to łóżeczko jest fajne i na pewno stabilne. Moja znajoma, która ma połroczną coreczkę ma identyczne. Tam na dole sa płozy także może też służyć za kołyskę.
ja też dużo podróżowałam z Damiankiem jak był mały i poradziłam sobie bez łóżeczka turystycznego-ew. naprawdę zobaczyć jakieś ale tańsze-nie za ponad 400zł-to w końcu tylko będzie używane raz na jakiś czas.
co do materaca to ja juz nie pamiętam jaki miałam. muszę porozglądać się. wiem, że są jakieś takie pół na poł gdzie im dziecko starsze to przekłada się materac na drugą stronę. muszę przejrzeć swoje zakładki w kompie bo wiem, że gdzieś to miałam