anielinka

no szkoda, ale tobie to lekarz przepisał? bo ja nie bylam z tym u lekarza, bo przychodnia przepełniona, bo dzis bratowa chciala sie zarejstrowac(bo mamy tego samego lekarza) to powiedzial ze tyle dzieci choruje i lepiej zeby nie przychodzic, jak nic pilnego, u nas nadal sypie śnieg, ja juz mam dosyc tej pogody, nawet na spacer nie można wyjść:(((

a no faktycznie pustkami świeci...

Dzień dobry wszystkim! A ja juz po zakupach, rano pojechaliśmy z Ł. przed jego pracą, a do Amelki przyszła moja mama. Śnieg nadal pada, dziś 3 dzień bez spaceru :( Veronica moja Amelka też sie nie przewraca na boczek, a tym bardziej na brzusze, ale chyba to normalne, tak jak pisze Klaudia- każde dziecko inaczej się rowzwija i myśle że jeszcze przyjdzie na to czas. Natomiast do siadania to bardzo się rwie, najchętniej to by tylko siedziała, a nie leżała. Gosia fajnie by było jak byś znalazła tą karteczke od tej maści, może by to coś jej pomogło, bo niezbyt to wyglądają te suche placki....

No witam Was bardzo wieczorową porą (lepiej pozno niż wcale) Gosia a jaka to maść, z jakich składników, nazywa się jakoś? A co do higieny intymnej, to sie aż uśmiałam- ha ha ha...nas ominęły nauki przedmałżeńskie, bo mieliśmy takie kursy ukończone w szkole średniej (całe szczęście) Andzia kochana trzymaj się jakoś i zdrówka dla córeczek, no i dla Stasia. narobiłyście mi smaka na te zapiekanki, a to już ta pora, ze nie jada się;( z ziemniaków nigdy nie robiłam, tylko z makaronem, ale musze sprobowac kiedyś... a my juzz drugi dzień w domu, bo pogoda u nas okropna, raz pada śnieg, a za chwile deszcz, mam nadzieje ze jutro sie moze poprawi, bo muszę trochę pooddychać świeżym powietrzem, no i Amelcia też... Zmykam do łózka...pa pa pa pa

Izunia wszystkiego najlepszego i duzo zdrowka!!! Andzia oj kochana, te wstrętne choróbska was nie opuszczają...duzo zdrowka dla dziewczynek!

gosiammmDziewczyny ja odstawiłam jedzonko Kubie i jest już dwa dni na samym mleku.... Takie suche placki mu sie na buźce zrobiły, myślałam że po jarzynowej z hippa, ale coś długo nie schodzą... poszłabym do lekarza, ale tam jeszcze mały jakąś chorobę załapie...a oprócz tych suchych miejsc nic mu nie jest.... Gosia ja dokładniema tak samo, suche placki, tylko ze nie na buzi(cale szcescie) najpierw miala na jednej nodze, a dzis widze ze ma na drugiej, no i kilka malych placków na rączkach...no i nie mam pojecia od czego to moze byc...jak bylam ostatnio u lekarza to powiedzial zeby to tylko natłuszczac, ale to g...o daje, moze to jakies zupki, ja daje jej z roznej firmy...

przyszedł nasz leżaczek, fajny jest, Amelce też się podoba... a u nas śnieg pada i to mocno, juz wszedzie biało dookoła, a ja już myślalam ze wiosna blisko;((( i znowu bedzie ciezko z wózkiem chodzić...ehh

Buziaczki dla Franusia!!! no, no widze ze tu nam sie coraz wiecej ślubów szykuje...cale szczescie mam to za soba, oj wydatek ogromny, my i tak tylko zrobilismy na 40 osób, a kasy poszlo cale mnostwo....

Witam sie popołudniowo...a my dzis z rano wyskoczylismy na zakupki przed Ł. praca, no i kupiłam sobie nowe jeansy:))), pozniej zaliczylismy spacerek, ale krotki, bo dzis zimny wiatr ...brrr. /ma dzis przyjsc nasz lezaczek, bo kurier juz dzwonil, ze przyjedzie:))mam ndzieje ze sie Amelce spodoba. Veronica ciekawy ten przepis, musze zapisac...chyba kolejny przepis od ciebie zapisuje:))) Andzia ale pech z ta choraba Stasia, no i teraz trzeba tak dlugo czekac... zdrówka dla Stasia!!! Justynko pochwal sie koniecznie nowa fryzurka.. a co do fotelika to nasz chyba jeszcze do wiosny posłuzy (mam taka nadzieje), a pozniej wiekszy.

No wkoncu doczytałam do końca... Witam się poniedziałkowo.... u nas weekend minął super, w sobote byliśmy u szwagierki...Amelcia spisała się na medal, bo jeszcze u nich nigdy nie była...dostała fajniutki dresik od cioci z 5-10-15 a wczoraj był u nas mój brat z żoną i córeczką, więc sobie piwkowali....a ja o suchym pysku...bo jeszcze sie boje pić alkochol. Wczoraj dostałam kase na walentynki już, na nowe jeansy, bo jak w sobote miałam się ubrać, to okazalo się że wszystko wisi jak na wieszaku....więc jutro chyba skocze na zakupki.. Andzia jak tam Stachu? oj kochana, widze że choróbska cię ie omijają...:((( a ten twój chłop mógł by ci trochę pomóc, ale z tymi chłopami tak jest, mojemu też czasami odwala... Cafe jak Oluś już ślicznie siedzi w swoim krzesełku, super! Magda no to teraz widze, po kim twój Michałek taki przystojniaczek, mężulek pierwsza klasa, tylko pozazdrościć;) a co do spodni rozmiar S, to ja ostatnio w takich chodziłam jak miałam 20 lat he- he

no i ja wpadłam na chwilke, ale widze że weekend się zaczął i cisza:) no my byliśmy na spacerku, ale dziś same spacerowałyśmy i było nudno, pozniej pojechaliśmy do miasta, kupiłam sobie bluzeczke tak się z niej cieszę, bo dawno sobie nic nie kupowałam. Pozniej machnęłam ciacho, jutro się z wami nim podziele:) no i na dzisiaj koniec...zaraz ide pod prysznic i do wyrka, bo jakaś zmęczona jestem...

Witam sie szybko i zmykam na spacer, bo Amelke chce spać, a jauż jej nie chce usypiac w domu, to sobie na świezym powietrzu pośpi.. Gosia rogaliki przepysznie wyglądają, jutro też wstawie fotki mojego "kubusia" do zobaczenia

I ja się kładę do wyrka..pa pa do jutra!

Andzia dla nas blacha ciasta też dużo, ale ja zawsze po kawałku porozdaje, a to mamie, teściowej, bratowej...

przepis na ciasto Wielkie Żarcie - Ciasto z Pysiem lub Kubusiem

magda_79Ogladam ten program na Polsat Cafe o ktorym pisala Anielinka, o wielodzietnych rodzinach. Oni sajacys psychicznie chorzy. Jedne malzenstwo ma 12 dzieci i sa zalamani, bo test ciazowy wyszedl i negatywny!!! ja tego nie mogę oglądać-oni są jacyś psychiczni na maxa, u jednej rodziny to śpią w ubraniach...

co do pichcenia i gotowania, to ja też uwielbiam, w zeszłym tygodniu mnie coś naszło i przez internet szukałam jakiś nowych przepisów, bo te stare to się już znudzily, no i jutro bede robiła "ciasto z Kubusiem" podobno dobre...

teraz na Polsat Cafe leci program o wielodzietnych rodzinach, mają 12 dzieci i starają się o jeszcze...masakra!!!

Witam się wieczorem. No i odpękałam wizyte u gina, no i okazało się, że to zapalenie cewki moczowej...a ja myślałam że to sprawy ginekologiczne, ale dobrze że poszłam, bo mam ostry stan zapalny, od cewnika mi się zrobił jak leżałam w szpitalu. przepisała mi globulki i maść, no i iestety musiałam nie dość że za wizyte zaplacić 60 zł, to za lekarstwa też prawie 60 zl:((( ehh coraz to więcej wydatków, a Ł. dostał dziś wypłate i aż szkoda gadać ile zarobił:( tłumaczą się że to styczeń i mełe obroty mieli...szkoda słów

jak narazie ten wstretny babsztyl nic nie odpisuje w sprawie lezaczka...ehh szkoda słów a ja dzis na 18.30 ide di ginekologa, bo mi sie jaks gulka zrobiła...oj ja to mam pecha, ale tak przy okazji kontrola mi sie przyda.

Veronica ładnej dziewczynie to we wszystkim dobrze, więc tobie i w czarnych włosach ładnie.

Witajcie, a my po spacerku, u mnie pogoda taka sobie, wczesnie troche pokropiło ale sie rozpogodzilo... Wkurzyla mnie dzis baba, ta od lezaczka, bo podobno wysylka kurierem w 24 h idzie, wiec wczoraj wieczorem go zamówiłam, no to sobie myśle dziś wyśle, a jutro będzie, a ta gnida mi przysłała dziś takiego maila, "czy ja sobie zdaje sprawe ze dziś jest czwartek i do jutra nie dojdzie...a tak wogle to ona ma dziś dzień organizacyjny i nie robi dziś wysyłek"- a mnie to g... obchodzi!!! Odpisalam jej takiego maila, że ho...no i cisza nic nie odpowiada.

magda_79anielinkaMa któraś z was taki moze lezaczek, bo ja nad tym się zastanawiam Fisher Price LEĹťACZEK BUJACZEK POZYTYWKA G5914 GW (540508385) - Aukcje internetowe AllegroAnielinka akurat my mamy taki lezaczek. I ja i Michał jestesmy z niego zadowoleni. Nie mam porownania z innymi, ale ten jest fajny. Ma kilka ustawien - od pozycji lezacej do siedzacej. Moj Michal uwielbia te zabawki, ktore tam sa. Nie uzywam tylko tych wibracji, nie byly nam potrzebne. Dziękuje że mi podpowiedziałaś, bo miałam kilka do wyboru, ale ten mi bardzie podpasował. A co do wrześniówek 2009, to też do nich zajrzałam, aż mi się łezka zakręciła w oku, jak ja sobie przypomnę....jakie to wtedy szczęście było:))) A ja zapomniałam że można juz na samym początku zobaczyc 2 fasolki...ehh pozno już i powoli mózg przysypia:) Dobranoc wszystkim!

Witajcie wrześnióweczki, gratuluje wszystkim fasolinek!!! Zajrzałam do was tak z sentymentu, bo jeszcze rok temu byłam w takiej samej sytuacji jak wy teraz, jak tak was sobie czytam to mi się łezki pojawiły w oczach...moja kochana córeczka przyszła na świat 21 września przez cc. Zyczę szczęśliwych i spokojnych 9-ciu miesięcy!!! wrześniówka 2008

Ma któraś z was taki moze lezaczek, bo ja nad tym się zastanawiam Fisher Price LEĹťACZEK BUJACZEK POZYTYWKA G5914 GW (540508385) - Aukcje internetowe Allegro