Skocz do zawartości
Forum

koko82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez koko82

  1. Nikita trzymam kciuki! Nie dziwie się, że się denerwujesz ale bedzie dobrze, na pewno to najlepsze wyjscie w Twojej sytuacji. Powodzenia Ja dopiero teraz zagladam bo po szkole poszlismy jeszcze na kolacje z męzem. Objadlam sie znowu i teraz leze :) Własnie mam pytanie, w jakie Wy sie torby pakujecie do tego szpitala bo ja dzis widzialam kobitke co wychodzila do domu z maluszkiem i miała torbę tej wielkosci co ja zwykle biore jak lecę do PL na 2tyg. tzn. ok. 15kg! No chyba, ze to nie była ta torba o ktorej mysle!
  2. O jery Moskala Ty to masz szczęscie w takich konkursach, nie ma tygodnia bys czegos nie wygrała :) Gratuluje
  3. Tez się cieszę, że jest ok, ale co położna może więcej powiedzieć jak tylko zmierzy ciśnienie, macice i usłyszy serduszko a co z szyjką macicy, co z bakteriami co mogę mieć
  4. Moskala Trzymaj się, trzeba wierzyć, że leczenie pomoże. Wiara czyni cuda! Ja po wizycie, naczekałam się choć wizyte miałam na 14, wszystko sie przesunęło. Byly macanki, słuchanie serduszka i spr. ciśnienia. Maly akurat nie spał i moj brzuch przyjmował i wciąż przyjmuje dziwne kształty. Położna powiedziała, że głowka jest juz naprawdę nisko. Kolejna wizytę mam 22marca kiedy to Karolina będzie już miała maluszka obok siebie.
  5. Edytko Pokoik śliczny, fajne kolory ścian i biel, którą uwielbiam we wnętrzach. Cudnie po prostu no i fotel, o ktorym mogę pomarzyć (z braku miejsca)
  6. kaaarolinafaceci sa uparci...to prawda i zauwazylam ze maja tendencje do wymyslania jak najbardziej oryginalnych imion, a przeciez nie wszystkim musi sie to podobac...jeszcze masz troszke czasu na wymyslenie czegos co D zaakceptuje.a mnie taka mysl naszla: jak te nasze dzieci maja okropnie, nie dosc ze ciasno to jeszcze siedza glową w dol przez kilka miesiecy Hehe, dokładnie, ostatnio A. powiedział, ze czy aby na pewno małemu wygodnie tak do góry nogami wciąż byc. Matka natura jednak jest niesamowita, bo choć bobasom w brzuchach ciasno, wciąż do góry nogami, słyszą nasze bulgotki jelitowe i inne nieciekawe dzwieki to jednak to najbezpieczniejsze dla nich miejsce.
  7. Anju Wszystkiego Dobrego na Nowej Drodze Życia i wieeelu lat razem! Martynka Powodzenia w przeprowadzce i byś urządzila się "po swojemu" jak najszybciej ! Madziu Zdrowia, zdrowia, zdrowia zycze! Ja dzis i jutro mam wolne. Wczoraj wypralam kolejną partię ciuszków, ale juz powybierałam te najmniejsze tylko, czeka mnie prasowanie i kolejne przebieranie szuflady by posegregowac i uzupełnić je o te nowe, małe. Co do upławów o których piszecie, to u mnie tez zauważyłam, że są dużo większe. Mnie jeszcze zostało 6 tygodni do porodu więc na czop to chyba jeszcze za wczesnie. Napięcia brzucha mam już od dłuzszego czasu więc już sie przyzwyczaiłam ale w sumie mam ich mniej niz kiedys. W nocy jedynie plecy mnie strasznie bolą i nie wiem juz w jakiej pozycji spac. Dlatego tez wstaję juz o 7.30/8 bo wyleżec nie mogę. Dzis na 14 mam wizytę w klinice, znowu macanki i mierzenie tętna. Po tej wizycie zostaną mi jeszcze 2wizyty po 2 tyg. z kolei a pozniej juz ostatnia po tygodniu. Na 18.30 idę na szkołe rodzenia, dzis ma byc o typach znieczulenia. PS. Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet Kobiałki
  8. Moskala to i tak jeszcze najmniej bo ja juz pewnie mam ok.9kg
  9. Heja brzuchatki Ja tez na dzien dobry poczęstuje pączkami Przyznam się ze wciągnęłam dziś już 4 :) a jeszcze mam zamiar smażyć faworki - pychota, w taki dzień wszystkie możemy sobie pofolgować! A co, raz się żyje! Ja dzis mam wolne więc od samego rana wybyłam na miasto, pogoda superowa. Byłam w bibliotece, wypożyczyłam sobie książki m.in. ksiązke Giny Ford, która polecała Krówka i o jodze w ciąży. Prócz tego nabyłam wielką piłkę, o której mówiła kobitka na szkole rodzenia, żeby już sobie na niej poskakać by dziecko dobrze ułozyło się w kanale rodnym przed porodem no a oprócz tego dobra do jogi jest. To tymczasem...
  10. Witam się i ja... Wstałam juz o 9, obstrzygłam męża a teraz trochę relaksu przy necie. Poźniej jade z wizytą do kolezanki co urodziła 3tyg. temu małego Franusia a na 18.30 na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia, jestem bardzo ciekawa czego sie tam dowiem. No to nic, mykam i życzę udanego dnia wszystkim Mamuniom
  11. Haj... Witam nowe Mamy Krówka nie daj się, walcz o swoje a jak nie to do Job Centre z tym! Ciekawe czy mój szef wie ile będzie musiał mi płacic, jak się pytałam o dokumenty czy jeszcze coś potrzebuje dla księgowej to powiedział, że on i tak to będzie wysyłał dopiero krótko przed moim macierzyńskim. My dziś też kupilismy materac i przescieradelka ale jeszcze nic nie ubierałam, materac w łożeczku jest ale jeszcze we folii. Wzięłam podusie, takiego flaczka płaskiego ale kołdry jeszcze nie kupowałam. Oprzec się nie mogłam kolejnej porcji pajacyków, spodni i sweterków ale wszystko większe bo tych maleńkich rzeczy chyba już mam dosyć. Przescieradła wzięłam zielone z dzerseju, w sumie tylko takie są w IKEA a do wózka mam frotkowe, nie wiem które lepsze. A Wy "obieracie" jakiś kolor przewodni kącików dla maluszków?
  12. Heja... Justi milo słyszec ze u Ciebie wszystko dobrze Edytka na pewno pokoj wyglada slicznie jak jest tak wyszykowany od podstaw dla małego Człowieczka, wstaw zdjęcia jak już bedzie wszystko urzadzone :) Moskala zyczę Tacie duzo zdrowia i dobrego samopoczucia My wczoraj złozylismy łozeczko, jutro jedziemy po materac i zacznie sie i u nas urzadzanie, ale tylko małego kącika w naszej sypialni. Co do tej cięzkiej orki jaka jest depilacja naszego ciała drogie Panie to niestety ja już tez nie widzę co się dzieje pod moim brzuchem wiec i w moim przypadku mąz bedzie musiał pomoc :) Kaarolina moj A. podobnie jak Twoj tez dzis odkurzyl i pozmywal podlogi na mokro, umył łazienkę i zrobil nawet pranie, którego na liscie prac nie bylo ;) Oczywiscie to zasługa kilku gorzkich slow, ktore skierowalam wczoraj ku niemu ;) A ja teraz leze do góry brzuchem bo wrocilismy z kolacji, na której się "obżarłam", ehhh ale mysle ze pozniej jeszcze jakies lody zjem bo mam takie o smaku malinowej pavlovy ;) Sija...
  13. Hej... Ja przytyłam od początku 8kg, choć jem duuuużo słodyczy i nie odmawiam sobie niczego no i jem nawet po 23. Spalam to wszystko zapewne w pracy gdzie cały dzien jestem na nogach w ciągłym ruchu. Witam A__D ja mieszkam we Walii to tez UK:)
  14. Jupi, mamy lózeczko :) Jeszcze nie zlozone, pewnie poczeka do niedzieli az bedzie materac. Noo to w sumie byłoby wszystko z tych większych rzeczy dla malucha. Jeszcze od koleżanki pożyczę chyba kosz rattanowy na stojaku tak, żeby miec w czym trzymac maluszka jak będę w duzym pokoju. Ps. Krowka czy Ty prowadzilas może kiedys bloga, jeszcze przed ciążą?
  15. Hej, Moskala u polożnej bylam, zmierzyla długosc macicy, posłuchałysmy serduszka, zmierzyła cisnienie i tyle. Powiedziała ze maly rosnie jak należy i jest wszystko ok. Nastepna wizyte mam za 2 tygodnie. Mnie w czasie ciazy pojawila sie krew ale tylko przy smarkaniu ale to normalne, a Ty zapewne jestes teraz zestresowana i przemęczona i dlatego to Ci sie przydarzylo nawet w nocy. Co do kobiałek z ostatniego mojego posta to oczywiscie z kultowej komedii Kingsajz :) Zobaczcie jaka fajna kolysko-łozeczko-przystawka i w sumie niedroga. KoĹ�yska, przystawka, Ĺ�óşeczko FILIP NOWOĹ�Ä�!! (1466528644) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
  16. Moskala Sciskam Cie mocno i życzę by wszystko się dobrze ułozyło.
  17. Hej kobiałki, U nas jakoś leci, druga tura ubranek wyprana. Do szpitala jeszcze nie jestem spakowana, jak na razie kompletuje rzeczy dla siebie. W niedziele kupiliśmy fotelik do auta, czeka nas jeszcze kupno łożeczka. W niedziele wybieram sie do IKEA wiec mam nadzieje ze do tego czasu damy radę kupic łozko wiec mysle ze materacyk kupie wlasnie tam no i pewnie jakies pierdołka dla malucha. Dziś na 1.30 mam wizytę u polożnej, znowu będą macanki przez brzuch :) A w przyszly wtorek zaczynamy szkołę rodzenia. Nocne ciągniecia brzucha przy zmianie pozycji tez mam i tez sie budzę i stękam jak się obracam no ale to normalne a no i te napięcia brzucha w ciągu dnia tez mam często ale to tez ponoć normalne. Krówka co do podkładów na lozko to w bootsie sa dostepne takie: Boots Maternity mats 5 pack - Boots niby sa na odejscie wód ale na krwawienie pewnie tez. Ja dzis kupilam te podkłady poporodowe co najlepiej wkładac podwojnie ;) jak narazie 4 paczki po 10szt, nie wiem czy wziąć wiecej? Procz tego mam jeszcze spory zapas zwykłych podpasek sprzed ciąży wiec nie wiem czy jest sens kupowac te podkłady?
  18. Moskala Kochana, Trzymaj się, trudno mi cokolwiek powiedzieć Zyczę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Twojego Taty i dla Twojej calej rodziny bo teraz może być róznie.
  19. Witajcie, Zycze powodzenia na wizytach dziewczęta! Dzis mam wolne, muszę tylko na chwile wyjsc na miasto zaplacic rachunki a pozniej czekac na wlasciciela bo nam sie grzalka w piecu spalila, niech cos z tym zrobi. Wczoraj dopiero wypralam pierwsza partie ciuszkow dla malego. Tak przygotowana jak Madzia jeszcze nie jestem :) Milego dnia...
  20. Ja tez się wciąż zastanawiam nad poscielą do łozeczka, moja sis nie stosowała, Franuś miał tylko poduszkę jak placuszek i spał w śpiworku. Ja dzis poczyniłam pierwsze pieluszkowe zakupy, kupilam po paczce Pampersów New baby, rozm. 2 i 3-oby małemu pasowały. Do tego dostałam gratis-torbę przybornik do wózka bo należę do klubu boots'a. Fajna ta torba, czarna (przynajmniej się szybko nie zabrudzi) ma kieszonkę termiczna na butelkę i w kpl. matę do przebierania maluszka. Wczoraj mąż mi przyniósl trochę nowych ciuszków i leżaczek, kolejna rzecz z glowy. Muszę chyba zabrać się za pranie wszystkiego, siostra mowi zebym sobie teraz poprała i pozniej kolejny raz w proszku dla dzieci z prasowaniem. Z moja tarczyca jednak nie jest za dobrze, wyniki wyszły nieciekawe i muszę zwiększyć dawkę dzienna leku do 50mg. Krówka czy wciąż szukasz przewijaka na lózeczko, własnie wypatrzylam w bootsie nawet tani w porównaniu z cenami w mothercare. Saplings Cot Top Changer - Boots
  21. Molalala Gniewko to skrót od Gniewomira, można też być od Gniewosza. Występuje również jako podstawowa forma tak jak np. Mieszko czy Ziemko. Pozdrawiam
  22. Witam, Edytko wynik TSH mialam 3,635mU/l a norma jest 0,3-4,0mU/l ale ponoc u cieżarnych nie powinna przekraczać 2,0. Kazała mi zrobic jeszcze FT3 i FT4 ale jakie mam z tego wyniki to jeszcze nie wiem, moja sis mi miala odebrac wyniki. Dowiedz się lepiej wszystkiego w poniedziałek u swego lekarza. Mnie tez k. ogonowa boli, tak mysle ze to to, w sumie to ten sam ból co mialam wczesniej, ale tamten przechodzil po odpoczynku a teraz nawet rano jak wstaje to juz to czuje. Zeszłej nocy nie mogłam się obrócić na leżaco na lewy bok bo tak bolało, łatwiej mi było usiąść obrócic sie całym ciałem i dopiero połozyc- masakra. Jak troche dłuzej posiedzę to pozniej nie mogę stanąc na prawej nodze, tzn. przeniesc ciężaru ciała na nią i kuśtykam chodząc. A rwa kulszowa jak się objawia, może to mam?
  23. Witam z wieczora... Witam wszystkie mamusie po moim urlopowaniu. Do neta zaglądałam chyba tylko ze 4 razy jak byłam w PL. Miałam odpocząć ale i tak sie nalatałam, a to przez badania laboratoryjne z którymi mialam troche "przebojów". Wróciłam wczoraj popołudniu, lot w jedną i drugą stronę znieśliśmy bardzo dobrze. Synus zdrowy, płec potwierdzona przez kolejnych 2 lekarzy. Ponoc ma dlugie nogi i jest duzy jak na swoj "wiek". To co mnie najbardziej martwilo czyli częste napięcia brzucha, negatywnych skutków na szczescie nie miały, długość szyjki macicy w normie- 33mm(biore na te napięcia Asparaginian i no-spe jak trzeba bedzie), miałam tez robione obciazenie glukoza 75g-wyszło ok, jedyne co zle to badanie na tarczyce. Wynik mialam prawidłowy dla kobiet ale nie cięzarnych, wyszła mi niedoczynnosc -przepisała mi Euthyrox N25. Morfologia, ogolne moczu, toksoplazmoza, krzepliwosc w normie. Zrobiłam tez zakupy dla malego ale wysla mi paczka bo tego nie dalam juz rady zabrac. Dzis wrociłam do pracy po tych 12 dniach i wszyscy widzieli roznice w wielkosci mojego brzucha. Ja tez juz ja widze, ciezko mi juz dopiąc kurtke, a jeszcze przed wyjazdem brzuch sie chował bezproblemowo. No nic, zmykam. Cieszę się ze u Was wszystko dobrze i maluszki rosną zdrowo. Pozdrawiam Dobranoc
  24. Witam z wieczora, Dawno mnie nie było i pewnie przez najbliższy czas znowu mnie nie będzie bo w końcu do PL lecę Lecę w piątek rano o 7. Jutro jeszcze skoczę do przychodni, poproszę o wypisanie papieru z potwierdzeniem, że wszystko z moją ciążą ok i że mogę lecieć ( gdyby na lotnisku pytali) Zresztą muszę wziąć ze sobą cały dziennik ciąży w razie Wu. Co do śmierci łóżeczkowych to nic mi nie mówcie, moja bardzo bardzo dobra koleżanka tego doświadczyła. Polka, przyjechała do UK w ciąży, mały urodził się zdrowy a 6 stycznia 3 lata temu już się nie obudził W sumie sekcja wykazała, że miał jakąś wadę serduszka ale to stało się właśnie w nocy i pierwszą myślą lekarzy była właśnie śmierć łóżeczkowa. Justi pytałaś czy ktoś palił w domu tej klientki, a to ma jakiś związek? Bo wiem, że ten maluszek koleżanki miał na pewno kontakt z dymem papierosowym. Ona nie paliła nigdy ale jej współlokatorzy tak. Ale dziewczyny nie można od razu być złej myśli. Moskala, Kaaarolino życzę powodzenia na wizycie, Krówko gratuluje nowego mieszkanka, wiem jak to fajnie wprowadzać się na nowe, gdzie ma się zawsze tyle pomysłów jak je urządzić.
  25. Witajcie... Moskala cieszę się razem z Tobą, ale jak mówisz zawsze jest tak, że jak jest coś dobrego to musi być i złego. Karolina było by fajnie jakbyście dostali takie duże mieszkanie, trzymam kciuki za Was. Ja dziś byłam na badaniu u położnej, zmierzyła macicę i powiedziała, że dzidziuś dobrze się rozwija jak na swój wiek. Gniewuś ułożył się już jak do porodu, główkę ma na dole ale wciąż ma tyle miejsca, że może się jeszcze okręcić. Ogólnie wszystko ok i mogę bez problemu lecieć do PL. Pytałam o szkołę rodzenia, u mnie jest możliwość chodzenia od 28tygodnia (dziwiłam się, ze Krówka juz chodzi tyle czasu) więc wezmę się za to po powrocie z PL. Następną wizytę mam 1 lutego i później będę już chodzić co 3tygodnie. To tyle z dobrych wiadomości ale muszą być też i złe (patrz wyżej) Krówka ostatnio pisała, że dostała dodatek -190f a ja się na niego nie załapalam :( Dziś wypada mi dokładnie 25tydz. (z kalendarza położnej) a to 190f przysługiwało kobitkom, które 25 tydz. kończyły przed 1 stycznia 2011 tak więc brakło mi 4dni. Szkoda. Gniewko kopie namiętnie, ale czkawki chyba jeszcze nie doznałam, no chyba, że nie wiedziałam, że to to. A tu jeszcze moja fotka z dzisiaj:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...