Skocz do zawartości
Forum

patricia2010

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez patricia2010

  1. Co do badan, to we Francji jest podobne podejscie jak w Norwegii, co miesiac wizyta i skierowania na wszystkie badania i pomiary, a USG "tylko" 3 w ciagu calej ciazy, no i kobita w ciazy to "dobro narodowe" :) Ja robilam najpierw zwykle testy jak Predictor a na koniec kupilam ten cyfrowy Clear Blue z wiekiem ciazy i juz wtedy pokazal mi 2 tydzien ;) Cwiczenia w ciazy sa jak najbardziej wskazane, ale nalezy je dostosowac do zmieniajacego sie organizmu i juz sie tak nie forsowac ze skokami jak np na stepie :) A w ogole to mega zdrowe jest plywanie w 1 trymestrze, pozniej juz nie z uwagi na mozliwosc zlapania czegos, mysle ze to wszystko wiecie bo pelno info na ten temat jest :) Ja w pierwszej ciazy plec poznalam w 16 tygodniu, mala przyjela pozycje nie pozostawiajaca zludzen :) ale jestem strasznie ciekawa, kto tam sie bedzie czail teraz ... kurcze, ze te tego nie mozna wypatrzec jako perwsze :)
  2. Ja z apetytem musze BAAARDZo uwazac, bo w pierwszej ciazy jakby mi rozum odjelo i na nic sie zdawaly wszystkie madre ksiazki i rady, cale zycie bylam fit, wiecznie jakis sport uprawialam, zdrowe jedzenie itp a w ciazy ... ja do dzis nie moge tego zrozumiec, jak w pierwszym trymestrze przytylam 7 kg a do konca ciazy ....30!!!! Pozniej po pologu wrocilam do biegania i plywania, w ciagu 6 miesiecy po porodzie stracilam 35kg, wiecej jak przybralam i dzis na starcie drugiej ciazy jem normalnie jak zwykle, ale mam swiadomosc , ze musze uwazac. A Ty w ciagu 6 tygodni juz masz druga wizyte? Pytam z ciekawosci, bo ja jeszcze pierwszej nie zaliczylam ;)
  3. Co do objawow sprzed zrobienia testu, to ja nie mialam prawie zadnych za wyjatkiem jednego, ktory mnie ktoregos dnia zastanowil... tak z dnia na dzien, ktoregos ranka do godziny 12 bylam 9 razy "na siusiu". Nie moglam sie doczekac @ i postanowilam zrobic test 4 dni przed przewidywanym terminem. Wyszly 2 kreski, na kolejnym tez a trzeci juz tylko potwierdzil dla zasady :) Z innych objawow to juz byly same takie, ktore rownie dobrze mogly zwiastowac @, czyli pobolewanie jajnika 6 dni po owu.
  4. Hej, hej u nas w Szampanii piekna pogoda, prawie lato, wiec tata zabral corke i poszli na spacer, a mama taka jakas nieswoja dogorywa na kanapie, tak mnie jakos muli, innych objawow brak poki co; Pojutrze ide do lekarza po wszystkie skierowania na badania. Milej niedzieli wszystkim mamom :)
  5. Tak, to jest frustrujace, zwlaszcza jak sie ma juz dziecko i nie tak latwo sie zdrzemnac w ciagu dnia, zeby chociaz troche odrobic braki z nocy... Chociaz moja Annabelle spi od 13 do 15, ale wtedy .... jak na zlosc ja mam skok energii, a kryzys kolo 16 .... gdzie tu logika :)
  6. czesc Dziewczyny, fajnie, ze sie pojawiacie :) A co do bezsennosci i mleka to nie probowalam, ale chyba sprobuje choc nienawidze mleka :) bo dzis znowu od 6 na nogach a raczej na kanapie z ksiazka.
  7. Magart, sikanie mi w pierwszej nie minelo do 9 miesiaca wiec nie mam zludzen, ze bede miec spokoj, co wiecej, pozniej u mnie jest juz tylko gorzej znaczy czesciej :) A z tym spaniem to jest bez sensu.... w ciagu dnia ledwo patrze na oczy, zasnac nie moge, a w nocy oczy w slup ... ale "fajnie jest" :)
  8. Rany boskie, czy Wy normalnie spicie? Jak to pisze to jest 5 rano a ja juz oczy jak 5 zl i moge dzien zaczynac....
  9. O rany Koronek, ale Ty bedziesz encyklopedia ;) mnie do glowy nie przyszlo pomyslec o liczbie uderzen serduszka... :) Ja oczywiscie tez przezywam teraz ciaze, cos ciagle gdzies przegladam w temacie, ale juz nie tak jak 2 lata temu, tak bardziej na luzie do tego podchodze, niemniej ..... liste zakupow juz sporzadzilam !!!! A co najlepsze po pierwszym dziecku mam tylko przewijak i lozeczko, bo ja bylam przekonana, ze mimo wielkiej milosci do Annabelle, juz wiecej nie chce dzieci i wszystko rozdalam, wlacznie z wozkiem :) Reszta dziewczyn, czekamy, dawajcie koniecznie znac :) Ja z calego serca trzymam kciuki, zeby nas majowek bylo wiecej :)
  10. A nie ma za co, tak wlasnie pomyslalam, ze "zywy dowod" nawet innej ciazy jest lepszy jak suche fakty z googla ;) Pamietam to szerduszko, skakalo tak szybciutko, a ja wtedy totalnie "zielona" nie wiedzialam, ze to tak wyglada, teraz tez skacze ale juz nie we mnie a po mnie bo ma 2 lata i 13 kg :)
  11. Izzys, trzymam kciuki za Ciebie, a kiedy mozesz cos wiedziec ? Kiedy robisz test?
  12. Tak, wiem w PL sie placi za kazda wizyte nieobjeta przez NFZ, to rzeczywiscie mozna wymagac, tutaj nie ma czegos takiego jak wizyty prywatne, wiec ciezko na lekarzu cos wymoc. Mysle, ze nie masz sie czym martwic, wszystko musi byc w porzadku i tak trzeba zakladac, zeby byc spokojniejsza :) Wiesz co wlasnie spojrzalam w swoja historie pierwszej ciazy, ktora na samiutkim poczatku diagnozowalam jeszcze w PL i znalazlam swoje pierwsze USG w ... 5 tygodniu :) Chyba cos pokrecilam z czasem w swoim poprzednim poscie gdzie napisalam, ze lekarz w 5 tyg mnie odeslal, to musialo byc wczesniej, zaraz po tescie, bo trzymam ten wydruk USG z 5 tygodnia i widac piekna fasolke i przypomnialam sobie ta wizyte, jak mnie rozczulil widok skaczacego serduszka, wiec na tej podstawie mysle, ze u Ciebie w 6 tygodniu zobaczysz juz calkiem sporo ;)
  13. Mnie przy pierwszej ciazy w 5 tygodniu lekarz odeslal do domu i kazal wrocic w 8 :) Troche Wam zazdroszcze tych comiesiecznych USG, ale nie przeskocze przeciez zasad francuskiej sluzby zdrowia, chociaz przy pierwszym dziecku mi sie troszke udalo i mialam o jedno wiecej :) Absolutnie chcialam znac plec w dniu swoich urodzin i poszlam na echo 3 tyg wczesniej od wskazn lekarskich. Pozniej moj gin sie wsciekal i kazal powtarzac w czasie kiedy on wyznacza, ale plec wtedy poznalam ;) drugi raz mi taki numer nie przejdzie, wiec nic, tylko pogodzic sie z "marnymi" 3 USG ;) A swoja droga lykacie cos poza kwasem foliowym ? Ja nie biore zadnych suplementow diety dla ciezarnych i szczerze powiedziawszy zgadzam sie z opinia jednego lekarza, ze to zbedne, jak sie dostarcza witamin w zdrowej zywnosci. A pobolewa Was czasem brzuch, tak leciutko jak na okres? Mnie dzis tak "ciagnie" .
  14. Magart, wedlug wyliczen kalkulatora ciazy to na 22 maja, jesli bedzie tak jak z moja pierwsza coreczka, ktora piekna i zdrowa przyszla na swiat 2 tygodnie wczesniej, to pewnie poczatek maja :) Tak naprawde to bede wiedziec jak zalicze pierwsza wizyte u lekarza w nadchodzacy wtorek, mieszkam we Francji a tutaj czesto ciaze prowadzi lekarz rodzinny. Na pierwsze dwie wizyty pojde do niego, ale juz 12 pazdziernika umowilam sie z ginekologiem, wtedy to tez dostane skierowanie na pierwsze z trzech USG. Ja az takich mdlosci nie mam, chyba ze wszysko przede mna, gorzej z faktem, ze latam do toalety co 10 min a wcale tyle nie pije, wczoraj na kolacje uraczylam sie arbuzem ..... w nocy czesciej bylam w WC jak w lozku :)
  15. Czesc Dziewczyny, czy macie cos przeciwko temu, zebym do Was dolaczyla i razem przezywala 5 tydzien drugiej ciazy ;) ? Jak narazie nie jest zle, tylko czasem zoladek zamuli i zawrot glowy zlapie, ale to minimalnie i majac juz jedno baby "na zapleczu" nie ma sie co rozczulac. A jak to idzie u Was ? Pozdrawiam serdecznie ;)
  16. Kasia, Paulina, jedzcie spokojnie, wypoczywajcie i z usmiechem tu do nas wracajcie! Moniq, robimy male urodzinki, A. nawet daruje sobie polowe dnia targow, nie bedzie zadnej wielkiej biby :) ale prezenty, tort i inne lakocie obowiazkowe :) Monika123, nie chce byc niegrzeczna i Cie zniechecic do bycia tutaj, ale popieram slowa Moniq ... wszystko jest we wczesniejszych postach, zacznij od poczatkowych postow i napewno znajdziesz interesujace Cie odpowiedzi a nawet smiem twierdzic, ze o wiele wiecej. A generalnie to wszelkie udzielenie odpowiedzi rozbija sie od pytania: czy Twoj mezczyzna jest FR czy PL i na jakiej zasadzie pracuje we Fr.
  17. Wrocilysmy. Moniq, bilety mozna kupic u kierowcy, ale tylko w busach a nie w tramwaju, ale spoko kupilysmy w dystrybutorze :) Co do serialii to ja Fringe "przelecialam" jeszcze jak bylam w ciazy, teraze ten na TF1 jest za pozno, ja juz sie przekrecam na bok :) Znam zreszta i ogladam tylko to co leci na francuskich stacjach, jestem na biezaco, bo o tej porze jest juz w domu A. i to sa takie "nasze" chwile przed tv :) Niestety co do seriali medycznych i programow kulinarnych odstaje od Was :) bo ....... szczerze nienawidze :) jak byl wtorek z Housem albo sroda z Grey's to ladowalam w lozku z ksiazka :) Topy, Mastery tez mnie "niet" , a zreszta co do TV to powiem Wam, ze majac porownanie z kanalami w innych krajach tj. w Pl czy w BE to wg mnie goruja czy raczej gorowala jak tam mieszkalam ta belgijska. Niby maly kraj, mniej odbiorcow, a oferta tv byla bogatsza w dobre filmy, reportaze, dokumenty itp oprocz calej masy sieczki jak wszedzie. No ale pogadac sobie moge, mieszkam tu i biore co daja :) Paulina i jak samopoczucie? Moze to sila autosugestii? Oby! A Ty nawet nie mow, ze lubisz jak Twoje dziecko spi, bo ja UWIELBIAM i na imie mam "matka-egoistka" :) Moje dziecko laduje na drzemke codziennie o 14 i nawet mowy nie ma o protestach, bo to sa moje i tylko moje "2 godziny" w ciagu dnia, o ktore walcze jak o niepodleglosc ;) Przed drzemka i po "naleze" do Annabelle, wieczorem do A. ;) wiec o te 2 godzinki oczy wydrapie ;) Dobra, ide sie szorowac, bo szalalam z Annabelle i jakimis obcymi dziecmi i jakims obcym tatusiem ;) na placu zabaw, wysypanym w polowie gruboziarnistym piachem, nawet nie mysle, co mamy z Annabelle w plucach od wdychania pylu spomiedzy ziarenek, ale co tam, raz sie zyje a zabawa byla przednia ;)
  18. Moni, ja juz sie pochwalilam Twoim dzielem na FB :) Fajnie, ze udal Wam sie pobyt, sama bym pojechala do ZOO, ale najblizsze mamy w Amneville i to bedzie wyprawa "na za jakis czas" bo jestem pewna, ze Annabelle bylaby zachwycona. Rany boskie, jak ten czas leci, dopiero co zaczynalas urlop .... a tu juz szkola i jesien. A swoja droga to jest jednak glupie, ze szkola sie zaczyna we wtorek, zero w tym logiki a duzo nieliczenia sie z pracujacymi rodzicami. To, ze fryzjer czy kosmetyczka maja zamkniete w poniedzialki to rozumiem, bo naginaja w sobote do wieczora, ale szkola???? My dzis kolejny dzien same jak te palce, zaraz sie pakujemy i wybywamy do parku przy stadionie, w ramach atrakcji pojedziemy tramwajem :) Trzeba jeszcze bilet skolowac, bo ja "taka pani", ze rzadko miejskim transportem jezdze :) Stad ta nazwa "atrakcja" hihihihi Paulina, wlasnie widzialam zapowiedz polskiego MasterChefa i mi sie przypomnialo, ze Ty jestes fanka :) W jury zasiada jakis francuz nawet :) Widzialas?
  19. Paulinka, zdrowka dla Milli a Ty sie trzymaj dzielnie, moze Cie ominie!!! Sama tez bym byla przerazona, gastro, nie gastro jak Ci sie dziecko trzesie w goraczce a w dodatku ty sama w domu, to tylko moge sobie wyobrazic te nerwy. Biedna Millusia, gastro jest straszne dla doroslego a co dopiero dla 2 latka!!! No ale i tak lepsze to jak szpital i nakluwanie. Och, moze nie lepsze bo tez straszne, ale jakos dla rodzica latwiejsze do zniesienia, wiesz co mam na mysli :) buziaki dla Was i spokojnych chwil!!!!
  20. Wlasnie siadlam na spokojnie i zobaczylam plan, to jest dokladnie 814 metrow czyli "bulka z maslem" :) Tak, do Belgii tez jechalybysmy z Europe, tak jest najwygodniej bo i my z Reims i mama z Leuven przyjechalybysmy na Europe. Z kolejnym siedziskiem czy fotelikiem to narazie pierwsze przymiarki, bo ten co mamy jest teoretycznie do 36 kg ale wierzyc mi sie nie chce, ze Annabelle sie tam wcisnie za jakies pol roku (????) Poki co robie rozeznanie :) A Kasia, a musimy sie jeszcze raz dopytac Moni o ten "nielegalny poddupnik", no mnie sie wydaje, ze Monik mi tak mowila jak jechalysmy na dworzec w Tours, ale moze ja cos zle zrozumialam, chociaz Monia mowila po polsku :)))) Monik, jestes ? slyszysz ? jak to bylo kochana, bo zdurnialam :) A co do Twojego parasola to dobrze wiedzial kiedy pasc :) poczekal zebysmy jeszcze pod nim rozbily pare butelek i dopiero wtedy sie zlamal :) To pewnie z tego hm.. hm .. dymu i oparow plotno sie scielo :)
  21. Paulinka, dziekuje za chec pomocy, chetnie skorzystam, tylko jedno mnie zmartwilo ... ze trzeba byc na Dworcu Flandres a nie Europe, bo mappy mi pokazuje relacje Europe / konsulat 700m piechota, a ja wlasnie tylko na Europe moge przyjechac i tam "przejac" mama z Brukselii, Flandres w ogole nie bralam pod uwage, bo to juz komplikuje sprawe ... ja z Annabelle plus wozek i walizka plus do tego mama na innym dworcu ... no kurcze musze to przestudiowac jeszcze raz na dokladnie a nie na szybko, inny dworzec zmienia mi wszystko. Znam paryskie metro jak wlasna kieszien, ale to w Lille plus " dobytek" rodzinnym to mogila :(
  22. No juz myslalam, ze Was wszystkie wywialo :) A co do pogody to ja akurat odstaje od milosniczek ochlodzenia i ubolewam, ze juz po lecie, chociaz tutaj wczoraj dobilo do 29 :) Paulinka, nie martw sie brakiem telefonu, poczekaj do wrzesnia, sezon letni sie konczy, wracaja z wakacji, telefony sie zaczna. Z fotelikami mam ten sam zgryz, bo juz lada dzien trzeba bedzie wymienic, ale my nie jezdzimy tym autem w dalekie podroze, wiec w ogole sie zastanawiam nad zwyklym podpupnikiem ;) chociaz Moniq mi mowila, ze to niedozwolone, ale sprzedaja, ludzie kupuja, wiec w czym problem :) Ja do PL nie jade, ale najprawdopodobniej zabiore Annabelle w pazdzierniku do Belgii do mamy, po drodze zalatwie paszport w Lille. Wiec bedac przy temacie zapytam sie Ciebie, czy z dworca Lille Europe do Konsulatu jest rzeczywiscie tylko 700m jak to pokazuje mappy? Dam rade na piechote czy trzeba sie ladowac do metra? Agnieszka, wozka o ktorym piszesz nie znam, ale gdybym teraz kupowala to bralabym pod uwage tylko 4 kola, lekka wage i rozstaw kol, ktory czasem jest tak szeroki, ze trzeba kombinowac jak zamknac bagaznik auta, nie wspominajac ze niektore stare budynki (gdzie nie maja zastosowania nowe normy np dla wozkow inwalidzkich) maja bardzo wazkie wejscia, a i czasem winda chocby w sklepie jest za waska. Sama tak mialam ze swoim Quinny Buzz. Co do przewijaka to ja bym chyba nie kombinowala w polozeniem czegos na komodzie, bo dziecko w pewnym wieku jest tak ruchliwe, ze wystarczy moment i niestabilne podloze, ale rozumiem Cie, bo na poprzednim mieszkaniu mialam ten sam problem. Kupilismy wiec komode do pokoju a przewijak Bebe Confort na przyssawki do lazienki na wanne, sciagalam go tylko wtedy jak ktores z nas sie kapalo, a tak to lezal na wannie non stop i wszystkie sanitarne akcesoria byly od reka wraz z dostepem do wody. No nic, ide korzystac z faktu, ze A. ma targi i wroci ciemna noca, Annabelle spi a ja szoruje kuchnie, bo ja olalam przez ostanie 10 dni... o taka ze mnie "fajna pani domu" :) A. dyplomatycznie milczal :)
  23. Kochane pisze bo zglebiam temat ostatnio i wisze na telefonie z Konsulatem chyba codziennie... Otoz sprawa z paszportem wyglada tak, ze narazie Panie nie znaja nowej ceny, bedzie wiadomo kolo 15 go bo wchodzi zarzadzenie o nowych paszportach biometrycznych, na stronie konsulatu nawet nie ma juz wnioskow o wyrobiennie bo trzeba bedzie jechac osobiscie do konsulatu, tam wypelnic formularz i oddac swoje odciski palcow. Zpaewne wiec bedzie drozej jak te dotyczczasowe 106 euro. Co do dowodow osobistych to obywatel polski zamieszkujacy na stale poza granicami kraju nie ma obowiazku posiadania dowodu osobistego, moze ale nie musi, bo glownym dokumentem poswiadczajacym dane jest paszport. Dlatego Konsulat nie posredniczy w wyrabianiu dowodow, mozna go wyrobic tylko osobiscie stawiajac sie w Urzedzie Gminy wlasciwym dla miejsca zamieszlkania. Dlatego Paulina nie musisz wyrabiac Milli dowodu, najwazniejszym w takiej sytuacji jest paszport. Zreszta poczytajcie co na ten temat pisza na str MSW: Informacje dla osób zamieszkałych za granicą Obowiązujący stan prawny nie przewiduje możliwości złożenia wniosku o wydanie dowodu osobistego oraz odbioru tego dokumentu za pośrednictwem pełnomocnika. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 21 listopada 2000 roku (Dz. U. z 2000 r., nr 112, poz. 1182 z późn. zm.) w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu postępowania w sprawach wydawania dowodów osobistych, ich wymiany, zwrotu lub utraty, złożenie wniosku o wydanie dowodu osobistego jak i odbiór dokumentu wymaga osobistego stawiennictwa wnioskodawcy w organie gminy właściwym do wydania tego dokumentu. Zatem, obowiązujący w tym zakresie przepis prawa, nie przewiduje udzielenia pełnomocnictwa czy pośredniczenia konsula w sprawach związanych z ubieganiem się o wydanie (wymianę) dowodu osobistego, ponieważ organem wydającym wnioski o wymianę dowodu osobistego jest wójt/burmistrz/prezydent na terenie kraju, według miejsca zameldowania na pobyt stały. W przypadku braku stałego meldunku, według ostatniego miejsca zameldowania bądź w przypadku nieposiadania stałego zameldowania – do Urzędu Miasta st. Warszawa – Śródmieście. Obywatele polscy zamieszkujący stale poza granicami naszego kraju mają prawo, nie obowiązek, posiadania ważnego dowodu osobistego. Jedynie osoba będąca obywatelem polskim i zamieszkała w Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązana posiadać dowód osobisty. Zatem, obywatele polscy zamieszkujący w kraju załatwiając sprawy urzędowe powinni posługiwać się dowodem osobistym. Wobec tego osoba zamieszkała za granicą powinna posiadać przede wszystkim paszport, który uprawnia ją do przekraczania granicy i pobytu za granicą, a zarazem poświadcza jej obywatelstwo polskie. Zgodnie z art. 35 paragraf 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r., nr 30, poz. 1071 z późn. zm.), załatwienie sprawy dotyczącej wymiany dowodu osobistego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca od dnia wszczęcia postępowania. Wyprodukowany dowód osobisty będzie pozostawiony w organie gminy, aż do czasu jego odbioru przez wnioskodawcę, niezależnie od okresu, jaki upłynął od dnia jego wydania. W sytuacji, gdy obywatel nie zdąży odebrać dowodu osobistego, odbioru tego dokumentu może dokonać przy kolejnej wizycie w kraju. Terminy załatwienia sprawy przez organ administracji publicznej wynikają z przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z art. 35 Kpa, załatwienie sprawy wymagające postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej nie później niż w ciągu dwóch miesięcy.
  24. Co do zalatwiania formalnosci przez konsulat to spiesze doniesc, ze jestem dzis po rozmowie w sprawie wpisania francuskiego aktu malzenstwa do polskich ksiag, wiec przy okazji dowiedzialam sie, ze zmieniaja sie wszystkie stawki konsularne od 15 sierpnia :( I tak zawarcie malzenstwa w maire i przygotowanie polskich dokumentow skoczy z ceny 200 do 500 euro!!! Zmieni sie tez cena wyrobienia paszportu, no i generalnie wszystko, wiec jak macie jakies pilne kwestie to do 15 go jeszcze troche zostalo.
  25. To i ja sie pomadrze :) Tez nic nie bralam w ciazy i tez wiem, ze w PL futruje sie kobiety wszelkimi witaminami bardziej chyba z potrzeby rynku i powiekszenia kieszeni koncernow farmauceutycznych jak z prawdziwej troski o kobiete. Moj ginekolog dopiero jakos na samej koncowce przepisal mi zelazo do lykania. Prawda jest taka ze i tak dziecko wszystko co mu potrzebne i dla niego najlepsze wezmie sobie z organizmu mamy, takze popieram dobre odzywianie i wizyty u dentysty bo ciaza ma na nie kolosalny wplyw :) Natalia, masz dobra dentystke w Troyes ? My po jednej trefnej znalezlismy fajna i dobra w centrum miasta, wiec jak cos to daj znac a dam Ci nr :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...