Skocz do zawartości
Forum

madzialska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madzialska

  1. mosiamadzialskaA w ogóle co u Ciebie? Jak samopoczucie, leczenie?nie jest ciekawie potwierdzili mi pco byłam teraz 2 tyg w szpitalu na badaniach i stymulacji ale niestety się nie udało nic wyhodować. w lutym powtórka a jakby co to w wakacje operacja No właśnie, co to jest ta laparoskopia i po co się ją wykonuje?
  2. Jakies duze mdłości, zawroty głowy, nie mogły dziewczyny z łóżka po nim wstać,auta prowadzić. Czyli Ty zastosowałaś jedną kurację i od tej pory spokój z prolaktyną?
  3. A w ogóle co u Ciebie? Jak samopoczucie, leczenie?
  4. No to super, że zadziałał,ale czytałam,że ma dużo skutków ubocznych. Też to miałaś? A ile on mniej wiecej kosztuje, bo czytałam tez o innych lekach, ale ceny ich były kosmiczne, w granicach 200-300zł.
  5. Witajcie dziewczyny, co u Was? Mosia, Zaneta odezwijcie się. Ja jestem u rodzicow, zaraz jedziemy na przedswiateczne zakupy. Patrzę przez okno i aż oczy otwieram ze zdumienia. W poniedziałek wracamy do siebie, jak pogoda się nie zmieni to będziemy chyba z 7 godzin jechać. Ja niestety bardzo nie lubię zimy, jestem zmarźluch i najchętniej wygrzewałabym się na słoneczku tylko. Mosia, powiedz mi co brałaś na tą wysoką prolaktynę i po jakim czasie zaczeła spadać? Póki co kupiłam castagnus i łykam już 4 dzień, on też coś tam na prolaktynę działa, ale chyba bardzo delikatnie. Ale chcę coś działać, bo nie lubię siedzieć z założonymi rękami. No i przede wszystkim-zmieniłam nastawienie. Najbliższe 2 cykle czyli do wizyty u endo spisuję na straty, dlatego usunęłam suwaczek. Pełna nadziei jednak wierzę w cuda i mocno trzymam za Was kciuki :)
  6. Witam, przyjechalismy dzis do rodziców, 200km, które zwykle pokonujemy w czasie 3 godzin dziś przejechalismy w 5. Na drogach masakra. Najbliższe 2 cykle raczej będą odpuszczone, bo chciałabym do ładu się doprowadzić z hormonami.
  7. madzialska

    Sierpień 2011

    Gratulacje i spokojnej ciąży
  8. zabolek12385aga wszelkie mierzenie tam,obserwacja sluzu daja wyniki ktorymi mozemy sie kierowac po 12 pelnych cyklach obserwacji.Madzia nie zawsze musi byc tak czarno.wiekszosc tych objawow co napisalas ma wiele kobiet jednak nie maja podwyzszonej prolaktyny i nie jest az tak zle. nie czytaj wiecej bo za bardzo popadasz w paranoje.Kochana sprobuj sie uspokoic poczekaj na wizyte lekarza i wyedy sie dowiesz co i jak. stres i ciagle zamartwianie sie w niczym ci nie pomoze.wiecej optymizmu kochana Ale ja się nie dołuję,nie popadam w paranoję, nic z tych rzeczy. Tylko nagle sobie uświadomiłam, że to prolaktyna może być przyczyną tych moich zmian nastroju, migren, wyprysków na twarzy czy spadku libido. Bo ja to już dawno u siebie zaobserwowałam. I tak jak pisałam wcześniej, pogodziłam się z tym i zamierzam poddać się leczeniu.
  9. zabolek12385madzi to narazie sie nie zamartwiaj i skonsultuj badania z lekarzem on ci najlepiej wytlumaczy czy jest cos groznego czy nie. niekiedy sa podwyzszone rzeczy ponad norma a nie oznacza to czegos powaznego. Póki co poczytałam w necie, że tak podwyższony poziom prolaktyny wskazuje na hierprolaktynemię i normalnie jakby mnie ktoś strzelił- 'To bardzo uporczywa choroba, a jej objawy mogą skutecznie zepsuć życie cierpiącej na nią kobiety. Wielu wydaje się, że to „babskie fanaberie” bo nadmiar prolaktyny powoduje m.in. częste zmiany nastrojów, stany depresyjne, popadanie w złość lub nagłe wybuchy płaczu. Jeśli więc nagle zauważasz u siebie takie nastroje, zbadaj koniecznie hormony! Innym objawem może być problem z zajściem w ciążę oraz nieregularne miesiączkowania. Bardzo często spotykanym problemem u cierpiących na tę chorobę są uporczywe , długotrwałe migreny. Niekiedy zdarza się również mlekotok z piersi, mimo braku ciąży. Nierzadko kobiety mają problemy z cerą i nadmiernym owłosieniem, a także zaniknięcie libido. Często spotykanym objawem jest również przybieranie na wadze i odkładanie się tłuszczu w okolicy bioder oraz brzucha. Niektóre kobiety cierpiące na hiperprolaktynemię mają również problemy ze wzrokiem. Wszystkie te objawy mogą występować osobno lub razem, w zależności od nasilenia choroby.' Prawie wszystko się zgadza....
  10. Podobno najbardziej przeszkadza podwyższona prolaktyna, którą ja mam oczywiście :) Robi się chyba najpierw samo badanie poziomy prolaktyny, a potem ewentualnie jak wyjdzie w normie to bada się po podaniu tabletki i jak jest zbyt duża różnica to tez niedobrze. Tylko prolaktyne robi sie na czczo, po spokojnie przespanej nocy, przed pobraniem trzeba usiaść i odpocząć, a dzień wczesniej unikac wysiłku i współżycia. Ja robiłam jeszcze TSH, progesteron i estradiol.
  11. Witaj Aga :) Ja też musiałam swojego gina cisnąć o badania i stało się jasne czemu od czerwca się nie udaje. Zabolek, nie byłam jeszcze u lekarza, wizytę mam 4 stycznia.
  12. Obejrzyjcie dziś Rozmowy w toku-będzie o kobietach, które od lat starają się o dziecko.
  13. Ja się nie znam na tym szczerze mówiąc, widziałam, że tam jest ponad normę, ale ona aż zapytała czy jej dobre jednostki podałam, bo takie kosmiczne te wyniki. Także posmuciliśmy się z mężem, ale bierzemy się za leczenie.
  14. Podesłałam moje wyniki koleżance, która jest na medycynie i złapała się dziewczyna za głowę. Chyba czeka mnie dłuższe leczenie i oczekiwanie...
  15. Aż mi głupio, że ja tak narzekam. Zapisałam się dopiero na 19 stycznia do endokrynologa prywatnie. Ale idę 4 stycznia do gina, może on mi coś przepisze na tą prolaktynę i TSH.
  16. Kurcze Mosia, strasznie Ci współczuję tylu badań i długiego leczenia. Trzymaj się!
  17. Nie, tylko to mi zlecił lekarz. Ale temperatura skacze do góry, testy owu pokazują owulację wiec chyba LH w normie.
  18. Odebrałam wyniki badań z 20dc: TSH 6,45 uIU/ml estradiol 1001 pg/ml progesteron 55,10 ng/ml prolaktyna 780,1 uIU/ml Wszystko podwyższone. A dostac sie do endokrynologa masakra.
  19. Dziewczyny, chciałam się pożegnać. Dziś zakończyłam swój 6 cykl i już nie mam siły. Może kiedyś wrócę. Trzymajcie się ciepło, zafasolkowane dbajcie o fasolki, oczekiwajki-trzymam kciuki i myślę o Was.
  20. Super! Żuczę dla Ciebie i fasolki dużo zdrówka i spokojnej ciąży!
  21. Miło poczytać, co pisesz :) Strasznie cieszę się Twoim szczęściem. Nawet nie wiesz jak marzyłam, że będziemy razem cieszyć się z naszego zafasolkowania. Mnie póki co tylko brzuch troszkę boli, ale to norma przed @. Zostań z nami Frojdel tu w wątku i opowiadaj co u Ciebie. Zajrzałaś na priva?
  22. Wiem, że każdy ma inne objawy, ale jestem ciekawa czy Frojdel miała coś, co mogło wskazywać, że to to.
  23. Frodel, wysłałam Ci coś na priv :)
  24. FrojdelDziewczyny ja tez tak miałam, odechciało mi sie po tym jak w jednym cyklu napaliłam się strasznie i już byłam pewna że to może być dzidzia, a tu nagle @. Po tym cyklu brałam nadal luteine bo lekarz kazał na wyregulowanie cykli i wtedy cykl trwał 38 dni po 14 dniach od końca kuracji luteina dostałam @. W szczęśliwym cyklu jak brałam luteinę od 16-25 dc staraliśmy sie 15, 17 i 20 dc, 22 dc rzuciłam z dnia na dzień całkowicie palenie nie ciągnie mnie w ogóle, pojechałam na szkolenie i tam strasznie apetyt mi dopisywał i czułam okropne zmęczenie a gdy 39 dc nie dostałam @ to moje myśli zaczęły być bardzo pozytywne, myślałam tylko o ciąży i czułam ból podbrzusza cały czas i piersi :) Czy miałaś jakies objawy? Kiedy zaczęły się pojawiać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...