madzialska

Renatka, powodzenia jutro! Dziś jakimś cudem udało mi się z Maciejem do labka się wybrać i zrobić badania-mocz, morfologia, WR, glukoza, Toxo IgM,IgG, Cytomegalia IgM-poszło 156zł... I zaczęłam się martwić, bo wcale nie czuję się jak w ciąży...

Dziewczyny, pokażcie brzuszki :) Co u Was?

coś tu cicho...

Słonko, pokaż fotkę brzuszka :P

A i koleżanka mi radzi zrobić TSH na własna rękę, bo ja w poprzedniej ciązy byłam pod opieką endokrynologa ze względu na niedoczynność tarczycy. W listopadzie kazał mi odstawić euthyrox i wpaść na wizytę w marcu z wynikami TSH. Od grudnia się próbuje zapisać i doopa. Pani kazała teraz zadzwonić w czerwcu, może na wrzesień się uda...

hejka, my wczoraj wypad do Torunia zrobiliśmy, bo moja sis tam u męża jest teraz. Macko szalał, ale mielismy spokój, bo moja siostra cały dzień za nim biegała. Potem pytałam,czy nadal chce mieć dziecko :P Poszliśmy na mega wielkie lody, które w drodze powrotnej zwróciłam. Uroki ciązy. Z badan to mój gin mówił, że oprócz HIV, HBS i HCV to pozostałe muszę mieć na następną wizytę. A te 3 najpóźniej do połowy ciąży. Nie wiem jak to zorganizować żeby iść do labo i zrobić te badania za jednym zamachem...Muszę znów kogoś do małego załatwiać...

siusiak :P

Hehe :p W ogóle ja tam siusiaka widze...

Viosna, śliczne maleństwo!

czuję się dziś jak dętka...

a tutaj już nie będziemy pisać?

mialam niewielkie plamienia na początku i brzuch mnie pobolewa... Zła na teściów jestem no...Jak byliśmy u rodziców to odwiedziliśmy męża rodzinę-brata jego taty z zoną i ich 2 córki. Obie mają już dzieci, do tego jedna z nich w mikołajki miała zabieg, bo w 10tc dzidziusiowi serduszko przestalo bić. Specjalnie nic nie mówiłam o ciąży, bo jej by przykro było, a teściowie wczoraj pochwalili się i cieszyli się, że im szczęki opadły...

Heja, ja po wizycie. Karta ciąży założona, badania zlecone-morfologia, mocz, Wr, glukoza, toxo IgG, IgM, cytomegalia IgM,HIV, HCV,HBS, czystość pochwy i cytologia. Pewnie zostawie w labku z 300zł jak Viosna... Zwolnienie zaniesione, narazie do nastepnej wizyty 17 maja... Przepisał mi duphaston 2 x 1. Ale bym chciała żeby wszystko bylo dobrze z maluszkiem...

Sprawdzam listę obecności :) Viosna, Nelson, Słonko, Gorzata, Ma-mmi, Migotka, Renatka, Mycha i cała reszta...

Frojdel, nieśmiało dziękuję...Jakoś nie umiem się cieszyć tą ciążą, bo wciąż się boję...

Ale bym coś z grilla zjadła...Ale nie dane nam-zupełnie nie mamy tu warunków...

Kobiety, meldujcie się proszę...

Zagląda tu ktoś jeszcze? To mój szczęśliwy wątek...

Dzieki Wiki :) Obszukałam wszystkie zakładki, ale tam nie dotarłam :) Szkoda, że tak mało nas pisze...Duzo osób chyba zwiało z forum po zmianach... Pracujecie dziewczyny?

Hej, u mnie z objawów to ciągłe zmęczenie, bóle głowy i mdłości. Oby szybko przeszly, bo szkoda mi mojego synka, że przez to mało czasu mu poświęcam. W poprzedniej ciązy nie miałam mdłości wcale. Pozdrawiam Was :) PS. Powiedzcie jak na tym nowym forum edytować swój profil czyli dodać suwaczek, bo ja w ogóle się tu odnależć nie mogę...

Hejka, Viosna, czas wolny mija mi super, wczoraj moja siostra wpadła w drodze do domu z Torunia. A ja mam dość-od kilku dni nie robie nic innego tylko jem...

Ale to forum to shit-gdzie tu się edytuje swój profil?

Ula, oby z maluszkami wszystko dobrze było. U mnie termin tez jakos w połowie grudnia wypada-ale będzie tłoczno w kolejce do rodzenia. Ja mam synka z grudnia 2011, także między maleństwami będzie równo 2 lata różnicy.

Kilka fotek Maciejki:

Hejka, wizyta przełozona na poniedziałek. Jupi!