Flawia

Sylawianna...Gratulację!!!...Pola będzie miała siostrę czy brata?:) Eva...Franek na urodziny dostał tor autostrade Hot wheelsów taki że sam sobie go może nakręcić i walizkę TRUNKI strażaka a teraz ma fazę na Transformersy ale to wina reklamy na kanałach dziecięcych:) i oczywiście PlayDoh tym razem lodziarnię u as alergia tak sie rozkręciła że jutro jedziemy pobrać Frankowi krew na ImmuPro50....plus 2 panele.....600zl.....koszt badań...jak zadzwoniłam na Działdowską do szpitala to wizyta u alegrolowa dzieciecego jest dopiero na POŁOWĘ 2015 roku!!!!!!!!!!!!!!!!.......wybaczcie ale w D...PIE mam NFZ....tylko niech mi oodaja moje skladki!!!! ale juz nie moge patrzec jak sie drapie do kwi i buzi w nocy bo go swędzi....Dzieki tym testom dostaniem opis alergenów i jakie można dawać zamienniki...jestem ciekawa co moje dziecko tak strasznie uczula...

Monsound...dzieki w imieniu Franka:) sto lat dla Bartusia!....witamy w gronie 3-latków;)

Cześc Dziewczyny.... w końcu coś sie w naszym temacie ruszylo:) EVA ..dzieki za życzenia dla Frania! Współczuje tylu infekcji! ja tez miałam przejscia z Frankiem bo mi złapał yersinię...bakterię w kale....nie wiedzieliśy co mu jest bo miał 2 tyg. biegunkę i w końcu wyszło z posiewie....musiał brac antybiotyk 2 tyg. bo nie chciała sie sama wydalić z jelit.... no i oczywiście alergia, alergioa i alergia! juz mam dośc...na czekoladę, ogórki zielone, cytrusy...uffff.....co już jest lepiej to z regułu moj maz sie zapomni i go "poczęstuje" np. ptasim mleczkiem!...i nastepnego dnia mamy juz cały brzuch w wysypce...sterydów mu nie daję ale za to LIPIKAR AP idzie nam jak woda bo tylko to Frankowi regeneruje skóre w kilka dni.... niestety alergię przejął po mnie:( Poza naszymi przygodami bakteryjno-alergicznymi to jest ok.....Franek mowi pełnymi zdaniam, właściwie nie milknie no i zaczął się etap " po co?" " dlaczego?" ..... ehhh mamy 104cm i ważymy 19 kg....więc wskoczyliśmy na wiosnę w 110:) poki co Franek jeszcze do przedszkola nie poszedł....wciąz w budowie:) aaa... no i mnie jest 12 kg mniej...wiec w końcu zrzuciłam całą ciąże!!! jupi..po 3 latach:P Ola. GRATULACJE...ja też bym chciala ale tak jakoś sie boję bo wiem ile mnie ciąża z Frankeim kosztowała zdrowia.......chociaz kto wie:)musze tylko przekonac męża ktory jest stanowczo na NIE:( Monsound ...jak teraz slyszę o tych wszystkich chorobach i tendencji do nie szczepienie dzieci to sie cieszę że Franek ma kompet szczepień podstawowych i dodatkowych

Hej w końcu do was zajrzałam:) U nas też ok. Franek wciąz czeka na otwarcie przedszkola do którego sie dostał....przedszkole w budowie...może ruszy w styczniu Uwielbia Timmiego, Uki, Parauszka, Peppę i Adasia i Tosię....mamy taki fajny kanał w kablówce BabyFirst i często go ogląda...ale staram sie puszczać Frankowi starsze bajki jak Reksio, Krecik czy Bolek i Lolek z mową u nas nie ma żanego problemu, Franek składa już zdania złożone i używa smiesznych zwrotów typu " to jest mamo absolutnie niemożliwe":))) albo " ja jestem chłopczykiem i nie maluje paznokci ale jak bedę duży i będę dziewczynką to będe malować paznokcie" hmm......jak na razie wytłumaczyłam mojemu synkowi że zawsze będzie chłopczykiem, pewnie do nastepnego razu jak zobaczy że maluje paznokcie;))) no i rośnie mi mały wielkoludek bo mimo że po nim tego nie widać to ma 102 cm i waży 19kg

Cudaczek....u mnie można zapisac dziecko do przedszkola o ile do czasu rozpoczęcia zajęć skończyło 2,5 roku. a Franek kończy 18.08 ...zresztą przedszkole gdzie zamierzam poslac Franka rusza dopiero pod koniec tego roku bo na razie jest jeszcze w budowie i nabór bedzie do niego w drodze ogłoszenia a nie przez internet...i to jest przedszkole oczywiście państwowe...wciąż suię waham bo pewnie bedzie chorować ale widzę że strasznie ciągnie go do dzieci....mam jeszcze pare miesięcy na zastanowienie się za tydzień po raz trzeci jedziemy nad morze...zlapać ostatni raz troche jodu....i nastawiam sie na grzyby:) Monsound....Franke ma garaż wielopoziomowy z Wadera ale średnio sie nim bawil wiec go schowałam ale po powrocie znad morza wyciągne go :)

Hej:) u nas czas szybko leci...juz dwa razy byliśmy nad morzem w sumie 3 tygodnie i pod koniec sierpnia jade trzeci raz na 10 dni bo dzieki temu Franek mi praktycznie nie choruje. Ciagle sie waham czy posłac go do przedszkola bo niby jest w pelni samodzielny, nawet siusiu robi juz jak tata:), zje sam itd....ale zastanawiam sie co potem , 2 razy ma chodzić do trzylatków???? mamy juz komplet ząbków, Franek mowi juz pelnymi zdaniami, oczywiście czasem ma problem z odmianą wyrazów ale jak sie go poprawi to juz pamieta i nastepnym razem ładnie odmienia. z tego co widze to będzie fanem samochodów albo piłkarzem:) dziewczyny czym sie teraz bawia wasze dzieci??? chciałabym kupic Frankowi jakąs zabawke na jesienne dni ale kompletnie nie mma koncepcji:(

www.crocs.pl na tej stronie sa dostepne prawie wszystkie modele crocsów

Hej ja jak szczepiłam synka na pneumokoki właśnie taką sama szczepionką o której piszesz wcale nie stosowałam się do czasookresu zycia dziecka wzgledem podania szczepionki.....ważne żeby były 3 dawki dla pelnej ochrony.....mój synek miał prawie rok jak zaczęliśmy go szczepić na pnaumokoki a ostatnią dawkę dostał w styczniu 2013 czyli miał juz prawie 2 latka nasza pediatra powiedziała że wiek nie ma znaczenia tylko ważne jest żeby III dawka byla po roku od II dawki

jesli chodzi o buciki na lato dla dziecka to ja jestem wielka fanką crocsów...oczywiście tylko oryginalnych...bo mają wkladki ortopedyczne i nozka sie nie poci...Franek nie uznaje innych bucikow...ostatnio jak chcialam żeby zalożył sandalki bo mieliśmy małą rodzinną uroczystość i nie wypadalo iśc w crocsach to w ramach protestu schował jednego sandałka:) zresztą sandałki crocsy tez są;)

Hej, ja sie dowiedzialam po lekarza ortopedy i lekarza rehabilitacji że płaskostopie u dzieci jest do ok. 6 roku zycia i to jest fizjologiczne i normalne. Nóżka sie musi wykształcić i dopiero po tym okresie jesli nadal jest bez zmian to sie można zacząc martwić. Ja sama mam problemy ortopedyczne wiec jestem chyba na biżąco:)

Hej to prawda że straszna cisza sie u nas zrobiła:) więc i ja sie w końcu odezwę i opowiem co u nas pieluchy pożegnaliśmy na zawsze 2 miesiące temu....na noc nie zakładam już od miesiąca ale profilaktycznie zalożylam podklad na materac:) wlaśnie wczoraj wrocilam z nad morza...Franek był zachwycony i wracam tam 13.07...no ale jak na razie trzeba trochę popracować:) może jeszcze we wrzesniu skocze w gory bo juz 3 lata nie byłam....ale poki co strasznie dziś zmęczona jestem a w domu balagan na maxa. czy wasze dzieciaki sa tez takie niegrzeczne??? Franek jak tylko usłyszy "NIe' to sie tak wydziera że musiłam nie raz wychodzić np: z restauracji bo taki był głosny i nie dalo sie go uspokoic...ostatnio dopiero obcy czlowiek go uspokoił tym , kiedy powiedział że jak nie przestanie plakać to go zabierze.....no ale to nie jest metoda...czy na pawdę tak sie objawia tzw. bunt dwulatka czy po prostu Franek jest niegrzecznym dzieckiem???!!!

Cerrie...lakowanie 1 zabka u mnie to koszt 50 zł.x 20 sztuk = 1.000..... chyba zalakuje tylko trzonowe bo mleczaki i tak wypadną:) ale lakier pociągne po calości:)

Monsound...6W? chodzi o weidera? musiałam przerwać w polowie bo dopadlo mnie zapalenie oskrzeli i sie dusilam jak ćwiczylam ale od 1.06. zaczynam od poczatku bo w lipcu jedziemy nad morze wiec musze coś zrobić z brzuszkiem:) nie martw sie reakcja P. mój M. tez tak zareagował jak Franek zrobił kupke w majtki i przez pare dni Franek sie przyblokowal i nie chciał zrobić na nocnik kupki...tez byłam wkurzona na mojego M...opieprz zebrał porzadny i teraz grzecznie wyciera dziecku pupke i wylewa siuski i myje nocnik po :) u nas dramat...przebiła sie pierwsza piątka....odpadlo kawał dziąsła i ma taki krwawy obszar wokół ząbka ...nic mie nie chce jeść oprócz serków i bananów...i arbuza byle tylko byl zimny...no coż jeszcze 3 przed nami...już je widać..do tej pory przechodził lagodnie ale jak widać końcówka musi być mocna:(

Hej! ja tez sie zastanawialam co taka cisza na naszym watku się zrobiła:)..ale ciesze się że wrociłyście:P Cerrie....Franek calymi dniami by siedział w piachu. Jak sa upalne dni to woże go przed praca do rodziców i tam ma wlasna piaskownice bo co jest wtych osiedlowych to wolę nie wiedzieć:(... Monsound...Franek już od ponad 2 tygodni jest odpieluchowany....profilaktycznie zakładam mu pieluche na noc ale jak wstaje to jest sucha więc się zastanawiam czy na noc tez mu już nie zakładać. (chociaż mamy juz nowe łożeczko i szkoda mi materaca a o podklad sie obawiam). Nam poszło blyskawicznie....zaskoczył w ciągu 2 dni....z tego tylko raz sie posikał....podoba sie Frankowi sama czynnośc i mozliwośc podreptania z nocnikiem do lazienki i wylania osobiście siuśków do kibelka:)......Franek juz nawet nie woła tylko sam ściąg majteczki i siada na nocniczku...a potem przynosi majteczki żeby mu zalożyc bo z tym ma troszke problemu.....woła tylko jak jesteśmy poza domem a wtedy robi na stojąco i woła "jak tatuś":) ....z kupką poszło nam ciężej bo dopiero od kilku dni robi ładnie na nocnik a tak to łądowała niestety w majteczkach ale wtedy to tak panikował że ma kupę, wolał az w końcu nauczył sie robić kupke w pozycji siedzącej bo do tej pory robil tylko na stojąco. Monsound..moja rada to puszczenie Bartusia w samych majteczkach i postawienie nocnika...(my mamy 3 nocniki i jedną nakladkę)....pare razy sie posika i poczuje że ma mokro i to nie jest fajne i zaskoczy... z chłopcami jest fatalnie jeśli chodzi o nocniki bo te nakładki nie zdają egzaminu i siuski leca poza nocnik.....grający FP do D!....dopiero zwykły z Ikea "łapie" wszystko:)

Franek uwielbia spacerki na rowerku trójkołowym...ale zazwyczaj chodzi sam i nie chce nawet na chwile odpocząć....jedyny sposob na zatrzymanie go na chwilke na ławce jest picie soczku Leon zakupionego po drodze:)

Cerrie...jak zmieniałam Frankowi Nutra to najpierw przez mieisąc jadł Bebilon HA a potem juz zwykły Bebilon Iskra...ale?

Eva...wedź sobie na strone: www.bobowozki.com.pl tam masz chyba caly asortyment wozkow dostepny na rynku...a jak sobie jakis wybierzesz to go przetesuj w sklepie

tyle sie napisałam i nic mi nie przeszło!!!!....KOSZMARNE SĄ TE ZMIANY NA FORUM!!!!!!

Cerrie...na pewno w supermarketach dostaniesz to mleko...u mnie jest nawet w sieciówce express carrefour'a.... ja zachęciłam wczoraj Franka do wypicia koktajlu bananowego i dalam mu prawdziwą slomkę i sam pił...bardziej chyba chodzilo o samo ciągniecie niż o to co wciąga ale najważniejsze że wypil:)

Cerrie...Laura ciągle jest na Nutramigenie? biedactwo....ale myslę że spokojnie możesz jej podać mleko ryzowe bo to jest woda z ryżem plus witaminy i wapń a o niego wlaśnie w tym wszystkim chodzi...a w smaku jest całkiem przyjemne. Franek wypił calą szklankę koktajlu truskawkowego na mleku ryżowym, dziś będzie kiwi i banan.....moje dziecko nauczylo sie mowic dobre/ nie dobre albo pycha...czyli stopniuje smaki....na koktajl powiedziął PYCHA:P...mam nadziejże mu sie nie zmiani bo 100ml mleka ryzowego zawiera 120mg wapnia

Hej Maryś ...no no no...gratulację!!! masz termin na 1.05?...chłopiec czy dziewczynka???....po opisie rozumiem, że rodzina nie była zachwycona.....no coz moi rodzice nie sa zachwyceni jak wspominam o kolejnej ciązy za jakiś czas może.....koniecznie napisz co u Ciebie 17.04 mam szczepienie w końcu na ospę wiec jeszcze porusze temat stulejki i poprosze o maść na siusiaka:P brr..oglądalam zdjęcia z operacji stulejki i czasu dochodzenie do normalności po operacji .....brrr... hmm....moje dziecko na prawdę zje wszytsko..ostatnio wcinał natke pietruszki a jego ulubioną sałatką jest cykoria z porem, sokiem z cytryny i majonezem...... dzis pierwszy raz dostanie mleko ryżowe bo niestety nadmiar mleka krowieka powoduje uczulenie wiec na zachetę kupilam mu truskawki i zrobie Frankowi na deser koktajl truskawowo-mleczny do ciasta....mma nadzieje że bedzie pil w umiarkowanych ilościach bo list kosztuje 10 zł.:) Cerrie...Twoja mała alergiczka pila kiedys mleko ryzowe??? jak tam sprawdzają sie Tobie kosmetyki Mediderm??? dla mnie rewelacja! Frankowi poznikało uczulenie i w końcu jest gladki...do momentu kiedy nie najje sie jakiegoś mleka oczywiście:) co do łożeczka ja sie zdecydowałam na to z ikei...kupimy białe i ewentualnie potem odstapię Frankowi naszą białą komodę z ikea i bedzie miał komplecik

Iskra...a u takich maluszków powinien schodzić napletek do końca? U Franka widać tylko uście cewki i kazała to zostawic na razie...jak próbuje zsunąć skórkę to mi odpycha rece i sie śmieje..wiec nie wiem czy go laskocze czy uważa to za zabawę...dałam sobie spokój..... własnie zjarzalam do wikipedii: STULEJKA"Pojęcie to jako określenie stanu chorobowego (patologicznego) ma sens dopiero od pewnego momentu rozwoju organizmu, gdyż u większości noworodków, niemowląt i dzieci (do około 2-3 lat) płci męskiej nie można napletka odsunąć do rowka zażołędnego i jest to prawidłowy stan fizjologiczny. W przypadku noworodków napletek jest sklejony z żołędzią za pomocą mastki" mamy jeszzce rok...nie martw się!

wrrr.jestem zła na siebie za ten foltelik 9-15kg ale wtedy byłam przekonana że to najlepszy wybór z uwagi na to że Franek spal w samochodzie prawie zawsze. Na własne zyczenie zafundowalam sobie dodatkowe koszty:) Cudaczek...jakie wybrałas lożeczko????...ja ciagle sie waham.....ale widze że juz długo Franek w szczebelkowym nie pośpi u nas Franek zaskoczył z nocnikiem sam..tzn. jak na razie woła że chce siusiu i robi ładnie ale tylko dlatego że nocnik zaczyna grać a potem Franek sam musi wylać siuski do kibelka i woła że chce jeszcze...tak 3 razy zrobi pod rząd na tzw. raty:) bo najwazniejsza jest muzyka:) Eva...u mnie Franek jest duzy po moim mężu 188/110...zreszta cala nasza rodzina jest wysoka...moja mama ma 178 wzrostu tylko ja taki skrzat z 162:)...a może bartek po dziadkach jest wysoki bo słysząlm że cechy dziedziczy sie w co drugim pokoleniu?

Franek też jeszcze śpi w dzień...nie dałby rady bez snu...spi od ok. 12 do 14. Wcześniej spał rano do 8.00 teraz wstaje juz ok. 6.30 ale i tak pada kolo poludnia...raz jedyny nie poszedl spać w ciągu dnia to zasnął na siedząco ok. 17.00 na kanapie;) i oby taka drzemka w dzień trwala jak najdlużej bo to jest czas tylko dla mnie...z ksiązką, tv lub drzemką:) kiedyś jak głupia zamiast odpoczywac kiedy moje dziecko spało ganiałam po domu i gotowałam, sprzatałam itd....a potem byłam ledwo zywa bo Franek budził sie pelen energii a ja byłam jak dętka. Cerrie...super że udalo sie z tym łóżeczkiem.... ja właśnie muszę sie powaznie rozejrzeć za czyms dla Franka no i czas tez na kolejną zmianę fotelika bo z tego 9-18kg wyrasta....Chyba kupię Maxi-Cosi Rodi Air Protect bo jak spojrzalam na ceny Recaro to az mie zatkało. Dla mnie fotelik musi spalniac 3 funkcje : byc lekki, lekko sie odchylać gdyby dziecko zlapalo drzemke w drodze i mieć możliwośc odpięcia opadrcia i zostawienia samego siedziska na potem...bo ten fotelika ma juz być ostatnim....czyli 15-36 kg

Cerrie.....własnie obawiam sie o jakośc łożka z allegro...co innego jakbym widziala na zywo a zamawiając przez net może przyjśc bubel....a nie usmiecha mi sie odsylac na swoj koszt łożka mi sie podoba jeszcze kolekcja KLUPŚ Klupś Meble Dziecięce też oczywiście z motywem piłki... hmm...za bardzo nie mam miejsca na wieksze łożko niz masz 160 długości.....