krowka80

BW27Dziewczyny jestem po dwóch poronieniach.Obecnie jestem w ciąży -jak na razie wszystko ok. ! Witam Cie serdecznie! Trzymamy kciuki za Ciebie! Widze, ze tez jestes w 12 tygodniu:) Pozdrawiam....

Anja Krówka Kochana, mam nadzieję że to jednorazowy wyczyn i nie będzie Cię nic dręczyć :) A czytam 'Dom na Wyrębach', horror napisany przez Polaka. Muszę przyznać że jak na człowieka który nie napisał zbyt wielu książek, to jednak świetnie się "go czyta" i po Wyrębach będę szukać jego koeljnych pozycji :) Tym bardziej że akcje jego powieści nie toczą się gdzieś w wymyslonym lub odległym o tysiące kilometrów miastach, a w zwyczajnych polskich realiach. Jako wielbicielka Kinga i Mastertona mam raczej spore wymagania co do horroru, ale ten z powodzeniem przypomina mi się kiedy budzę się w nocy Hehehe! Lubie Mastertona, Kinga i Cobena rowniez. Kiedys czytalam bardzo duzo horrorow, teraz jakos tak nie mam za bardzo dostepu tutaj. Czyta co mi wpadnie w reke, o ile czas mi pozwoli rowniez. Lubie bardzo Chmielewska, ale to chyba nie twoja polka z ksiazkami:) Co do nudnosci, tez mam taka nadzieje...Ja po prostu nie wiem dziewczyny, jak wy dajecie rade przechodzic przez to codziennie! Ja wczoraj nie wiedzialam, czy sie klasc, wstac, usiasc, wyjsc na swieze powietrze, myslalam, ze na sufit wejde...Bleeee

Hej dziewczynki! Ja wczoraj pierwszy raz wymiotowalam, a myslalam, ze mnie to ominelo, niestety nie. Anja!Co czytasz ciekawego? Buzka i milego dzionka dziewczynki...

Agusia, Justi, Madzia, Moskala, obejrzalam wasze galerie....ale macie slodziaki dzieciaczki!

ojej, wszystkie chore! niedobrze.... zdrowiejcie dziewczynki, mam nadzieje, ze ja juz mam to za soba. Ogolnie bardzo rzadko choruje, ale teraz pewnie mam slabsza odpornosc ze wzgledu na ciaze.... Dobranoc dziewczynki, slodkich snow i duuuuzzzzzoooo zdrowka chorym:)

Co do imion, to Zuzanna, albo Oliver, nad drugim nie myslelismy. Mi sie podoba Filip, ale niestety tylko mi:)

Dzien dobry dziewczynki! Mialam wczoraj wolne, mielismy randke;) Torche odpoczelam, ale juz dzis czuje, jakbym nie wyszla wogole z pracy.... AGUSIA!Najwazniejsze, ze wszystko w porzadku, dasz rade tylko uwazaj na siebie! AnjaJa tez sie interesuje sportami raczej meskimi....Mo facet mnie zarazil, on kocha pilke najbardziej i wspiera DUCHOWO polski sport:) Co do Pudziana, to zgadazam sie, ze sa o niebo lepsi od niego, ale ciesze sie, ze dokopal Butterbeanowi, bo on powiedzial, ze go zmiazdzy....No niestety, nie tym razem. Co do innych polskich zawodnikow w MMA, to nic sie o nich nie slyszy....A o Pudzianie slysze tu w Anglii same pozytywy i wiedza, ze jest Polakiem i ciesze sie, ze choc czasem kojarza nas ze sportem, a nie tylko pijanstwem i zlodziejstwem:) Ja juz jestem calkiem wyleczona i polecam czosnek, jak najbardziej!:) Milego dnia, dziewczynki!

Jestem w 12 tygodniu!!!!!

Hej dziewczynki! Ja sie czuje o niebo lepiej, jestem pewna, ze czosnek mi pomogl, warto bylo posmierdziec:) A ja sie ciesze, ze Pudzian wygral! Moze i jest burakiem, ale zawsze mnie cieszy, jak moj rodak odnosi sukcesy i jestem z tego dumna! Moze i wygral fartem, moze znajdzie sie ktos, kto skopie mu tylek, ale poki co, lepiej sie cieszyc, ze chociaz z MMA, znaja nas jako wygranych!!!!BRAWO PUDZIAN!

sto lat Martynka! Spelnienia marzen.......

Justi24Witam w klubie chorujących wczoraj mnie rozłożyło, zaraziłam się od mojego A. gardło mnie szczypie, głowa boli leżę w łóżku cały dzień. Popijam ciepłe herbatki z cytrynką i miodem i syrop Prenalen, no i Tantum Verde psikam gardło, może coś pomoże... Krowka Ja farbuję w ciąży, z tym że farbami bez amoniaku, W ogóle po pierwszej ciąży się na nie przerzuciłam. A jak Ty się dzisiaj czujesz? Moskala Super, że po wizytce wszystko okNo i ja mam dzisiaj wizytę o 17.00 odebrałam już wyniki badań. Wszystko ok. poza trochę niską Hb i Hematokrytem tak to jestem czysta Stresuję się tą wizytą... Hej! Troszke lepiej, uszy mam tylko zatkane, podrazniony, czerwony nochal, ale czuje sie lepiej. Przez weekend sie dolecze jakos. Wiec za tydzien ide do fryzjera, nie bylam od czerwca. W Hiszpanii mi wlosy wyjasnialy, wiec nie musialam nic z nimi robic, ale teraz....der dramaten:) Dobrze, ze wyniki masz ok...Bedzie dobrze!:)

Hej diewczynki! Czuje, ze mi sie pogorszylo z choroba...Nos zapchany, lzy mi leca, dobrze, ze chociaz goraczki nie mam. Kolezanka nie dostala tego syropu, ale kupila mi inny-DROSETUX, homeopatyczny, podobno dobry. Jak podchodzicie do farbowania wlosow w ciazy? Ja musze isc do fryzjera, wygladam jak miotla:)Probuje to przedluzac jak moge, ale to juz przasada...

Znalazlam jeszcze syrop naturalny na internecie. Nazywa sie Prenalen. Wyprodukowany dla potrzeb kobiet w ciazy. Juz zlozylam zamowienie, kolezanka wraca jutro z Polski. Zobaczymy....

wichajsterkrowka80U mnie pogoda beznadziejna, pada ciagle i wieje....Zaczna sie krotkie, zimne, ciemne dni... Zarazilam sie od mojego R. przeziebieniem. Pchal sie ciagle z tym pysiem do calowania i mam! A on zdrowy juz...Musze wypic mleko z czosnkiem wieczorem, oby cos pomoglo..Jak się leczysz? Ja też się mocno przeziębiłam, a muszę chodzić do pracy. Jakieś bezpieczne pomysły oprócz herbaty z cytryną? Przepraszam dziewczyny, że tak trochę nie na temat, ale miałam dzisiaj krwotok z nosa i się strasznie przestraszyłam. To podobno normalne przy przeziębieniu w ciąży, ale sama nie wiem czy coś robić... Ja tez herbata i mleko z miodem i czosnkiem, bleeee. Czuje, ze mi sie pogarsza, w ostatecznosci wezme paracetamol. Krwotok z nosa tez mialam,tez slyszlam, ze normalne. Trzymaj sie cieplutko i wracaj do zdrowka, czEgo sobie rozniez zycze... DOBRANOC DZIEWCZYNKI!

wichajsterkrowka80U mnie pogoda beznadziejna, pada ciagle i wieje....Zaczna sie krotkie, zimne, ciemne dni... Zarazilam sie od mojego R. przeziebieniem. Pchal sie ciagle z tym pysiem do calowania i mam! A on zdrowy juz...Musze wypic mleko z czosnkiem wieczorem, oby cos pomoglo..Jak się leczysz? Ja też się mocno przeziębiłam, a muszę chodzić do pracy. Jakieś bezpieczne pomysły oprócz herbaty z cytryną? Przepraszam dziewczyny, że tak trochę nie na temat, ale miałam dzisiaj krwotok z nosa i się strasznie przestraszyłam. To podobno normalne przy przeziębieniu w ciąży, ale sama nie wiem czy coś robić... Ja tez herbata i mleko zmiodem i czosnkiem, bleeee. Czuje, ze mi sie pogarsza, w ostatecznosci wezme paracetamol. Krwotok z nosa tez mialam,tez slyszlam, ze normalne. Trzymaj sie cieplutko i wracaj do zdrowka, czgo sobie rozniez zycze... DOBRANOC DZIEWCZYNKI!

Madzia! Ty juz prawie 16 tydzien! WOW

moskala22Dziewczynki jestem po wizycie u lekarza. Miałam robione USG dopochwowe - widziałam swoje maleństwo i jego bijące serduszko. Maleństwo ma 17,6 mm i póki co wszytsko jest w porzadku. Oczywiście mam do zrobienia serię badań - część bezpłatnych, część płatnych, ale mi ulżyło jak zobaczyłam serduszko. Aha no i póki co nie mam żadnej torbieli na jajniku (inna lekarka stwierdziła że mam torbiel 6 sierpnia podczas wizyty - w sumie ja też ją widziałam), może się wchłonęła. No i mimo że to dopiero pierwsza wizyta u tej lekarki ti jestem z niej bardzo zadowolona, całkiem inne podejście do pacjentki. Jestem happy No to supcio!!!!!!A jak termin porodu, nie zmienil sie?

moskala22Cześć dziewczynki dziś wizyta u lekarza. Mam nadzieje że zrobią mi USG :) Trzymajcie kciuki. Jak wrócę to się pochwalę :) Czekamy na relacje!

U mnie pogoda beznadziejna, pada ciagle i wieje....Zaczna sie krotkie, zimne, ciemne dni... Zarazilam sie od mojego R. przeziebieniem. Pchal sie ciagle z tym pysiem do calowania i mam! A on zdrowy juz...Musze wypic mleko z czosnkiem wieczorem, oby cos pomoglo..

wichajsterAle mnie zaintrygowałyście, Krowka80 - jak to jest na Wyspach ze zwolnieniem w czasie ciąży, musisz czekać do 6 miesiąca czy jak?Miłego dzionka kobietki!!! Na macierzynskie najwczesniej moge isc 11 tygodni przed porodem. Sa zwolnienia na pewno, ale pewnie tylko jezeli ciaza jest zagrozona...

No wlasnie....jesli ja posiada.... Wiesz, ja nienawidze chamstwa, klamstwa i prostactwa, zawsze sie o to z ludzmi wyklucam i nie daje za wygrana, moze czasem niepotrzebnie, bo siwieje przez to, ale taka juz jestem. Nienawidze tez lizustwa, a mam tu takiego, co nigdy nie stanie po mojej stronie, wiec w tym momencie to walka z wiatrakami i jesli ja nie wyluzuje to albo z nerwow poronie, albo wyladuje w szpitalu psychiatrycznym. Nie chce sie po prostu denerwowac, chce, zeby mi dal swiety spokoj. On z gory zaklada, ze my, kobiety, na niczym sie nie znamy...Juz mu tyle razy pokazalam, ze sie myli, ale tepi ludzie nie rozumieja niestety....Moja przyjaciolka mawia, ze nerwy na kogos to wyrzadzanie swojemu cialu krzywdy...to racja, tylko jak sie nie denerwowac?....

Megane! Nie zalamuj sie, jeszcze nic nie wiadomo, mysl pozytywnie, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze!Wiem, ze latwo mowic, ale trzeba miec nadzieje...Ci lekarze to czasem naprawde powinni sie zastanowic, zanim cos palna... Co do klotni, u nas tez masakra! Ja tylko szukam powodu do zadymy. O wszystko doslownie, a w momencie kiedy sie kloce, to jestem na stowe pewna, ze mam racje:) Dopiero potem jak ostygne, to troche mi glupio:) Ja na swoim R. mam ochote rozbic wiele rzeczy, poczynajac od szklanek, a skonczywszy na lapku rowniez:) Boze, mam nadzieje, ze mnie nie poniesie. Ostatnio mu powiedzialam, zeby sie wyprowadzil, bo juz mam go dosc, ale on sie smieje (na razie). Ojeju, wielkie halo, ciekawe jak oni by sie zachowywali w ciazy. Moj R. jest teraz chory...caly swiat juz o tym wie jaki on biedny. Ech...faceci... Wiecie co? Ja nie slyszalam bicia serduszka na USG, ja nie zapytalam, bo bylam taka przejeta i strasznieeeee chcialo mi sie sikac, ze nie spytalam, a potem myslalalam, ze to moze za wczesnie...Ale w nastepna sobote mam znowu, zapytam wtedy. Mam beznadziejna atmosfere w pracy, szef mnie nerwowo wykancza. Czepia sie do mnie o wszystko, traktuje nas, kobiety ( sa tylko dwie i facet) jak idiotki! A mnie to juz szczegolnie...Nie wazne, ze jestem w ciazy, prowokuje takie sytuacje, ze doprowadzil mnie do lez, az wyszlam z biura wczoraj. Obwinia mnie za reczy, ktorych nie zrobilam, ignoruje, itp. Chodze ostatnio do pracy z sercem na ramieniu ze stresu. Wczoraj az klul mnie brzuch z nerwow:( Ja mu wczoraj wykrzyczalam w twarz, ze to nie moja wina i zeby przestal ciagle sie do mnie czepiac. Ja juz nie daje rady psychicznie. Naprawde. Napisalam mu smsa wieczorem, ze jest mi bardzo przykro, ze traktuje mnie gorzej niz reszte, ze tego nie rozumiem, ze nie musi mnie lubic, ale go prosze o to, zeby dal mi sie cieszyc ciaza w spokoju i bez stresu. Prawdopodobnie juz tu nie wroce, bo w takiej atmosferze nie dam rady pracowac. Burak i palant! Moj R. powiedzial, ze jak jeszcze raz cos mi powie to mu nastrzela:) I w takich sytuacjach faceci jednak sie przydaja;) Musze tu jeszcze wytrzymac 5 miesiecy, nie wiem jak:(

HAHAHA!To samo u mnie. Niektorych butow nigdy nie mialam na sobie, albo moze raz. Nawet mu ich nie pokazuje, a potem kupuje calkiem podobne....Taka nasza natura...Ale jaka radosc przy tym! Mam jeszcze manie kupowania torebek, wczoraj wlasnie zakupilam nastepna. Piekna:)

malenka21czesc dziewczynki u mnie tez ładna pogoda-moze wybiore sie z malym na spacerek albo wysle meza jak wroci z pracy. ja Wam zazdroszcze ze tak dobrze sie czujecie-bo ja to kiepskowczoraj bardzo bolal mnie brzuch bardzo sie martwiemam nadzieje ze wytrzymam jeszcze tydzien do wizyty. Cagle w lazience siedze bo mdlosci i wymioty. Kacperek strasznie daje mi popalic i jeszcze od soboty szkola mi sie zaczyna. Dzis moj maz ma urodzinki myslalam ze dam rade jakis torcik zrobic ale niestety nie dam pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia Biedna! Trzymaj sie!

Moskala!Znam ten problem, ja zawsze potrzebuje buty...Mam ich mnostwo...i nie mam w czym chodzic:) Ubrania tez....My kobiety musimy!:)