-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maniulka173
-
No mi nogi puchną rzadko ale jak już to mam takie banie że nie wiem co! Mnie na szczęście problemy z bólem pleców na razie przeszły i mam nadzieję , że już się nie pojawią:) Poczekaj jeszcze troszeczkę , mąż przyjedzie to cię wymasuję tu i tam hihi... Co do bólu żeber to też jak ręką odjąć. I wydaje mi się , że mi się brzuś obniża. Chyba faktycznie się mojemu maluszkowi na świat spieszy. Dobrze , że duży jest i że to już końcówka 8ego miesiąca to wedle mnie może się rodzić jak chce
-
Hej :) Ja już po obiadku . Miałam dzisiaj ziemniaczki i pierś z kurczaka (pyyychaaa) Kurde mnie dzisiaj bardzo ciśnie w dole brzucha , nieraz to taki kłujący ból a nie raz taki jakby skurcz ża aż się zgiąć z bólu można...Dobrze że idę w środę do lekarza to się dowiem skąd to i dlaczego bo już mam dosyć nerwów przez to , kurde...A i jutro muszę jeszcze zrobić badania - ale na szczęście tylko morfologię i ogólne moczu bo muszę go stale kontrolować przez te leukocyty z ostatnich wyników.
-
Hej:) Jak tam humorki z rana? Ja siedze z Julią i oglądamy bajkię o Księżniczce Barbie na DVD hehe.
-
Aneta przepraszam ze tak nagle zniknelam ale wywalilo mnie z neta i dopiero teraz udalo mi sie wejsc. I jak ? mezus juz jest?
-
U mnie wszyscy mają za tatą oczy tj piwne. Mama ma niebieskie. Ale każde z nas na początku miało niebieskie oczka. Julia miała najdłużej i mama się już cieszyła że chociaż ona jedna będzie miała oczka za nią , ale się przeliczyła
-
Ja też mam piwne oczy i jestem szatynką . Tylko że przefarbowaną na czarno. I jak się urodziłam to też miałam niebieskie oczy. Ale to każde dzieciątko na początku ma niebieskie oczka. Dopiero po zetknięciu ze światłem zmieniają barwę na tą właściwą. No chyba , że dziecko ma być niebieskookie
-
A wiesz? U mnie też jest tak , że ja jestem za tatą strasznie. W sumie to po mamie mam tylko biust i wiadomo co jeszcze hehe. W takim razie wychodzi na to , że mały by był podobny do mnie. W sumie nie ma sprawy , niech będzie tylko tak bardzo bym chciała żeby miał oczy po Łukaszu. On ma takie śliczne zielone a poza tym nie ma wady wzroku więc mam nadzieję , że mały w tej kwestii będzie za tatą . A resztę to może mieć po kim chce haha.
-
Ja gdybym miała pewność , że z małym jest wszystko ok to już bym mogła rodzić. Strasznie się nie mogę doczekać. I jestem ciekawa do kogo będzie podobny...?
-
No dla mnie to zima i jesień mogłyby wogóle nie istnieć . Wiosna tak ewentualnie pod warunkiem , że ciepła. Kocham lato. I właśnie te straszne nudy są jednym z powodów dla których tak bardzo już bym chciała mieć swojego szkraba przy sobie. Na pewno dzieciaczki wypełnią nam większość czasu ale i dobrze. Nie będziemy się nudzić tak jak teraz . A wogóle niedość , że teraz często nie mamy co robic to to oczekiwanie na poród który jest już niedaleko jeszcze bardziej wydłuża nam czas. Mi te osotatnie 1,5 miesiąca tak się wlecze , że nie wiem. Wogóle czuję się jakbym od zawsze chodziła w ciąży, Juz nie pamiętam jak to było gdy byłam "sama"
-
A no się nie nudzi. Święte słowa , że dobrze że to forum istnieje
-
No ja też ciągle jem. A wczoraj to już dosłownie masakra z tym jedzeniem . Na szczęście nie zbierało mi się potem na wymioty , co mnie zdziwiło bo wepchnęłam wczoraj w siebie taką mieszankę , że nie wiem... Co do wieczorów to masz rację , są strasznie długie , a wogóle jak nie ma co robić a też spać się nie chce. Dobrze , że chociaż tutaj przeważnie ktoś jest to można przysiąść i poklikać a tak to bym się nieraz z nudów już załamała
-
Może ta cisza to spowodowana tą całą przedświąteczną lataniną? No ja byłam na tym spacerku , dotleniłam troszku mózgownicę a co się z mamą naśmiałam z małej to moje haha. Ale za to zmarzłam jak nie wiem co. Mamę , to aż uszy od mroziku zaczęły boleć hihi. Taki z niej zmarzluch
-
Haloooooo ! Jest tu jeszcze ktoś? Mały mi teraz zaczął brykać jak nie wiem co...Chyba mu się przypomniało , że się musi troszkę poruszać , no ale bez przesady hihi. I jak tam Aneta? Już chyba ci się czas dłuży jak tak czekasz od rana na swojego męża co? Ale już niedługo :) A gdzie się dzisiaj podziały dziewczyny? Tzn Magda , Miśka , Ania itd?
-
dobra ja lece na razie. mam zaraz obiad a pozniej ten spacerek z mama i z Jula. wpadne pozniej. Buzka:*
-
A dziekuje. na pewno sie przyadza. A Ł juz raz byl ze mna na usg bodajze w sierpniu. i az mu lezki polecialy jak zobaczyl brykajacego malego hehe. a teraz wogole mu zalezy bo w koncu ma sie okazac czy to na pewno chlopiec
-
no ja tez sie ciesze. kurde teraz w piatek 19ego mialam isc do ginka ale musze isc w srode bo Ł chce isc ze mna na usg a w piatek bedzie na popoludniowce w pracy wiec musielismy przelozyc na 2 dni predzej. ale dobrze z jednej strony bo szybciej zobacze moja kruszynke i dowiem sie czy zdecydowal sie laskawie przekrecic glowka w dol hehe
-
No on pracuje w systemie 4-brygadowym wiec teraz mial/ma caly weekend nocki a jutro i we wtorek wolne , potem 2 dni na rano , i 2 dni na poobiedzie ale za to od soboty tj 20 grudnia ma urlop do 5ego stycznia to pewnie wiecej czasu razem spedzimy.
-
Nie bo on pewnie pospi gdzies do 15ej a dzisiaj ma jeszcze jedna nocke wiec dzisiaj na pewno sie nie bedziemy widziec. We wtorek dopiero sie zobaczymy
-
Nie nie na pewno nie razem bo my razem nie mieszkamy a on mieszka 25 km ode mnie wiec dzisiaj nie ma mowy i wspolnym spacerze
-
No to ci sie wcale nie dziwie. Ja tam dzisiaj nie mam co wygladac bo Łukasz spi po nocce hihi. Ciekawa jestem o ktorej wstanie bo ostatnio to rekordy bije
-
no to juz moge troszku posiedziec tutaj. Anetka - radośc cie rozpiera ze mezus wkrotce bedzie przy tobie nieeee? wcale sie nie dziwie. gdybym byla ja na twoim miejscu i Ł by jechal do mnie po takiej rozlace to pewnie wybieglabym w jego strone hihi. Ja mam dzisiaj w planach spacerek z mama i z Julia a i musze sobie w koncu pstryknac zdj z brzuskiem
-
Dzien dobry dziewczyny:) Wpadam tylko zeby sie przywitac. Pozniej bede miala wiecej czasu to dluzej posiedze z wami. Ja dzisiaj pospalam do dziewiatej ale za to w nocy dosc dlugo siedzialam przed telewizorem. U mnie dzisiaj wyjatkowo ladna pogoda. Jest lekki mrozik ale za to pieknie swieci sloneczko. Tylko sniegu mi jeszcze brakuje. Buziaki
-
Ja już lecę z kompa:) Położę się i pooglądam TV a i zjem jeszcze cosik. Dobranoc dziewuszki:) Miłych i spokojnych snów. pa
-
no to smaczengo Emka:) Wcinaj wcinaj
-
no ja mam doslownie to samo. podchodze do lodowki lub szafki i biore co mi sie pierwsze w oczy rzuci hehe