AchA

Emi kuruj sie! Zdrówka życzę! Pozostałym chorujacym równiez! Niuśka jeszcze troche zasmarkana, ale będzie żyć. Posprzątałam troche, Niuska cudnie zjadła zupkę (ostatnio nie chciała żadnych zup, więc było to dla mnie zaskoczeniem), zaraz zabieram sie za drugie danko, no i będę pomykać na moje ostatnie zajęcia. I kurs skończony.

Witam się z rana. Wczoraj Niuśka po obudzeniu zrobiła rzeź. Darła ryjka i każdą moja propozycję przyjmowała z coraz większym rykiem. Poprawil jej się humor jak obiad zjadła. Ale jak ma taki humor, to cięzko ją namówić. Najtrudniejszy pierwszy kęs. Gwiezdna baletnico przykro mi :Smutny: Narazie spadam na zakupki.

Hejo babeczki! Wróciłyśmy. Poczytam co nastukałyście jak tylko zrobię obiad. Musze korzystać póki Nika śpi. Zarzygało mi się biedactwo w busie :Smutny: I zasnęło...

Myszka na kolanach na czwarte pietro wleze Na kawke niedlugo jadę na Tuwima, bo tam ekspres mam, a tu tylko puszczalska kawa

Julka co jutro robisz? Jak nie masz planów, to ja mam plan. Bierz towarzystwo i wpadaj do mnie na chate! Co prawda nie licz na luksusy, bo jeszcze kuchnia nie jest skonczona, ale herbate i kawę moge zrobić, coś slodkiego też sie znajdzie i siku też zrobić można Zapraszam!

Dziewuchy padam! Normalnie masakra! 1. Szwagier znów chcial przelozyć, wiec mu podziekowalam pięknie za pomoc. Niech się wali. Pomoże mi kumpel ze studiow. Niestety trzeba mu bedzie zaplacić, ale mam nadzieje, ze ze mnie nie zedrze. 2. Dodzwonilam się do biura tego kolesia co jest szefem ludzi od instalacji sanitarnych. Zostawilam nr tel, ma w poniedzialek zadzwonic. Ale zapytalam również o kolesia z którym już się umówilam na zmiane zlewu, ze chyba pan zmienil nr telefonu, bo sie dodzwonić nie mogę. I co sie ukazało? Ze koleś kopnąl w kalendarz w międzyczasie! Normalnie szok! Jadę sobie dziś na nową chałupkę. Zostaniemy na noc. Wróce jutro, albo i pojutrze jak będzie dobra impreza

Na kawe przyleciałam Słyszałam, że tu dają Kate nawigacja jest git! Snieg macie? O ludzie! U nas świeci piekne słonce. Co prawda to prawdopodobnie zmyłka i na podwórku (tzn. u was na polu ) jest zimno jak w psiarni, ale jak patrze przez okno, to się milusio robi. Nasza chałupa byla po remoncie, ale totalnie pusciutka, jak ją bozia stworzyla. Wszystko musieliśmy kupować i sami montowac. Co Niuniek zdąrzył zrobić, to zrobił. A teraz ja muszę zalatwiać roboli. Wszystkim chorujacym zdrówka! Ide posprzątać i zobaczymy co ze szwagrem

Kate ja się nie przeprowadzę dopóki kuchni nie bedę miala. A chyba się nie zapowiada Szafki sa gotowe do powieszenia, ale ja ich sama nie powieszę. Na dodatek jakieś rury idą w najmniej porządanych miejscach, no i to okno pitolone z widokiem na klopka. Jutro być moze szwagier przyjedzie obejrzeć wszystko i zaplanować zabranie sie do roboty. Byc może - bo miał byc w poniedzialek, ale syna musial odwieźć na korki. Wkurzyłam się nieziemsko, no bo kurcze syn ma 18 na karku, a oni go do szkoły, ze szkoly wożą, na korki, do dziewczyny... Chyba trzeba mu potłumaczyc, ze są psychiczni W kazdym razie jak mi szwagier szafki zawiesi, to będzie już jeden problem z głowy, ale zostaje ten zlew nieszczęsny, bo facet który u mnie remont robił i mial mi zlew wymienic, to sobie zmienił nr telefonu i nie mam z nim kontaktu. Boję sie, że przeze mnie Do jego szefa dodzwonic się nie moge, chyba sie w koncu osobiście pofatyguje i nakladę na mordy. A co do umiejętnosci kierowniczenia, to sie doszlifujesz. I miasto poznasz. Ale tam jest faktycznie cieżko. A! Kobito, na chwilę obecną wyjazd tam do was odlożony, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Przyjedziemy jak bedzie cieplej. Mniejsze prawdopodobienstwo choróbsk. Zresztą teraz moja zasmarkana. Ide sprzątac.

A zapomniała Julka Roberta pozdrowiłam, Asi nie bylo, bo jak to pan Robert powiedział - w nienajlepszej kondycji jest. W tym tygodniu miała mieć usg, ale nie wiadomo czy miala, bo kolejki są czy cos. Robert sam nie do konca wiedział. Kurcze jak mi smutno, że program się kończy...

A podbije, bo za nisko spadłysmy Bylam se na zakupkach, zmarzłam jak pies (słonko świeci, ale wiatr zapitala), zawiozłam troche rzeczy do chatynki i już wróciłam pielęgnować lenia. Tak w ogóle, to ja tam ciągle coś wożę, a konca nie widać... TIR by się przydał. Która będzie robic prawko na CE czy jakąś inną cholere? Nie wiem jaka jest kategoria na TIRa... Co ja miałam jeszcze...? Pewnie nic ciekawego Kawę wypiłam, lezę sobie. Tylko jeszcze dołączę się do pytania Emi - gdzie sa obywatelki zwane Makoladka i Gwiezdna Baletnica??? Makoladka za dwa tygodnie ma egzamin, to moze by wpadła? Nerka!

Hejo! Niuśka ogląda Kubusia w tv, to mam spokój. Ale i tak musze szybko szukac fotki do ramki, pakowac sie i przejechać sie do chałupki. Tą fotke to jeszcze wywołac musze po drodze. Jakąś głupawke mam, to nie bede nic wiecej pisac, bo zaraz zaczne durnoty wymyslac... Nereczka! Miłego walentynkowego dnia!

A ja dziś mam przesrane, bo Nika spala w ciągu dnia i jest wypoczęta. Mowy nie ma o położeniu sie do łóżka. Tak wiec nie zrobię nic i czekam jak na zbawienie aż zechce łaskawie swoją szanowną pupę położyc. Prawdopodobnie skończy sie to tak, że połozymy się obie, wyłaczymy komp i światło i może jakoś to będzie. Dobranoc baby!

Julka jakie złe myśli? Smile! Jak będe widziala towarzystwo, to pozdrowię. Ostatnio Asi nie widze, tylko Robert się snuje. A Asia kiedy ma termin?

Niuśka mi niestety na głowie siedzi i wszystko opóźnia, bo pomagac chce. Pranko zaliczone. Ide teraz myć kudły i zabieram sie za sprzątanie.

O matko, jaki brak kultury Nawet się nie przywitalam. Dzien dobry baby. Nie dość, że dobry, to u mnie jeszcze zapracowany. Mam mase rzeczy na głowie, a na dodatek jeszcze po poludniu zajecia. Obym sie wyrobila tylko...

Katedobry..GOGA, duuuzo zdrowia!!! Myszka, powodzenia nastepnym razem! Przede mną ogromnie trudna decyzja.. I jeśli zdecyduję się na to, to CHOLERNIE ciężki egzamin.. Prawko przy tym to bułka z masłem. Narazie jestem na rozstaju dróg i muszę to 500 razy przemyśleć. Trzymajcie kciuki, żeby dobrze wybrała i nie żalowała. Trzymam, trzymam mocno! Dobrze wybierzesz i dasz radę babo!

Myszka2270No dokładnie... Ale cóż,takie życie:) Ja na szczęście odpukać dzieciaczki zdrowe,ale za to ja za nich nadrabiam... Od dwóch tygodni co rusz nowe choróbsko No ale wolę ja chorować niż żeby dzieci miały:) No własnie, ja cherlam od grudnia i problemu z tego nie robie. Gorzej jak mi Niunia kaszlnie. Od razu wyczulona jestem.

zubelekOjoj, Myszka ale miałaś pecha...Goga zdrówka dla synka!!!!Powiem Wam jedno, teraz makoladka przerwie złą passę i będziemy zaliczać My będziemy zdrowe, dzieciaki zdrowe i wszystko będzie super Własnie! I tak trzeba do tego podchodzic!

Myszka2270Oj,mnie już od paru dni gardło boli i nie chce puścić:( Dzisiaj już mi przeszły nerwy na niezdany egzamin:) Zresztą wczoraj nawet mój instruktor powiedział,że poprostu trafiłam na takiego h.... Ze ten egzaminator taki jest i tyle.... Trudno...nie poszło jednym razem to może pójdzie następnym Pewnie,że pójdzie! A co ma nie pójść? Następnym razem zdasz!

Emilia1988Ja juz wykapana, wloski zrobione (wyprostowane) Zaraz ide do lozeczka Jejku ale mnie gardlo boli :Smutny: Nawet tabletki nic nie pomagaja Dzisiaj po pracy poszlam na zakupy. U nas w Galerii Piastow sa super promocje. Kurtki przecenione ze 170 zł na 29 zł Chcialam sobie kupic jakas na wiosne ale nie bylo mojego rozmiaru :Smutny: Same male albo duzo za duze Za to kupilam sobie polbuciki czerwone Tez na promocji Ależ ja bym chciala pójść na zakupki... Tylko kasiurę każdą pakuję w mieszkanie

GOGAoj dziewczyny ... sama miala mase strachu ... młody jest obecnie na trzecim antybiotyku ..... koszmar jeden bral 10 dni , potem drugi 7 dni ..... i teraz ponoc 10 a moze i 20 dni .... laryngolog mnie dobiła taka nowina .... tak dmuchął nos ostatnio że doszło do uszkodzenia błony bębenka .... na szczescie że nie pękła ... a egzamin ponoc mam na 5 marca Biedaczek. Zdrówka dużo życzę!

Emilia1988AchAEmi Emi Emi... Babo ty niegrzeczna! Yyyy a o co kaman?? Ty już wiesz o co kaman Jeździć dziś ladnie proszę

Myszka przykro mi. Dasz radę następnym razem. A ja sie już do wyrka ewakuuję, bo jakas padnięta się czuję. Dobranoc

Goga nie rób tego wiecej! A jak potomek sie czuje? Mam nadzieję, że lepiej. Zdrowie dzieciaków jest najważniejsze. Egzamin nie zając. To kiedy sie znowu będziemy stresować? Emi Emi Emi... Babo ty niegrzeczna! Niunia dziś na szczęście padła po 20. Musiałam jej na śpiocha pazury opitolić, bo juz wyrosły, a na żywca się nie daje. Widziałyście ta stronke? Nie Zdalem.Bo.Pl

Zubelku pierwsze koty za ploty. Następnym razem będzie do przodu! A jak szybciutko termin następny!