-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maniulka173
-
no hehe. ale takie przeboje sa tez po porodzie zanim sie przyzwyczaja do dziecka. zreszta - my - mamusie nie lepsze. moja mama jak mnie urodzila i wrocila ze szpitala tez jeszcze zakrecona byla. kiedy w nocy plakalam i moja babcia ja budzi "beata wstan dziecko nakarmic bo placze" a moja mama wstala i szukala mnie na polce miedzy ksiazkami. a tata kiedys mnie we wozku usypial i mu sie przysnelo. mama mnie juz dawno wyjela i zaniosla do lozeczka a on przez sen dalej siedzial i noga bujal wozek hehe. a widzialam na zdjeciu tu na forum kiedys twoja siostrzyczke i na nk. fajna . ladniutka taka dziewuszka... nie dziwie sie ze tesknisz...tez bym tesknila
-
no bo wiesz tak w nocy to zaspany i mogl nie do konca rozumiec co sie do niego mowi. Masz siostre Darie? Bo ja tez:) Taka walnieta z lekka pietnastolatke hehe.
-
masz racje. jak inne daly rade to my tez damy. a co! poboli , poboli ale w koncu przestanie i niedlugo potem juz nie bedziemy oamietac o bolu tylko cieszyc sie naszymi malenstwami
-
a powiem ci szczerze ze ok. ja sie nawet nie boje porodu i tych calych boli z nim ziwzznych ale tego ze bede nacieta i ze to mnie bedzie pozniej bolalo...porodu sie nie boje ... co ma byc to bedzie , wazny ze maly w koncu sie bedzie mogl do mnie przytulic hehe
-
no ja tez wlasnie go czytalam hehe.
-
ja jak mi sie lukasz pyta czy sie dobrze czuje to zawsze sie dre ze wszystko mnie boli , ze chce juz urodzic a on tez sie smieje ze ciekawe co bede krzyczala na porodowce
-
mnie tak najbardziej bola jak siedze... ale nie bede przeciez lezala calymi dniami bo sama jakos tak nie umiem tyle lezec
-
wiecie co? jak mnie plecy bola... ale to juz dlugo dlugo... jo ciazy mi ten brzuszek i to nie wiem jak. was tez tak bola?
-
a no uwazam uwazam... ale ile mozna? dzisiaj jest ok tylko maly mi lata po calym brzuchu i cos wpycha pod zebra...ałaaa...
-
Szkoda dzieciątka...
-
no ja tez. kto by pomyslal... powierzaja swoje malenstwa w - jak mysla - dobre rece a tu taka w sumie no tragedia.. mam nadzieje ze sie wszystko dobrze skonczy
-
adriana8899Nie wiem kochana... Lekarze mowia ze ten antybiotyk to ostatni jaki moga podac... A jak ten tez nie pomoze?? Slawek ich tam pozabija jak ich dorwie. Wstawiali jej ostatnio w glowke jakas zastawke zeby plyn sie w glowce nie zbieral. I w tej zastawce bakterie byly. no i jak teraz lekarzaom zaufac co??? maja pomagac a tu jeszcze bardziej zaszkodzili. biedna dziewczynka , mam nadzieje ze jej pomoze ten lek...
-
oj ja tez sie zawsze ciesze jak mam mame w domku :) jakos tak inaczej niz jak jest tylko tata... z mama mozna zawsze o wszystkim pogadac a z ojcem to jak wiatr zawieje...
-
adriana8899Kuzwa... :36_1_10: Oliwke zarazili w szpitalu gronkowcem... Marzena musiala podpisac zgode na podanie kolejnego antybiotyku bo nie moga sobie dac rady z leczeniem. :( Gnoje zamiast jej pomoc to jeszcze jej wpakowali nastepne bakterie. oj to zle. bieulka mam nadzieje ze szybko z tego wyjdzie
-
a już dzisiaj mnie nic nie boli ale wczoraj te tabletki mi nie pomagly i w koncu zasnelam z bólu:36_2_22:. za to teraz maly wepchnął mi się gdzieś pod żeberka i nie za bardzo mi idzie schylanie się hehe... Ada - jej ja bym mogła non stop wcinac jakieś wędlinki hehe. a takie swojskie to juz wogole. Aneta - dzieki za troske i ciesze sie ze juz niedlugo nie bedziesz sama biedulko
-
mamuskastyczendzien dobry dziewczynki!!milego dzionka Wam zycze bez boli i w rewelacyjnych humorkach:36_2_27::36_2_27::36_2_27: MONIA-wpadnij do nas na pogaduchy jak znajdziesz wiecej czasu:) O to jak 2 razy mlodsza to jestes w ieku mojej mamy. rocznik 74 tak? no to mam mame w twoim wieku hehe
-
Hej dziewuszki:) Ja odpuściłam sobie dzisiaj szkołę bo te wstrętne bóle mi wczoraj nie minęły a wzięłąm jeszcze jedną no spę. Dzisiaj już mnie jak na razie nic nie boli tylko mały sie strasznie wierci i nieraz nie wiem jak mam się ruszyć hehe. Mam takie uczucie jakby mi brzuch miał zaraz pęknąć , nie to że jest twarde tylko tak jakoś dziwnie mi się robi. Madzia - dziękuję za informację. a koleżanka jest już w terminie czy też przed? Emka - ja to sobie już chyba wogóle odpuszcze szaleństwa z Ł. Boję się , że faktycznie za szybko się rozdwoje . Chociaż dzidziuś na tym zdjęciu z 34 tc już jak normalny noworodek wygląda , no tylko troszkę mniejszy...
-
Dobra ja spadam bo mama wrocila.. ide pogadac..papa
-
No jak na razie nie przeszlo..mi do malego brakuja tylko pieluchy tetrowe bo na smierc o nich zapomnialam a dla siebie to musze s\w koncu kupic te koszule bo w koncu bez nich pojade do porodu
-
No no jaki slodziak z tego miska haha... fajniusi
-
No moze ruszyla sie malej ta waga hihi. moze wcale nie bedzie z niej taka kruszynka
-
No moze sie przejal ze wasza corunia sie moze predzej pojawi hihi...Łukaszowi jak dzisiaj pisalam ze mam te bole i wgl to zaraz " a torbe masz spakowana?" , " to jutro jedziemy po reszte rzeczy dla malego jak czegos brakuje i po te twoje rzeczy do szpitala" . biedulek sie bardziej tym porodem przejmuje niz ja
-
Ojej biedulko meczylas sie z zasnieciem a my wszystki chrapalysmy.
-
Tak każda po kolei wymeczy tych naszych facetow to bedzie masakra bo biedulce nic nie beda w stanie robic hehe.
-
No chyba nie ma reguly... Non ja szalalam ze swoim bodajze w srode ale nie bardzo... tak pomalutku bo on sam sie boi ze cos moze mi sie stac albo dziecku...ale to nie od tego bo juz predzej bym miala chyba jakies objawy nie? jeszcze mi sie brzuchol tak napina i maly sie wierci ze juz nie moge hehe