AchA

Emilia1988Zaczelysmy wateczek o prawie jazdy a skoczylysmy na cycki Ale co tam mamy pisac o czym kolwiek - przeciez nie bedziemy caly czas gadaly o egzaminie no nie? Bo cycki to ludzka rzecz. Faceci tez o cyckach gadaja

klusekNie mówcie nic o cyckach u mnie masakra, jak założyłam staniki sprzed ciąży to wyglądałam jakbym miała kostium bikini, tylko sutki zasłonięte. A przed ciążą miałam miseczkę D E :( I wolę mieć mniejsze, ale tu się nie zapowiada. Skończyłam karmić i trochę są mniejsze, ale do normalnych rozmiarów jeszcze daleko :( Ot szczesciara! To ja ci straszelnie zazdroszcze

Myszka2270Ja już chcę mieć plastik!!!!!!!!!! No ba! Pewnie juz niedługo.

Emilia1988Wzielam sobie no-spe i tak jakby mnie troszke poscil bol... Super. Ale do lekarza trzeba pójść. Ja z tym moim kaszlem musze równiez, tylko kiedy? Czasu wolnego brak. Ale może jak zadzwonię i się umówię, to będzie to dla mnie większą motywacją? Ale to i tak jeśli już to w srodę dopiero, bo jutro zamknięte, a w poniedzialek rano wyjeżdzamy.

Emilia1988Ja ani nie karmilam, ani w ciazy nie bylam i nie jestem a nosze biustonosz miseczke C A ja mam jeden nieużywany z miseczką C Do karmienia. Bo mi właśnie ludzie nagadali, że w ciazy to się o rozmiar napewno zwiększy cyc. A tu dupa. I marzenia o wielkim biuscie pękły jak bańka mydlana

GOGAnoo dziewczyny bo dziś będziemy tu 100 świętowac :) Ależ mozna wylewnie o prawku gadac

GOGAAchA a cholerka ... powoli można sie załamac normalnie ....u nas był taki przypadek że dziewczyna zdawała 10 razy i przed ty 10 razem wysłali ją do PSYCHOLOGA maja takiego w Osrodku .... Poważnie? Moja kumpela niedawno zdawała i jak czekali, to zaczęla rozmawiać z laską która podchodzila 9 raz. Ale to kochana będzie twoj ostatni raz. Kropka!

GOGAMyszka2270Hahahahaha Niezłe powiedzonko! Tylko żebym to ja jeszcze te cycki miała to by było dobrze:Smutny: bo po moich chłopczykach to mi tam wielkie nic zostałoMyszka to podaj łapke ;) a niektórzy mówią że po karmieniu im urosły jeszcze ... O matko! Ja słyszałam, że w ciązy rosną - nie w moim przypadku, w czasie karmienia rosną - nie w moim przypadku... I jeszcze mi się oklaptusy zrobiły

Myszka2270Jejku,baby ja Wy pędzicie!!! Ja za Wami nie nadąrzam:Smutny: Ja tez nie bardzo, ale się staram

Myszka2270Hahahahaha Niezłe powiedzonko! Tylko żebym to ja jeszcze te cycki miała to by było dobrze:Smutny: bo po moich chłopczykach to mi tam wielkie nic zostało To możemy sobie podać łapki :Smutny:

Emilia1988Ja w środe zaczynam jazdy i kurcze zaczynam sie bac, ze zapomnialam wszystkiego :Smutny: Znowu bede musiala poprzypominac sobie wszystko. Światla i to co pod maska mam w jednym paluszku, ale ogolnie boje sie jazdy. Sie nie bać proszę i ładnie jeździć! Masz jeszcze masę czasu. Wciągniesz sie. Będzie dobrze.

GOGApiłyście sagę malinowo , cytrynowo , mietowa ... ? hmmmm pyyycha Ja już chyba wszystkie obskoczyłam po kolei, bo są pyszne. A teraz piję dziką róże z czarną porzeczką. Miodzio

Emilia1988AchAI żal się kobito ile wlezie. A ja się pochwalę, że jeśli siostra nic nie spitoli, to jutro jadę odebrać wreszcie moje szafki do kuchni Ale kuchni i tak pewnie nie bedzie do mojego wyjazdu. Dopiero jak wrócę. Bo tam kombinacje alpejskie jeszcze bedą z oknem. Mam okno z kuchni do klopa i będę je zawieszać szafkami, bo to ani ładne, ani funkcjonalne. A poza tym po kiego piiii... mi dwa okna w kuchni? Bedziesz sie kapala a maz bedzie ci serwowal kawke do wanny albo jedzonko hihi Okno jest wysoko, więc on musiały podskakiwać, a ja w wannie łapać W sumie jakiegoś kotleta by się dało

GOGAa ja mam jeszcze 10 dni .... ratunku .... jak mnie jazda cieszy to potem mam przerwe i teraz mi emocje opadaja ... a od czwartku znowu jazdy i znowu musze sie rozkrecic ... Spokojnie, jeden, dwa, trzy... Nie denerwuj sie, masz jeszcze czas na nerwy Rozkręcisz sie w jazdach i zdasz! I nie chce słyszeć że ci przez myśl przeszło coś innego!

Emilia1988AchAEmilia1988Jejku dziewczyny znowu mnie boli tak nad brzuchem w okolicach watroby :Smutny: Nie potrafie okreslic dokladnie tego miejsca :Smutny: Czuje jakby taki skurcz od wewnatrz Do lekarza - naprzód marsz! Pojde po niedzieli napewno. Mam nadzieje, ze to nie sa kamienie :( No! Tylko koniecznie! Będzie dobrze.

Emilia1988Acha to widze, ze nie tylk ja szaleje za zonatym facetem Twoja historia nie za mila... Wazne, ze teraz juz jest ok. Tylko, ze gdybym wiedziała wcześniej, to bym w g... nie wchodziła. Trudno, było, minęlo. Nauczylam się tylko, że nie zawsze trzeba facetom wierzyć w to co mówia. Bo się buc zapierał rękoma i nogami, że to absolutnie nie jest prawda. Ale ja go w końcu zmusiłam. Tzn powiedzialam, że to w sumie nie ma znaczenia, ale chcialabym wiedzieć czy to prawda. I sie przyznal. A ja chodu. Ech, głupia mlodość...

GOGA AchA no świetne to powiedzenie ;) głowa do góry słyszałam ale cycki na sztorc ... hehe Mnie się to podoba

Myszka2270No to też ACHA miałaś niemiłą sytuację :( Ja bym mu jeszcze awanturę zrobiła, bo nie dość ,że oszukał żonę to jeszcze Ciebie! Ja bym takiemu j..a urwała A ja stwierdziłam, że szkoda nerwów na takiego. Olać, bo to juz nic dobrego z takiego nie będzie.

Co ja jeszcze chciałam.... A! Kate spokojnie, jeszcze sie nauczysz być chamska tak jak ci zafajdani kierowcy I z drzwiami kiedyś mialam problem. Nika wtedy miała chyba 2, czy 3 miesiące, Niuniek w pracy, a ja od lekarza wracałam i na klatkę wejsć nie mogłam! Pamiętam, że straszny mróz był, a ja spędzilam pod blokiem ok. godziny. W koncu przylazł fachowiec i weszłam i tak przez piwnicę w sąsiedniej klatce Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłam Nika była u sąsiadki, podałam ją przez okno, więc nie zmarzła. Ale jak teraz myślę o tej sytuacji, to stwierdzam, że straszny cymbał ze mnie I żal się kobito ile wlezie. A ja się pochwalę, że jeśli siostra nic nie spitoli, to jutro jadę odebrać wreszcie moje szafki do kuchni Ale kuchni i tak pewnie nie bedzie do mojego wyjazdu. Dopiero jak wrócę. Bo tam kombinacje alpejskie jeszcze bedą z oknem. Mam okno z kuchni do klopa i będę je zawieszać szafkami, bo to ani ładne, ani funkcjonalne. A poza tym po kiego piiii... mi dwa okna w kuchni?

Myszka2270Ja już mam big stresa bo już tylko 11 dni do mojego egzaminu:( coś czuję,że nie wyjadę nawet z placu Ale bosze broń takie myślenie! Dokup sobie jeszcze kilka godzinek, jeśli nie czujesz się za pewnie. Głowa do góry, cycki na sztorc (jak mówi moja przyjaciółka) i pojedziesz z tym egzaminatorem po bandzie

Emilia1988Jejku dziewczyny znowu mnie boli tak nad brzuchem w okolicach watroby :Smutny: Nie potrafie okreslic dokladnie tego miejsca :Smutny: Czuje jakby taki skurcz od wewnatrz Do lekarza - naprzód marsz!

Emi jak masz kasiure, to kupuj więcej A tak powaznie, to szalej, poznawaj ludzi. Korzystaj z zycia. Bo jak będziesz miała rodzinę, to już sie za mocno nie pobawisz I jeszcze ostatni raz w kwestii Roberta. My po prostu nie chcemy, zebyś cierpiała. On ma żonę... Przyznam się, ze kiedyś też się wplątałam w romansik z żonatym facetem, ale to było strasznie dawno temu. On był młodym policjantem i oczywiście mówił, że nikogo nie ma. Dowiedziałam się od którejś z koleżanek, że ma żonę, na dodatek w ciaży. To mnie strasznie dobiło, bo przecież wkrótce miało się urodzić jego dziecko. Mówił mi, że się rozwiedzie, że zony nie kocha, że go zmusiła do ślubu i tego typu głupoty, ale ja chyba nie potrafiłabym żyć spokojnie myśląc, że jakiemuś maluszkowi zabralam tatę. Chyba jeszcze ponad miesiąc dzwonil i pisał mesy, ale ja nie odbierałam. W końcu zrezygnował. Tylko najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że niedawno poznalam jego kolegę z pracy i dowiedziałam się, że on się faktycznie rozwiódł Ale nie żałuję, że zerwałam z nim wszelkie kontakty. Ale się uzewnetrzniłam

Julka brawo!!! A ja dziś jednak siedzę w domku, bo zajecia odwołane. No i tak bede do końca świata je robić. A chciałabym jak najszybciej mieć wszystko za sobą...

Siemka! Dostalam dziś w koncu klucz do skrzynki na listy. Wyciagnęlam z niej ok. 30 listów różnistych, w tym - uwaga - nawet 2 do mnie! Podwyzka i rachunek za prad. Cholera jeszcze sie człowiek nie wprowadził, a już takie numery... Pisałyście o rozmowach w trakcie egzaminu. U nas akurat egzaminatorzy mają zakaz. Mój pierwszy egzaminator mnie ignorował. Ja cos do niego mówię - a on nic. A jestem przyzwyczajona do gadania w czasie jazdy, więc trochę dziwnie się czułam. Drugi zaczął gadać dopiero jak oblałam, czyli kamery były wyłaczone. Tak więc w Białym nie można gadac w czasie egzaminu.

Jestem baby, ale tak jak pisze Julka - padnieta po zajęciach. Gwiezdna baletnico tylko sie nie martw. Dzieci sa cudowne. Zrób tescik, albo idź do lekarza, to rozwieje wątpliwosci. Emi , oj Emi... Słuchaj dziewczyn, dobrze gadaja. Lezę do łóżka. Dobranoc babeczki!