mam koleżankę z pracy, która rok temu poszła do gina i facet na usg znalazł mięśniaka. Tak jej to przekazał, że dziewczyna myślała, że umiera. Posżła do innego lekarza, a ten jej powiedział, że najlepiej żeby zaszła w ciążę, bo mięśniaki często się wtedy wchłaniają. Więc głowa do góry-jak się uda, to może zniknie.
Niestety nie wiem jak szybko one rosną, ale może lekarz go nie widział, bo miał gorszy sprzęt.