Skocz do zawartości
Forum

Anja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anja

  1. Martynka to co piszę jest raczej z mojej ulubionej tematyki, lekka fantastyka ;) A zaczęłam pisać po tym jak przyśniło mi się coś niesamowitego ;) Swatać się mamie nie daj, Majcia Cię najlepiej wyswata :) U nas dzisiaj tragiczna noc. Mała po 1szej się obudziła i bawiła się chyba z 2-3 godziny, śpiewając i krzycząc. Potem odsypiała do 10:30 ;)
  2. Prymula jak najbardziej zapraszamy :) Pochwalisz nam się dzidzią? :) Ale nam się tutaj robi kwiatowo (ale w końcu kwietniówki!) :) Margeritka, Prymula :) Do Waszej łączki mogą dołączyć jeszcze Lawendowa i Krówka A ja ze swoim nickiem poczułam się taka nijaka ;) Martynka niestety nie znoszę literatury miłosnej. Harlequiny i inne cuda mogłyby mi posłużyć wyłącznie za rozpałkę :P Komedie romantyczne też lubię chyba tylko 2-3 na krzyż i to raczej za inne wątki ;) Więc niestety taka tematyka odpada, ale między nami mówiąc tak całkiem poważnie jakiś czas temu zaczęłam coś pisać ale póki co czeka na nagły powiew natchnienia ;) Oczywiście nie jak wyżej jak dziecko z podstawówki tylko lepiej No ale Tobie wróże naprawdę fajną przyszłość. Z tym T. to Majcia nie mogła lepiej trafić, no może jakby był jej biologicznym tatą ;) Ale jak mówisz że ma takie podejście do niej to raczej nie będzie to mało ważne. Życzę Wam wszystkim jak najlepiej! :) Wycałuj Majeczkę od cioci Anji, T. nie całuj ode mnie bo się wyda że nam o nim opowiadasz ;) PS Chyba każda nawet zajęta baba zna kogoś kto ją onieśmiela U mnie to głupim przypadkiem facet którego wprost nie znoszę za charakter i kompletnie mi się nie podoba ale samą obecnością zatyka mi gębę :P Uciekam odpocząć bo mała maruda ostatnio zaczyna przeginać ;) Poza tym czeka nas jutro fascynująca wyprawa po kozaki (dla małej bo jeszcze nie chodzi w kombinezonie, ja nie potrzebują bo wygrałam - musiałam się pochwalić ) i do babci do pracy wychwalić się dzieckiem :)
  3. Anja

    Darmowe próbki

    Bebimil raczej nie dojdzie bo nie ma tam rubryczki to wpisania kraju więc wysyłają tylko pewnie u siebie.
  4. Moskala zabrakło Ci pewnie jeszcze 30 kilo :)
  5. Chyba wszystkie dzieciaczki czują niejasną nienawiść do czapek i kurtek. My czapkę zakładamy sekundę przed wyjściem na dwór. Jakoś ją znosi, najgorzej było na początku, wichury były a ona pozwalała tylko na pieluchę na głowie. W końcu jak miała jakieś 4 miesiące założyłam jej siła czapkę w domu i nosiłam ją dopóki nie przestała płakać Martynka kamień z serca ;) A ta historia z T. brzmi jak początek typowej historii miłosnej z tv Burak odszedł bo nie dorósł do bycia ojcem, zjawia się książę z bajki którego mama głównej bohaterki uwielbia i zdobywa serce wybranki przez miłość do jej dziecka :) Spodziewaj się jeszcze tylko że O. wróci wściekły bo przecież jesteś jego kobietą a Maja jego córką i co w ogóle robi z Wami ten inny, 100% lepszy od O.;) Tak czy owak powodzenia :* Margeritka o ile się nie mylę to jest ta choroba gdzie głównym problemem są dłonie i naczynia krwionośne w palcach tak? (zdawałam maturę z biologii a poza tym jestem fanatyczką chorób Tzn nie wyszukuję ich sobie po prostu interesują mnie różne schorzenia, chyba minęłam się z powołaniem ;) ) Karolinka mi kiedyś rower buchnęli i jaka byłam wściekła a co dopiero skuter i to dwie sztuki... Ludzie są okropni ;/ A co do Weroni to wiadomo co nie zabije to wzmocni tylko że nie chciałabym żeby tak sobie wzmacniała nos
  6. Moskala to samo mnie zastanawiało z tym T. tylko nie chciałam wnikać ale i tak czuję nosem że to prędzej czy później będzie coś więcej ;) Facet który tak dba o dziecko innego musi być kimś wyjątkowym :) Martynka mój M. pracuje w szpitalu i ZAWSZE jak ktoś mu się skarży na jakiegoś pracownika lekarza to odsyła tą osobę do rzecznika praw pacjenta. I Tobie też radzę do niego pójść. Jeśli to pojedynczy wybryk i nie było skarg na tą prukwę to nie oczekuj za wiele, jeśli natomiast nie będziesz pierwszą niezadowoloną mamą to szpital może wyciągnąć poważniejsze konsekwencje chociaż nie beż powodu mówi się że ręka rękę myje, nie wiadomo jakie tam są w tym szpitalu układy. Pytanie na marginesie, jesteś na mnie zła o coś? Bo odnoszę takie dziwne wrażenie. W ogóle dzisiaj jak się bawiłam z małą na podłodze to siedziała sobie a potem przetoczyła się do przodu jak to zwykle robi kładąc się na brzuszek z pozycji siedzącej. Z tym że chyba jakoś niefortunnie poleciała bo nie podparła się rączkami tylko wylądowała nosem w dywanie. Aż grzmotnęło na szczęście nic jej się nie stało chociaż krzyku było co niemiara. Od razy pomyślałam o Mai wtedy i aż mnie ciarki przeszły ... :/
  7. W końcu jakaś relacja, strasznie byłam ciekawa jak ci poszło :) Na pewno się zakwalifikowałaś no chyba że wezmą kogoś z większym 'zapleczem' A co do tego wypadku to akurat dzisiaj rozmawiałam z M. jak wracaliśmy skądś i przy ciężkim zakręcie i fatalnych warunkach zobaczyliśmy w środku pola bardzo pokiereszowany samochód. Pani która prowadziła wpadła w poślizg i koziołkowała po polu ale była w takim szoku że mówiła tylko że samochód jej zjechał i nie może z błota wyjechać, na szczęście nic jej się nie stało. Świetnie się zachowaliście, naprawdę. Trzeźwość umysłu to w takich sytuacjach ostatnia rzecz jaką potrafią zachować ludzie i niestety pierwsza potrzebna :)
  8. Wpadłam po zajęciach i zakupach zmęczona żeby zobaczyć czy Moskala coś napisała o tym swoim castingu dzisiejszym a tu lipa Martynka u nas tak wczoraj było, wyjść z pokoju nie mogłam bo miałam wrażenie że Weronika z huśtawki wyskoczy i poleci za mną z płaczem :)
  9. Madzia nasza Weronika też mówi mama :) Czasem też mam albo mamamama :) Maleństwo nauczyło się nowych sylab i korzysta z nich, chociaż chyba nie do końca wie co one oznaczają :) No chyba że po prostu udało się dziecku przekazać że mama to ja :)
  10. Martynka Biedna Majeczka, tak się biedny maluszek wycierpiał przez czyjąś nieuwagę. Kochana tak strasznie mi przykro że przez tak krótki czas tyle bliskich osób Cię zawiodło. Koleżanka to po prostu powinna chyba test na inteligencję napisać przed wyjściem do ludzi, strach z kimkolwiek dziecko na minutę zostawić... Siostra się nie popisała, ale mam nadzieję że wam się ułoży, no a O. to po prostu ręce opadają. Poczuł już chyba zew wolności. Niech się wynosi, jak ma być takim tatusiem i partnerem to lepiej żeby nie było go wcale, sama jesteś lepsza niż stado takich tatusiów :) Ale tak czy siak tylko pogratulować takiego przyjaciela, naprawdę wspaniały facet, ten drugi również. Jestem bardzo zaskoczona że można znaleźć jeszcze takich życzliwych ludzi :) Edytka to u mnie widzę problem zupełnie odwrotny, lokal mamy tylko jakoś niedobrze mi na myśl o tych wszystkich urzędach i lataniu z papierami. No i przyznam szczerze, mam cykora że mi ten biznes nie wypali... U nas chciałabym powiedzieć że spokój ale nie będę Was oszukiwała Weronia przez dwa dni była okropnie marudna, jeśli to przez zęby to chyba wszystkie naraz jej idą. Póki co ma dwie dolne jedyneczki już prawie równej wielkości i wygląda uroczo :) Wczoraj to nie chciała spać, ani jeść, ani nawet bawić się. W łóżeczku źle, na macie źle, na podłodze na kocu źle, nawet huśtawkę olała. Najlepiej to u mnie na rękach od rana do nocy, na 5 sekund nie mogłam jej zostawić bo ryk jakby jej nogi urywali. Dzisiaj po długim spacerze i wizycie u babci padła mi po prostu na rekach więc nic tylko się cieszyć że w końcu wszyscy odpoczniemy :)
  11. Kasiu mogłaś nam powiedzieć od razu... Bo i ja bym skorzystała. Akurat nie dalej jak przedwczoraj wypłakiwałam się M. że nie mogę sobie poradzić ze swoją nadwagą a te 35 kg byłoby zbawienne. Ale mój chłop taka dupa że tylko gadał że mu to nie przeszkadza Trzymam kciuki chociaż domyślam się że Cię zakwalifikują :) No chyba że mają ochotę na "większe" wyzwania i panie po 120-140 kg. Jakbyś jeszcze widziała taki akcje daj znać :) Chętnie będę śledziła Twoje efekty :) Krówka kilka dni temu czytałam nasz wątek od początku jak dziewczyny po kolei się pojawiały i niektóre znikały. Teraz to mi się śmieszne wydało jak wtedy pisałyśmy że każde pierdnięcie to efekt ciąży Maya ma świetne spodenki! W ogóle pamiętam że Edytka ma w planach swój biznes, ale czy któraś z Was już ma jakąś działalność otwartą? Jako młoda matka chcąca wrócić na rynek pracy mam pierwszeństwo w dotacjach, lokal mamy i chciałam otworzyć coś niewielkiego tylko kompletnie się nie orientuję w tym i chciałam jakichś cudzych wrażeń z rozkręcania interesu posłuchać :) :)
  12. Madzia Filipek jest tak słodki że najchętniej bym Ci go zjadła! A ta czuprynka i oczyska, no sama słodycz! Pewnie już w przedszkolu nie będzie mógł się odgonić od dziewczynek U nas dzisiaj dzień pod znakiem marudzenia. Weronia ledwo co jadła, i jeśli już łaskawie coś to tylko zupkę albo owoce. Ze spaniem też był koszmar ale to już od wczoraj. Przywykłam że ona zasypia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki a tutaj prawie od północy się kręciła wczoraj w łóżeczku i w dzień spała może z godzinkę, gdzie czasem przesypia niemal cały i robi przerwy na jedzenie. Nie było też dzisiaj mowy o żadnej zabawie na macie czy kocyku, huśtawka też się nie podobała, najlepiej żebym ją nosiła non stop i zabawiała na rękach. Mam nadzieję że jutro będzie grzeczniejsza i pogodniejsza bo cały dzień poza domem nam się szykuje. Takie zachowanie może być spowodowane zębami? Co prawda te dwa co szły już się poprzebijały i goni jeden drugiego no ale nie wiem... Moskala jedziesz w tej sprawie o której nie chciałaś mówić żeby nie zapeszyć? (albo coś mi się ubzdurało że tak było )
  13. Anja

    Darmowe próbki

    Mowa o butelkach z tego konkursu dziewczyny rządzą, chłopaki górą czy jakoś tak? Jeśli tak to oni już je dawno rozesłali, ja dostałam bardzo szybko. Z tym że niektóre osoby odpadły w konkursie bo zdjęcia nie spełniały warunków.
  14. Anja

    Darmowe próbki

    Na fb to najlepiej mieć w znajomych kogoś kto jest maniakiem konkursów i darmówek, takie osoby mają tego zawsze na pęczki Poza tym polecam na fb profil śledzimy-konkursy. U mnie najdroższe wygrane to zabawka z fsher-price, karta do smyka, Ipod i dzisiaj maila dostałam o butach Papa Jeans za 560 zł
  15. Margeritka skądże znowu. Ja mam 22 lata i jest chyba jeszcze ktoś młodszy rok ode mnie :) Zastanawiałam się chwilę czy muzyk z niego, perkusja fajna rzecz, u nas za to pełno gitar lata po domu :)
  16. A co do włosów to pewnie się zmienią ale ja miałam od urodzenia czarne i liczyłam na takie u Weroniki. Ale póki co nie zanosi się na to ma identyczne jak mój mąż. Ciemny blond ale w świetle są po prostu złote, kiedyś u fryzjera jak go strzygli, fryzjer zawołał wszystkie stażystki i pokazywał im ten nietypowy kolor Mała będzie błyszczała w słońcu ;)
  17. Margeritka dołączam do fanek włosów Twojego męża bo sama zawsze chciałam takie mieć :) Przed nim jest tylko mój znajomy mieszkający za granicą który ma gęste brązowe loki do pasa ach! :) Faceci z długi włosami są świetni ;) U nas np babcia mojego M. cały czas się czepia o jego brodę, że ma ściąć, że jak to wygląda że JA mam mu KAZAĆ ją zgolić. A dla mnie facet bez zarostu to jak niemowlę bez pieluchy - tragedia!
  18. Ja kiedyś jeszcze z wielkim brzuchem byłam w sklepie i kupowałam między innymi papierosy babci i kazali mi pokazać dowód
  19. Margeritka ja też myślałam że starsza jesteś, no ale o mnie też dziewczyny mówiły że inaczej i starzej mnie sobie wyobrażały Zdjęcia śliczne :) PS. Chcę włosy Twojego mężczyzny!
  20. Anja

    Darmowe próbki

    Moim zdaniem za bodziaki i drobiazgi typu czapeczki i niedrapki (w dodatku w większości darmowe lub promocyjne) to zdecydowanie za dużo. Sporo kupuję tak i sporo sprzedaję więc wiem jakie są realia. Ludzie by to kupili może za połowę Twojej ceny. No chyba że to wszystko firmówki to może max 40 zł
  21. Dziękujemy za miłe słowa :) Moskala gratuluję ząbka! :) Nasze pociechy idą w tej kwestii łeb w łeb bo i nam dopiero co się drugi przebił :) Jak zawsze oglądałam zdjęcia które wrzucałaś na nk i fejsa to szczerze byłam przekonana że macie do dyspozycji przynajmniej 3 pokoje :) U nas ten basen się zmieści na terenie Weroniki, bo podłoga już jest jej i ledwo do łóżka udaje nam się dopchać w sypialni ;) No i jak w grudniu przyjedzie jej daleka kuzynka to będzie miała się gdzie u nas pobawić ;) Co im obu kupimy na gwiazdkę nie mam pojęcia, myślałam o tym zestawie małego lekarza bo to takie śliczne ale znajomy mnie nastraszył że jego dziecko się tym 10 minut bawiło i już nigdy więcej. Ale może warto zaryzykować wszak każde dziecko jest inne, ja sama jako dzieciak uwielbiałam układać moje lalki i miski "w szpitalu" i robić im zastrzyki i operacje. No ale ja poza zabawkowymi przyborami miałam tez prawdziwe bo babcia pracowała w szpitalu i miałam mnóstwo strzykawek, kroplówek i innych takich Krówka ja nie miałam takich rewelacji w dzieciństwie, byłam grzeczna i ostrożna i jedyne wypadki poza zdartymi kolanami i ranami z podwórka to właśnie to wpadnięcie pod parapet (znaleźć mnie nie mogli bo nie pomyśleli że się tam zmieszczę, po prostu skakałam po łóżku i zniknęłam a w ramach akcji ratunkowej trzeba było pokój przemeblować ) i innym razem pies mnie ganiał po mieszkaniu i chciałam wskoczyć na dwa tapczany zsunięte razem w wielkie łóżko w którym spałam z babcia, niestety źle obliczyłam tor lotu i wylądowałam sporo za łóżkiem na tyłku, bez możliwości złapania oddechu, dopiero jak po kilku minutach mogłam oddychać to powiedziałam co mi się stało Za to u mojego męża od wielu lat różne wypadki są na porządku dziennym. Wyszłam kiedyś do szpitala koleżankę odwiedzić i ledwo dojechałam a on już dzwoni pytać gdzie mamy opatrunki. Ale z jego dziecięcych pomysłów najbardziej lubi wspominać jak sam zrzucił sobie cegłę na głowę i zepsuł huśtawkę na drzewie ze sznurka. Huśtał się i wpadł na doskonały pomysł obwiązania się sznurem. tak się zawiązał że zrobił się supeł który przekręcił się na plecy a on wsiał 20 cm nad ziemią dopóki go jakiś przechodzień nie uwolnił
  22. Anja

    Darmowe próbki

    DaffodilKajagiz Mam jeszcze pytanie, ost wygrałam zabawkę w konkursie rossnetu i zapodziałam paragon, czy to faktycznie oznacza przepadek nagrody? Miała któraś taką sytuację?Obawiam się, że tak, bo w regulaminie wyraźnie napisane, że paragon trzeba przesłać. Gdyby byli pobłażliwi, to pewnie część osób by bez paragonów w konkursie startowała. Ale to tylko takie moje gdybanie, bo w takiej sytuacji jeszcze nie byłam, więc najlepiej napisz do nich i się dowiedz co i jak. Pewnie już po ptokach ale chciałam tylko powiedzieć że owszem numer paragonu trzeba wpisać w konkursie (bo to mogą zweryfikować) ale to czy potem będzie trzeba go okazać zależy od osoby wydającej nagrodę. Ja kilka razy u nich wygrałam i nigdy mnie nie prosili, zawsze wydaje mi rzeczy ta sama pani i już nawet o nazwisko nie pyta bo zna :) Niezależnie czy odbierałam drobiazgi kąpielowe z Callypso czy zabawkę z Fisher-Price nikt nie prosił o paragon a zawsze miałam ze sobą. Lepiej iść i spróbować odebrać i nawet słowem nie wspominać o paragonie :)
  23. Coś link się nie udał :) Ciąża po cesarce | parenting.pl
  24. Wybaczcie że się wtrącę. Trochę późno ale lepiej niż wcale... Jako mama młodej damy z 13 kwietnia 2011 gratuluję Wam wszystkim, trzymam kciuki i życzę dużo dużo zdrówka! Echhh ciąża to był taki fajny okres
  25. Anja

    Jestem w ciąży

    Wtrącę się co do stypendiów bo sama staram się skorzystać z socjalnego na zaocznych studiach. Warto bo 450 zł piechotą nie chodzi, ale ile ja się nachodzę żeby to dostać... Papierów cała masa a od przyszłego roku ma być o wiele trudniej dostać więc warto korzystać już teraz. Próg przynajmniej podnieśli bo trzeba (przynajmniej u nas) mieć maksimum 780 zł na osobę w rodzinie. Więc jeśli faktycznie mieszka Was w domu dziewięcioro (liczą się osoby zameldowane w tym również niemowlęta) to żeby nie dostać musielibyście razem wszyscy zarabiać ponad 7100 miesięcznie. Niby możliwe przy tak licznej rodzinie ale nie czarujmy się mieszkamy w kraju w jakim mieszkamy i cudów nie ma. A od państwa trzeba próbować wydrzeć co się nam należy :) Zadam jeszcze takie niedyskretne pytanie (tylko proszę mnie tutaj zaraz nie jechać od chamskich i ciekawskich) ani Ty ani siostra nie jesteście adoptowane prawda? Pytam bo dzieci z rodzin zastępczych mogą dostać wysoką jednorazową zapomogę na określony cel a nie każdy o tym wie. Trzeba się chwytać wszystkich sposobów na wydarcie kasy :) Chłopak teraz pełnoletni więc becikowe i rodzinne możecie dostać bez problemów. Trzymaj się koleżanko i nie słuchaj gadania że jesteś za młoda, nieodpowiedzialna itp. Zdecydowanie się na urodzenie dziecka w Twojej sytuacji to już jest duża odpowiedzialność. Za maleństwo :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...