maniulka173

Oj dziekuje Anetka...Mam nadzieje ze mi przejdzie po tej no spie...

już przeczytałam.. hmm..to mi juz tez mialby sie brzuszek obizac? tak szybko? kurde...

No wlasnie przed chwila wzielam to no spe i czekac bede czy to cos da. mam nadzieje ze tak... juz patrze co ci tam odpisala..

Wiesz ten dól brzucha co mnie bolał jakby mi ktoś walnął kamieniem to tak co chwilke mnie chwyta... ale mam takie bóle jak na okres dosyć mocne i one się utrzymują

No ja ide dopiero 19ego i tez powiem ginkiowi o wszystkim. mam nadzieje ze nie urodze przed wizyta bo az samej mi sie smiac chce jak sobie wyobraze ze dostalabym boli a tu nawet torba nie spakowana nia nie zlozone lozeczko hihi

No to papatki Anuś..Trzymaj się:)

To napisz co ci powiedziala...Ja wlasnie przeczytalam zetakie bóle moga swiadczyc o odklejaniu sie lozyska ale nie chce sie sama straszyc i nie dopuszczam takiej mysli bo ostatnio jeszcze lozysko bylo na swoim miejscu. Masz moze magda racej - moze panikujemy a tak ma byc poprostu... juz sama nie wiem co myslec

Widziałam widziałam Madzia..Mam nadzieję że szybko nam odpowie pani doktor.. juz sama nie wiem... az strach isc spac co by sie w nocy na porodowce nie obudzic

No ładny ten wózeczek...

Nie chce mi sie lezec... dosyc sie juz dzisiaj nalezalam przed TV... moze przejda zaraz mam nadzieje a jak nie to nie wiem

Kurde a ja znowu mam te bóle... teraz jakieś takie dziwne jakby mi ktos kamieniem walil bo macicy:(

nawet sie nie obejrzymy a dojedziemy do ladu z tymi naszymi kilogramami po ciazy

No to Emka pozostało ci tylko zamówić... ja kupię wózek dopiero w lutym no chyba zebym miala sie faktycznie szybciej rozsypac..

takie uroki bycia w ciazy.. a teraz najbardzie bedziemy tyc bo i nasz maluszki najwiecej teraz przybieraja

no to chyba tak mniej wiecej w rownym tempie tyjemy hehe

no tak to jest ale jakies 5-7 kg stracimy przy porodzie a i szybko sie gubi karmiac piersia wiec jakos to bedzie

ja przytylam jakieś 15 kg jak na razie

Nie jesteś sama...Ja jechałam z mama ostatnio do miasta i tak siedze i mowie "ale mam ochote na pyzy z miesem". a jak za 2 godz wracalysmy to mialam ochote na bigos...

Ja tez nie raz siedze, chce mi sie jesc a nie wiem sama na co mam ochote haha

Ja mam okres największej aktywności po lodówce w południe hehe. wtedy to co chwile latam i coś jem. aż mama się śmieje ze mnie że w południe się zachowuje jak jakiś wilkołak o północy przy pełni

A ja właśnie znowu zjadłam maaaasę mandarynek:) Babcia wie czego wnusi i parwnusiowi potrzeba hehe:0 Aż mnie jeszcze bardziej wydęło od tych cytrusów. Teraz czekam na mamę , ma ok 19 wrócić z pracy więc pewnie będzie o czym ogadać ... wiecie takie male ploteczki haha.. Maget - ja tez uwielbiam mleko i wszystko co z nim związane. Ostatnio często sobie je dość mocno podgrzewam i do kubecza ... mniam... Aneta - to trzymam kciuki żeby się Twojemu mężowi udało jak najszybciej do Ciebie przyjechać:) Paulina - aż ci zazdroszczę , że już masz pokoik dla maluszka...Ja jak na razie kombinuje co u mnie przestawić żeby wstawić łóżeczko bo jak na razie to stoi w kartonie nie złożone...

O widzisz. To jestesmy 2 hehe. Do mnie wlasnie babcia przyjechala wiec spadam narazie. wpadne jeszcze pozniej na pogaduchy. Buziaki.pa*:

A ja... ja się znowu NUDZĘ!!!! RATUNKU!!! Już nawet jak wchodzę na internet to nie wiem co w wyszukiwarkę wpisać... Normalnie ciemność w tej mojej łepetynie haha. Jutro do szkoły ale na szczęście tylko 4 lekcje więc szybko zleci :) Mały śpi (chyba ) tzn nie rusza się jak na razie hihi. Chwilka spokoju ... Nie chce mi się nic poprostu. Julia lata po domu jak nawiedzona i broi ile się da...Już mam jej momentami dosyć , mówię wam...heh

O to miałaś mnóstwo pracy.. I pewnie zmeczona ciagle jeste s biedulko. No ja tez mam nadzieje ze maly poczeka chociaz do tego 1 stycznia

No to sie ciesze ze jest juz lepiej. Ja napisalam do naszej forumowej pani gin. o tych moich bolach i czekam na odpowiedz