Skocz do zawartości
Forum

madzialska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madzialska

  1. W ogóle dziś zrobiłam nalot na Biedronkę-zobaczcie jakie fajne pudełka na zabawki kupiłam
  2. Heja piekne :) Ja siedze tydzien na urlopie-miałam porządki robic i o ile w domu coś porobiłam to okien nie tknęłam i dopóki nie będzie +15 to nie tknę. Brrr.... W sobotę byłam na kuju kuju-zrobiłam TSH i prolaktynę. Wyniki jutro, więc zobaczymy... Ma-mmi, przykro mi z powodu taty. Wiem, kupa czasu mineła, a jednak strata bliskiej osoby boli zawsze, nawet po latach... Nelson, Maćko też szaleje jak tatuś wraca z pracy. Jak tylko usłyszy dźwięk domofonu to biegnie do drzwi, musimy wyjśc na korytarz i czekamy przy windzie. Ja wracam nocami, więc na mnie nie czeka, bo już śpi...
  3. Wiecie co? Chcę mieć drugiego dzidziusia....
  4. Nelson, z doła wyjdę dopiero przy +15. Dziś mnie mega wkurza moje dziecko. No zaraz chyba mu coś zrobię...
  5. Mycha, pani w labo powiedziała, że lepiej poczekać aż @ się skończy, bo wynik może być przekłamany... Ja miałam niedoczynnośc jeszcze przed ciążą. Dlatego u nas starania tak długo trwały.
  6. U mnie kosmos-mój cykl trwał 20 dni...Masakra jakaś. Poleciałam wczoraj TSH zbadać, ale mam @, więc musze czekać aż się skończy. Zbadam tez prl, bo to może jej sprawka. Czyli powtórka z rozrywki. Chcialam się do endokrynologa zapisac przy okazji. Próbuję od listopada. Pani powiedziała, że mam w czerwcu zadzwonić, może na wakacje się uda. słuzba zdrowia ehhh... Mimo wszystko w sobote ide jednak te hormony zrobić, zobaczymy jakie będą wyniki i wtedy będę chciała się zapisać do babki, która poród mi odbierala, ona jest ginekologiem-endokrynologiem...
  7. Witajcie, Migotka, oby pobyt w szpitalu szybko zleciał. Ja odezwę się więcej jak wiosna przyjdzie...Nie chcę tu smęcić...
  8. nelsonhej, ja wróciłam. Byliśmy na nartach w austrii- i mowię wam wszystkei te wasze chandry przejdą z nadjeściem słońca!!!! Ja po pierwsyzm dniu od razu czułam sie lepiej i miałam więcej energii! Tak wię coby do wiosny! napisze pozniej cos wiecej bo teraz musze w pracy nadgonić zaległości urlopowe! Migotka - gratulacje przejscia! oby!!!
  9. ale mam dziś mega doła
  10. Hej, Cytrynkowa, miło Cię widzieć. Napisz nam, co u Was, co u Milenki?
  11. Cześć kobiety. Meldować się!
  12. Zagmatwana ta sytuacja...Ale z dwojga złego plusem jest to, że masz umowę o pracę... Ja staram się o tym nie myśleć, odganiam te myśli, ale mimochodem zawsze temat pracy wraca. Cięzko jest, a ja jakoś nie za bardzo w siebie wierzę... Ale nie chcę o tym pisać. Powiem wam, że mój syn jest mega niegrzeczny. Wszystko psuje, wszędzie wchodzi, wywala, rozrzuca. Czasem nie mam już siły. Do tego ostatnio pobudkę robi mi o 6. Wtedy mi wychodzi, że śpię po 6 godzin... A własnie mnie ugryzł w udo...
  13. Cudowne wieści! Rośnijcie sobie zdrowo! A jak w ogóle jest z Twoją pracą? Ja z okazji wiosny biorę się za zrzucenie kilogramów :)
  14. Dziewczyny, żyjecie? Słonko, jakie wieści od gina?
  15. Słonko, to czekamy na dobre wieści! Dziewczyny, ale wiosna u nas....Aż żyć się chce :)
  16. Oopsy DaisyMadzia , a o rodzeństwo dla Maciejki się staracie ? Oopsy, za 2 miesiące zostaję bez pracy, więc z 2 dzieci nie dalibyśmy rady...Już z jednym ciężko będzie, bo spłacamy kredyt na mieszkanie...
  17. Ma-mmi, widoków żandych na nową-ponad 20% bezrobocia u nas...
  18. Migotka, i co wkońcu z pracą? A u mnie jak się miało unormować? Zostały mi 2 miesiące wypowiedzenia....
  19. Witajcie :) Ja po nocce. Jeszcze tylko dziś na 18 i jutro wolna niedziela. Szał!
  20. ŚwieżakMadzialska fajnie Cię widzieć. Co u Ciebie? Dziewczyny, ale Wy tu postów produkujecie :) Dziękuję, wszystko ok. Tzn mogłoby być lepiej, mówię o pracy, ale jak widze to słońce i czuję wiosnę to mi lepiej. Jak zobaczyłam fotkę Twojego maleństwa to aż mi się łezka w oku zakręciła i przypomniało mi się wszytsko z mojej ciąży. Dzidzia cudowna!
  21. Własnie wypatrywałam kiedy wkońcu listopadówki się pojawią i są :) Serdeczne gratulacje i spokojnego ciążowania!
  22. heja :) Słonko, z moich planów nie wyszło nic. Ale dziś mam nockę, więc wcześniej skoczymy z Maciesiem do koleżanki. A własnie dziś myslałam o Tobie i o tym jak się czujesz :) Wczoraj to już taką wiosne poczułam, że aż serce się radowało...A dziś leje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...