Skocz do zawartości
Forum

Anya

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Anya

  1. Dzień dobry

    Dagucha ja leczę się i prowadzę ciążę w prywatnej klinice i dostałam skierowania chyba na wszystkie możliwe badania. Moja ginka nie szczędzi na tym. A dokładnie zleciła mi: Toksoplazmoza IgG, IgM; CMV IgG, IgM; HCV Ab/przeciwciała; TSH; P/ciała odpornościowe przeglądowe/alloprzeciwciała; HIV; HBs Ag/antygen; Glukoza na czczo; WR; morfologia+płytki+rozmaz automatyczny; mocz-badanie ogólne.
    Nie dała mi skierowania na różyczkę-wcześniej mówiła, że jeśli któreś badania (nie pamiętam które) miałam robione w poprzedniej ciąży to w tej nie ma takiej konieczności-być może to właśnie chodzi o różyczkę-spytam przy okazji na następnej wizycie.
    Aniołek nie zazdroszczę takiego biegania z opłatami. Ja praktycznie wszystko co mogę płacę przez net.

    u nas dzisiaj nareszcie słońce :))))

  2. IWA23
    U nas dziś od rana słonecznie,chociaż wczoraj to nie wiadomo było jak dzieci ubrać raz słońce,raz zachmurzone i wieje.
    Za słońce!!!

    Iwa zazdroszczę tego słoneczka; ja właśnie wróciłam od lekarza i jak wracaliśmy to była mżawka. Jest pochmurno ale nawet ciepło. Dzieciaki trochę pobiegały po podwórku ale chciałoby się dłużej i bez kurtek.

  3. Dzień dobry

    Aniagrig dziękuję, z każdym dniem jest lepiej, mdłości powoli odpuszczają-oby nie zapeszyć ;) maleństwo rośnie, serducho bije (wczoraj widziałam :)). Póki co nie jest najgorzej.

    ja niedługo muszę się zbierać do lekarza po skierowania i kartę ciąży
    pogoda mimo, że nie pada (jeszcze) jest wstrętna-szaro, buro i ponuro....

    miłego dnia

  4. Dzień dobry

    Roritko czekamy z utęsknieniem na wieści :)))

    ja niedługo muszę się zbierać do lekarza po skierowania i kartę ciąży
    miałam od razu też zrobić badania ale za późno wstałam i nie wytrzymałabym na czczo ;)
    pogoda mimo, że nie pada (jeszcze) jest wstrętna-szaro, buro i ponuro....
    najchętniej spędziłabym dzień w łóżku pod kocem-ale to marzenia ściętej głowy ;)

  5. Dzień dobry

    Asikb powodzenia na dzisiejszej wizycie a z tym endokrynologiem to może rzeczywiście warto skonsultować to z innym lekarzem
    Agaluk jak dzisiaj samopoczucie? Współczuję Tobie bardzo i mam nadzieję, że jednak w tej ciąży szybciej ustąpią te dolegliwości

    ja niedługo muszę się zbierać do lekarza po skierowania i kartę ciąży
    miałam od razu też zrobić badania ale za późno wstałam i nie wytrzymałabym na czczo ;)
    pogoda mimo, że nie pada (jeszcze) jest wstrętna-szaro, buro i ponuro....
    najchętniej spędziłabym dzień w łóżku pod kocem-ale to marzenia ściętej głowy ;)

  6. jolus86
    anya
    ja na katar zawsze daję wodę morską-sprawdza się rewelacyjnie i przyrządzam ten napar z olejku olbas-stawiam u dziecka w pokoju szklaneczkę z tym naparem aby zapach sie unosił. Robie jedną rano i potem wieczorem kolejną. Katar szybko znika :śmiech: A przede wszystkim dziecku lżej się oddycha!!!

    co to za olejek??

  7. IWA23
    Moja dzieciarnia już śpi,starszaki już od prawie 21.30 a młoda niedawno bo jeszcze się z nią kąpałam i przy okazji nakarmiłam a potem tatuś ją wziął wszystkie zabiegi pielęgnacyjne porobił,ubrał,uspał a ja mogłam w spokoju bez pośpiechu się wykąpać ::):

    Dobrej nocki::):
    Iwa taki mąż to skarb ;)

    moje też już śpią-łącznie z mężem :) ja zjadłam właśnie musli tropikalne z mlekiem i chyba coś jeszcze przekąszę bo czuję niedosyt ;)

  8. rorita
    w ogóle to mdłości mi się marzą ,bo wpieprzam jak durna (dwa początki już poszły) ,a to dopiero początek ,gdzie reszta :whoot: znowu przytyję 16kg ,albo i więcej

    szalona ;) mi się marzy aby te mdłości się skończyły....
    pamiętaj tylko żeby jutro po odebraniu wyników OD RAZU nas poinformować :)))

  9. Małagosia ja też muszę w końcu ogarnąć w domu ale tak sobie myślę, że to już może przy okazji jak meble przywiozą w przyszłym tygodniu ;)
    Beata mi cola pomaga w większych mdłościach-chociaż teraz jest już ich zdecydowanie mniej
    Dagucha u mnie raz w nocy pobudka musi być ale nie częściej
    Ptysioch bierz L4 i wypoczywaj w domku :) na zaparcia jak najwięcej pić wody. Pomagają też suszone śliwki. Ale ja jakoś szczególnie nie miałam z tym problemu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...