powiedział że wystarczy jak złóże w jednym a wrazie czego jak Amelki nie przyjma to oni tam między sobą sie kontaktują i przenoszą wtedy sami do innego, to prawda???

Dziewczyny mam jeszcze takie pytanie, ale napisze o tym na boku...

Cafe

Cafe Ł. podszedł spokojnie do rozmowy, mówił że rzeczywiście było by lepiej gdyby Amelka była bliżej babci...zapytałam jakie ma plany na najbliższy czas, powiedział że ma zapierdziel w tym tygodniu, bo pracuje do 19, później jeszcze montaże...więc mamy sie zdzwonić jakby co...

andziaanielinkaveronica_20Witajcie kobietki!!!Anielinka chyba musisz wykupić godziny.......a praca na pewno na dobre by wyszła.....a teściowie albo rodzice nie mogą zostać z amelką??? Z przedszkolem może nie jest za późno.....możesz złożyć wniosek na zaś....Póxniej odpiszę na boku i poczytam...... Veronica wiem że praca teraz by mi wyszła na dobre, ale musze się wstrzymac przez te moje zdrowie...co do przedszkola to chyba musze się z Ł. spotkać i przedyskutowac gdzie te przedszkole wybrać, żeby nie było że podjęłam sama decyzje... Anielinka ja bym go olała i się nie pytała. Czy on pytał jak dasz sobie sama z dzieckiem rade? Myślał o tym w ogóle? nIech się buja, poszukaj p-kola, może jeszcze się uda gdzieś wcisnąć Amelkę Dzwoniłam do dwóch przedszkoli, nabór jest do 30 kwietnia! słuchajcie o mały włos a bym się spóżniła, tak więc jutro jade i składam papiery...wybrałam dwa, jedno takie w centrum miasta, tam zawsze po drodze, a drugie jest dwa kroki od teściowej, zadzwoniłam jednak do Ł. no i jednak powiedział że lepsze by było to koło t. bo zawsze w razie czego to mogła by Amelke odebrać itd.

Veronica zdrówka dla Was! oby Mracelowi nie wysnikło nic poważnego

veronica_20Witajcie kobietki!!!Anielinka chyba musisz wykupić godziny.......a praca na pewno na dobre by wyszła.....a teściowie albo rodzice nie mogą zostać z amelką??? Z przedszkolem może nie jest za późno.....możesz złożyć wniosek na zaś....Póxniej odpiszę na boku i poczytam...... Veronica wiem że praca teraz by mi wyszła na dobre, ale musze się wstrzymac przez te moje zdrowie...co do przedszkola to chyba musze się z Ł. spotkać i przedyskutowac gdzie te przedszkole wybrać, żeby nie było że podjęłam sama decyzje...

andziaanielinkagosiammmTak:) Miałam wcześniej zrobiony kurs i teraz wystarczyło, że wykupie dodatkowe godziny, i zdam teorie:) A ile lat temu robiłas kurs? A to ma jakieś znaczenie ile lat temu się robiło? a ty ile miałas przerwy? kurcze za cholere nie moge sobie przypomnieć, ale ładnych kilka lat temu... Liczą się wszystkie kursy robione po 1998 roku Mi cos świta po głowie że był to rok hmm 2003-04...

gosiammmanielinkaHej Gosia! Wykorzystam Cie póki tu jesteś:) powiedz mi jak to u Ciebie było z prawkiem? bo ty chyba tez wcześniej miałaś kurs zrobiony, a teraz tylko jakś tam ilośc godzin wyjeżdziłaś i egzamin teoretyczna zdawałaś, tak???Tak:) Miałam wcześniej zrobiony kurs i teraz wystarczyło, że wykupie dodatkowe godziny, i zdam teorie:) A ile lat temu robiłas kurs? A to ma jakieś znaczenie ile lat temu się robiło? a ty ile miałas przerwy? kurcze za cholere nie moge sobie przypomnieć, ale ładnych kilka lat temu...

Hej Gosia! Wykorzystam Cie póki tu jesteś:) powiedz mi jak to u Ciebie było z prawkiem? bo ty chyba tez wcześniej miałaś kurs zrobiony, a teraz tylko jakś tam ilośc godzin wyjeżdziłaś i egzamin teoretyczna zdawałaś, tak???

cafe82anielinkacafe82no rozumiem ale czasem warto zaproponowac po prostu uwazam,ze lepiej dla ciebie,zebys miala jakies zajecie... a myslalas,zeby wrocic co pracy?to tez dobre rozwiazanie,chociaz na pol etatu Cafe teraz bym chciała iśc gdzieś do pracy, chociażby po to żeby właśnie się czymś zająć nie mysleć...ale wiadomo jak to jest teraz z pracą kiepsko...nie miała bym tez co zrobic z Amelką, teraz ja puszczać do żłobka? kiepsko by było też z dojazadmi żeby to wszystko zegrać, a po drugie teraz w tym miesiącu czeka mnie ta rehab. i operacja, więc nie ma sensu czegoś szukać, bo przeciez nie pójde na dzień dobry na zwolnienia...na pewno teraz pójde na prawko... nie no,mialam na mysli,ze w najblizszej przyszlosci jak juz uporasz sie z problemami zdrowotnymi zobaczysz jak sobie odzyjesz Acha, nie no w najbliższej przyszłości to oczywiście że tak, nie widze innej opcji...tylko pytanie czy Amelke przyjma teraz do przedszkola:/

cafe82anielinkacafe82anielinka moze byscie sobie pojechaly gdzies z amelka?moze z bratem i jego rodzinka? Wiesz Cafe, ja nie będe na siłe kogoś prosić żeby ktoś gdzieś nas zabierał...oni pewnie też wolą jechać sobie gdzieś w trójke niż zabierać sobie kogos na przyczepke...taka niestety prawda:(( no rozumiem ale czasem warto zaproponowac po prostu uwazam,ze lepiej dla ciebie,zebys miala jakies zajecie... a myslalas,zeby wrocic co pracy?to tez dobre rozwiazanie,chociaz na pol etatu Cafe teraz bym chciała iśc gdzieś do pracy, chociażby po to żeby właśnie się czymś zająć nie mysleć...ale wiadomo jak to jest teraz z pracą kiepsko...nie miała bym tez co zrobic z Amelką, teraz ja puszczać do żłobka? kiepsko by było też z dojazadmi żeby to wszystko zegrać, a po drugie teraz w tym miesiącu czeka mnie ta rehab. i operacja, więc nie ma sensu czegoś szukać, bo przeciez nie pójde na dzień dobry na zwolnienia...na pewno teraz pójde na prawko...

cafe82anielinka moze byscie sobie pojechaly gdzies z amelka?moze z bratem i jego rodzinka? Wiesz Cafe, ja nie będe na siłe kogoś prosić żeby ktoś gdzieś nas zabierał...oni pewnie też wolą jechać sobie gdzieś w trójke niż zabierać sobie kogos na przyczepke...taka niestety prawda:((

Dziś rano Amelka jak się obudziła to pierwsze co to zapytała się gdzie jest tata?, zamurowało mnie bo ona już od dłużeszgo czasu o niego się nie pytała, powiedziałm że rano pojechał do pracy, a ona: niedługo wróci? powiedziałm że tak, niedługo wróci