Skocz do zawartości
Forum

koko82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez koko82

  1. Moskala syna masz pierwsza klasa, taki mały a wie jak pomóc mamie. Tylko żeby z tego NIE wyrósł :) Dziękuje dziewczynom za miłe słowa o wózku. Tak jak pisałam wczoraj jak i już jakiś czas temu, kiedy to Martynka pisała, że kupiła wózek też nie byłam za kupnem 3 kołowego, ale cena w przeliczeniu - 350zł to naprawdę niewiele i aż szkoda nie brać. Wiadomo, takim wózkiem trzeba się nauczyć jeździć, wczoraj wracając z nim do domu wieźliśmy w nim moją torebkę i resztę rzeczy do niego :) faktycznie na krawężnikach trzeba uważać ale myślę, że będzie ok ale nowego ze sklepu 3 kołowego na pewno bym nie kupiła. Pozdrawiam
  2. Hej, Co do wózków to choć wystrzegałam się by nie kupować 3 kołowego no i ogólnie jeszcze nie teraz to od dziś jesteśmy posiadaczami wózka 3 kołowego na dodatek białego! Eh, po prostu nadarzyła się okazja by za nieduże pieniądze kupić dobrą gondole ze spacerówką. Musimy jedynie dokupić fotelik samochodowy. Białego koloru na początku też się wystraszyłam ale okazało się, że to jest tworzywo skóropodobne (czasami są z tego kanapy) tak więc łatwo zmywalne. Wózek jest w bardzo dobrym stanie. Poprzedni właściciele mówili, że gondola w sumie wcale nie była używana, bo mały nie chciał w niej spać. Nawet jeśli nie będzie coś mi odpowiadać to naprawdę nie będzie mi szkoda tych pieniędzy a może się go uda sprzedać dalej. Moskala ja też jeszcze nie przytyłam, choć mam większy brzuch to waga wciąż ta sama. Czytałam, że powinnam ok. 2kg a tu nic. Może to i lepiej dla nas ale czy dla naszych bejbe?
  3. I znowu coś... Miałam dziś mieć spotkanie z położną, które zresztą Ona zdążyła już przełożyć, bo pierwsza wersja miała być ze dziś o 9.30, w zeszły czwartek zadzwoniła, że nie może od rana tylko o 13.30 więc musiałam się zamienić w pracy a dziś rano znowu do mnie zadzwoniła, że dziś nie może tylko dopiero w przyszły czwartek o 10.30! No ile można? Przecież nie jestem na zwolnieniu i wolnego od tak siup też nie mogę sobie załatwić, choć mój szef jest wyrozumiały i powiedział, że nie ma problemu to jednak dla kogoś innego mógłby to być problem. Zaczęłam 12 tydzień a ja nie miałam żadnego USG jeszcze ani jakiegokolwiek badania!
  4. Ehh jestem, długo mnie nie było. W zeszły wtorek zaczęłam pracę o 9 a już przed 10 przyszedł do mnie mój mąż z wiadomością że umarł mój dziadek, miał 81lat Jest mi ciężko... Co do ciąży to jutro w końcu mam spotkanie z położną a brzuch zmienił kształt. Co do ćwiczeń Kegla to dużo o tym czytałam ale w sumie nigdy jakoś nie wprowadziłam tego w nawyk a naprawdę dużo przecież nie trzeba. Ostatnio wyczytałam, że pomagają też przy hemoroidach bo poprawiają krążenie krwi. Pozdrawiam
  5. Witam dziewczęta,Krówko zostań z nami, a bejbe może przeczeka te parę dni do kwietnia. Zdjęcie cudne, ja też już bym chciała zobaczyć swoje maleństwo. Ja dziś pobudkę miałam już o 6.15 rano choć i tak miałam wstać o 7 bo jechaliśmy na pchli targ ale okazało się, że godzina 6 w niedziele jest najlepszą godziną na rozpoczęcie robót drogowych pod moimi oknami. Tak więc zakupy zaczęłam już od 8, potem małe zakupki "jedzeniowe" a później spokojne, bezstresowe spacerowanie po sklepach ciuchowych z koleżanką (bo mąż pojechał oglądać Formułę 1) Co do wózka, to również zaczęłam się nimi interesować ale z kupnem poczekam. Martynka jaki kupiliście bo mi zależy żeby była konkretna gondola plus fotelik i spacerówka i na 4 kołach a tu pełno spacerówek z dołączanym fotelikiem i 3 kołowych a słyszałam, że te 3 kołowe są wywrotne. Znam przypadek gdzie wózek leciał z PL do UK a nie odwrotnie jakby się wydawało ;) Brzuch większy ale ciążowych ciuchów jeszcze nie kupuje, popuszczam tylko zaszewki które porobiłam w pasie w spodniach do pracy (jeansy zwykle noszę szersze) przed ciążą ale pewnie już na listopad będę musiała coś kupić nowego. Pozdrówka i miłego popołudnia wszystkim życzę
  6. Witaj BW27, trzymaj się i życzę udanej ciąży! Witajcie dziewczęta, dawno mnie tu nie było. U mnie wszystko ok, czasami tylko mnie "odrzuca" jak coś powącham. Drażni mnie jeden z perfum których używam, muszę go odstawić na jakiś czas. Ważę wciąż tyle samo ale brzuch już mam większy. Jak wstaję rano to nic nie widać ale w ciągu dnia powiększa się, choć nie jem dużo. 4 października mam spotkanie z położną, mam nadzieje, że jak się zobaczymy to dam mi skierowanie na USG. Co do zachcianek, to chodzą za mną pierogi ruskie, Martynka narobiłaś mi smaka, oj narobiłaś :)
  7. Dobry Wieczór Dziewczęta!Do Martynki86 Wszystkiego dobrego, szczęścia w miłości, dużo zdrowia i spokojnej ciąży życzę! Mnie znowu nie było parę dni bo mieliśmy niezapowiedzianych gości ale pojechali dziś rano więc jestem. U mnie bez zmian z samopoczuciem, jedynie trochę krzyż dokucza ale nie jest źle.Co do farbowania włosów to ja farbowałam jakoś w 5lub 6 tyg. ciąży w domu, wszystko było ok.
  8. Megane idz na wizytę do innego lekarza niech sprawdzi raz jeszcze, może faktycznie ciąza jest młodsza. Trzymaj się i bądź dobrej myśli Krówka80 może nie mam aż tak ciężko jak Ty ale też mam już dość "roboty" szkoda, że tu nie można brać zwolnienia lekarskiego, nie? Ja bym od razu poszła, tym bardziej, że pierwszy trymestr jest najważniejszy ale resztę ciąży też bym z chęcią posiedziała w domu :) Nie masz tam u siebie możliwości przeniesienia na inne stanowisko lub do innej placówki, żeby choćby nie widzieć tego wredniaka? Co do płci mego dziecięcia to mówiłam o wyliczeniach opartych na NPR, stosowałam to przed zajściem w ciążę a że chcieliśmy pierworodnego no to byliśmy najaktywniejsi w czasie owulacji i po :) ale jak później patrzyłam na te chińskie tabele to też wychodzi chłopak. Co do kłótni z partnerem, to ja jestem taką osobą ( i to najbardziej wkurza mojego męża) że zamiast obgadać spokojnie sprawę ( a On tak potrafi) to wytrząsam się i krzyczę aż w końcu przestaje i mogłabym się nie odzywać do niego przez kilka dni. Teraz w czasie ciąży to jeśli do czegoś już dochodzi to mówię, że nie będę dyskutować i żebyśmy lepiej zmienili temat bo zacznie się jazda. Co do dolegliwości ciążowych to jedynie zmęczenie, zmęczenie i jeszcze raz zmęczenie, dziś po 3h pracy miałam dość, jak wzięłam przerwę to oczy same się zamykały. A co do apetytów to mam często ochotę na lody
  9. Czytałam, czytałam. Co do płci to w sumie, ja na 70% uważam, że będzie chłopiec (tak wychodzi z wyliczeń). Musimy zapytać Madzie86 jak to u niej jest? Zresztą, każda ciąża jest inna i tego trzeba się trzymać. U mnie nie ma żadnej polskiej kliniki, lekarza też nie. Wiem, że klinika jest w Southampton a mamy tam przyjaciół więc może jak się do nich wybierzemy to ją odwiedzę.
  10. Martynka86koko82Martynka86 miło, że widzieliscie już dzidzię, my jeszcze musimy trochę poczekać :( Co do kłótni, to na pewno będzie dobrze, hormony robią swoje, a w emocjach można wiele powiedzieć choć myśli się zupełnie inaczej. Oj tak to prawda, niestety - Dziekuje za wsparcie :) Hm.... Nie byłaś jeszcze na pierwszym USG ? Ja będąc w 5 tygodniu byłam u lekarza sie zbadac i zrobil mi USG, hm... a mieszkasz w Polsce czy za granicą ? Mieszkam we Walii, no i tu usg robi się ok.10 tyg. jak to na całych wyspach. 4 pazdziernika mam drugie spotkanie z położną, będzie to pełen wywiad no i pewnie wtedy da mi skierowanie na usg. Probowałam już załatwic skierowanie ale nic z tego nie wyszło, nie mam tak naprawdę żadnych niepokojących objawow więc muszę czekac na moja kolej.
  11. Heloł Mamunie!U mnie w dalszym ciągu bez nudności, wymiotów itp. i chyba chcę by tak zostało, choć mnie to stresuje, że jest coś nie tak z bejbe. Mam za to większy brzuch, choć naczczo jak się ważę to jest różnica tylko 0,5kg od wagi wyjściowej, ból w dolnej partii pleców, wypryski na twarzy (jest czas miesiączki) no i większe piersi. Obawiałam się, że w tym czasie będę miała jakieś plamienia, bo miałam je w pierwszym miesiącu ale jak na razie nic nie widać ( i oby nie bylo) Martynka86 miło, że widzieliscie już dzidzię, my jeszcze musimy trochę poczekać :( Co do kłótni, to na pewno będzie dobrze, hormony robią swoje, a w emocjach można wiele powiedzieć choć myśli się zupełnie inaczej. Wichajster zostań z nami, chyba nic wielkiego się nie stanie?! Prawda dziewczyny? Krówka80 to jest link do kalkulatora na onecie o wzroście wagi w ciąży, może się przydać ( o ile go już nie wyczaiłaś) Kalkulatory - Onet.pl Dziecko Ok, idę zrobić listę zakupów dla M. i pozmywać "gary" Ciał
  12. Witajcie Mamuśki!Witam też nowe koleżanki! No teraz będę się znowu częściej odzywać, bo wizyta teściowej dobiegła końca. Zeszłą środę, czwartek i piątek miałam wolne, wczoraj jak wróciłam "z grubej rury" do pracy to wieczorem wszystko mnie bolało. Dziś też byłam w pracy ale już lepiej. Z ciążowych wyznaczników to jedynie apetyt i niefajne wzdęcia mnie dopadły. Madzia86 trzymaj się, oby te wymioty minęły jak najszybciej. Martynka86 dobrze, że plamienia nie były niczym groźnym oraz powodzenia na jutrzejszym USG. Krówka80 gratuluje zdrowej, dużej Fasolki :)
  13. Witajcie, Madzia moje paranoje trochę poskromiłam. Stare dolegliwości nie wróciły, nowe nie przyszły. Dziękuje za zainteresowanie :) Dziś miałam telefon od położnej, mam wizytę 4.10 a wtedy poda mi termin na USG. Wczoraj zaczął się 7 tydzień, nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko leci. Mnie przez najbliższy tydzień za często nie będzie bo teściowa przyjechała w odwiedziny :) Krówka na USG na pewno wszystko będzie dobrze. Eeedytka bierz luteinkę i się nie przemęczaj. Pozdrawiam gorąco i trzymajcie się Mamuśki
  14. No właśnie, żebym mogła zacząć cieszyć się ciążą. Dziękuje Madziu
  15. Hej mamusie, Ja się czuje źle, ale psychicznie. Anja pytała czy czujemy się w ciąży, ja się nie czuję i właśnie przez to już na głowę dostaję. Tzn. wcześniej czułam zmiany zachodzące w organizmie ( napięcie piersi, zgaga, częste siusianie, powiększony brzuch) i czułam się w ciąży (wewnętrznie) teraz mi to wszystko ustąpiło a nie przyszły nowe dolegliwości jak nudności czy wymioty. Obawiam się tak bardzo, że dzisiaj nawet zadzwoniłam do lekarza i chciałam skierowanie na USG ale tutaj robią skan przed 10 tyg. jak tylko dzieję się naprawdę coś złego, jak krwawisz. Większość mi mówi, że to przez hormony, że takie obawy są zawsze. Ja niby im wierzę, próbuję sobie wmówić, ze to moje głupie paranoje ale jednak czuję się nieswojo, inaczej. Jeszcze nieszczęście jakie trafiło się Dadzie z naszego forum spotęgowało moje obawy. Ehh, nie bierzcie mnie za jakieś użalające się nad sobą dziewczę ale czy my musimy przez to przechodzić? Musiałam się wygadać...
  16. Dada bardzo mi przykro, bardzo. Trzymaj się! Zaglądaj tu do nas czasami. Ściskam Cię mocno !
  17. Witajcie dziewczęta, witam nową Megane Dziś jestem senna i znowu nie mam apetytu, choć burczy w brzuchu nie mam ochoty jeść :( Byłam dziś na wizycie z położną, okazało się, że tej konkretnej mojej co będzie mnie prowadzić nie było bo jest na zwolnieniu. Ta zastępująca ją była bardzo miła, zwazyła mnie, zmierzyła i spr. ciśnienie. Wzięła podstawowe dane by wysłać dokumenty do szpitala. Podała numer alarmowy gdyby coś się działo złego. Dała pakiet z kwestionariuszami do wypełnienia, ulotki informujące jakie będę miała badania (grupa krwi, różyczka, HIV, Down's, WZW B, kiła ). Następne spotkanie mam za miesiąc w 10 tygodniu. No nic, idę zrobić jakąś zupkę, pewnie ogórkową, taką to chyba zjem ;)
  18. Dziękuje Anja za sposób. Ja zjadłam jakieś pół godziny temu 3 kanapeczki (bo nie jadłam nic konkretnego w ciągu dnia) i mi się teraz odbijają :( Madziu86 pić mogę wiec tylko to mi pozostaje.
  19. Witam wszystkie mamusie, nową Agusię rownież.Ja czuje się ok, nic nie boli tylko, że apetytu nie mam, zmuszam się bo przeciez zjesc cos musze. Jutro rano pierwsze spotkanie z polożną, zobaczymy co to będzie.
  20. eeedytkakoko82Dada podziękowania możesz przyznać klikając na guziczek - Dziękuję, który znajduje się w prawym dolnym rogu w każdym nowym poscie forumowiczki. Tam jest po kolei - Cytuj, multi wył, szybka dop. i Dziekuje. Też tego nie wiedzialam do dzisiaj :)Pozdrawiam a ja nie mam takiej opcji :( Hmm, dziwne. Guziczka na pewno nie ma jak się nie jest zalogowanym. Może trzeba gdzieś w ustawieniach pogrzebać.
  21. Dada podziękowania możesz przyznać klikając na guziczek - Dziękuję, który znajduje się w prawym dolnym rogu w każdym nowym poscie forumowiczki. Tam jest po kolei - Cytuj, multi wył, szybka dop. i Dziekuje. Też tego nie wiedzialam do dzisiaj :)Pozdrawiam
  22. Haj dziewczęta, Ja dziś jakoś dziwnie się czuje od samego rana Jest po prostu inaczej niż zwykle, nie wiem. Nie chodzi o mdłości, zgage czy zawroty glowy. Co do imion to będzie mały Gniewo lub Filipek Dla dziewczynki też mam choć mężowi średnio się podoba, chciałabym Adelę ale teraz obstawiam że będzie chlopiec więc do czasu dziewczynki, mężowi może się odmieni :)
  23. No no wiem, które to ciastka. Ja na spotkanie idę we wtorek rano. Na pewno napisze jakie były moje wrażenia. Mam jeszcze pytanko do wszystkich - czy mierzycie sobie temperaturę ? Ja stosowałam NPR kilka miesiecy przed ciążą i się przyzwyczaiłam do tego mierzenia. Czytałam, że warto ją mierzyć do 12 tyg. bo w razie spadku będzie to oznaczało, że coś sie dzieje niedobrego.
  24. Ja ogórki wcinam już od jakiegos czasu. Dzis w pracy się smiali jak ja mogę jesc - kanapke z serkiem grani i zagryzac to ogorkiem kwaszonym. Ja w ogole mam teraz jakies zapotrzebowanie na słone i kwasne.
  25. krowka80koko82Dada myśl pozytywnie i nie poddawaj się, będzie dobrze! Witam nową mamusię Anję Madzia86 dziękuje za suwaczek na pierwszej stronie. Krowka80 dobrze, ze pierwsza wizyta sie udala. Dobre pierwsze wrazenie jest najwazniejsze, ze szpital ladny, zadbany i pielegniarki mile.Co się tyczy mnie, to czuję się dobrze choc dzis rano zgaga mnie męczyla. Kłotnia z męzem (pierwsza w ciąży) i mnie nie ominela, ale jest juz ok. Moj sie zawsze ze mnie smieje, jak sie pultam ( on tak mowi):) Sluchaj na zgage dobry jest imbir. Najlepiej swiezy, w drobnych kawaleczkach, dodawaj do zaparzonej herbaty. Pomaga bardzo. Hihi a wlasnie dzis kolezanka mi mowila o imbirze, tutaj sa dostepne Ginger biscuits (bardzo twarde) ponoc jej pomagaly albo kupic w "sklepach z odżywkami" tabletki z wyciagiem z imbiru.Krówka80 - to myslisz, ze dobrze jak wezme na pierwsze spotkanie z polozna probke moczu? Ps. Wlasnie zrobilam kolejny test (dzis 40dc) - pozytywny. Tak, zrobilam dla sprawdzenia, poprzednie robilam w 27 i 29 i 30dc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...