eeedytka

Dzień Dobry!!! Nikita no właśnie napisz nam jak tam się czujesz po cesarce :) gratuluję córci!!! Krowka jak się dziś czujesz? mam nadzieję że już lepiej! trzymaj się Kochana!!! Zastanawiam się gdzie Karolina, chyba przygotowuje się do narodzin maleństwa!!!

Krowka no to super ze wszystko ok!!! Może wyprzedzisz jeszcze Karolinę ;) a jak tam bardzo się stresujesz? tym bardziej że masz już tą świadomość, że mała jest gotowa do przyjścia na świat?

Moskala przydałaby się taka różdżka... szczególnie teraz!!! ale niestety nie ma tak dobrze... Malenka w takim razie ta infekcja chyba nie jest groźna skoro lekarz nic Ci nie przepisał... no to faktycznie możesz być marcówką ;) trzymaj się...

Hej Kochane!!! U nas śliczna pogoda, świeci słoneczko... Wybrałam się do sklepu na spacerek i nie mogłam dojść do domu... tak się zmachałam, jeszcze zakupy miałam ciężkie, teraz usiadłam i chyba już nie wstane! Ale mam dzisiaj gości i muszę ogarnąć mieszkanie a tak mi sie nie chce

Justi no ja na siusiu to akurat gonię w nocy, ale już się przyzwyczaiłam i zasypaiam od razu ;) no ja tez jak pomagam siostrze przy dzieciakach to później tez jestem obalała i zmęczona, więc nie dziwię Ci się... ale całe szczęście ona już powoli dochodzi do siebie i już jestem jej coraz mniej potrzebna ;) Moskala ja byłam chora w grudniu i od tego czasu męczy mnie katar i też nie mogę sobie z nim poradzić... już różne inhalacje robiłam i nic... już mam dość bo źle mi się oddycha Malenka trzymaj się Kochana, jeszcze troszkę wytrzymaj :) czas szybciutko już teraz przeleci i będziemy miały swoje maleństwa przy sobie!!! Karolinko nie mogę uwierzyć, że jeszcze 4 dni zostały... fajnie bo przynajmniej wiesz że mały już będzie z Wami... a my musimy czekać :)

Dzień Dobry Kochane ;) Faktycznie cichutko tu strasznie :) ja robię jeszcze dzisiaj ostatnie pranie i prasowanie... no i przydałoby się już powolutku spakować torbę do szpitala :) już się gubię w tym wszystkim co mam, a czego jeszcze nie mam :) Czuję się super, naprawdę, czasami się zastanawiam czy ja na pewno mam dzidzię w brzuszku ;) tylko katar mnie męczy... A tak to rewelacja, nic mnie nie boli, śpię dobrze... także nic tylko w ciąży chodzić ;) Martynko udanych zakupów!!!

Martynko ja w sumie nie wiem jak to jest do końca z tymi infekcjami, ale chyba Karolina ma rację... Ja też chcę truskawki... :))) My właśnie wróciliśmy od znajomych, byliśmy z nowiecką, D. śpi bo oczywiście słaby ;) musiał wypić zdrowie małego :) ta moja koleżanka jest niesamowita, ma dwoje dzieci i oba urodziła w ciągu godziny :) 3 tygodnie po porodzie a ona kwitnie, nic nie narzeka wogóle super... Ja też tak chce!!!!!!!! Tylko przeraża mnie że ten dzidziuś jest taki maleńki :) widziałam nawet przerażenie w oczach D. :) ale damy radę!!!

Dzien Dobry!!! Wy to jesteście kochane i potraficie podnieść człowieka na duchu :) dziekuję!!! Karolinko to faktycznie współczuję Ci jak mały Cie tak okopuje ;) ja też tam czasami czuję że kopie mnie po pęcherzu, ale to naprawdę bardzo rzadko... w nocy wogóle jej nie czuje, czasami az się martwię! Moskala ale przydało by się pozbyć nie tylko brzuszka, ale też tłuszczyku z innych partii ;) ale już dzisiaj mi lepiej, będę się martwić po porodzie!!!

A ja to mam wrażenie że moja dzidzia jest mało ruchliwa... rusza się często ale delikatnie... Ja fizycznie czuję się super, nic mnie nie boli, więc nie narzekam... tylko psychicznie trochę gorzej bo już czuję się gruba i brzydka :( chodzę smutna i marudzę D. cały czas... a on się śmieje ze mnie!!! Madzia brzusio faktycznie masz nisko... no i spory!!!

Nikita gratulacje!!! Moskala zdrówka dla Ciebie i Kubusia!!! Martynko henna nie jest szkodliwa w ciąży i paznokcie żelowe też nie... chociaż słyszałam już różne opinie na ten temat, że światło uv szkodzi i bla bla bla... mogą się tylko paznokcie nie trzymać tak dobrze jak przed ciążą. A to czy można je mieć przy porodzie to zależy dużo od lekarza, często robi się przeźroczystym żelem i podobno się nie czepiają, no chyba że jakiś wyjątkowo czepliwy personel... moja siostra miała przy obu porodach i nic ;)

Ewa zawsze lepiej być pod kontrolą, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze... a jak długo musisz być w szpitalu? chyba nie aż do porodu? bo to jeszcze trochę zostało, ja bym chyba zwariowała jakbym miała tak długo leżeć w szpitalu :) no ale najważniejsze Twoje zdrowie i dzidziusia!!! Powodzenia Kochana!!!

Dzień Dobry!!! Trzymam kciuki za Nikitę, mam nadzieję że jej bobasek już jest na świecie ;) D. dzisiaj cały dzień w pracy i jestem sama... mam zamiar troszkę posprzątać i prasować następną partię ubranek. Ale teraz zmykam na kawkę!!! Dziewczyny muszą Wam powiedzieć że my to mamy zgraną ekipę na forum, bo weszłam wczoraj z ciekawości na forum majówek i one mają tylko 40 stron :)

Nikita powodzenia!!! fajnie bo będziesz miała już swoją kruszynkę przy sobie!!!

Koko to dobrze, że wszystko ok... ja też mam wizytę 22marca ;)

Moskala jesteśmy z Tobą... zobaczysz że wszystko będzie dobrze!!!

Koko no ja też lubię biel i ogólnie jasne kremowe kolory... chciałam żeby był uniwersalny ( na wypadek gdyby moja córcia zamieniła się przy porodzie w synka :) ), tylko strasznie ciężko teraz z fajnymi dodatkami bo do dziecięcych pokoików wszystko jest kolorowe, a najczęściej niebieskie albo różowe...

Martynko wiem jak to jest ;) my jak remontowaliśmy swoje mieszkanko to mieiśmy gotową tylko łazienkę i łóżko w sypialni ale już tam spaliśmy bo nie mogliśmy się doczekać ;)

Martynka gratuluje!!! i jak w nowym mieszkanku? Nikita, Koko powodzenia na wizycie!!! ja też się właśnie zastanawiałam, czy bobasom jest wygodnie główką w dół ;) ale przecież my też tak w brzuszkach byłyśmy ułożone i jakoś było :))) wklejam zdjęcia pokoiku, chociaż jeszcze nie jest gotowy bo brakuje kilku dodatków i dywanu ;) no i nie ma łóżeczka ale łóżeczko będzie w naszej sypialni, a tu tylko kołyska ;)

Karolinko No właśnie u nas jest na odwrót bo to D. od początku chce tą Marikę a ja nie jestem przekonana... i cały czas coś kombinuję i nie mogę nic konkretnego wymyślić żeby go przekonać... Chciałabym prostsze i bardziej normalne imię...

Krowko właśnie tak myślałam, żeby mój D. mi zrobił, bo kupiliśmy sobie nowy aparat... nie muszą być jakieś rewelacyjne, tylko żeby pamiątka była... a szkoda mi troszkę kasy na profesjonalną sesję... Nikita powodzenia u lekarza!!! mam nadzieję że już blisko... Malenka trzymaj się dzielnie... masz rację dobrze żeby Twoja dzidzia jeszcze troszkę była w brzuszku bo faktycznie jest malutka... ale odpoczywaj dużo a wszystko będzie dobrze!!! Moskala mnie też brzuch coraz częściej się napina, a w nocy jak idę siusiu to mam twardy jak kamień... powodzenia na wizycie jutro!!! Madziu zdrówka Ci życzę!!! ja tez mam katar, ale już go mam tak długo że już się przyzwyczaiłam... Ja ogólnie śpię dobrze, nie mogę narzekać... tylko wstaje ze cztery razy na sisiu... U nas znowu wojna o imię... dalej nie wiem jak damy naszej córeczce na imię! No i Kochane też Wam życzę wszystkiego naj naj z okazji Dnia Kobiet!!!

Martynka powodzenia w przeprowadzce... :) Moskala zdrówka Ci życzę!!! No ja jestem na etapie prania i prasowania ubranek, jutro ciąg dalszy... Smutno mi, bo kolega obiecał, że zrobi mi zdjęcia z brzuszkiem, a rozstał się ze swoją dziewczyną i wyjechał na drugi koniec Polski :( do innej... ale to długa historia... Tylko kto mi zrobi teraz zdjęcia A tak poza tym to czuję się dobrze... nawet bardzo dobrze!!! Buziaki brzusie i spijcie dobrze!!!

Krowko widziałam Twoje smakołyki... szkoda że mieszkasz tak daleko bo z chęcią bym wpadła do Ciebie na taką pyszną kolację :) no i ciasto też wygląda pysznie... ja chcę przepis!!!

A tak wogóle dziewczyny to Anja miała przecież wczoraj swój Wielki Dzień!!! Także Kochana wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!

Krowko ja tez mam takie wrażenie, że wszyscy na mnie patrzą... ale to chyba normalne... w kolejce też jeszcze nikt mi nie ustąpił :( napisz potem czy dobre to ciasto... to może i ja spróbuję :) Justi faktycznie weekend aktywny, gratulacje zaliczonego egzaminu :) Córcia twoja jest prześliczna!!!

Karolinko wszystkiego naj naj najlepszego!!! Dużo zdrówka, miłości, no i szczęśliwego rozwiązania!!! Krowko no w końcu masz wolne ;) I gratulacje donoszonej ciąży!!! A jakie pyszne ciasto pieczesz? My byliśmy na tych urodzinkach i bawiliśmy się do 3 :) niespodzianka się udała, było bardzo wesoło, troszkę potańczyłam z D. bo wszyscy inni bali się ze mną tańczyć ;) ale w sumie to dobrze bo już mieli nieźle wlane a z takimi to nigdy nic nie wiadomo.