Skocz do zawartości
Forum

dada

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dada

  1. Oopsy Daisy a widzisz... u mnie wszystko to, co już napisałam :) Jeśli chodzi o poronienie, to nie miałam samoistnego, tylko mi wywoływali, bo ciąża była obumarła... miesiąc po zabiegu dostałam ale bardziej to było plamienie i prawdopodobnie dostałam go bo przesadziłam ze sportem :] a za 2 tygodnie dostałam już normalnej, obfitej @... uzbroj się w cierpliwość... pewnie wkrótce dostaniesz @...
  2. tak Stysia:)... ale ja jakaś sie czuje pod ścianą... dookoła wszyscy mi tu mówią o pracy... że powinnam pracować, tj. mąż mi mówi i mój ojciec przeżywa... no i czuje na sobie presję... właściwie jeśli bym nie była w ciąży, to chętnie będę tam pracować i może jak juz popracuje, jak dostane umowe na stałe... może pomyślę o dziecku, czyli za ponad rok dobrze... eh... wszystko to wcale mi nie na rękę, choć jestem dość elastyczna, ale w środku tak bardzo czuję, że chcę mieć dzidzie... cos mi sie humor pogarsza... sama siebie nie poznaje, ze tak daje sobie wkręcać... i że tak daje się traktować jak dziecko... Stysia:) czy do endokrynologa trzeba mieć skierowanie od rodzinnego?
  3. aniusia992 weronyk83 test to chyba zrobie w niedzielę albo poniedziałek, choć przecież to za wcześnie chyba... więc jeszcze sie zastanawiam... tyle, że po niedzieli mam ten test kwalifkacyjny... mirabell rzeczywiście strasznie zaczęłam to analizowac wszystko i wręcz się przejmuję co to i jak to bedzie... w najgorszym wypadku nic nie będzie :] a tak pewnie będzie i ani dzidzi ani pracy... :/ swoją drogą sama nie wiem, skąd we mnie tyle pesymizmu nagle :/ angela00000 wózek naprawdę wygląda świetnie, i cena dobra ;) jeja... aż się rozmarzyłam.... ;)
  4. ...w oglóe widzę, że tu u nas na wątku ogromna różnorodność sytuacji i w ogóle ciągle coś się u Was dzieje... U mnie za to jest tak, że byłam na rozmowie w sprawie pracy, przyjęto moje CV ale czeka mnie jeszcze jakoś po weekendzie taki sprawdzian umiejętności posługiwania się komputerem :) no najgorzej to mi nie idzie, ale to będzie konkurs i wybiorą najlepszą wg komisji osobę. Na tej rozmowie pan prezes powiedział mi, że dobrze, że mam "ustabilizowane życie rozinne czyli, ze mam już dziecko, bo nie chce zatrudniać kogoś, kto zaraz się wybierze na macierzyński itd." No i zamilkłam, bo ostatnio z mężem to tak jesteśmy zdezorientowani, ze już sama nie wiem, czy mieliśmy robić dzidzie czy nie... więc, jak już byłam po tej rozmowie o pracę, to uważalismy, ale 7. listopada kochaliśmy się normalnie tak, jak się robi dzidzie... ;) nie wyliczałam sobie nic, żeby zajść, po prostu kochaliśmy się raczej dla przyjemności nie myśląc o rozmnożeniu ;) ale teraz to sama nie wiem, co mam myśleć... choć właściwie wolałabym zajść w ciążę niz iść do tej pracy... choć praca naprawdę fajna... no cóż, jak to się mówi: albo rybki albo akwarium ;) kupiłam więc już test ciążowy, zeby w razie czego nie spalić się na starcie, że rozmowa była a ja tu w ciąży przyszłam... no tylko na ten moment to tego nie wiemy... te ponad 2 lata nie zachodziłam, to teraz taki cud...(?) -> pewnie mógł by się zdarzyc, bo życie często zaskakuje... no więc skoro okres miałam centralnie na koniec października przez tydzien... cykl właściwie nie jest unormowany, bo zabieg był 3. września... no to chyba 7. listopad to dzień, w którym teoretycznie mogła bym zajść w ciążę...(?) no i będę czekać na zrobienie tego testu... albo polece na badanie krwi... jejka... trzymajcie za mnie kciuki ;) co ma być to będzie :) hm... miłego długiego weekendu dziewczyny... ja zostaje na miejscu, więc będę zaglądać :) buziolki :**************
  5. ...no widzisz Stysia:) jak to jest... jeśli chodzi o mnie to ten rok też zaliczam do najkiepściejszych :] Buziolki kochana, trzymaj się tam w wytrwałości i pamiętaj, że: co nas nie zabije to nas wzmocni... ...pozwól tylko, ze zapytam, bo nie wiem, czy uda mi się znaleźć wśród nie przeczytanych przeze mnie postów informacji, czy do endokrynologa trzeba mieć skierowanie od rodzinnego?
  6. Witam serdecznie Was wszystkie Nie odzywam się, bo ostatnio nadrabiam w kontaktach towarzyskich, co rusz spotykam sie z kolezankami jakimiś, czasem jakaś imprezka... wszystko wesoło, choć z umiarem i rozsądkiem ;) Jestem po okropnej, długiej i obfitej @... Mężusiowi chyba nie na rękę zabezpieczenia i chyba będziemy sie kochać bez zapezpieczenia... więc może coś zdziałamy... :) Ja noszę na rękach dzieci swoich koleżanek, są takie fajne... normalnie strasznie chce mi się mieć swoją dzidzię... każda z Was coś o tym wie... No więc tak to u mnie :) Widzę, że mirabell się udało i naprawdę kochana trzymam kciuki i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii :* Oleńka Ty to zawsze narobisz smaka ;) aż mi ślinka pociekła na myśl o racuchach... :P Martek73 jak tam Twój Szymek znosi jezienną pogodę? No i jak tam Twój nastrój? poprawił się??? Ja też miewam jakieś takie jakby stany depresyjne, ale staram się jakoś je odsuwać... :) Normalnie się udaje :) więc i Tobie przysyłam swoją pozytywną energię ;) Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam i śledzę Wasze wpisy ;) Buziaki i miłego popołudnia przy dobrej herbatce życzę ;****************
  7. krestik... jak tam sweterek? skończony? ja też kiedyś czasem coś dziergałam... ale skończyłam tylko lalkę na szydełku... :] niestety na nic się zdała... leży sobie i czeka nie wiem na co... a i przepraszam, beret fajny se kiedyś udziergałam mirabell odezwij się co u Ciebie ? ? ?
  8. Oleńka kochana... mam nadzieję, że polepszył Ci się nastrój... ja mam podobnie... tez juz opadam z sił i znikają gdzieś chęci na działanie i w ogóle... ale ja to sobie tłumaczę, że w końcu zawsze musi być lepiej... przychodzą ciężkie chwile, ale przychodzą i te dobre, kiedy jesteśmy pełne energii i mamy ochote zawojować świat ;) na pewno i u Ciebie poprawi się samopoczucie i nastawinie -> wszystko w swoim czasie kochana :) trzeba pamiętać, ze mamy prawo czasem czuć się kiepsko i pamiętajmy, że każdy nowy dzień może być lepszy :) Trzymaj się kochana, zrób sobie dobrą herbatkę i zrób coś dla siebie, zeby się odprężyć, np. kąpiel albo poczytaj książkę... ;) pisz jak tylko będziesz miała potrzebę!!! Buziolki :*****
  9. Oopsy Daisy co u Ciebie kochana ? ? ? ? ? ? Jak samopoczucie? Megane Ty wiesz, że ja to tak myślę właśnie, że poroniłam przez tego jakiegoś wirusa, co mnie dopadł na wakacjach... czyli pod koniec sierpnia... może to jakaś infekacja własnie... może Twoja lekarka ma racje... no a jeśli chodzi o wiek, to ja mam 29 lat :] tak więc za rok 30! spokojnej nocy :*
  10. Nadrabiam czytanie Waszych wszystkich postów... i................ serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :) Mam nadzieję, że u Asi jest lepiej - dużo zdrówka kochana, ślę buziolki :******* Martek73 super zdjęcia :) Jeśli chodzi o mnie, to nie zaglądam, bo jakoś ostatnio bardzo angażuję się w wymyslane sobie prace domowe ;) ściany w salonie pozostały w swoim dotychczasowym kolorze, jednak trochę poprzesadałam i poprzestawiałam kwiatki w domu i to tez wiele zmieniło... i takie tam... -> porządki, gotowanie, załatwianie różnych spraw... ;) ...z mężulkiem niby dużo lepiej... aż sie boję, żeby nie zapeszyć ;) W sobotę dostałam @ i w porównaniu z tą z przed miesiąca jest strasznie obfita... jak w tamtym miesiącu ledwo co tam wyleciało, tak teraz szok :] ...no a dzisiaj strasznie mnie naszło pragnienie, żeby urodzić dzidzie... aż tak w sercu poczułam, że tak bardzo chcę... szkoda, że mój mąż póki co nie chce :( a ja nie mam siły na rozmowy i tłumaczenie co jak i czemu... w ogóle to się chyba mężem zmęczyłam :] eh ...WIĘC... -> TRZYMAJCIE SIĘ WSZYSTKIE CIEPŁO ! ! ! POZDRAWIAM ! ! ! :*
  11. zajrzałam do Was... fajnie, że coponiektóre tak fajnie wypoczniecie :) u mnie póki co bez zmian :) serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :*********
  12. no rzeczywiście moze się ułozy wszystko... dzisiaj troche pogadalismy... krestik mirabell Oleńka bardzo dziękuję za te słowa Wygląda na to, że macie racje... Serdecznie pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru :) ja ide posiedzieć z koleżanką, która dopiero wyjdzie za mąż ;) dla wszystkich :)
  13. ...u mnie znowu to samo... mąż jakiś dziwny, nie gada ze mną i w ogóle jakiś dziwny jest, nie wiem o co mu chodzi...(?) Ja wczoraj miałam przypływ energii, wyskoczyłam do fryzjera, potem w domu wierciłam dziury i wieszałam obrazki :) Dzisiaj jest i u mnie okropna pogoda i tak nie chce sie z domu wychodzić... ale chyba wybiore sie do koleżanki na winko i pogaduchy... Mam dziwne przeczucie, ze mój mąż nie lubi mojego przypływu energii, który ja za to kocham :] w ogóle, to znamy się z 15 lat, małżeństwem jesteśmy dopiero 3 lata, ale właśnie zauważam różnice między nami, które zaczynają mi strasznie przeszkadzać, a mąż zwyczajnie mnie drażni... Strasznie brakuje mi harmonii w związku... Przepraszam za te żale, ale nie wiem co mam zrobić żeby się polepszyło, co rusz jest gorzej... a ja ciągle szukam jakiegoś sposobu... chciałabym wybrac się do specjalisty na jakąś terapię małżeńską, ale boję się, że mąż nie bedzie chciał :] Dobra, koniec, bo mogłabym tak pisac w nieskończoność... Cieszcie się wszystkie, które macie fajnych mężów, na których nie mozecie narzekać tak jak ja ;] Miłego dnia...
  14. mirabellWitajcie kochane po weekendzie Ale dzisiaj rano zimnoooo było jak wychodziłam do pracy :)Łoł :-) Jak u Was po weekendzie? Mi zbliża się wielkimi krokami @ i humor już do bani i wszystko zaczyna boleć:-( No i rano już musiałam nakrzyczeć na M bo wkurza mnie wszystko :-) A weekend spędziłam dosyć miło! Wczoraj cały dzień u teściów na imieninkach i tak się obżarłam ze masakra Dada Widzę kochana że masz podobnie tak jak ja z tym brzuchem! Może powinnaś zapisać się na gastroskopię chociaż i sprawdzić czy nic się nie dzieje:-) A gdzie dokładnie boli Cię ten brzuszek? Na dole czy czujesz że to żołądek? pozdrawiam wszystkie wymienione i nie wymienione dziewczynki No właśnie widzisz mirabell boli mnie tak na dole, dlatego lekarze stosują u mnie spychologie :] każą do ginekologa, ginekolog "nie wie co to" itd. itp. już mam dość tych lekarzy. Kiedyś jednak jak mnie tak strasznie bolało bylam badana ginekologicznie i rzeczywiście nic tam sie nie działo, na pewno nie jest ten ból związany z cyklem, bo w różnych momentach niezależnych mnie boli... ale jak wcześniej pisałam, to mam wrażenie, że boli mnie jak sie czyms stresuje i jak sie przemęczam, no i odżywianie dużo robi, więc pewnie coś z kichami... Wiem, ze powinnam przejść się do gastrologa i chyba to zrobię... Tylko potrzebuje, zeby ktoś mnie kopnął na rozped w "4 litery" ;) Witaj Megane :) Jak tam po weekendzie? Jak Twoja kuchnia? Ja to też się przymierzam na odświeżenie salonu, chcę przemalować ściany i chyba meble bym sobie przemalowała ;) zmienie firanki, kwiatki poprzesadzam, obrazki zawiesze jakieś... ale nie wszystko na raz... nie wiem, czy w ogóle uda mi sie zacząć w tym tygodniu... :] Jeśli chodzi o mój weekend to byłam z mężem u znajomych na domowej imprezie i było całkiem fajnie, do momentu aż alkohol zadziałał na mojego męza tak, że zaczął pierniczyć takie głupoty, że nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać :] 22. może zdejmą mu gips, to zapewnie mu rehabilitację przy pracach domowych ;) -> w nagrodę ;P Życze wszystkim miłego poniedziałku, bo podobno jaki poniedziałek taki cały tydzień ;)
  15. emienogiehej! wlasne obudzil mnie bol brzucha.no i kolejny 1szy dc.. cholera mnie wziela.kiedys w taki dzien wytne sobie tego kurczacego sie bezuzytecznego flaka i niech mi wasy rosna! wracam do lozka ...co masz na myśli...? mnie też boli dzisiaj brzuch :] boli - przestaje - znów boli :] nie wiem, co dokładnie w tym brzuchu mnie boli niestety i dlatego nie wiem co z tym zrobić, a więc se leżę. łyknęłam no-spe i espumisan... i leże ;) serdeczne pozdrowionka kochane dziewczynki :*********************
  16. Bardzo mi przykro Oopsy Daisy :( Trzymaj się kochana... i nie dawaj się złym myślom... Przesyłam buziaki i uściski...
  17. mirabellWitajcie dziewczyneczkiDada wiesz kochana te objawy to właśnie nie wiem skąd:-( To znaczy u mnie to jest najprawdopodobniej endometrioza która skupiła się na wiązadle krzyżowo macicznym stąd czasami takie bóle. Ale dla pewności idę zrobić kolonoskopię niech zbadają mi jelita:-) A jak u Ciebie z miesiączkami? Masz np silne bóle w traksie?długie miesiączki krótkie czy jak? I kiedy najczęściej masz takie bóle jak ja jak piszesz? Może poprostu w połowie cyklu co często one towarzyszą owulacji:-)? ...wiesz co... mi to najbardziej dokucza jakby sezonowo, na wiosne, więc myślę, że to jest związane z jelitami, może wrzody... ciągle nie zrobiłam jeszcze tej gastroskopii, choć uważam, że lepiej by było kolonoskopie... bo boli mnie w dole brzucha. kiedyś jak mnie tak mocno bolało pojechałam do szpitala i przbadali mnie w trakcie bólu ginekologicznie i nic nie znaleźli :] pomagają mi leki na dolegliwości gastrologiczne /np. Biprazol/ przy tych bólach, ale np. jeszcze gorzej boli mnie jak sie z męzem kochamy tj. przy sexie... dziwne to wszystko... jestem zdezorientowana, bo zaden lekarz w pełni mi jeszcze nie pomógł... jedna ginekolog raz niedawno jak mnie bolało i mnie badała, to dotkneła jakby trzonu macicy i tam odczułam, ze jest źródło bólu, ale ta pinada /za przeproszeniem/ powiedziała, ze nie wie co to /już do niej nie chodze/ ...potem BYŁA ciąża... fakt... pomagają mi te leki co wspomniałam i powinnam zrobić te badania kiszek :] no i sprawy pożerania - jak się dobrze odżywiam, to czuje sie lepiej... a i jeszcze jedna ciekawostka -> często zaczyna mnie boleć z rana, jak wcześnie wstane i się spieszę, albo czymś się stresuje... ale zwykle ten ból jest znosny, dopiero jak utrzymuje sie kilka dni, to się rozkręca, a wtedy, to już masakra... sama jak widze, co napisałam, to mam wrażenie, że to zwariować idzie... pozdrawiam kochana i zyczę duuuuzo zdrówka :**************
  18. angela00000 wyglądasz prześlicznie, brzuszek duuuuży, ale za to jaki zgrabny ;) a córcia jaka pannica :) pozdróweczka i buziolki
  19. agalk28dziewczyny jestem po USG dzidzia wwymierzona i sprawdzona wszystko prawidlowoi jeszcze jedno ..... Kochana... agalk28 ...to suuuuuuuuuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeer ! ! ! -> dbaj o swoje zdrówko kochana i sie nie przemęczaj i w ogóle ja to mam świra na punkcie dbania o kobiety w ciąży i na punkcie należnych przywilejów ;) przesyłam moc uścisków
  20. Martek73 Twój Szymek jest SUPER!!! no naprawdę śliczy malec, słodziaczek Oleńka fajne, ze zaczniecie staranka, więc trzymam mocno kciuki i życzę duuuuuzo zdrówka i optymizmu ...z reszta życzę tego nam wszystkim ;) buziolki moje kochane Megane przesyłam Ci jeszcze oczywiście moc buiaczków i pamiętaj pisz gdy tylko będziesz miała taką potrzebę... :)
  21. Meganecześć , przyjmiecie mnie do swego grona? staraliśmy się krótko, bo za pierwszym razem pojawiły się dwie kreski na teście, ale niestety zbyt długo się nie cieszyliśmy, w 9 tyg straciliśmy fasolkę :( Dada z resztą wie, bo wspierała mnie przed i po szpitalu, za co dzięki ;-) Widzę, ze macie pozytywne nastawienie, a tego mi trzeba :) ...choć okoliczności nie są przyjemne, to jednak miło Cię tu "widzieć" na wątku :) Serdecznie Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że czujesz się lepiej... a właśnie -> wróciłaś już do pracy? :)
  22. mirabellAniusia Kochana jesteś przeziębiona, pewnie tak jak piszesz jakiś wirus Cię dopadł i dlatego też pewnie humorek kiepski. Kuruj się kochana:-) Bo przecież staranka czas zacząć :-) A brzuch mnie boli tzn sam dół brzucha dziwnie mnie ciągnie i boli mnie normalnie tyłek jak siadam:-(Ja myślę że moje ognisko endometrizy się odnowiło i dlatego tak boli:-(Ale dla pewności muszę zrobić jeszcze jedno nieprzyjemne badania!:-( mirabell... a te objawy, co tu piszesz, to masz ze względu na układ pokazrmowy, czy rodny ?????? pytam z zaciekawieniem, bo co jakiś czas tez mam takie właśnie bóle... i też te przy siadaniu, no i wtedy zero sexu... bo też boli... co to jest u Ciebie? pozdrawiam
  23. ...rzeczywiście jakoś tak momentami pusto się wydaje... ale to może cisza przed burzą ;) mam nadzieję, że przed burzą hormonów ciążowych ;) choć nie u mnie... wczoraj i dzisiaj byłam na kursie -> będę podnosić swoje kwalifikacje :) spotkałam tam dziewczynę, która jest po poronieniach i tak jakoś trafiło, ze akurat z nią się zgadałam, jakbyśmy się wyczuły... poza tym atmosfera w domu się uspokoiła, mąż jakiś bardziej wyluzowany... mam nadzieję, że bedzie tak jak najdłużej... dzisiaj dostałam też w prezencie od swojej mamy ramkę na zdjęcie i wygrzebałam zdjęcie Dawida jak miał roczek i się rozczuliłam... bardzo bym chciała mieć jeszcze dzidzie... pozdrawiam Was wszystkie ciepło :*********** piszcie, co u Was????????????????????????????????
  24. Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Teraz już rozumiem. Zarówno o Toksoplazmozie jak i o Cytomegalii czytałam conieco... Jeszcze raz dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Karolina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...