-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
AnjaJa już po :) Razem z Panią doktor słuchałyśmy dziś bicia małego serduszka. Bije mocno i rytmicznie, i mogłabym tego słuchać cały dzień! Z maluchem wszystko w porządku, z macicą również. Szyjka dobrze zamknięta i prawidłowej długości. Dostałam skierowanie na morfologię i mocz, w grudniu kolejne badania na toksoplazmoze. Do tego gin zaproponowała mi pójscie na USG 3D/4D za 3 tygodnie, i tak się wybierałam tylko nie wiedziałam kiedy najlepiej się udać :) Ogólnie wszystko w porzadku i Wam również życzę dobrych wieści :) Anja! To super. Ciesze sie, ze wszystko w porzadku! Oby tak dalej!!!
-
LawendowaDzien dobry!Moskala slicznie wygladasz :) Wracajac jeszcze do tematu porodu, to ja przed pierwszym mowilam, ze sie nie boje, ze jakos to bedzie... teraz strach momentami az mnie paraliżuje i powiem szczerze ze mnie to przeraza :(:( :( Ja dzis mam spotkanie z konsultantem, wzielam sobie tlumacza zeby mi bylo latwiej... chyba zwariuje Poki co musze zajac glowe czym innym, wiec ide prasowac! powodzenia na wizytach i samych dobrych wiadomosci! hahaha, Lawendowa mam to samo! Mnie tez paralizuje, a jeszcze nie wiem co mnie czeka. Az mi klucha stoi w gardle na sama mysl. I chodza mi po glowie mysli: ze znieczuleniem, czy bez, w wodzie, czy na lozku, w birth centre, czy na normalnej sali, bedzie doswiadczona polozna, czy nie, beda mile, czy jakies zolzy, zdaze do szpitala, czy nie....itp....A to dopiero 18 tydzien. )) Moskala! Wygladasz na bardzo sympatyczna przyszla mamusie:) I zupelnie inaczej, niz na malym zdjeciu! Pozdrawiam!
-
Justi24Lenkaakrowka80A chcecie miec tatusiow przy sobie? Ja tak, choc na poczatku moj R. powiedzial, ze sie obawia swojej reakcji, ze jak bede krzyczec to on pobije polozne:)) Ja raczej jego:)Ja się jeszcze zastanawiam nad tym ale chyba jednak nie chcę- pewnie zmieszałabym go z błotem , może lepiej będzie jak poczeka na korytarzu :) My chcemy być razem przy porodzie, ale mam obawy, że może się nie udać:( bo z kim zostawimy Zosię??? Chyba, że będzie odpowiedni czas, któraś z moich koleżanek mi ją przypilnuje no zobaczymy... Przy porodzie Zosi byliśmy razem ale dopiero od 8cm rozwarcia, bo wcześniej okazało się, że wszystkie sale do porodów rodzinnych są zajęte, normalnie ryczeć mi się chciało, co jakiś czas chodziłam do wc żeby zobaczyć mojego męża, ale później go wpuścili i chociaż trochę mnie wspomagał masując krzyże, a później podczas parcia przypominał o zamknięciu oczu. Szkoda by było gdyby tym razem nie udało nam się być razem. Nawet sobie nie wyobrażam przyjścia na świat dzidziusia i że nie możemy go wspólnie przywitać:( Rozpisałam się... Dobrze, ze mi to napisalas Justi. Juz nie mam watpliwosci. Nasluchalam sie kiedys glupot, ze jak facet jest przy porodzie, to moze potem sie zmienic, bo to go przerasta. Caly porod, krew, wyjaca kobieta, itd...Pytalam sie mojego R., on powiedzial, ze absolutnie by tak nie pomyslal, on sie tylko boi widoku krwi i swojego przerazenia i ze zamiast mi pomoc, to bedzie mnie bardziej stresowal, ale bedzie ze mna...
-
Lawendowakrowka ja od poloznej nic nie dostalam... mam do odebrania 2 jedna w Lloydspharmacy albo Argosie, a druga w Bootsie albo Sainsburym...jeszcze sie tym nie zajelamlinka dostalam od jakies emigrantki z innego watku, polecam choc trzeba miec nerwy ze stali ;) to na channel 4, nie wiem kiedy leci ja ogladalam na necie... One Born Every Minute - 4oD - Channel 4 Odbierz to, bo niektore sa tylko do ktoregos miesiaca do odebrania. W sumie szalu nie ma, ale sa jakies magazynyi vouchery na pieluchy i probki. Ty pewnie masz do odebrania ta pierwsza w Argosie, albo LLoydspharmacy, ktora ja dostalam od poloznej. Moze mieli na zbyciu u mnie:))
-
To leci we wtorki o 21, czyli dzis. Moze zdaze po jodze. Obejrzalam kawalek, mocny jest!
-
A chcecie miec tatusiow przy sobie? Ja tak, choc na poczatku moj R. powiedzial, ze sie obawia swojej reakcji, ze jak bede krzyczec to on pobije polozne:)) Ja raczej jego:)
-
Lawendowajusti ma racje, kazdy porod inny, nie ma co panikowac na zapas... niektore dziewczyny opisuja to jako cudowne doswiadczenie, u mnie nie bylo zadnych wznioslych uczuc chcialam po prostu zeby dali mi juz spokoj :(a dzidzius wyjsc musi nie ma innej opcji ;) i to nie powinien byc juz nasz problem a lekarzy i poloznych my potrzebujemy wtedy spokoju i zrozumienia a umnie tego wlasnie chyba zabraklo... justi moj tez kopie ale jeszcze slabiutko krowkamam gdzies linka do serialu BBC o angielskich porodowkach jak chcesz to moge Ci wyslac... Odbieralas juz te darmowe paczki z probkami? Ja mam z Argosu i Bootsa... Jedna dostalam od poloznej, ta pierwsza, a druga odebralam w bootsie( byla tam coca-cola miedzy innymi:)). A jaka z argosa? Tak, przeslij mi link, prosze. A kiedy on leci? Pewnie jak jestem w pracy....
-
Nikita! Jak urodzisz, to bedzie wiosna:)
-
Ojej, nawet mnie nie straszcie, prosze:( Wy wiecie, czym to pachnie, a ja sie moge tylko domyslac. Teraz to juz wogole umre ze stresu:(((
-
Lawendowajusti z tymi cyckami to jest racja...swoja droga ciekawe gdzie wyladuja po drugiej ciazy hi hi hiZgadzam sie pomoc partnera jest nieoceniona :) do mnie jeszcze tuz przed porodem przyleci tesciowa ;) Do mnie tez tesciowa, mama nie bedzie mogla, a tesciowa jest na rencie, wiec mi pomoze. Stwierdzilismy, ze bilet jej zabukujemy, jak urodze. Na pewno ie urodze w terminie, a nie chce jej tu meczyc i sama siebie stresowac przed. Porodu boje sie strasznie, na sama mysl mi slabo:/
-
Damy na pewno! A co opadajacych piersi, ktos musi masowac:)
-
Hej! Duza! U nas tez miala byc Zuzia, ale zmienilismy na Maja...Umowilismy sie tak, ze jesli bedzie dzieczynka, to ja wymyslam imie, jesli chlopczyk, to moj R. Juz sie tego obawiam, bo on ma takie pomysly, ze zapewne bede musiala zainterweniowac:) Mnie glowa znowu boli, prawie codziennie mam ten problem, czasem jest nie do wytrzymania i musze wziac paracetamol, bo nie moge patrzec w komputer i normalnie funkcjonowac. Mam brzydka pogode i do tego zimno jak cholera.... Pozdrawiam!
-
Dzien dobry! Koko! Slodkie zdjecie:) Jeszcze troszke i bedziemy wiedziec jaka plec! Ja w nastepna sobote mam usg, mam nadzieje, ze zobacze. Co do diety, tez bym chciala mniej wazyc, niz przed ciaza, czy sie uda-nie wiem:/ Teraz o tym nie mysle, bede sie martwic po. Jak sie czujecie psychicznie wogole? Ja jestem przeszczesliwa, ale czasem ogarnia mnie przerazenie, ze nie podolam. Naprawde. Nie wyobrazam sobie na pewno, jakbym miala poradzic sobie sama bez wsparcia mojegO R.Jestem szczesciara i dziekuje mu za to, ze jest i ma taka cierpliwosc do mnie:)
-
duza27Witam sie szczesliwa :)Ja juz po wizycie i USG z dzidzia wszytsko dobrze troche mam nie doczynnos tarczycy i jak anjszybciej wybrac sie do endokrynologa :) Moja dzidzia tez mam miedzy nóżkami siusiaczka czyli kolejny CHŁOPAK Jestem przszczesliwa :) miłego wieczoru No nie moge! Znowu chlopak! Gratuluje, ja za 2 tygodnie sie chyba dowiem. Ciekawa jestem!
-
Widzisz, a tu posiewu nie robia...Mocz za kazdym razem, a co do krwi to mialam badanie na grupe krwi, no i na cukier. Dzieki za info
-
Witam majowe mamusie! Jestem marcowko/kwietniowka:) 2011. Zycze wam spokojnej, zdrowej ciazy i wszystkiego dobrego!
-
Hej! Flawia!Ale slodki ten kombinezon! Kupujesz juz jakies ciuszki dla malucha? Ja jeszcze nie. Choc mam chec, nie powiem:)
-
Justi24Krowka Ja chodzę prywatnie do lekarza, on daje mi skierowanie na badania, za które i tak płacę ale połowę mniej. W każdym bądź razie możesz zrobić badania na własną rękę, idziesz do jakigokolwiek szpitala, bądź laboratorium np. Diagnostyka i robisz prywatnie, wyniki są w ten sam dzień bądź na następny. Sama morfologia kosztuje ok.8zł, mocz też więc nie są to jakieś duże kwoty. Jeżeli jednak uda Ci się, że lekarz który nie prowadzi Twojej ciąży zleci Ci badania to super, ale tu w Polsce chętni do tego zazwyczaj nie są:( Dzieki Justi! A czy sa to jakies specyficzne badania krwi? Bo pewnie mnie beda pytac.. A co do uplawow, to tez mam. To podobno normalne. Mialyscie jakiekolwiek badanie ginekologiczne od poczatku ciazy?
-
ewa_180krowka80 Dziewczyny, jak chodzicie do ginekologa w Polsce, to on wam daje skierowania na badania krwi, itd? Bo ja juz nie mam ubezpieczenia w Polsce i bede musiala isc prywatnie zrobic badania. Najpierw chce zrobic badania krwi, ale skad mam wiedziec jakie? Nie bede miala tez za duzo czasu w Polsce, wiec musze to miec mega zorganizowane. z tego co wiem to jezeli masz polskie obywatelsto i zameldowanie to kobiety w ciazy i w czasie połogu nie potrzebują ubezpieczenia bo je mają automatycznie tak jest u nas z ubezpieczeniem, sama wiem bo dzwoniłam do NFZ i się pytałam. niedawno wróciłam z mężem do polski po 5 latach z zagranicy i też nie mam pracy ani mąż a chodzę na kasę chorych i lekarz daje mi skierowania na wszystkie badania więc prywatnie wcale nie musisz iść. Wiesz, ja i tak pojde prywatnie, bo nie bede miala czasu na czekanie na wizyte, tylko nie wiem jak to sprawnie zorganizowac. Jejku, poczulas juz dzidziusia?! Ale masz fajnie! Zobacz, ja jestem w 18 tygodniu i tylko bulgotki takie malutkie. Czekam z niecierpliwoscia!
-
Ja sie dzis wazylam. 4,5 kg na plusie, niby nic nie widac, ale cos tam tyje....Ja raczej zwracam uwage na wage, z roznych wzgledow, przede wszystkim zdrowotnych...Ale maniaczka nie jestem.Jeszcze 2 tygodnie i polmetek u mnie. Nie moge uwierzyc, jak ten czas leci.... Dziewczyny, jak chodzicie do ginekologa w Polsce, to on wam daje skierowania na badania krwi, itd? Bo ja juz nie mam ubezpieczenia w Polsce i bede musiala isc prywatnie zrobic badania. Najpierw chce zrobic badania krwi, ale skad mam wiedziec jakie? Nie bede miala tez za duzo czasu w Polsce, wiec musze to miec mega zorganizowane.
-
Hej! Ale tu cichutko! Jak weekend wam minal? Mam do was pytanie: co zamierzacie nosic zima? Chodzi mi o kurtke? Kupujecie ciazowe, czy przebolejecie swoje stare? Ja mam dylemat...W zadna sie juz nie dopinam....
-
Anja, Lawendowa! Uwazajcei na siebie i odpoczywajcie. Na szczescie wszystko dobrze! Edytka! Bylyslmy na RED, z Brucem Willisem i Morganem Freemanem. Byl ok, ale nic specjalnego, niestety ci aktorzy wykorzystali swoje 5 minut i teraz filmy z nimi nie robia szalu:) Chcialam obejrzec Paranormal Activity 2, ale kolezanka sie bala. W sumie wole i tak obejrzec to z R., bo po pierwszej czesci nie pozwolilam mu zgasic swiatla:) Bylam na zakupch dzisiaj. Mialam kupic kurtke i ewentualnie jakies swetry. Wrocilam z nogami wchodzacymi w d...i z kosmetykami:) Kurtki nadal nie mam i nie mam rowniez bladego pojecia jaka kupic! Co wy zamierzacie nosic zima? Dajcie pomysl. Kurtek ciazowych bylo bardzo malo i fason babciny, a normalne kurtki niby ok, tylko nie mialam pojecia jaka wziac! W zadnej sie juz nie dopinam, wiec pozostaje mi chodzic w rozpietej, z grubymi swetrami pod spodem. Ale, tu nie ma grubych kurtek, bo oni sie zimy nie boja. Grubsze kurtki sa puchowe, albo na narty:( Mam dylemat.... Do tego nakrzyczalam na mojego R., bo jego grafik na nastepny tydzien jest beznadziejny( jak by to jego wina byla:)), ale jemu sie dostalo:))) Szybko mi przeszlo, dobrze, ze on zawsze bierze moje wariacje na miekko i tylko sie smieje:) Jutro znowu do pracy, weekendu nie odczulam wcale.... Tyle u mnie! buzka
-
A ja do kina z kolezankami, bo moj R. w pracy, a jutro zakupy....i planuje chalupe ogarnac.
-
Dzien dobry!
-
Hej dziewczynki! Mialam dluga przerwe, jakos ostatnio pisalam czesto na kwietniowkach, ale juz nadrabiam. Jestem po wizycie u poloznej, mierzyla mi cisnienie, powiedziala o szkole rodzenia, zmierzyla brzuch...i to wszystko. Wiecie, co? Ja tu nie mam badanej krwi wogole! Raz tylko, na poczatku i nie jestem pewna, czy bede miala pobrana przed zastrzykiem anty D, ktory dostane w 28 tygodniu, jako ze mamy konflikt serologiczny. Im wiecej czytam waszych postow, tym bardziej sie martwie! Wy ciagle macie jakies badania, ja wprawdzie ide na usg polowkowe 7 listopada(ostatnie zalecane), ale potem mam wizyte z polozna w grudniu! Jedziemy do Polski za 2 tygodnie, zrobie jakies badania, bo osiwieje chyba:( Widzialam, ze pierwsza dziewczynka nam sie pojawila! W koncu! Moje dwie sasiadki z bloku w ciazy i obie beda mialy chlopcow:) Szok normalnie! Czytalam o waszych bolach glowy. Ja tez mam, teraz to praktycznie codziennie, a do tego doszly bole krzyza, zwlaszcza jak wstaje. Ruchow jeszcze nie czuje, czekam z niecierpliwoscia, nie mowiac juz o momencie, kiedy tego maluszka kochanego utule i male stopki wycaluje! Pozdrawiam i sciskam mocno! Postaram sie czesciej pisac....