AchA

Emilia1988AchA co za ekran dotykowy? Piszesz na laptopie?? Tak. Mam mało miejsca w pokoju i musiałam zdecydować się na lapka. Stacjonarny musiałabym wystawić poza pokój Dobranoc

Alez dzis baby gnacie! Normalnie szok! Ae juz chyba nadrobiłam i moge iść spać. Gwiezdna baetnico spokój, wyciszenie, wyluzowanie i maksymalne skupienie - tego się trzymaj. Patrz na znaki! I słuchaj co mówi egzaminator! Bede mocno trzymać kciuki! Buziorki kochane babiszonki! Kolorowych snów!

GOGAAchA a no wiesz faceci sa wzgodni i interesowni moj biedny albo nie moze pic albo musimy zostawac na noc .... u rodzicow a tak ja bede transportowac Ale ja lubię jexdzić i niekoniecznie muszę pic, to i tak będzie dla mnie przyjemność. Alkohol nie jest mi potrzebny żeby się dobrze bawic. Podejrzewam, ze tez tak masz

Emilia1988gwiezdna baletnico to ja Ci troszke pomoge ze swiatelkami pozycyjne - 2 z przodu, 2 z tyłu + podswietlenie tablicy rejestracyjnej mijania - zmieniaja się światla z przodu drogowe - zmieniają sie swiatla z przodu (z ktotkich na dlugie) przeciwmgłowe - 1 z tyłu, czerwone po lewej stronie NA WŁĄCZONYM ZAPŁONIE kierunkowskazy - 3 (przod, bok i tył) cofania - wrzucamy wsteczny zapali sie biala lampka po prawej stronie awaryjne - świeca sie wszystkie kierunkowskazy (6 sztuk) stopu - wciskamy hamulec (świeca sie 2 swiatla z tylu + tylna szyba) sygnał dźwiękowy - to nie jest światło ale sprawdzić trzeba odblaski - to tez nie sa swiatla, ale niektorzy kaza pokazywac U nas bez odblasków. Gwiezdna Baletnico wydrukuj to sobie! Na ściągę super!

GOGAAchA jasne okulary to nie tragedia ... a nawet inteligencji dodają :) .... i powagi mój syn nosi ale ma zupełnie inną wadę niż ja ... bo jest dalekowidzem to jest lepsze bo jest szansa ze się cofnie a krótkowidz raczej jest skazany na okularki ... a mojej małej toszkę oczko ucieka minimalnie ale jednak miała okulary ale je złamała i mama nie makiedy isc z nią po nowe ... No! Z ta inteligencją sie zgadzam! Myszka mi własnie zdechla. A ja nienawidzę uzywać tego ekraniku dotykowego... Ble...

gwiezdna baletnicatylko zeby mnie za bardzo ta meliska nie otumaniła. A to jak zajety to trzeba innego poszukac Ja mojego meza heh poznałam nie uwierzycie na gg byłam taka cicha niesmiała myszka myslałam juz ze pojde na zakonnice Ja swojego poznalam w autobusie, ale byl z naszym wspólnym kumplem, który już dawno mu obiecał, ze nas ze soba pozna. Generalnie to sie uczyliśmy w tym samym studium kiedyś, ale w różnych grupach. A bronilam się przed znajomością z nim... Do tego autobusu tez wsiadłam, bo uciekalam przed nimi. Nie udało sie Na szczęście

julka130 A to do pooglądania: julka130 - strona domowa w Fotosik.pl Wow! Bomba! super to wygląda, ale ja wole wygode i krótkie pazury. Ale pooglądać lubie.

Emilia1988Aaaa no i nie mam zamiaru Was opuszczac nigdy Chyba, ze mnie z tad kiedys wygonicie Chce sie nawet z Wami spotkac i wypic jakas coca-cole Moze następne pokolenia przyszłych kierowniczek nas wygonią

GOGAhmmm dzieci wymyte a spać nie idą .... nie ma siła ... jedna sie bawi a drugi wzioł sie za krzyżówki .... choć tyle bo już drugi tydzień w domu siedzi .... zaległości w szole rosną .... będziemy w ferie nadrabiać tylko ile mnie to bedzie zdrowia kosztowało ... Nadrobi, spokojnie.

Emilia1988gwiezdna baletnico ja tez sie nie bede jutro pchala Ci przed maske hihi :) Za to bede trzymala kciuki :) Daj znac po egzaminie :) Przypomniałyscie mi jaka pitka ze mnie Wracając po egzaminie w tej euforii lazłam jak świeta krowa obdzwaniając najbliższych i wlazłam na ulice przed egzaminacyjnym Ale chłopak szybko zareagował i napewno przeze mnie nie oblał.

GOGAnooo ja bedę miała dużo nocnych kursów .... z mężem po jakiejś imprezie ;) głównie to go cieszy ..... no jak w końcu zdam Zdasz, zdasz! Nawet nie próbuj w to wątpić! Czy wszyscy faceci są tacy sami? Mój to samo powtarza!

Emilia1988gwiezdna baletnicaEmi cos mi sie widzi ze ten Robert to ktos wiecej niz tylko instruktor Hmmm czemu Wy tak wszystki myślicie?! Chociaz szczerze Ci powiem, ze chcialabym, zeby to byl ktos wiecej niz tylko instruktor Przyznam Ci sie, ze moim marzeniem jest miec faceta duzo starszego od siebie Zreszta coz sie dziwic, mam to po mojej mamie Miedzy moimi rodzicami jest 34 lata roznicy A miedzy mna a Robertem tylko 21 A ja kurde do młodszych mam szczescie...

Emilia1988GOGAEmi na stałe - jestem krótkowidzem ... Możemy podać sobie łapki - ja też jestem krótkowidzem... Cos kiedys mi okulistka powiedziala, ze jak skoncze 21 lat to moze uda sie zoperowac moje oczka z tym, ze jedno oko bedzie kosztowalo 2.5 tys. Chcialabym co prawda nie nosic okularow ale z drugiej strony juz sie do nich przyzwyczailam Uuuu, droga impreza... Ale jesli chodzi tylko o to, zeby okularów nie nosić, to ja bym nie robiła operacji. Ja co prawda mam wzrok idealny (nie wiem jak długo jeszcze, bo tak przed kompem non stop siedze...), ale Niunio nosi okulary, jego siostra, teściowa... I boję się troszkę zeby Niusia tego nie odziedziczyła po rodzince tatusia. Ale co ma być to będzie. Od okularów jeszcze nikt nie umarł

gwiezdna baletnicaHej. Ja juz zaczynam odliczać godziny jeszcze 12. Muszę wam się przyznac ze jestem znerwicowana i to dość mocno Wiemy doskonale ze masz stresa, ale spróbuj walnąć coś na dobre spanko. Nawet ciepłe mleczko. Wyśpij się i jutro ładnie pojedź. Kciuki zaciskam od samiuśkiego ranka.

Emilia1988Wiecie co Wam powiem?! Ciesze się, że Was mam Jestescie ze mna na dobre i na złe a ja z Wami Potraficie człowieka podtrzymac na duchu Jest mi z Wami naprawde super Podoba mi sie atmosfera, ktora panuje tutaj na forum. Co prawda nasz temat główny to PRAWO JAZDY, ale piszemy sobie tutaj o wszystkim. I tak ma byc Mam nadzieje, ze nigdy nam ten wateczek nie zaginie Ja tez się ciesze. Ostatnio piszę tutaj najwiecej, bo jakoś mnie tu najbardziej ciągnie. Mimo, ze już zdałam egzamin, to tu zostanę. Bo was straszelnie lubię

Emilia1988Wiecie co... Słuchałam sobie teraz piosenki i rozwiazywałam tescik... Zrobilam 0 błędów Ale sie ciesze!!! Zeby mi tak poszło we wtorek to bedzie super I tak masz babo trzymać!!!!

Emilia1988GOSIA powiem Ci, ze nie wiem dlaczego ale bardzo fajnie mnie sie jezdzi wieczorem. Nawet chyba lepiej niz w dzien Robert nawet sie mnie pytal czy aby napewno dobrze widze w nocy bo mial juz kilku kursantow, ktorzy umawiali sie na wieczor zeby jezdzic a on za nich musial jechac bo nic nie widzieli a tym bardziej, ze ja nosze okulary wiec dlatego tez sie pytal. No ale sprawdzilam sie... Potrafie jechac jak jest ciemno, widze to co przede mna Zapytal sie mnie tez kilka razy czy nie boje sie z Nim jechac wieczorem... Wariatowi glupoty po glowie caly czas chodzily... Zawsze byla kupa smiechu Nocą jeździ się zajefajnie! Nawet na fotelu pasażera. Kiedyś dawno, dawno temu jak nudziło nam się z Niuniem, to wsiadaliśmy do samochodu i jechaliśmy przed siebie Super były czasy. Wtedy Niuniek pracował w Coca Coli i bujaliśmy się służbowym autkiem zatankowanym na firmę

Emilia1988AchA ja szalałam po drodze w godzinach wieczornych :) Własnie tak po 20 :) Raz jak mnie Robert zabral na 3 godz. jazde to zaczelam po 18 a wrocilam przed 22 do domu :) Wtedy szalalam rowno :) Wzial mnie na taka droge gdzie zakretow od cholery. Raz tak sie rozpedzilam, ze o maly wlos na zakrecie nie przelecilelibysmy przez most. Zagadalam sie i nie zauwazylam, ze zakret przede mna :) Dobrze, ze Robert sie spostrzegl to skrecil mi kierownica :) Smial sie, ze jezdze jak kaskader hihi Wtedy tez w drodze powrotnej do domu zamiast skrecic na skrzyzowaniu w kierunku swojej wioski to pojechalam prosto i objechalam wszystkie wioski po kolei :) No ale chociaz mialam fraje bo sobie dluzej pojezdzilam :) Jurek mówił, ze jest obowiązek wyjeżdżenia iluś godzin w godzinach wieczornych w ramach kursu. Ale wcześniej moja Nika byla mniejsza i nie chciałam jej zostawiac. A teraz moje wyjście zalezy od mamy - czy posiedzi z Niką.

Emilia1988A ja zjadlam zupke chinska i juz mi sie jesc nie chce hihi :) W ogole jakos ostatnio mniej jem :) A mi wręcz przeciwnie... Niedugo będe się toczyć. Ale @ na dniach, więc niedługo przestanę jeść. Dziś miałam ochotę na paróweczkę. Wrzuciłam sobie do mikrofalki i pożarłam z majonezem. Fu, tłusto, niezdrowo...

Emilia1988AchA ja Ci powiem, ze jak jezdzilam z Roberetem wieczorem to przekraczałam sporo razy predkosc, ale Robert mi na to pozwalal bo mielismy czysta droge Raz jak jechalam do siebie na wioske to gnalam przez las, zamiast blizej prawej to jechalam srodkiem. Ale co tam - jechalam sama nikogo nie bylo ani przede mna ani za mna wiec moglam poszalec Oczywiscie w miescie uwazałam, staralam sie nie przekraczac predkosci a jak juz cos to najwyzej o 4 km/h Ja tez prędkość przekraczalam . Na którejś jeździe to bite 2 godziny śmigałam jak wariat (ale to ok. 21-22 było, to ruch mniejszy) i łamałam przepisy równo, a Jurek dopiero na koniec powiedział, ze za szybko jeżdżę Na egzaminie tez kilka razy przekraczałam, ale minimalnie. I jak zauważałam, to od razu noga z gazu.

GOGAAchA moja non stopa papcie ściąga ... jakby ja gryzły i lata na bosaka ... o rozbierac ... miała taki okres ze co chwila się rozbierała ... a teraz jak mówie że kąpiel to expresem roznegliżowana .... i ciuszki składa Moja wcześniej zdejmowała ciuchy i rozwalała po całej podłodze, a teraz ślicznie zdejmuje i układa na łóżku. Niuska po domu biega w skarpetkach z ABSem, ale tez lubi zdjąć. Zwłaszcza do sikania. No właśnie, zeby usiąść na nocnik, to trzeba rozebrać się od pasa w dół. Niuska właśnie teraz ma ten okres w zyciu, kiedy to lubi sobie na golasa polatać. Oj te dzieci...

Emilia1988Chyba nie mam innego wyjscia i musze zdac wkoncu ten egzamin Mam nadzieje, ze bedziecie trzymaly za mnie we wtorek mocno kciuki gwiezda baletnica jutro kciuki bede trzymala bardzo mocno ZDASZ!!! No jasne ze będziemy trzymać! Jutro za Baletnice, a we wtorek twój dzien Emi! Zdacie baby napewno!

Niusia spi. Zaraz chyba wrócę, tylko sobie coś do jedzenia zrobię.

Co do łamania przepisw w Lce, to ja osobiście kiedyś wyprzedzałam na przejściu i linii ciągłej . aLE TO BYLO DAWNO, DAWNO TEMU. Sory za capsa, Niuska spieszy sie do wanny i włazi na kompa. No to lecim. Oby szybko zasnela. Do zoba później!

Emi ja się wzięlam za sprzatanie. Zaraz tylko odkurzę, spróbuję wcisnąć Niusi jogurt i po 19 się będziemy do wanny ewakuować. Niestety moja panna zobaczyła, ze sprzątam i się juz rozebrała. Siedzi teraz nago i składa swoje zabawki. Dla niej sprzątanie to znak, ze zaraz kąpiel . Martwie się tylko czy się nie przeziębi. Ale chyba juz się uodporniła. Lubi sobie nagus polatać w naturze. Ide odkurzać.