krowka80

pbmarys Krówka oczywiście że mozesz kupic kolderke i poduszkę. Lepiej się zaopatrzyć, po co potem latać i kupować. Ale ja mówię że poduszki przez chyba pół roku się nie uzywa przy noworodku!. A poza tym czasem kolderka się przyda np. Jak wypierzesz śpiworek do spania to akurat mozesz dziecko kolderka przykryć:) bo raczej jak bedzie spać w śpiworku to już kolderka nie musisz przykrywać bo mu chyba bedzie za gorąca:) a tak pozatym naprawde w UK jest taniej niż u Nas?? Bo jestem zielona w tych sprawach:) mi by się przydały body na ta starsza córkę:) i na młodego też:) przez ta zimę nie chce mi się nosa za drzwi wykładać:) ale na wieczór chyba moja kolej z pójściem z psami:) a teraz ide zrobić kapiel Róży:) Nie bede kupowac poduszki, a juz na pewno poscieli. Takie spiworki kupie ze dwa. Kocyki mam juz trzy. Wiec mozna zamiast kolderki. To juz bdzie kwiecien. Nie powinno byc zimno. W UK jest o wiele taniej, jesi chodzi o ciuszki dla dzieci. Czesto sa wyprzedaze, ale takie naprawde 50-70%. Takze sie oplaca. Nawet h&m jest tanszy....

kaaarolinakurcze ostatnio mnie dopadly jakies dziwne watpliwosci, czy dam rade, w sensie czy wszystko kupie, czy zdaze i czy wezme do szpitala to co powinnam, moze to wydaje sie glupie heh ale to bedzie moje pierwsze dziecko i jakos nie mam w tym doswiadczenia, w sumie nawet jeszcze nic nie kupilam i zastanawiam sie czy moze juz powinnam powoli zaczynac...kurde nawet jak pisze tego posta to smiac mi sie chce:) Karolinka! Spokojnie, zdazysz. Ja tez jestem pierwszy raz w ciazy, kompletnie zielona. DAMY RADE! Jesli chcesz, moge ci napisac, co mam na swojej liscie. Modyfukowane przez moje kolezanki, ktore maja juz dzieciatka. Moze ci sie przyda? Wlasnie chcialam powiedziec, ze nie kupuje ani kolderki, ani podusi, ani poscieli, poki co. Zdecydowalam sie na spiworek(worek) i tak maluszek nie moze spac pod kolderka i miec podusi, a w tym bedzie cieplo. Najwyzej kocyka bede uzywac.

moskala22Krowka ja też chcę przepis :)A ja w końcu tyję - na razie 1,2 kg na plusie :) DOBRA, LECI PRZEPISIK:) 400 gram maki pszennej 3 dkg drozdzy (ja daje na oko) 6 jablek ( wedle smaku) cynamon 3 jajka 1 lyzka smietany cukier( niekoniecznie, ja nie daje wogole) margaryna 200 gram Wymieszac make z dwoma zoltkami( bialka odlac do kubka, beda potrzebne) jednym calym jakiem i drozdzami. Dodac margaryne, smietane i cukier. Zagniesc wszystko. Jesli ciasto jest klejace to dodac troche maki. Jablka umyc, obrac i wydrazyc gniazda. Pokroic w ksiezyce, Z jednej polowy powinny wyjsc 4 czesci. Ciasto rozwakowac. Wycinac trojkaty, w przepisie byly kwadraty, ale cos mi nie wychodzily ksztalty rogalikowe)). kazda czesc jablka klasc na szersza czesc trojkata, posypywac cynamonem i zawijac w ksztalt rogalika roznie to wychodzi:)) Rogaliki ukladac na blache wysmarowana margaryna, lub wylozona papierem pergaminowym. Kazdego rogalika posmarowac bialkem i posypac cukrem. Piec okolo 15 minut w temp. okolo 200 stopni. Ale sprawdzajcie, jesli sie zarumienia-wyciagac. Posypac cynamonem i wcinac:) smacznego!!!

pbmarysOj widze że tylko ja cierpię na bezsenność:) jakos spać nie umiem, bylam nie dawno z psami na dworze, dobrze że o tej porze nikt nie chodzi to mogły się wyszalec w śniegu które wprost kochają. Mróz niemiłosierny:( nie lubię zimy bardzo, szczególnie że urodziłam się w styczniu hihi:) krówka ten "worek" zapinany na ramiaczkach to śpiwór do spania. Poduszki przy noworodkach się nie uzywa, ja przy Róży nie używałam chyba do 8 miesiąca! No i zamiast kolderki uzywalam śpiworka bądź kocyka do przykrycia:) a poza tym ja młoda przez ponad pół roku karmiłam piersią i przez pierwsze 3 miesiące spala ze mną w lozeczku nie chciała:) ja ide się już polozyc :) bo młody nie daje mi żyć:) Czyli nie kupowac kolderki i podusi na poczatek? Czy od razu sie zaopatrzyc?

Flawiaja też kupuję dla malego śpiworek i to nawet 2 na 56 i na 62 ten na 56 to kupie ciut cieplejszy na watolince.KarolinaR..dziś w DD TVN pokazywali super śpiworek do Twojego wózeczka z takim ogromnym puchatym kaptyrem...widziałaś??BOMBA! Krowka...kobieta musi miec biodra i pupę więc nie marudz:P.....ja do tego mam jeszcze kawał cycka:P.......na pewno po porodzie od razu wbijam sie w pas poporodowy żeby chociaż w częśći odzyskac talię:) jak ja Tobie zazdroszczę zakupów w UK......tam jest tyle sklepów dla dzieci których nie ma w Polsce..np Disney czy Gap....mi zostaje tylko internet miało juz nie padać!!!!!!....mąż poszedl odkopywac samochody a katar ma po pachy i mi non stop smarcze a ja ułożyłam w domu nasączone kroplami ziołowymi do inhalacji chusteczki żeby powybijać te jego zarazki i inhalować się bo nie moge namówic mojego męża na porządną inhalację nad kubkiem z gorącą wodą;(....uparty jak dziecko!!!! To fakt, duzo jest takich sklepow. Nawet Primark ma bardzo fajne rzeczy dla maluszkow. Wiesz co, jakbys cos chciala, a bedzie to tansze, to moge cie to zorganizowac. Nie ma problemu.

Justi24krowka Z chęcią przyjmę przepis:) i napisz czym można nadziewać, żeby były smaczne:) nie martw się ja mam 6kg na plus, ale pocieszam się, że w pierwszej ciąży było identycznie, a skończyłam na 13kg-mam nadzieję, że i tym razem tak będzie OK. Napisze ci wieczorem. Mam dzis szkole rodzenia i ide na joge po pracy. Pogoda jest do d...

gunka00Witam wszystkie marcowe mamusie, ja również jestem jedną z Was:) Termin mam na 7-go marca:) Dziś zaczełam pierwszy dzień lenistwa w domu i zalogowałam się na forum (lepiej późno niż później:) Pozdrawiam serdecznie Witaj! Szczesliwej ciazy!)

cudaczekkrowka80 lepiej nie kupuj za dużo pampersów bo po pierwsze faktycznie nigdy nie wiadomo, kiedy dziecko przybędzie na wadze a po drugie, dziecko może mieć uczulenie na wybrany przez Ciebie rodzaj i wtedy zostaniesz z większą ilością. Dziś byłam na teście obciążenia glukozy, blee. a na dworzu wciąż sypie i sypie. Masz racje, nie pomyslalam o tym. Wiec sie wstrzymam. Glowa mi peka, snieg zaczal padac, ale chyba chlapa bedzie...

Hej! U mnie w koncu zaczal padac snieg! Ale malutko i chyba bedzie chlapa... Kalendarz mi se nie zgadza, chyba, ze to chlopczyk:) Glowa mi peka dziewczyny! Pewie cisnienie skacze. Zwazylam sie wczoraj, nie jest zle od poprzedniego wazenia, tylko +0,5kg, no ae razem to juz 7,5 kg. Poza tym jakas bez humoru jestem dzisiaj....

MonsoundDuża super, że po wizycie wszystko w porządku i że wreszcie odpoczniesz od pracy:) Cudaczek idziesz do szkoły rodzenia przy Żelaznej? Pamiętam jak koleżanka chodziła tam na zajęcia i była bardzo zadowolona z poziomu zajęć. Relacjonowała mi różne ciekawostki, a jedną z nich jest to, że w św. Zofii pracuje gin.-położnik, który słynie z nietypowych praktyk, otóż wierzy, że maź płodowa to eliksir młodości i wklepywana w twarz po każdym odebranym porodzie, ciała cuda na cerę ;) hehe. Prowadząca zajęcia w szkole rodzenia ostrzegała, żeby się nie zniesmaczyć ani nie przestraszyć, jak się będzie świadkiem "nakładania maseczki" na twarz przez dr;) Krówka, hity i kity przeglądam na bieżąco i mnie osobiście te rady bardzo się przydają. Mi tez sie przydala. Pare rzeczy mialam zapisanych, kilka doszlo. Flawia Dzieki za komplement:) Taka szczupla to ja nie bylam. Biodra mialam zawsze tegawe:) Tez mam dylemat ile czego. I nie wiem, czy poduszeczke i kolderka dawac maluszkowi, czy nie? myslalam o takim "worku" zapinanym na ramionkach, tu sie nazywa SLEEPING BAG. Kolezanki mi polecaja. Myslalam tez, zeby zakupic sobie kilkanascie paczek pampresow, ale nie wiem czy to dobry pomysl. Bo nie wiem jak dlugo moje malenstwo bedzie uzywac tych najmniejszych...Ech, same dylematy w mojej glowie:) Ale musze powiedziec, ze jestem podekscytowna tymi wszystkimi myslalami o zakupach i wybiore sie w weekened rzucic okiem na to i owo:) I czuje, ze nie wroce z pustymi rekami:) A obiecalam sobie zakupy po przeprowadzce.... Dobranoc dziewczynki!

Justi24a ja nie robiłam nigdy rogalików i nie umiem:( za to uwielbiam robić ciasto drożdżowe i bułeczki, ale teraz nie mogę o tym myśleć bo tak się objadłam czekoladą (ze słoika, wafelki czekoladowe itp) że chyba przez tydzień na słodycze nie spojrzę Justi! Te rogaliki sa bardzo proste! Jak chcesz to podam ci przepis. Ja tez w pieczeniu nie jestem geniuszem, ale wychodza mi wysmienite. Piec umiem tylko szarlotke, nepoleonke(z paczki:)) i te rogaliki. Jak bedziesz chciala, to sluze przepisem! A do tego niewiele roboty i szybko sie pieka! Edytka Zapraszam na rogaliki i herbatke:) Anja! Ja tez zime lubie, nawet jak paralizuje miasto:) Czekam na mojego R., poszedl ogladac mecz z chlopakami. Niech chlopak szaleje, poki moze:) Zegnam sie na dzis. slodkich snow:)

A moja coreczka nie coreczka:) Sluchalam serduszka i nic nie slysze:/ Zobacze jak R. przyjedzie, razem sprobujemy. Zrobilam rogaliki, mniam. Wyszly lepsze niz ostatnio. Lece ogladac nowy odcinek Dextera. Buziaki!

moskala22Ja jeszcze nie czuję kopniaków :( Ja zaczelam czuc w 20 tygodniu. Nie martw sie!

Justi24I pytanko. czy Wasi mężczyźni poczuli już kopniaczki? Mojemu parę razy się udało i bardzo się cieszył Justi! Super, ze juz lepiej sie czujecie. Co do kopniaczkow, to moj R. poczul i az sie przestraszyl:) Bo sie nie spodziewal, ze tak mocno go kopnie:) Fajne uczucie:) Dzisiaj posluchamy serduszka:) Martynka! No to chyba dopielas swego? :) Mam tylko nadzieje, ze ta rozlaka to byl jedyny problem w waszym zwiazku i teraz wszystko juz bedzie dobrze....

MonsoundcudaczekMonsound ja czytałam w kilku ksiązkach, że ruchów powinno być, 4-5 w ciągu godziny albo 10 w ciągu dwóch godzin. Powinno się je liczyć dwa razy rano i wieczorem. Ale nie nalezy panikować jakby się nie ruszało bo może akurat spać :) Trzeba poczekać do nastepnej godziny. Dzidzia spi do 20 godzin na dobę (tak mi ginekolog powiedział). U nas też sniegu napadało. Widze, ze większość z was wybiera pościel Drewexu. Wydaje mi się, że jest ona stanowczo za droga jak dla mnie.Od 26 tc dziecko może przesypiać prawie 90% doby. Zgadzam się, że najrozsądniej jest "być czujną" rano i wieczorem. Cudaczek ja mam pościel "no name", ze zwykłej, grubszej bawełny. Pościel na zmianę ma mi uszyć moja mama - kupiła świetnej jakości białą bawełnę z delikatną fakturą. Więc nie szaleję, cenowo wyszło mi dużo taniej niż gdybym miała kupić pościel znanych producentów. No a pozachwycać się pościelą Feretti czy Drewex zawsze można, bo te rzeczy są po prostu śliczne. A dzidziusiowi i tak wszystko jedno czy będzie spał w pościeli z metką czy w zwykłej:) Popieram!

Flawiaz racji uziemienia w domu siedze na allegro i przeglądam rzeczy dla dzidziusia.....ehhh......nie miałam pojęcia że az tyle tego......juz popadam w jakąś paranoje i mam wrażenie że wszytsko mi sie przyda.....Krowka..czy to twoja fotka na avatarze? Tak Flawia to ja:) Ale juz nie mam blondu. Mam kilka fotek w galerii, tam mozesz moja gebusie zobaczyc. Dziewczyny, ja was prosze, wy sie opanujcie z tymi zakupami! Bo mnie stresujecie....:) A tak wogole to wejdzcie sobie na forum : Hity i kity na temat wyprawki dla dziecka, albo jakos tak. Ja mam dar przekrecania:) U mnie sniegu nie ma ale jest tak zimno, ze masakra jakas!

Lenka! Wspolczuje ci, naprawde. Trzymaj sie. Madzia! Hej kochana! I gratuluje nastepnego chlopczyka! Moskala! To ile mamy chlopcow, a ile dziewczynek? Ty to najlepiej ogarniasz... My zdecydowaismy nie isc juz na usg. Zostawimy ta Maje na 80%, a przekonamy sie jak przyjdzie czas. Chyba, ze ze mna cos bedzie nie tak, to inna sprawa. No i zdecydowalismy co do porodu. Bedzie moj R. i moja najlepsza przyjaciolka. Chce ich obojga. Bede probowac w wodzie, to dla mnie ja na razie najlepsza opcja. Buzka!

Hej dziewczynki! Ale zimno! Brrrrrrrr. Nie ma jeszcze sniegu, ale juz sie szykuje. Juz jest panika oczywiscie:) Wyslano listy ze szkol do rodzicow, zeby miec na uwadze, ze nawet drobne opady sniegu spowoduja zamkniecie szkol na conajmniej 3 dni....Smieszni sa:) Co do poscieli, jeszcze nie wiem jaka, ale na pewno chicialabym przescieradelko frotte, sa takie milutkie! Musze sie zaczac rozgladac, bo mnie przerazacie, ze tyle juz macie rzeczy! Co do wanienki, o tych gabkach tez slyszalam. Wygodne, ale bakterii co nie miara. Chyba wersja z recznikiem bedzie lepsza. Dostalismy dzisiaj sluchawki do sluchania serduszka:) Ciesze sie:)

Dzien dobry dziewczynki! Martynka! Na podsumowanie tego wszystkiego poradzilabym ci po prostu czekac i nie napierac. Jak widac te wasze klotnie tylko pogarszaja sprawe...Nerwy to najgorszy doradzca. U mnie zimno, brrr Pije kawke, ledwo co wstalam dzisiaj. Oj jak mi sie nie chcialo. Od rana mam urwanie bani w pracy. Juz nawet udalo mi sie opierniczyc pare osob:) Bede tu kobiete w ciazy denerwowac:) Karolinka! Widze, ze rozsadna z ciebie dziewczyna. Dobrze! Takie podejscie utwierdza mnie w przekonaniu, ze zycie nie konczy sie na facetach. Ja akurat jestem szczesliwa w swoim zwiazku, ale jak to mowia: nigdy nie wiadomo... Dostalam dzisiaj sluchawki dla mnie i R. do sluchania serduszka malenstwa. Ale sie ciesze:) Buziaki dzewczynki!

pbmarysFlawia jak kupisz 62 to spokojnie starczy Ci to na 2 -3 miesiące:) a dzieci szybko rosną podczas snu:) im więcej śpią tym cm idą w górę:) krówka mnie ostatnio też łapie lekka deprecha , jak to wszystko się ułoży i nie tylko. Przeraża mnie fakt iż już jedno dziecko mamy, a różnica między Róża a jej bratem bedzie tylko 1,5 roku:) więc niestety jakos nie umiem sobie całej reszty wyobrazić. Ja od środy bede robić wyprawke-torbę pakować do szpitala, przezorny zawsze ubezpieczony. Narazie jestem na etapie szukania rzeczy po młodej takich unisex oraz małych zakupów dla mnie. Tzn koszule do szpitala, a dla młodego szukam już w promocji pampersów firmy pampers:) no i musze sobie przypomnieć co pakowała mi bratowa jak Róża się miała rodzic. Napewno był rożek i 4 komplety kaftanik+spiochy, pampersy, pieluchy tetrowe, czapeczki, rękawiczki lapki niedrapki.. A co dalej to pustka:( ide spać jutro ciężki dzień:) ide z Róża na szczepienia sama.. No i nie wiem jak dam radę:( Nie martw sie! Glowa do gory! Damy rade! Ja to wogole zielona prawie jestem w tych sprawach, a rodzine mam tak daleko. Caly czas sobie wmawiam, ze bedzie dobrze, ze dam rade i dam. Ciesze sie, ze mam mojego R....

Martynka86Krowkamasz Kochana racje, w koncu to facet i on musi sie tym zajmowac. Ech widzisz tylko ja wychowalam sie bez ojca i zawsze wszystko same we 3 mama siostra i ja... Nie powinnam bo facet musi sie czuc facetem ale musze sioe tez nauczyc tego "braku zaradnosci" hehe Najwazniejsza jest Maja! To prawda! DZIEKUJE P.S. Właśnie mnie Moj mały psotnik kopie, juz nie moge sie doczekac jak przyjscie na swiat :) Ach ciesze sie ze mam was Dziewczyny... DZIEKI :) Diabli z cała reszta... No i taka Martynka mi sie podoba! nie dziekuj! Jestesmy tu po to, zeby sie wspierac.

Martynka! To moze zacznij wiec myslec o tym co najwazniejsze teraz. O maluszku i o sobie! A jemu zostaw martwienie sie o to, czy jeszcze bedzie mial miejsce w waszym zyciu. Niech sie lepiej ogarnia szybciej, bo to dopiero namiastka odpowiedzialnosci i wsparcia, ktore przed nim....To jest czas bardzo wazny dla Ciebie i nowego zycia w Tobie....

Hej! Ale zimnooooo! Nawet tu w Londynie, maskara....A jak spadnie snieg to juz wogole! Widze, ze zakupki ida ostro. Ja tez juz sie przyczajam powoli, choc przed przeprowadzka na nowe mieszkanie nie chce nic kupowac. Moj brzuch tez coraz wiekszy, z dnia na dzien normalnie. Krzyz mnie boli z prawej strony, zwlaszcza rano. Do kibelka kuleje zawsze, zanim sie rozruszam. Boje sie, ze bedzie gorzej. Biodra tez mnie bola i tez wieczorem. Moze powinnam poduszke pod brzuch podkladac. Hmmm....Sprobuje dzis. Zrobilam dzis krokiety z serem i pieczarkami, pyszne mi wyszly. Mniam! I tez robilam rogaliki z jablkami ostatnio. Tylko,ze moje calkiem bezcukrowe.Dla mnie pyszne, ale moj R. zasypal je cukrem pudrem na maksa, bo byly malo slodkie. Waga +7kg, jutro sie okaze, ile przybralam przez ostatni tydzien. Ogarnia mnie taki dziwny stan. Jakas lekka depra chyba. Po prostu chyba sie boje tego wszystkiego, a zwlaszcza tego, ze nie bede dobra mama:( Ja mam naprawde takie wsparcie w rodzinie i znajomych, ale i tak ciagle czuje lekki niepokoj. Musze przestac o tym myslec! Bedzie dobrze! Prawda? Milego wieczorka dziewczynki!

Justi! Dobrze, ze masz sie lepiej, oby tak dalej! Anja! Jezeli chodzi o czosnek, to robie go z cieplym mlekiem(okolo2 zabkow) i miodem. Smak niezapomniany, ale pomaga!:) Zdrowka! Bylam na lunchu z kolezanka i jej dziecmi. Nie ma co, dwojka dzieci to nie lada wyzwanie...Mlodszy ma 6 misiecy, a starszy 5 lat. Trzeba miec oczy naookolo glowy i mnostwo husteczek z soba:) Jak patrze, co nas czeka, nawet z jednym, to uwierzyc nie moge:) Wiec, Edytka mysle, ze na nadmiar czasu nie bedziemy musialy narzekac:) Widze, ze dzis dzien gotowania. Ja zrobilam krokiety z serem i pieczarkami, mialam zrobic rowniez rogaliki z jabkami znowu, ale nie mam maki i juz na pewno do sklepu nie ide! Jutro zrobie. Ktos ogladal nasze mieszkanie wczoraj i juz wynajete. Od razu poszlo. Mam nadzieje, ze beda dbac, jak my. Ciekawe jak moja waga? Jutro sie zwaze.Tydzien temu bylo 7kg na plusie Ja mam marzenie sie zmiescic w 15 kg!

Martynka86Hej Dziewczynki :)Widze ze u Was super, ciesze sie ze choroby powoli uciekaja i czujecie sie lepiej :) U nas tez fajnie, Maja kopie jak szalona, ja dziisaj zrobilam pyszne schaboszczaki no i galat i czekam az stężeje bo mam na niego ochote:) No i oprocz tego to prawdopodobnie zostane sama- a jednak :) Obietnice na temat przylotu, tlumaczenie ze tak dlugo bo "musze pomoc ojcu", teraz niby chrzciny ktore mialy byc na wiosne. I glupie pytania "a Maja dzis kopala", "a jak sie czujesz" a jak mam sie czuc !!?! Gdyby zalezalo i obchodzilo bylby juz z nami... Bo w IRL nie ma nic do zalatwiania oprocz sprzedazy auta, co moze zrobic jego ojciec. 7 grudnia minie miesiac... zle sypiam, w zasadzie to niewiele... niby sie usmiecham a ciagle mysle i sie martiwe... wybaczcie ze Wam to pisze ale nie mam komu, moja Mama mnie wyslucha ale zacznie najezdzac na O. i stawac po mojej stronie a nie o to mi chodzi. Napisalam mu juz ze moze nie wracac, bardzo go kocham ale ja juz dluzej tak nie moge... po co mi ktos, kto ma NAS gdzies.... bo gdyby zalezalo wiedzialby ze bede spokojna dopiero gdy bedzie z nami... Coraz bardziej nas od siebie odpycha... i coraz lepiej mu to wychodzi. Przerpaszam ze zawracam wam glowe, w zasadzie nie powinnam tego tu pisac bo w koncu to forum.. Ale... juz gorzej byc nie moze. MILEGO WIECZORU KOCHANE! :) Hej smutasku!:) Szkoda mi Ciebie, ze musisz w ciazy miec takie zmartwienie. Wiesz, ty sama najlepiej go znasz i cala sytuacje. Jesli czujesz, ze warto, to daj wam czas i szanse. Moze on tego potrzebuje. Faceci do niektotrych spraw podchodza zupelnie inaczej niz my i sa niestety o wiele mniej dojrzali. Moze naciskanie z twojej strony go drazni i on sam musi to zrozumiec. Wiem, ze tak latwo mowic, ale czasem cierpliwosc jest najlepsza metoda. Zycze ci z calego serca szczescia! Trzymam kciuki za was!