Skocz do zawartości
Forum

AchA

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AchA

  1. Emi my tylko do Białowieży jedziemy. Do Krakowa wybieram się tylko ja z Weroną, do przyjaciółki i jej rodzinki. Synek mojej przyjaciółki to narzeczony Weronki > Długo się nie widzieli. Teraz Niuśka może być ostrzejsza. Kiedyś tylko płakala, a teraz juz tłuc potrafi...
  2. Co do imion, to Gwiezdna Baletnica to chyba Monika, ale pewna nie jestem , ale za to jestem pewna, ze Julka to Gosia.
  3. Emi i chyba po prostu tak zrobię. Przynajmniej w pokoju bedzie siusiać normalnie. A jak będziemy mieć zajęcia to trudno... Poza tym chyba dużo zajec nie mamy. Julka widzialaś w progranie, ze będziemy żubry ogladać? A tak w ogóle, to ten wyjazd krótki będzie. Na miejscu mamy podobno być 11.30 -12.00 w poniedziałek, a we wtorek o 13.15 juz wyjazd. I impreza choinkowa będzie Szkoda tylko, ze Niuska nie lubi...
  4. Emilia1988julka130Emilia ja poznałam swojego męża po 19 urodzinach. Nie masz co się martwić. 19lat to cudowny wiek :) AchA co bierzesz na wyjazg dla dziecka? Ja tez mam nadzieje, ze poznam swojego ksiecia juz niedlugo Masz racje wspanialy wiek... Kiedys marzylam o tym, zeby miec 18 lat jak najpredzej a teraz chcialabym miec tak chociaz z 15 Dni mi leca jak szalone Ja tam zawsze mówię, ze mam 18
  5. Emi spoko, spoko, znajdzie się kandydat! Julka wezmę łachy, kosmetyki i jakieś przekąski typu ciastko czy jabłko. No i chyba picie. Kurcze, najbardziej martwię się kwestią siusiania. Niuska sika tylko do swojego nocnika. Dziś cudem posadziłam ją na sedesie (z podkładką) i pierwszy raz nasiusiała na kibelek. Ale zastanawiam się nad wzięciem jej nocnika. Bo nie wiem czy dobrze bedzie na nią dzialać chodzenie w pieluszce. Kurce, to jedyna kwestia jaką się martwię :Smutny:
  6. No i ja właśnie z tego założenia wychodzę. W ogóle zawsze na noc się najbardziej opycham, a później boję się stanąć na wagę. Jutro ją zawiozę do nowej chałupki i będę miala spokój. Tam nie mam czasu myśleć o ważeniu
  7. Emilia1988AchAEmilia1988Ja tez sobie pospałam Ciekawa jestem jaka bede miala nocke W ogole od paru dni jak wracam z pracy to padam na mordke i musze troszke pokimac. Ja tak miałam jak w ciąży byłam Tylko bym spała i leżała. I to było silniejsze ode mnie. Może i ja w ciąży jestem No prosze!
  8. Emilia1988Oj Asia nie ładnie Wstyd mi nieziemsko, ale mam wafelki śmietankowe. Ja co prawda jesć już dziś nie będę, ale chętnie poczęstuję
  9. Emilia1988Ja tez sobie pospałam Ciekawa jestem jaka bede miala nocke W ogole od paru dni jak wracam z pracy to padam na mordke i musze troszke pokimac. Ja tak miałam jak w ciąży byłam Tylko bym spała i leżała. I to było silniejsze ode mnie.
  10. Emilia1988AchAEmilia1988Piszecie o słodyczach... Ja mialam juz nie jesc slodyczy a opycham sie nimi co dnia Własnie dorwałam jakies resztki czekolady Ja Niusi na koację zrobiłam placuszki z jabłkami. Oczywiście wszystkich nie zjadła, więc mamusia dokończyła Ale przeciez wyrzucac nie bedę, nie? Takie pycha wyszły... Ale dzisiaj już nic nie jem. Zostawilas chociaz jednego placuszka dla mnie?
  11. Emilia1988Piszecie o słodyczach... Ja mialam juz nie jesc slodyczy a opycham sie nimi co dnia Własnie dorwałam jakies resztki czekolady Ja Niusi na koację zrobiłam placuszki z jabłkami. Oczywiście wszystkich nie zjadła, więc mamusia dokończyła Ale przeciez wyrzucac nie bedę, nie? Takie pycha wyszły... Ale dzisiaj już nic nie jem.
  12. Emilia1988AchA Emi robisz testy? Pytanie Jasne, ze robie testy innego wyjscia nie mam jezeli chce zdac To super! Masz się starać i ładnie zdac. Teraz nasza uwaga skupiona będzie na tobie i kciuki będziemy zaciskać do bólu! Zdasz na bank!
  13. makoladka Kurna niby chce mi się też słodycze jeść ale jak już mam wziąść to mi niedobrze w ogóle dzisiaj kimnęłam się w dzień i nie wiem jak będzie w nocy ze spaniem Jak bedziesz miała problemy ze spaniem, to zapraszamy do pisania na forumku
  14. Dobry wieczór babole! Moje pacholę spi słodko, wiec mamusia ma wolny wieczorek
  15. Mam dziś pięknie wypielęgnowanego leniwca. Nic mi się nie chce. Oprócz słodyczy Setsuna wal w łeb tego goscia co cię zapisywał! I własnie dlatego wolę wszystko zrobić sama, przynajmniej wiem, ze sama wszystko zalatwie. Emi robisz testy?
  16. Hej dziewuszki! Wczoraj miałam niezaplanowany wylot do nowego mieszkanka. Zostałyśmy na noc, a narazie tam netu nie ma. Właśnie wróciłyśmy, a i tak zaraz spadam sprawy załatwiać. Ale tym razem chyba wróce. Stresu przed egzaminem raczej nie da sie zupełnie zikwidowac, ale można go trochę zminimalizować. U mnie pomogło wygłupianie się przed egzaminem. Naprawdę! Tak mnie to trzymało, ze nawet z egzaminatorem żartowaliśmy. No i ta czekolada. Ja zjadłam co prawda dzien wcześniej, ale i tak było ok. No to sprzątam i spadam.
  17. Ja jeździłam do UM wypełnic jeszcze wniosek, bo jestem swiezo przemeldowana, a w papierach w WORDzie był stary adres i pani mi powiedziała, ze zaprasza po odbiór za dwa tygodnie, a płaci się przy odbiorze. Wczoraj podawałam stronke na której możesz sprawdzic co sie dzieje z twoim prawkiem. Ale podejrzewam, ze jeszcze cię tam nie ma. Ja zdałam 18, a wiadomość, ze sprawa jest w toku pojawiła się we wtorek. Tam tez bedziesz miala informacje, ze prawko jest juz do odbioru.
  18. gwiezdna baletnicaobdzwoniłam wszystkich ach strach pomyslec jaki bede miała teraz rachunek za telefon ale co tam nic nie jest w stanie zepsuc mi dzis humoru No jasne! Ciesz się bo to nie lada wyczyn zdać ten egzamin. U mnie jeszcze w miarę świeze wrazenia, bo jutro minie tydzień od egzaminu...
  19. No to worek się rozwiazał (tak mówi mój Niunio). Teraz wszystkie kandydatki będa zdawac! Emi twoja kolej!
  20. Gratulacje!!! Witaj w gronie czekających na plastik
  21. No pojade, ale juz tak jestem za Agatką i jej rodzinką stęskniona, że szok. Widziałysmy sie ostatnio w lipcu... A Baletnicy dalej nie ma...
  22. Goga nie byłam u lekarza. Muszę pójść, a nie chce mi sie. Przesuniecie wyjazdu ma związek z moim kursem. I będę mogła wyjechac dopiero po skonczniu zajec i po wyjeździe do Białowieży (z Julką )
  23. Mam doła Musimy przełożyć wyjazd do Krakowa. Gwiezdnej Baletnicy jeszcze nie było? Czekam na relacje. Mam nadzieje, ze wróci szczesliwa i wyśle nam choć trochę pozytywnej energii, bo na chwile obecna jest mi źle.
  24. Goga wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Dopiero dzis doczytałam Julka śliczne masz dzieciaki! A ja dziś muszę kilka spraw załatwic i koniecznie skoczyć do lekarza, bo mnie gardło nawala, że ledwo łykam. A poza tym kaszel mam od grudnia i ostatnio kumpela mnie wystraszyła, ze ona miała podobnie, kaszel miała od października, a w styczniu się okazało, ze ma zaawansowane zapalenie płuc. TYm bardziej, ze jutro jedziemy do Krakowa. Muszę przynajmniej się upewnic, ze to nic poważnego i dostać jakieś rozsadne leki. Bo przeciez nie pojadę tam pradkować. Przyjaciółka ma i tak dużo problemów, bo synek chorowity. Nie chce i ja jej choróbsk ściągac. Trzymajcie kciuki, zebym nie prądkowała! No i bedę się zbierac powoli. Milego dnia dla wszystkich, a zwłaszcza dla Gwiezdnej Baletnicy!!!
  25. Dzien dobry! Witam sie szybko i lecę robić śniadanko i kawusię, chociaż Nika jeszcze śpi. Gwiezdna baletnico już niedługo kciuki zaczne zaciiskać. Zdasz!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...