koko82

Witajcie Mamunie... Na początku życzę Wam dużo zdrowia i szczęścia w Nowym Roku i aby Wasze Maluszki urodziły się zdrowe. Ja wczoraj i dzisiaj w pracy byłam. Do nas przyjechał kolega męża z podstawówki na 3 dni z PL. Właśnie szykuje się nam mała sesyjka bo koleś to fotograf samouk ale sprzęt ma dobry więc skorzystamy z okazji i porobimy trochę zdjęć z brzuchem. Ciao

eeedytkaDziewczyny powiedzcie mi jaki macie sposób na zgagę, bo coraz częściej mnie męczy a już dzisiaj jest nie do zniesienia... Wiem ze podobno migdały pomagają ale ich nie mam niestety... Witam, Edytko ja wiem, ze imbir pomaga. Można parzyć plasterki świeżego imbiru dodając go do herbaty, można tez kupić tabletki z wyciągiem z imbiru. Może po Świętach zostały Ci jakies pierniczki albo może masz ciasteczka imbirowe z IKEA, spróbuj może pomogą. Z takich rzeczy co ma się zazwyczaj w domu to mleko, mięta i rumianek do picia mogą pomóc. Moja koleżanka jadła też siemię lniane. Parzyła to najpierw w ciepłej wodzie, później mieszała z jogurtem i jadła taką papeczkę - Jej pomagało.

Dobranoc Mamuśki Ja znowu jutro do roboty idę i to na 8, bleee

Krowko, zgadza sie cena za ten kawał dechy jest zbyt wysoka ale Sunset dobrze wymyślila, jakaś deska, kupić taki miękki, pompowany przewijak z ceratki nalozyc pod i na recznik lub kocyk i przewijak ja ta lala ;)

krowka80moskala22Krowka mnie od 2 dni boli właśnie krocze. Smieję się że czuję się jak 3 tygodnie po porodzie z Kubusiem :) A mówiąc o desce do przewijania miałaś na myśli przewijak? Ja w sumie mam po Kubusiu a przewijałam na nim tylko parę razy - częściej używałam go jaki miarki ile moje dziecko urosło w danym miesiącu :)Ja też się zastanawiam nad leżaczkiem bo słyszałam o nim wiele dobrego, a przy dwójce maluchów może byc mi z nim wygodniej. Ja jestem ostatnia w kolejce do rodzenia :( Tak,mialam na mysli deske do przewijania. Nie przydala sie? A jak przewijalas? Lezaczki sa fajne, kolezanki chwala,ale takie wygladem przypominajace foteliki samochodowe, tyle ze z muzyczka i wygodniejszym siedzeniem. Dzieci podobno czesto sie boja tych typowych lezaczkow, ktore maja ten tyl taki wygiety, bo sie rusza strasznie i im dziecko wieksze tym bardziej sie przechyla do tylu. Krówko duży wybór przewijaków jest w mothercare, oto link: nursery furniture from the Mothercare nursery range - Pushchairs, Car Seats, Nursery Furniture, Baby & Maternity Clothes

Hi hi, naleśniczki, śledzie ... ale frykasy :) Ja dzis miałam kalafiorka i brokuły z bułką tartą między innymi i chyba teraz mnie po tym "wzdyma". Brzuch mam twardy i mi ciężko :/ Co do przewijaka to Sis miała taki twardy ale z ceratki i przebierała na nim choć zaraz obok miała duże łóżko, jej się przydal, my będziemy raczej na lóżku przewijać. Edytka jak macie dodatkowy pokoj to jasna sprawa, że lepiej małej tam urządzić. My mamy mieszkanie tylko z jedną sypialnią więc nie da rady inaczej.

No, no Krówka Ty to z pierworódek ready na całego ! ;) O herbatkach, witaminach, soli fizjologicznej, gazikach jeszcze bym teraz nie pomyślała. Ale potwierdziły się moje przypuszczenia o sterylizatorze :) Z leżaczka chciałam zrezygnować ale tu z kolei moja Sis powiedziala, ze warto kupić bo Ona z mały wszędzie z tym leżaczkiem jezdzila, do kuchni, do łazienki jak się kąpała itd. więc jeszcze leżaczek dochodzi do listy.

krowka80Dziewczyny! Madzia ma brzuch o wiele wiekszy ode mnie, a wychodzi na to,ze to ja jestem pierwsza do wylotu! Witaj Krówka, ale Madzia już rodziła, więc to chyba prawda, że w kolejnych ciążach brzuch jest większy już dużo wczesniej.

moskala22Koko pocieszę Cię, że z mojego doświadczenia wynika że przy pierwszym dziecku jest tak dużo wydatków. Wiem też że często jest tak dlatego, że kupuje się mnóstwo niepotrzebnych rzeczy :) Ale za to pamietam z jakim przejęciem robiłam te wszystkie pierwsze zakupy. A teraz kupuję to co potrzebuję i to nie jest juz ta sama radość :) No ja ostatnio rozm. ze siostrą (Ona ma 2-latka), że widziałam zestaw 8 butelek ze smoczkami i szczotką po atrakcyjnej cenie i że warto kupić ale Ona odwiodła mnie od tego pomysłu, że po co mi tyle butelek jak może będę karmić piersią, najlepiej kupić najpierw jedną w razie W a później się zobaczy jak będzie, tak samo ze sterylizatorem do butelek od samego początku wiem, ze kupować tego nie będę. O specjalnym koszu na zużyte pieluchy też myslalam ale jednak kupimy jakikolwiek kosz a pieluchy będziemy pakowac w woreczki jednorazowe. Aha no i dużo czytalam o pieluchach wielorazowych, wiadomo ze na początku bedziemy jechac na pampersach ale pozniej kto wie ...

eeedytkaMasakra.... jak tego jest dużo juz się boję tych zakupów!!! Oj, oj zaczynam się martwić czy temu podołam... muszę przeglądnąć te rzeczy od siostry i wziąć się do roboty... a musimy jeszcze pokoik malować i urządzić, tego to nie mogę się doczekać...:)Zapomniałam napisać, że jutro mam glukozę... No tak, jak jeszcze któraś z Was będzie urządzać pokoik to wydatków przybywa. Nasze małe będzie z nami w sypialni. Wygospodarujemy mu kącik, już ostatnio latałam z miarką by zobaczyć czy łóżeczko się zmieści, trzeba będzie komode przestawić i łóżko przesunąc ale damy rade :)

Moskala dokładnie jak mówisz, choć to moje pierwsze bejbe już teraz widze ile będzie wydatków. Wózek kupiliśmy już chyba w pazdzierniku i choć wtedy mówiłam, ze to duzo za wczesnie tak teraz jestem zadowolona, ze choc to juz jest odbębnione. Mnie z lekka przeraża już, że tylko 3 pełne miesiące mi zostały do rozwiązania bo te 3 tyg. to zleca raz dwa.

Dziękuje babeczki za miłe słowa Ja przytyłam od początku ciąży jakieś 4kg, waga długo stała w miejscu, teraz ostro ruszyła z kopyta ;) Madziu, dokladnie tak jak mówi Moskala, Ty jestes w najwyższej ciąży więc pewnie i my będziemy tak wyglądac już wkrótce Edytko ja już mam dość sporo ciuszków dla małego, w sumie w większości używki od znajomych i z plich targów choć często zdarzają się tam rzeczy z metkami ale w sklepach też kupuje. Mam już chyba z 20 bodziaków, otulacz, 4 czapeczki, kapciuszki, cieplejsze pajacyki i takie bawełniane, 2 grubsze kombinezony, bawełnianą kurteczkę itp. Wiem, że będę musiała dokupić w Pl jeszcze pół spiochy i kaftaniki, bo tego tu mało. Prócz tego mamy już wózek, wanienkę, 3 kocyki (może lepiej jak zdjęcie zrobie tego co mam). Fotelik samochodowy tez już niedługo będziemy mieli, maxi cosi ale też używany ;) Po powrocie z Pl zacznę kupować "higieniczne" rzeczy (nie wiem jak to nazwać): smoczki, butelki, termometry, pieluchy, kosmetyki, gatki po porodowe dla mnie, podkłady, koszule, staniki do karmienia i wkladki lakt. ehhh, sporo tego :) No jeszcze łóżeczko nas czeka i materac ... Łooo matko

Hej... Świeta, świeta, świeta i po świetach, tyle przygotowań i czekania a moje 3 dni wolne zleciały hop siup. Widzę, że wszystkie dziewczyny zadowolone, raczej wypoczęte i w większości zdrowe (Edytko dla Ciebie dużo zdrówka) Ja już wyjazdu do Pl nie moge się doczekać ale jak widzę prognozy w Poznaniu to az mi gęsia skórka staje, dzisiaj np. -15 a tutaj przyszło ocieplenie i mamy jakieś 9st. na plusie. We wtorek mam wizytę u położnej, pewnie znowu zmierzy ciśnienie, posłuchamy serduszka i na tym sie skończy ale w Pl mam już umówione terminy na wizytę u mojej ginekolog i jeszcze u neonatolog, która ponoć jest bardzo dobra w swoim fachu :) Prawie wszystkie z Was pokazały już brzuszki i w większości siebie (Madziu Ty przewodzisz nam Wszystkim, Twoja piłcia jest już spora ale taka okrąglutka i słodziutka :) czas przyszedł i na mnie, "wyszykowałam się" na Święta no i jestem, hehe choć na tym zdjęciu brzucho wydaje się jakiś mały

Wigilijny nadszedł czas, całujemy mocno Was (ja i Gniewuś) chcemy złożyć Wam życzenia w Dniu Bożego Narodzenia, niechaj Gwiazdka Betlejemska, która świeci Wam o zmroku doprowadzi Was do szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku!

Justi24Hej. Już po usg, widzieliśmy z mężem nasze maleństwo, które zdrowo rośnie i uwaga!!! Z chłopczyka zamieniło się w dziewczynkę i będzie Dominisia Czyli moje przeczucia po raz drugi się sprawdziły Hihihi Justi gratuluje zatem córci :) Ja mialam dzisiaj sen (w sumie 2 do tej pory o moim dziecku) i po raz kolejny byla w nim dziewczynka :) Było ze urodzilam duzo przed terminem i Ona taka maleńka byla! U mnie z porzadków to jeszcze salon zostal i fuuura prasowania. Na zakupy jedzeniowe jedziemy jutro. Jutro lub we czwartek upiekę "mince paje" ciasteczka ze specjalnym farszem z bakalii a w Wigilie (bo mam wolna-juupi) piernik. A propo mam fajny przepis na szybki piernik, jak cos to podam. Mnie juz dokuczają skurcze Braxtona-Hicksa i to dosc często- tak mysle, ze to to. Podbrzusze robi mi się twarde, czuję jakby macica tworzyla kule i odpuszcza to po kilkudziesieciu sekundach. Ale dzis w pracy mnie tak chwycilo ze nie chcialo odpuscic przez dobre 30min. ale to tez chyba z przemęczenia, bo robie po 8 jak nie wiecej godzin na nogach w ciągłym ruchu. 4 stycznia mam spotkanie z polozna, musze jej o tym powiedziec.Poza tym Gniewus duzo częściej teraz kopie mnie tak na dole jakby po bożence ( prosze, nie obraźcie się jesli Wasze mamy czy babcie maja tak na imie ale ja tak nazywam cipke;) bo dużo mówicie tu o tej krótkiej szyjce macicy i chyba zaczynam miec schizy ze i u mnie jest cos nie tak. A we czwartek ide jeszcze na szczepienie przeciw grypie, wszystkie cieżarne w UK powinny sie zaszczepić - Krówko, Lawendowa miałyscie juz? Ok, ide troche poprasowac z wariującym własnie bejbe w środku. Ciao

Justi dobrze ze z dzidzią wszystko ok, szkoda tylko, że za to ze starsza wciąz jakieś problemy, oby się poprawilo! Madzia brzusio super :) A to mój z 24 listopada:

Do Krówki lub Lawendowej czy zalogowałyscie sie do parenting club w bootsie? Ja wczoraj to zrobiłam i maja mi wyslac jakis pakiet powitalny. Jestescie zapisane w jeszcze jakis clubach np. Tesco?

Witajcie, Moskala i ja kliknełam na serducho wiec glos oddany. Krowka ja zwykle czuję ruchy na prawo od pępka, choć wczoraj wieczorem czułam na dole brzucha po lewej. Ja już temperatury nie mam, ale katar i kaszel męczy. Dziś na dodatek jedna klientka w pracy tak mi podniosła ciśnienie, że aż się poryczałam (ale jak juz sobie poszła, zeby nie dać jej tej satysfakcji)

Witajcie z wieczora... No i mnie rozlożylo, wczoraj cały dzien zle się czułam no a wieczorem okazalo się ze mam gorączke. Po raz pierwszy w ciązy wzielam paracetamol, jak narazie wzielam 3 tabletki. Dzis nie poszlam do pracy, cala niedziela w lozku. Zobaczymy jak jutro. Aniamm gratuluję córci. Martynka 3maj się, co nas nie zabije to nas wzmocni! Tego trzeba się trzymać. Jeszcze Wam nie mówiłam o imieniu naszego maluszka i wiem, ze wiele ludzi robi dziwną minę jak je słyszy ale my jeszcze dlugo przed planowaniem dziecka wiedzielismy ze własnie tak damy jak będzie chlopiec, a więc będzie Gniewko :) W sumie od początku ciąży czułam, że będzie syn więc od zawsze mówię Gniewuś, Gniewko do brzusia. Madziu proszę zmień mój suwaczek na głównej na termin 19 kwietnia z małym Gniewko na boku :) Pozdrawiam

Witam, Ja od 9.30 na nogach, cieszę się że udało mi się tak dlugo wyleżec. Dzis mam wolne, ale zajęć domowych pełną listę. Jutro wyprawiamy urodziny A. więc gotowanie, sprzątanie ... Teraz mam krótki odpoczynek, na neta i pogaduszki ze siostra na gg :) Małe w końcu sie dziś obudziło, wierci się i kopie. Słuchając go na słuchawkach widziałam po raz pierwszy jak mi się brzuch rusza! Jery, aż mi łezka poszła ... Moskala gratuluje dorodnego synusia :) A co do daty porodu, to Szymonkowi będziesz mogła mówić, że go zajączek przyniósł albo że się z jajka wykluł :) Mi się termin przesunął własnie z Wielkanocy na 19 kwietnia. Ps. Madziu, czy możesz zmienić na pierwszej stronie moją datę na 19 właśnie, proszę i dziękuje. Wpadnę później... Ciao

Dziękuje dziewczyny za gratulacje:) Dodaje zdjęcie jak obiecałam

Ohh, jestem, choć dawno sie nie odzywalam, podczytywalam Was systematycznie. Nie będę rozpisywać się co dla kogo, tylko tak od razu dla Wszystkich Mam. Po pierwsze Do Strapionych Pragnę by wszystkie Wasze problemy, zmartwienia i słabości odeszły w zapomnienie i Byście znowu mogły cieszyć się ciążą i nowym życiem jakie nosicie w sobie. Po drugie Do Szczęśliwych i zadowolonych Chciałabym byście czuły się tak cały czas, cieszę się Waszym szczęściem i oby tak dalej! Ja dziś byłam na ostatnim, planowanym USG w tymże kraju i wiecie CO moje nauki w NPR nie poszły na marne, kalendarz chiński też się nie myli będziemy mieli Syna Mąż już mi podziękował za bardzo miły prezent na jego urodziny, myślał cały czas o synie :) Wieczorem postaram się wstawić zdjęcie

Witam wszystkich Krowka witaj po wakacjach, jeśli w ogole wypoczęłaś. Lenka gratuluje chlopczyka, mamy teraz remis :) Ja mam nadzieję dowiedzieć się za 2 tygodnie co się w moim brzuchu kryje. Ja jestem po wizycie u lekarza, były macanki przez brzuch i sprawdzenie bicia serca maluszka. Następna wizyta po świętach za 7 tygodni a jeszcze przed wyjazdem do PL. U mnie pogoda fatalna, leje i jest ponuro, brrr ale chcę jeszcze wyjść na jakieś ciuchowe zakupy.

Hej, jestem znowu. Porównując zdjęcia sprzed 2 tygodni widać różnicę, może nie taką jak na żywo ale widać. Dziś koleżanka przyznała, że faktycznie jestem większa niż w zeszłym tygodniu kiedy to zaczynała pracę. Wklejam zdjęcia jak obiecałam. Ps. Oba zdjęcia są z dzisiaj.

Witam z wieczora, Gratuluje Martynce i Lawendowej córeczek! Mnie dziewczyny tak wybrzuszyło, że hej! Jeszcze dzisiaj wstawię zdjęcie, bo sama muszę uaktualnić swój dziennik fotkowy :) Wczoraj od rana pobolewał mnie brzuch, już w nocy czułam, że coś jest nie tak ale teraz wiem dlaczego :) Moja data porodu też się zmieniła po ostatniej wizycie na usg ale ja twardo obstawiam 25 i już a położna powiedziała ze będzie 19. Ostatnią miesiączkę miałam 18 lipca a cykle mam 29 więc inaczej być nie może jak 25 kwietnia. Pozdrawiam wszystkich i do później... Ps. Naprawdę chętnie bym się z Wami podzieliła tymi pierogami ale jak...