Skocz do zawartości
Forum

AchA

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AchA

  1. Masz racje, Weronka miala tak samo kilka miesięcy temu. A teraz już jest masakra. Dobra, zabieram sie za sprzątanie. Jak posprzątam to wrócę i oby jakieś znaki sygnaly od zdających dziś (i wczoraj) były, bo się zdenerwuje
  2. Kate ja to wolę zeby moja w dzien nie spała. Pitolę później się męczyć do niewiadomo której. Wczoraj popisówa do 23 I na spacer z Nika nie pójde, bo bidula się zielonką zalewa. Ale tak naprawdę to sie boję kaszlu. Niby po eurespalu nie kaszle, ale wolę dmuchać na zimne. Goga Myszka Zubelek meldować się!!!
  3. Mam lenia. Ale już przynajmniej na zakupach byłam. Teraz sprzątanie. A tak mi sie nie chce... No i pranko male. Niuśka się w majtki zlala. Zabawiła się, wlazla za regal, nagle krzyczy - sibko do nicićka, siku. Wygrzebuje się zza tego regału, nagle zastopowała i mówi - juź mokjo... No to przecież nie zostawie zalanych spodni i majtek. Dziewuchy! Jak tam???????????????????
  4. Setsuna to oni ci wyrabia prawko zaczna dopiero jak zapłacisz? No ładnie! U nas płaci sie przy odbiorze.
  5. No właśnie! Goga! Ja cały czas zaglądam również w twojej sprawie. Narazie musze troche posprzątać i na zakupki wyskoczyc, ale wróce! I caly czas trzymam kciuki za baby zdajace.
  6. Dziewuchy nie martwić się, tylko iść i ładnie zdawac! Dzien dobry.
  7. Hejo! Wróciam przed 20, ale Niuska spać nie chce. Zasneła w mieszkanku po 16 i wstala po 18. Z takim rykiem ze mialam ochote samobójstwo popełnic. Nie chciała jeśc, ani pic, tylko wiszczala walajac sie na pododze. Masakra. Martwie się o Gosię. Kochana daj znaka! Jutro trzymam kciuki za Myszke i Zubelka. Dziewuchy dajcie znać szybko. Nie pozwólcie nam pazurów ogryzac w napieciu. Wierze, że dacie rade. Spadam. Pewnie mnie już nie bedzie dzisiaj. Zaraz połoze sie z Niuśką (o ile paniusia zechce sie położyc) i podejrzewam, że zaśniecie mi grozi, bo padnieta jestem. Buziory! Kolorowych snów!
  8. Ale za każdym razem na egzaminie wyjeżdżałam na miasto i sie czegos uczyłam, także niby niezdane dwa egzaminy mialam, ale uwAżam, że dobrze się stalo. Nabrałam wiecej wprawy, pewniej sie czułam za kierownica. Takze nawet oblany egzamin czegoś nas uczy i pomaga. Ale teraz wszystkie baby pozdajecie, bo jak nie to będą klapsy na gołą
  9. Ja się panicznie placu bałam. Na pierwszym egzaminie mialam poprawke na łuku, na drugim i na łuku, i na górce, a na trzecim wszystko super szło. Bosze, niech mi ktoś kopa da na rozpęd, bo się za obiad zabrac nie moge. I jak tak dalej pójdzie, to późna nocą do domku pojedziemy.
  10. Pewnie, ze dacie radę! Ja oczywiscie bedę kciuki trzymać. Mam teraz taką fazę, ze jak ja już mam prawko, to bym chciała, żeby wszyscy zdawali Dzis mesowałam z dziewczyna, która poznalam na egzaminie. Ja wtedy zdalam, ona niestety nie. Zdaje czwarty, czy piąty raz 28 lutego. Za nia też proszę zdrowaśkę klepnąć.
  11. Myszka a dlaczego takie negatywne myślenie? Ja pierwszy raz też tak myślalam i... nie zdałam. Pozytywne podejście to podstawa! Smile wszystkie do odstrzalu z listy
  12. To masz się wyspać. Meliske na dobre spanie walnac. Ja co prawda nie pilam, ale Emi poleca. Jadę dziś na noc do nowej chalupki. Wrócę jutro. Oczywiście przeczytać dobre wieści. Narazie lecę na zakupki.
  13. Witam z rana! Glowa mnie boli A wypiłam tylko dwa pifffka. Przy okazji pokazałyśmy towarzystwu kto rządzi przy stole do piłkarzyków. Moim zdaniem grałam fatalnie, druga linia mi wcale nie pracowała, a jednak wygrywałyśmy. No i dostałyśmy ksywe - Terminatory. Gosienko zdasz, zdasz! Nie ma innego wyjścia. Napisze tak jak mówił mój instruktor - dobrze jeździsz, tylko nie wykonaj jakiejś durnoty. Będę kciuki trzymać baaaardzo mocno. A dziś to kobieto czekoladę wcinaj, meliske trzaśnij i się spróbuj wyluzowac. Zrób to co lubisz.
  14. Hej, hej! Spedzilam caly dzień w nowej chatce. Sama zamontowałam półki w szafie! Jestem z siebie dumna. Pierwszy raz trzymalam wiertarke w ręku. Pierwsze otwory wyszły kulawo, ale pozostale 6 rewelacyjnie. Poza tym złozylam do końca Niuni regalik, posprzątałam i takie tam. Nika nie będzie miała swojego pokoju, wiec chcę jej zorganizować własny kacik. Mówię na to zakątek Weronisi. Baby kochane, zdacie! Będę kciuki mocno trzymac za wszystkie po kolei. Goga no jak fatalnie! Już zaraz idziesz na egzamin, który zdasz śpiewająco (hm, może tylko nie spiewaj ) i będziesz czekać na odbiór plastiku. Buźkam wszystkie i uciekam wykapać dziecia, bo zaraz po jej zaśnieciu lecę na pifffko. Wychodne się należy raz na jakis czas! Buziole!
  15. Myszka2270Hej babeczki! Nie było mnie troszku,bo jestem taka chora,że lepiej nie mówić,dwa dni 40stWidziałam,że pisałyście na temat tras egzaminacyjnych.U nas np.te trasy są ustalone i mapki tras są wywieszone przed salami egzaminacyjnymi. Zdrówka życzę!!! Moja Niusia przeziebiona po Białowieży. Wczoraj kumpela pisała, ze z jej synkiem to samo. Ech, klimatyzacja... A co do tras egzaminacyjnych, to i owszem, są powieszone, ale na kategorię A i chyba jakąś jeszcze. Na B tras nie ma.
  16. Fajnie wam dziewczyny z tymi trasami. U nas z tego co wiem, to nie ma czegoś takiego. Żadnych ustalonych tras. Ale jestem ciekawa, czy faktycznie wam się sprawdzi. Prosze natychmiast po egzaminie napisac. Zubelku ja na jazdach kilka razy jeździlam za egzaminacyjnymi, ale oni naprawdę jeżdzą jak chca i gdzie chca. Fakt, mają swoje ulubione miejsca, gdzie lubia się pokręcić, np. uliczki koło WORDu, no i mamy taką uliczkę przy parku, gdzie zawsze pół ulicy zajmują zaparkowane samochody, tam też obowiązkowo trzeba zalecieć na egzaminie, albo rondo dziwne, gdzie przepuszcza sie wszystkich z prawej... (na tym rondzie ja raz oblalam ). Ale trasy wyznaczonej w tym ciezko się dopatrzec. No to powysiadywałam dupe, teraz musze sie zabrać za sprzątanie, zrobię zupkę i polecę do PUPu. Nereczka!
  17. No to lecim z fotkami Zabawy dzieciaków z paniami opiekunkami - to te panie w bialych kiecach z gwiazdkami A to te same panie opiekunki, tylko w innym wydaniu Zabawa choinkowa. Z mojej prawej strony Weronia, a z lewej Julcia Julki. W muzeum. Z lewej strony Krzys Julki, a moja paniusia niestety się dupa odwrócila. W muzeum, tym razem troche zwierzątek Nika zwiedza Muzeum z zewnątrz Generalnie polecam laski odwiedzenie tego muzeum, jeśli bedziecie w okolicy. Jest naprawdę fajnie. Zwierzeta wyglądają jak zywe, a zapalające sie światla robią super nastrój.
  18. Sprawdzam, czy sie uda. To jest obiadek zaraz po przyjeżdzie do naszego hotelu
  19. Dzień dobry babeczki. Nic mi sie nie chce, leniwie herbatkę spijam przy kompiku, a Nika ogląda Malych Einseinów, czy jak to się pisze. Spokój. Bosko. Spróbuję wam wrzucić kilka fotek z naszego wyjazdu do Bialowiezy.
  20. Ja wpadam na chwilę. Prowadziłam walkę z trojanami. Na szczęscie wygrałam Emi wy macie ustaloną trasę na egzaminie? U nas to jest loteria. Wszystko zalezy od nastroju i wymysłów egzaminatora. Może poprowadzić cię dosłownie wszędzie. No i uciekam, bo padam na ryj. Kolorowych snów!
  21. Ano wkleje, tylko posprzatac muszę... Gygnij do mnie!
  22. Hejo! No i brak czasu sie u mnie caly czas utrzymuje na wysokim poziomie. Dopiero do domu wpadłam, a tu taaaki chlew Nika zrobiła, że ło jesu. Zaraz będe musiała sie zabrać za odchlewianie, bo się przejśc nie da. Co do egzaminu łączonego, to ja się balam, że nie zdam teorii, więc najpierw teoria, a później dopiero sie na praktyczny umówilam. Troszkę szkoda, bo 1,5 miesiaca w plecy. Ale jak bym nie zdala? Baby nie panikowac! Zdacie!
  23. No pieknie! Ja tu wpadam poczytać, a widzę zaledwie 2 posty!!! Baby! Co sie z wami porobiło? Właśnie zgrywam foteczki z aparatu. Wyjazd był super. U Julki w pokoju była wczoraj impreza, niestety nie doszłam, bo Nika niespokojnie spała. Generalnie hotel super, żarcie dobre, ilość zastraszająca, pewnie mi z 5 kilo przybyło. Tylko plan napiety tak, że na posiedzenie czasu brakowało. Później wrzucę jakieś foteczki. Narazie musze sie rozpakować, pranko zrobić i takie tam pierdoly. Nereczka!
  24. O matko! Poważnie u was tak to wygląda? U nas kilka lat temu było ok. 800 zł (jak pierwszy raz chodziłam na kurs, to mi znajomy proponował), natomiast teraz to podobno trzeba się przygotowac na kilka tysiecy. Tak słyszalam. Jakoś mi to nawet przez myśl nie przeszło, zeby prawko kupić. Tak w ogóle to sie witam i niedługo uciekam. Wypiję kawkę i bedziemy sie ubierać. Wracamy jutro po południu. Wiecej pisać prosze!!! Buziaczki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...