anielinka

Magda a jak tam u Michałka zębole? idą ? Wczoraj Amelka robiła takie dziwne miny, wywijała tym językiem na wszystkie strony, śmiesznie to wyglądało...może już zęby tuż tuż...

Gosiamm dla Kuby również zdrówka, ja też stosuje nurofen, dziś jeszcze nie dawałam bo taka niska temp. to jeszcze się wstrzymam, właśnie zasnęłą, zobaczymy jak wstanie... a ja właśnie zrobiłam kubeł kawy...no i otworzyłam czekolade na poprawe nastroju:) Andzia oby to było na zęby, mogły by już wkoncu wyjść to by był spokój ...na jakiś czas... no zobacze czy jeszcze zrobi raz taką kupe, jak tak to coś bede musial kupic, a probiotyk to jaki?

Witajcie dziewczyny...no i ja miałam dziś nocke do du...y:(( wszystko zaczelo się od tego że Amelka przed kąpielą zrobiła mega żadką kupę, aż poszło jej za body, w spodenki, wszystko uwalone, no ale pomyślałąm że to może po jogurcie, bo dawałam pierwszy raz.... w nocy też się tłukłam i nie mogłam spać, sprawdzam Amelke, aona jakaś rozpalona, zmierzyłam temp. niby nie wysoka, ale jest 37,6 dałam czopka, no ale ona się rozbudziła i nie mogła zasnąc, wkońcu dałam mleko i tak zastała nas 3.20... rano mierzyłąm temp 37,3, ale znowu zrobiła bardzo żadką kupe, aż była cała do przebrania...nie wiem sama co o tym myśleć....czy to zęby....czy co... tak więc jestem strasznie nie wyspana, a pogoda okropna, wczoraj upał, a dziś tylko 10 stopni , leje i wieje...

Olek i Łucja wszystkiego najlepszego !!!Buziaki!!!!

Andzia brawa dla Stasia za opieke nad siostrami...no i oczywiście te jego teksty:)))ale się uśmiałam.... Dobranoc!!!

rena_674anielinka rena a te kamienie masz w woreczku żółciowym? w pęcherzyku żółcioym o matko rena!!! no to ci współczuje bólu, ja to jeszcze niedawno przechodziłam- mówił ci lekarz o diecie? trzeba go wyciąć, bo możesz dostać zapalenia trzustki:(

u nas pogoda piękna od niedzieli, wczoraj to upał 26 stopni, dziś tez słonko świeci, idziemy na spacer... rena a te kamienie masz w woreczku żółciowym? Andzia jaki Staś poważny w tym stroju:) Miłego dnia wszystkim!!!

Dzień dobry kochane, wkońcu do was dobiłam, ale nie miałam dużo do nadrabiania:) Kochane nasze dzieciaczki wszystkiego najlepszego z okazji waszego wczorajszego święta!!!

Gosia bukiecik z ślicznych kwiatków, ja miałam z różowych róż tylko że zwisający... Cafe jak będziesz miała czas to jak będa jakieś fajne ciuszki dla naszych dzieciaczków to wystawiaj na allegro, ja tam zawsze się skusze na coś:)) Zdrówka dla Kubusia i Oleczka!!!

a u nas słonko świeci 20 stopni, no ale ten okropny wiatr wieje:( rano wstałam z założeniam że dziś nic nie robie...no ale poszłam do łazienki i stwierdziłam ze trzeba kibelek umyć...no to machnęłam już całą łazienkę, patrze na okno ...takie zacieki po tych deszczach...no to machnęłam wszystkie okna w domu...pozniej odkurzyłam, kurze, pomyłam podłogi... no i tym sposobem mam błysk w domu:))a tak się źle zapowiadało a tu proszę:)) jestem z siebie dumna

andzia Anielinka super, ze Amelka je Twoje obiadki. Jak przygotowania do chrzcin? Wszystko załatwione? Andzia póki co to czekam na zaproszenia bo zamówiłam takie ze zdjęciem i na podziękowania dla gości...jeszcze musze zamówić tort, jechać w tygodniu do restauracji ustalić menu, fotograf umówiony no i wsio! no i oczywiście najgorsza rzecz to musze coś kupić dla siebie do ubrania...aż się boje:)

veronica_20Cafe tak mi sie przypomnialo, ze ty pisaals, ze robisz zakupy w rossmanie.....bo ja ostatnio kupuje tam chusteczki mokre i żel do kapieli dla marcela i jestem bardzo, bardzo zadowolona.....płyn do kapieli też jest dobry:) Anielinka a ty pisalaś o pieluchach z netto, że kosztowały 49??u nas sa pampers te zielone za 49,99 i obok sleep &play za 39, 99, a u was nie ma?/?/Ja własnie kupwoałam sleep&play:) Veronica ja nie kupywałam w netto, tylko chyba Magda, ja kupywałam tydzien temu w Kauflandzie sleep&play 68 szt. za 37.99

ja na początu sadzałam przodem do mnie, ale teraz zmieniłkam spacerówkę, więc nie mam takiej możliwości, no ale moje dziecko wcale na to nie narzeka, bo jak pisał ktoś już wcześniej, że mama juz nie jest tak interesująca:)...moje dziecko przygląda się światu i jest szcześliwa z tego powodu:)

Magda ten twój facet to skarb, mój ze sprzątania to tylko odkurza i nic więcej, no chyba że mu powiem to pozmywa naczynia, no ale to niechętnie:)

u nas pogoda nadal brzydka, chociaż mały postęp, bo nie leje, ale wieje...tak więc znowu w domu:(

Dzień doberek, a ja dziś tak póżno, bo byliśmy rano z Ł. na zakupach pozniej musiałam posprzątać chate bo koleżanka miała przyjść...no i teraz zrobiłam sobie frytki i tak sobie zajadam i was czytam:) Amelka zjadła obiadek i śpi, dziś ugotowałam jej zupe brokułową i nie miksowałąm tylko pogniotłam widelcem, no i o dziwo się nie dusiła:)) ja juz musze jej co 2 dzien gotować, bo włąśnie tych słoiczków nie chce już jeść...ale powoli kończa mi się pomysły na te zupki... Veronicaa ta fasola szparagowa, to jaka- taka świeża? czy mrożona?

magda_79A ja mam tyle roboty i ciagle odkladam na pozniej. Ale tak mnie glowa boli, ze nie chce mi sie tylka z kanapy ruszyc! Magda nic nie mów o głowie, ja dopiero co wzielam tabletke, bo mi zaraz by wybuchła a mam też prasowanie i nie chce mi się odejść od komputera:)

Veronica ja wczoraj też pierwszy raz ugotowałąm zupke dla Amelki z makaronem..no i chyba bardziej jej smakuje niż ryż...ma to chyba po mnie, bo ja też wole makaron niż ryż:)

wypowiadała się lekarka, że metoda położenia dziecka w łóżeczku i wyjście z pokoju, no i gdy dziecko płacze i ma samo zasnąć...jest złą metodą, bo każdy człowiek, nawet pies czy kot potrzebuje przytulania, bliskości...i że trzeba przytuliś pogłaskać i wtedy odłożyć do łożeczka.

Dziś w Dzien dobry TVN mówili o usypiani dzieci, oglądałyście?

a na Dzień Dziecka też musze kupić jakąś pierdółkę dla mojej 2 letniej chrześnicy...nie mam pojęcia co...

Cafe Oluś jaki duży na tych zdjęciach no i jaki śliczny uśmiech z tymi ząbkami:)

Veronica ale z tymi pampersami ci się udało, a ja dziś chciałam żeby Ł. też pojechał do Netto po pampersy, ale chyba sobie daruje:) Andzia gratki dla mężusia, postarał się chłop...bukiet róż...fiu- fiu...:)

Witajcie babulce...właśnie odprawiłam mężusia do roboty i myk do was, Amelka też śpi, więc mam chwile spokoju...a ja też mam obiad od wczoraj (bigos z młodej kapusty) i też się lenie...a co tam:) Pogoda do kitu...leje od rana, pochmurno i ciemno...a my same też do wieczora, będzie można oszaleć:(

no to super Magda, że tak cię namawiają i chcą ciebie, nic innego tylko iść...