anielinka

Wkurzyłam się... tata pojechał odebrać Amelke z p-kola i miał przy okazji podjechać do wypożyczalni odebrać strój dla Amelki na jutro, więc miałam dziś luzik, nie musiałam latać po mieście...ale niedawno co dzwonił, że był tam, a stroju jeszcze ktoś nie oddał że przed 18 ma być, no i teraz będe musiała specjalnie jechać, a to jest na drugim końcu miasta

Rose w piżamie powiadasz ja powiem Ci że jak mam już jechać Amelke zawieżć do p-kola to te ranne ubieranie tylko w te i we wte mnie też wkurza, że ja na to nie wpadłam żeby w piżamie jechać na szczęście rzadko ja jeżdze, raczej tata ją zawozi... Cafe wow, ale super że jednak działacie z przeprowadzką :) najlepsze jest własnie takie urządzanie mieszkania, tj. malowanie ścian, mebelki, dodatki...mmm Magda na pewno Ala się "odezwie" może akurat odsypia:) kiedy teraz do lekarza?

Andzia o matko, a miałam taką cichą nadzieje że juz laskom przeszło i miałas spokojną nocke kurcze co to za cholerstwo ich tak męczy....a Stasiu nie ma nic? co do mrozu, to faktycznie człowiek zapomniał że to zima i teraz aż tak głupio...hehe

ROSE666Dzisiaj mlody niestety też nie chciał wejśc do sali, wczoraj pani odrywała go ode mnie, a dzisiaj była jego pani, ale mimo wszystko zobaczył inne dzieci i uciekł na korytarz. Dobrze, ze pani wyszła i wzięła go na ręce . Nie wiem co się z nim dzieje, w środę było ok, a ostatnie dwa dni coś strasznego. ehh wiem doskonale co czujesz... może te zachowanie ze względu na to że jest z innymi dziećmi... u nas czasem tak bywa, że po godzinie 15 jak już większość dzieci idzie do domu, to panie łączą grupy i własnie grupa Amelki idzie do grupy II, Amelka wtedy jest przerażona :( ostatnio akurat mój tata na to naszedł i mówił że Amelka płakała bo nie chciała iśc do tamtych dzieci:(

Witam! ooo a co ja dzisiaj pierwsza? u nas dziś mrozisko, na term. -10 rano było ale teraz wyszło słonko, więc typowo zimowa pogoda... Andzia ide na bok... sił kochana jak dziś nocka? Magda ale mąż Ci atrakcje zafundował, no nie mogę ale wcale Ci się nie dziwie... a naklejki widziałam w Biedronce, były z Księżniczkami, bardzo fajne, duże i za mała kase...ale u nas mamy 2 ściany wolne i już są całe w najklejkach w Hello Kitty i nie mam gdzie tego walnąć:( Rose fajne plany na dziś

Witam! Cafe zdrowka dla chopcow! jej jeszcze teraz musialo sie to cholerstwo przyplatac suuuper ze jednak zdecydowaliscie sie na mieszkanie:)) Andzia jak laski dzis w nocy? A ja tak na chwile zajrzalam, bo niestety zaraz bede leciec....tata zawiozl Amelke, od 2 dni jest bez placzu

andziaanielinkaCafe w sobote mamy zabawe choinkową z Mikołajem, paczkami, ma być ponoć orkiestra która będzie organizowała konkursy dla dzieci itp. za paczke wpłacaliśmy tylko 12 zł. a reszte zawsze dopłaca gmina.. a ta impreza tu u nas na śwetlicy jest...Super:) W zeszłym roku tez chyba na tym byłyscie?

Cafe w sobote mamy zabawe choinkową z Mikołajem, paczkami, ma być ponoć orkiestra która będzie organizowała konkursy dla dzieci itp. za paczke wpłacaliśmy tylko 12 zł. a reszte zawsze dopłaca gmina.. a ta impreza tu u nas na śwetlicy jest...

Witajcie! A u nas zima na całego się zrobiła, póki co jest ładnie, bo śniegu troche nasypało, jest lekki mrozik, także chlapy niema.... Dziś też byłam w pracy, później jak przyjechałam to wyszykowałam się i myknęłam po Amelke, później do wypożyczalni po strój na sobotni bal (będzie księżniczką, trudno sama sobie wybrała) później na małe zakupy, no i do domu, bałam się troche jechać po śniegu, nawet mój tata miał stresa hehe i chciał żebym z nim pojechała, ale dałam rade pomału, pomału i się wszędzie dojedzie :) Andzia o mamo współczuje ponownego skranka i rzyganka jakoś mi sie wierzyć nie chce żeby to po cukierkach...może jakiś wirus? ale jaki...hmm Magda proszę Cię!!! Nie narzekaj już że siedzisz i tylko jesz, bo i tak tego nie widać, jesteś szczuplusieńka, tylko zgrabny brzuszek i nic więcej....a jak Alicja się urodzi to szybko zrzucisz i znając Ciebie, to zaraz polecisz na jakiegoś ping ponga heheheh Rose o kurcze współczuje nieudanej fryzury chociaż pewnie i tak fajnie wyglądasz, ale wiadomo że zawsze samemu sobie musi się podobać....ide na bok!

Magda u nas ochraniacz się sprwadzał, ale dopiero później jak Amelka już zaczeła się "poruszać" to non stop waliła głową w łóżeczko, a bez ochraniacza była by poobijana....

magda_79hehe. Ale temat lozeczek Wam tu rzucilam. Ale coz musicie to ze mna przejsc :) Dla nas to przyjemność:))przechodzić to razem z Tobą :)

Magda ale Ci zazdroszcze tych dzieciowych przygotowań łóżeczko fajne i ja też wole takie drewniane niż turystyczne...

andziaAnielinka a Ty gdzie byłas jak Cię nie było? pracowałam, pracowałam wracam koło 15...a pózniej wiadomo, obiad, pranie, sprzatanie....

Witajcie! Ale miałam dziś czytania, super! Magda ale ten czas leci, szok! przecież lada moment i będzie Ala "z nami" mam nadzieje że jakoś uda Wam się zorganizować opiekę dla Miśka na czas pobytu w szpitalu...szkoda że rodzice i t. nie zaproponują żeby Misiek u nich nocował:( Andzia dialogi lasek zarąbiste u nas lekarz był na topie, jak jeżdziłyśmy z Amelką na zastrzyki, wtedy robiła wszystkim lalką i kto nie przyszedł do nas, to każdemu fundowała zastrzyk Cafe na pewno sobie poradzicie z przeprowadzką kto jak kto, ale Ty zawsze jesteś super zorganizowana! A za wszystko co robisz(szkoła, dom, dzieci) Cie podziwiam że tak super sobie radzisz, brawa wielkie dla Ciebie!!!! Rose widze że przygotowania ruszyły pełną parą uśmiałam się z tej kaligrafi

Amelka dziś w p-kolu nawet, nawet....nie płakała, zrobiła tylko mine do płaczu jak weszłyśmy do sali, ale zaraz przyszła pani, wzieła Amelke za rączke i powiedziała że chce zeby jej w czyms pomogła i poszły, a jak myk i wyszłam :) ważne że bez histerii się obyło:)

A u nas cały dzień pada śnieg na przemian z deszczem, chlapa jak cholera...bleee nosa na dwór nie chce sie wystawiać....

Witajcie! Ja dziś od rana na pełnych obrotach, rano odwiozłam Amelke do p-kola, później pojechałam do roboty...jak przyjechałam to ogarnełam chałupe, zrobiłam obiad, a tata odebrał mi Amelke, no a teraz juz leże pod kocykiem:) Cafe no to super jak udało sie utargować 200 zł. zawsze to coś....no i fajnie że opłaty zapowiadają się niskie, no i znajomi w pobliżu:) same plusy:) i jak Olaś w p-kolu z okularkami sobie radził??? Magda szkoda że u P. teraz zapowiada się taki intensywny czas:( ale niestey takie kuzwa czasy...ehh Rose widze że przygotowania do pracy ruszyły pewnie już nie możesz się doczekać, co? jej jak ja ci zazdroszcze...ryczeć mi sie chce ą czasem na ten brak stałej pracy:(( Andzia no właśnie i ja miałam pytać co ty tak się "rozbierasz" na tych imprezach, aż boje sie pomyśleć co zrzucisz z siebie na kolejnej imprezce dobrze że już całą trójka poszła do p-kola...jak Marysia, nie miała juz żadnych akcji dziś???

Witam wieczorkiem... A nam dziś dzień zleciał jakoś szybko i dobrze, bo nie lubie niedzieli... Andzia super że impreza udana:) podziwiam Cię że zawsze do bladego świtu potraficie balować:) oby Marysia już dobrze się czuła i wszystkie dolegliwości przeszły... jak dzieci się spisały u dziadków??? Magda no super że Ala już od "małego" pozuje na okładkach a z tą opieką Amelki to napisałam na boku....

Jak macie chęć to tutaj są zdjęcia z imprezy Bad Boys Team w Słupsku - zdjęcia, foto - od 1 - 21 Stycznia 2012 na zdj 28 nawet kawałek mnie sie załapało stoje tyłem koło sceny

A my niedawno co wróciłyśmy do domu, Amelka już powoli zasypia, a ja chyba też zaraz pójde bo mnie łamie sen... Mei wow P. był z Wami w kinie?? a co to się stało?? szkoda tylko że film średni:( Rose no i fajnie że prezenty trafione! Najważniejsze że wszyscy zadowoleni... a z T. rozumiem że cisza, tak???

Magda no było bossssko:)))Wytańczyłam się na maxa, jedynym minusem dla wszystkich kumpeli było to że same dziewczyny były:( Chipend...dali czadu dziś jestem zachrypnieta od pisków i wrzasków Mam nagrane filmiki w tel ale niestety nie mam do niego kabla więc nie ściągne na kompa:( Kumpele namówiły mnie żebym sobvie z nimi zrobiła zdjęcie, no i mam strzelone fotki z każdym z osobna:)) jeeej jakie ciacha Fotki ma koleżanka w tel. i jeszcze mi nie przysłała...

A my niedawno wróciłyśmy od T. baaardzo zadowolona z tej poduszki i bardzo podobała się:) A ja objadłam się jak świnia, obiad, lody, ciasta, kawa...bllle i ledwo co zipie... Później zajechałyśmy do Lidla na zakupy i teraz póki co w domu, ale o 18 wraca moja mama z pracy, więc jeszcze zaliczymy jedną wizytke... Magda strasznie mi przykro z powodu taty przyjaciółki:(( ja miałam też zapalenie trzustki, ale nie tak bardzo groźne, w związku z tym zawsze o niej myśle, zebym przypadkiem cukrzycy nie dostała, albo jakiegoś innego dziadostwa.... mam nadzieje że wszystko będzie dobrze!

Witajcie! Ale uśmiałam się z Was na dzień dobry Ja po baletach, było zaaaaarąbiście:)))))))))) Dziś mam zakwasy na nogach, wybawiłyśmy się, chipeni byli baaaardzo hot A my baby stare a głupie heheheeh, ale najwazniejsze ze zabawa była udana i wesoła. Najbardziej podniosło mi ciśnienie opieka nad Amelką, ale o tym na boku napisze później... Ide się kąpać...licze że ktoś tu zajrzy dziś:)

No odrazu widać kto tu wyposzczony Mei

MeiandziaIde się chyba kąpać, dzisiejsza nocka była ciężka, a wypadałoby się wyspać przed imprezą. A K. mnie tu jeszcze chce zbałamucić, o nie, dzisiaj to ja idę spaćJa bym pewnie się dała Kuzwa taki skarb w domu, a ta szuka wymówki ja tam też bym się dała